Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz1
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Paweł Majka
Źródło: fot. KUKLOK
39
6,7/10
Urodzony: 02.06.1972 (data przybliżona)
Książka Pawła Majki "Niebiańskie pastwiska" została nominowana w Plebiscycie Książka Roku 2015 lubimyczytać.pl w kategorii Sci-fi.
Urodził się w czerwcu 1972 roku w Krakowie i mieszka w nim dotychczas. Dorastał w czasach, kiedy składając papiery na studia należało wypełniać rubrykę: „pochodzenie klasowe”, a słodycze (wyroby czekoladopodobne) i obuwie przydzielano na kartki. Być może książkom było wówczas łatwiej niż dziś, nie musiały wszak konkurować z armią innych rozrywek, możliwe więc, że właśnie dlatego stosunkowo szybko nauczył się czytać na jednym z tomów „Tytusa, Romka i A’Tomka”. Niedługo później przetrząsając biblioteczkę dziadka w poszukiwaniu książek o muszkieterach i rycerzach (bo takie lubił najbardziej) odkrył „Eden” Lema. Srebrna (albo biała) smukła rakieta z okładki tej powieści trafiła go prosto w serce. Choć nadal lubił opowieści o podróżnikach i awanturnikach rozmaitych czasów, jego wyobraźnią zawładnęła fantastyka. Nie ma więc nic dziwnego w tym, że pierwsze opowiadanie, jakie opublikował dzięki zajęciu trzeciego miejsca w konkursie literackim „Świata Młodych” (gazeta młodzieżowa, bardzo popularna m.in. ze względu na fakt zamieszczania na ostatniej stronie komiksów) było opowiadaniem fantastycznym.
Później publikował w pismach i portalach internetowych: Science Fiction Fantasy i Horror, Fantasy & Science Fiction (edycja polska),Nowa Fantastyka Wydanie Specjalne, Nowa Fantastyka, Czas Fantastyki, Fahrenheit, Esensja, Creatio Fantastica. Jego opowiadania znaleźć można w antologiach: „Nowe Idzie”, „Science Fiction”, „Kanon Barbarzyńców”, „Tempus Fugit”, „Rok po końcu świata”. Obecnie najłatwiej znaleźć go na forum Drugi Obieg Fantastyki, gdzie pojawia się pod nickiem „agrafek” oraz na stronie gikz.pl, gdzie pisuje jako „bosman plama”.
Ciągle lubi czytać, choć obecnie książki rywalizują z grami video (przede wszystkim z cRPG) oraz filmami i serialami. Gdyby miał stworzyć listę swoich ulubionych autorów fantastyki z pewnością znaleźliby się na niej: Roger Zelazny, Dan Simmons, Neal Stephenson i Glen Cook. Oraz wielu innych, bo byłaby to długa lista.
Urodził się w czerwcu 1972 roku w Krakowie i mieszka w nim dotychczas. Dorastał w czasach, kiedy składając papiery na studia należało wypełniać rubrykę: „pochodzenie klasowe”, a słodycze (wyroby czekoladopodobne) i obuwie przydzielano na kartki. Być może książkom było wówczas łatwiej niż dziś, nie musiały wszak konkurować z armią innych rozrywek, możliwe więc, że właśnie dlatego stosunkowo szybko nauczył się czytać na jednym z tomów „Tytusa, Romka i A’Tomka”. Niedługo później przetrząsając biblioteczkę dziadka w poszukiwaniu książek o muszkieterach i rycerzach (bo takie lubił najbardziej) odkrył „Eden” Lema. Srebrna (albo biała) smukła rakieta z okładki tej powieści trafiła go prosto w serce. Choć nadal lubił opowieści o podróżnikach i awanturnikach rozmaitych czasów, jego wyobraźnią zawładnęła fantastyka. Nie ma więc nic dziwnego w tym, że pierwsze opowiadanie, jakie opublikował dzięki zajęciu trzeciego miejsca w konkursie literackim „Świata Młodych” (gazeta młodzieżowa, bardzo popularna m.in. ze względu na fakt zamieszczania na ostatniej stronie komiksów) było opowiadaniem fantastycznym.
Później publikował w pismach i portalach internetowych: Science Fiction Fantasy i Horror, Fantasy & Science Fiction (edycja polska),Nowa Fantastyka Wydanie Specjalne, Nowa Fantastyka, Czas Fantastyki, Fahrenheit, Esensja, Creatio Fantastica. Jego opowiadania znaleźć można w antologiach: „Nowe Idzie”, „Science Fiction”, „Kanon Barbarzyńców”, „Tempus Fugit”, „Rok po końcu świata”. Obecnie najłatwiej znaleźć go na forum Drugi Obieg Fantastyki, gdzie pojawia się pod nickiem „agrafek” oraz na stronie gikz.pl, gdzie pisuje jako „bosman plama”.
Ciągle lubi czytać, choć obecnie książki rywalizują z grami video (przede wszystkim z cRPG) oraz filmami i serialami. Gdyby miał stworzyć listę swoich ulubionych autorów fantastyki z pewnością znaleźliby się na niej: Roger Zelazny, Dan Simmons, Neal Stephenson i Glen Cook. Oraz wielu innych, bo byłaby to długa lista.
6,7/10średnia ocena książek autora
4 801 przeczytało książki autora
6 644 chce przeczytać książki autora
71fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Patronat LC
2016
Człowiek obiecany
Paweł Majka
Patronat LC Cykl: O Jednomyślnych (tom 2)
6,8 z 494 ocen
1163 czytelników 55 opinii
2016
Smokopolitan 7 (4/2016) - wydanie anglojęzyczne
Andrzej Pilipiuk, Paweł Majka
8,0 z 3 ocen
9 czytelników 0 opinii
2016
Smokopolitan 4 (1/2016)
Paweł Majka, Magdalena Świerczek-Gryboś
6,7 z 9 ocen
18 czytelników 2 opinie
2016
Nagroda im. Janusza A. Zajdla 2016. Antologia utworów nominowanych za rok 2015
6,5 z 40 ocen
80 czytelników 4 opinie
2016
Powiązane treści
Rozmowy
8
Aktualności
Konrad Wrzesiński
1
Kalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2023
Aktualności
LubimyCzytać
1
Festiwal Fantastyki Pyrkon już w czerwcu. Sprawdź atrakcje Pyrkonowej Strefy Literackiej
Aktualności
LubimyCzytać
13
Jubileuszowe 25. Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie. Weź udział w konkursie i wygraj wejściówki
Przed nami jubileuszowe 25. Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie®, które w dniach 27-30 października znów zgromadzą dziesiątki tysięcy miłośników literatury z całego kraju....
Aktualności
LubimyCzytać
10
Książkowe nowości tygodnia. Patronat LC
Camilla Läckberg, Guillaume Musso, Joyce Carol Oates, Bartosz Szczygielski, Paweł Majka – to tylko niektóre z nazwisk autorów, których książki w tym tygodniu trafiają do księgarń....
Aktualności
LubimyCzytać
1
Zapasy z historią. O książce „Familia“ i rodzie Czartoryskich pisze autor powieści, Paweł Majka
Dynamiczne zwroty akcji, szalone pościgi i dworskie intrygi – taka jest powieść historyczna „Familia”. Paweł Majka opisuje ród Czartoryskich, kreśląc pasjonujący obraz...
Publicystyka
Marcin Zwierzchowski
37
Nie tylko Lem, czyli co w polskiej SF piszczy
Nader często polska fantastyka naukowa redukowana jest do jednego nazwiska. Stanisław Lem wielkim pisarzem był – wiemy. Ale co z tymi, którzy przyszli po nim? Jak polska fantastyka...
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Dlatego niech pan posłucha rady Polaka - wtrącił się Grabiński. - W zmaganiach z silniejszymi mamy bogatą tradycję.
6 osób to lubi
Wszyscy odetchnęliby z ulgą, gdyby pozwolono im zapomnieć, że istniał kiedyś inny świat ze wszystkimi jego szaleństwami, ideologiami i techn...
Wszyscy odetchnęliby z ulgą, gdyby pozwolono im zapomnieć, że istniał kiedyś inny świat ze wszystkimi jego szaleństwami, ideologiami i technologiami, niosącymi przede wszystkim zagładę. Gdyby ludzie przestali wciąż oglądać się za siebie, zyskaliby szansę, by stworzyć coś nowego.
6 osób to lubiArmia to instytucja, której podstawowym celem istnienia nie jest wcale wojna, ale eksperymentowanie z granicami oszczędności.
5 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Antologia polskiego cyberpunka Robert M. Wegner
7,1
Taka to sobie antologia, tylko pięć opowiadań, za to bardzo dobrych (Wegner, Majka) lub dobrych (Orbitowski, Piątkowski). Szmidt okazuje się trochę zwyrolem, za to bez fantazji i polotu, najdłuższe opowiadanie jest zarazem najsłabsze.
Nie jest to wybitnie ambitna literatura, typowy cyberpunk ze strzelaniem i hakowaniem, albo hakowaniem i strzelaniem, ale to też można zrobić lepiej lub gorzej, tu jest naprawdę dobrze. Orbitowski jak zwykle włącza nam nostalgię lat 90-tych, tyle że z twistem. Majka jak zwykle krakowskie klimaty, tym razem z wycieczką gdzieś na Podhale. Ciekawie wybrnął Wegner, raczej bliższa przyszłość, ale jest wszystko co trzeba. Piątkowskiego nie znałem, a dostajemy całkiem zgrabne opowiadanie, faktycznie wyglądające na początek czegoś większego. Najbardziej ze wszystkich kojarzy się też z grą komputerową. Gość według LC wygląda bardziej na komiksiarza, opowiadanie faktycznie ktoś mógłby narysować. EDIT: ojezu, przecież ja go znam z "48 stron" ;) Co do Szmidta - nawet Edyta Olszówka sprawia wrażenie zażenowanej tym, co czyta, choć "cyberpunkowo" jest całkiem OK.
Audiobook dostępny w empik go, dostałem czemuś miesiąc gratis, ogólnie było warto. Czytają różni lektorzy, ładnie zrobione dźwiękowe efekty tła.
Epidemie Jacek Sobota
7,5
Antologie tematyczne pojawiają się ostatnimi czasy jakby na fali. Nie inaczej odczytałem zamysł pomysłodawcy skomponowania zbioru opowiadań o zaraźliwych choróbskach. Koncept trafiony - pomyślałem, zapewne będzie eksploatacja nowego złoża ujawnionego kowidową plagą. Mało to co prawda odkrywcze, oczywiste i przez to banalne, ale też i obietnica posmakowania wyobraźni tuzów pióra, ale też licznych teraz debiutantów i piszących nowicjuszy.
Srogo mnie jednak ta naiwność skarciła, jako i pomysłodawca w słowie na antologię. Nie powstała bowiem ona z kowidowej proweniencji jak oznajmił. Rychło wziąłem się więc za czytanie i pokarało mnie drugi raz, bom się mało tych epidemii w 16 opowieściach doszukał. Więcej w nich klimatów katastro i postapo ze sporą dawką historycznych wariacji tudzież odwołaniami do wiary - rzecz jasna chrześcijaństwa.
Ujął mnie natomiast poemat grozą, bo jest tak inny od reszty tekstów w antologii. Wolę czytania bardzo skutecznie poraził „Behaviron", bo mocno przydługa ta opowieść i za żadną szczepionkę Świata nie wiem co autor chciał epidemicznie wykrzyczeć. Opowiadanie zombiackie czytało się nieprzyjemnie, jakby antyunijne jojczenie z „Klubu tfurcuf" okopanego na wschodzie Najjaśniejszej. Zawiódł mnie też podlany gonitwą myśli bohatera „Pokutnik", który w zamyśle Autorki miał oddać klimat zagłady sprokurowanej życiem polegającym na krzemie, ale jakoś przekazu załapać nie mogłem poza niewyjaśnioną grozą zniknięcia bez śladu ludzkiej osady na dalekim obcym świecie.
Są też w tej antologii teksty świeże pomysłem, aczkolwiek niekoniecznie epidemiczne. Tak bowiem doskonale czytało się o nazistowskim kacie, który swoją życiową rolę odegrał w pierwszym kontakcie z obco-obcymi. Przyciągająco zadziałała na czytanie multipandemia krakowska i Radochna uciekająca z odtwarzanego przed wielkim bratem prymitywu społecznego do rzeczywistości nam znanej i dalej na jej bezdomne pogranicze w nieukojonej tęsknocie za prostym życiem w prymitywie.
Jak na antologię o epidemiach, to tychże jest w tej antologii jakoś mało. Nie spodziewałem się co prawda kolejnej wersji „Bastionu" i podobnych, ale porządnej dawki o zarazach tak analogowych (znaczy się biologicznych, ale nie tylko węglowych),jak i cyfrowych, przenoszonych drogą promienistą, protomolekularną, replikatorami, nanitami i innym cyberpaskudztwami. A tu nic, pustka, jakby wszystko uśmierciła jakaś epidemia 6*.
Dyskusje związane z autorem
Chcesz zadać pytanie autorowi Paweł Majka?
Dołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad
Rozpocznij dyskusjęDołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad