Szortal na wynos przestał istnieć, w każdym razie ostatnio nie widać, więc dobrze, że ktoś znów wydaje szorty, bo podobno to ma byc seria. Czytało się nieźle, króciaki to ideał na zbiorkom. Nie wiem tylko, czy tematyczność to dobry pomysł, ale teksty są na tyle różne, że nie narzekam, nie znudziło mnie to, że są wszystkie o tym samym, taka reakcja to pewnie przyzwyczajenie szortalowe.
Wiadomo. To projekt charytatywny i jako taki należy go ocenić.
Ogólnie zbiór opowiadań sam w sobie jest ciekawy, tak rzecz by można że przeważają fajne opowiadania. Ale nadmienić muszę, że kilka takich które się zaczynały bardzo ciekawie to kończyły się bardzo nagle przez co pozostawiały niedosyt bo zaczynało się je fajnie czytać. Z kolei kilka opowiadań nie tyle że było złe co zbyt krótka treść mogła nie pozwolić rozwinąć jej skrzydeł. Niemniej na zachętę jak najbardziej plus i polecam do przeczytania aby zdanie wyrobić we własnym zakresie.