Największą zaletą czytania jest to, że nawet jeśli wszyscy czytamy tę samą książkę, każdy z nas może wyobrazić sobie coś zupełnie innego. Cz...
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Aly Cha
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Niezależnie od tego, czy weźmiemy ślub, czy nie, czy mamy dzieci, czy nie, ostatecznie i tak wszyscy jesteśmy zupełnie sami. (...) Nie ma zn...
Niezależnie od tego, czy weźmiemy ślub, czy nie, czy mamy dzieci, czy nie, ostatecznie i tak wszyscy jesteśmy zupełnie sami. (...) Nie ma znaczenia, jak dużą mamy rodzinę, ilu mamy przyjaciół, czy mamy mało, czy dużo pieniędzy - wszyscy od czasu do czasu czujemy się samotni.
4 osoby to lubiąPanno Murakami, czy wszyscy nie dorastaliśmy w przekonaniu o istnieniu potwora, który zjada nieposłuszne dzieci? Na szczęście oczywiście tak...
Panno Murakami, czy wszyscy nie dorastaliśmy w przekonaniu o istnieniu potwora, który zjada nieposłuszne dzieci? Na szczęście oczywiście taki potwór nie istnieje, ale za sprawą strachu przed nim nauczyliśmy się porządnie zachowywać. Proszę zwrócić uwagę, czego uczą w zachodnich kościołach. Kto nie wierzy w Boga i nie czyni tak, jak zapisano w Biblii, przez całą wieczność będzie się smażył w ogniu piekielnym. Myśli pani, że ludzie z zachodu naprawdę w to wierzą? Bardzo by mnie to zaskoczyło. Nie mogą być przecież aż tak głupi! Widzi pani, takie groźby to kłamstwo konieczne. Pomaga ludziom być dobrymi, jeśli sami z siebie tego nie potrafią. Właściwie to zupełnie zrozumiałe, że nie można nikogo zabić ani okraść. Ale niektórym jest łatwiej trzymać się tego, jeśli boją się kary. Musi być jednak też oczywiście obietnica nagrody - za dobre czyny. Jest nią wieczne szczęście w niebie. (...) Także my chodzimy do shintoistycznych świątyń, składamy ofiary i o coś prosimy. Ale czy naprawdę wierzymy, że dzięki temu dostaniemy szczęście i zdrowie, o które błagamy? Nie, po prostu sami siebie chcemy przechytrzyć, żeby osiągnąć wewnętrzny spokój.
2 osoby to lubią