-
Artykuły„Małe jest piękne! Siedem prac detektywa Ząbka”, czyli rozrywka dla młodszych (i starszych!)Ewa Cieślik1
-
ArtykułyKolejny nokaut w wykonaniu królowej romansu, Emily Henry!LubimyCzytać2
-
Artykuły60 lat Muminków w Polsce! Nowe wydanie „W dolinie Muminków” z okazji jubileuszuLubimyCzytać2
-
Artykuły10 milionów sprzedanych egzemplarzy Remigiusza Mroza. Rozmawiamy z najpoczytniejszym polskim autoremKonrad Wrzesiński14
Biblioteczka
2018-03-04
2018-12-27
Bardzo się zawiodłem na tej książce. Myślałem, że taka legenda Legii jak Wojciech Hadaj ma więcej do powiedzenia, niż zawarte jest w tej pozycji. Przez pierwsze 150-160 stron nie dzieje się praktycznie nic, co mogłoby zaciekawić osobę, która kibicuje Legii od wielu lat. Ot opisani są kolejni prezesi i trenerzy Legii (najczęściej po 1-2 dwa akapity), opisy nie za wiele wnoszą. Wojciech Hadaj sam przyznaje, że z wieloma nawet nie zamienił słowa. Te opisy pokrywają się z rzeczywista ogólną wiedzą (Smuda, Hasi i Jozak oraz Miklas i Zygo byli do niczego a Leśniodorski i Czerczesow z Okuką najlepsi w swoim fachu). Kolejna sprawa to rozdział, w którym autor opisuje romanse w biurze -kompletnie nie potrzebny, i tak nikt nie wie o kim mowa (chyba że pisany dla kolegów z biura?) Ogólnie miałem wrażenie, że autor po pierwsze napisał tą książkę dla pieniędzy a po drugie dla kolegów z pracy, w której imprezował i nabijał się z piłkarzy. Zastanawia też, jak można pracować 23 lata w klubie piłkarskim, być jego kibicem i mieć taki zły stosunek do piłkarzy? wiadomo, może być w tym dużo prawdy, że są zarozumiali, przepłaceni i rozkapryszeni. Jednak w dużym stopniu to dzięki nim mógł pojechać do Madrytu i zobaczyć stadion Realu. Z resztą warto sobie odpowiedzieć na pytanie kto w klubie jest ważniejszy trzech przepłaconych piłkarzy (i awans np do LM) czy trzech super zaangażowanych w swoją pracę spikerów (ciekawe do jakich rozgrywek wywalczą awans? Mistrzostwa Wodzirejów? Pod koniec wspomnień W. Hadaj wspomina, że częściowo pisał tą książkę w podczas pracy w Legii. Niezły burdel tam musi być skoro pracownik ma czas na pisanie prywatnych rzeczy, pracując na etacie (dlatego nie dziwi, że został zwolniony). Ten fragment pokazuje, że były spiker ma dużo wspólnego z... piłkarzami :D
Na koniec należy zwrócić uwagę na jedną rzecz czy język pracy. Biorąc do ręki wspomnienia dziennikarza miałem nadzieję, że będzie lepiej napisana. Zdarzają się literówki, wiele, ale to wiele powtórzeń myśli i pisanie o tych samych rzeczach w kilku miejscach. Z resztą w wywiadach i fragmentach zamieszczanych przed premierą książki wiele informacji zawartych we wspomnieniach się pojawiało. Książka słaba i nie godna polecenia. Jedna gwiazdka za to, że to o Legii, druga za tez 23 lata pytania kto dziś wygra, a trzecie, że grzbiet będzie wyglądał ładnie na półce.
Bardzo się zawiodłem na tej książce. Myślałem, że taka legenda Legii jak Wojciech Hadaj ma więcej do powiedzenia, niż zawarte jest w tej pozycji. Przez pierwsze 150-160 stron nie dzieje się praktycznie nic, co mogłoby zaciekawić osobę, która kibicuje Legii od wielu lat. Ot opisani są kolejni prezesi i trenerzy Legii (najczęściej po 1-2 dwa akapity), opisy nie za wiele...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-10-14
Do połowy bardzo fajna książka. Postacie są wyraziste i dość oryginalne (dość - bo ona z problemami życiowymi i finansowymi, a on - sławny bogaty i przystojny). Sceny seksu i uczucia w nich zawarte dobre i wciągające. Niestety w połowie następuję zwrot akcji.... po którym wiadomo jak książka się zakończy. I w istocie tak się kończy. Dla mnie druga połowa naiwna (alkoholizm też ujęty baaaardzoo średnio). Dlatego też powieść osiada na mieliźnie przeciętności.
Do połowy bardzo fajna książka. Postacie są wyraziste i dość oryginalne (dość - bo ona z problemami życiowymi i finansowymi, a on - sławny bogaty i przystojny). Sceny seksu i uczucia w nich zawarte dobre i wciągające. Niestety w połowie następuję zwrot akcji.... po którym wiadomo jak książka się zakończy. I w istocie tak się kończy. Dla mnie druga połowa naiwna (alkoholizm...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-08-25
Do przeczytania drugiego tomu tej sagi zasiadłem do dłuższym czasie od przeczytaniu pierwszej i jeszcze dłużej od obejrzenia serialu. W głowie majaczyły mi jedynie zręby fabuły i jej dość istotne elementy. Wiedziałem , kto zginie a kto przeżyje. Mniej więcej wiedziałem, który zamek upadnie i przez kogo zostanie zdobyty. Mimo tego czytało mi się bardzo dobrze i powieść mnie wciągnęła...
Jak to? Ktoś zapyta...
Mimo, że wiedziałem bardzo dużo, nie wiedziałem jeszcze więcej, niektóre rzeczy mi się przypomniały a na niektóre spojrzałem inaczej niż przedstawione było t o w serialu. Serial nie był w stanie oddać bohaterów w taki sposób jak opisał ich Martin. Każdy z nich ma rozbudowaną psychikę i osobowość i kierują nim pewne pobudki (związane z charakterem, historią rodu czy przeżyciami) Nie ma złego rodu (Lannisterowie mają "dobre" postaci a Starkowie "złe"), nie ma tez dobrego i szlachetnego. Wszyscy mają coś za uszami ale i wszyscy mogą okazać dobroć. Kolejnym elementem, który mnie zaskoczył to przedstawiona magia (niby trochę zapomniana ale jednak dająca o sobie znać). Ciekawiło mnie też to, że fabuła została przedstawiona z perspektywy kilkunastu osób i nie zawsze przedstawiona była wprost, ale pokazana to jak jest przejaskrawiona w odleglejszych krańcach Siedmiu Królestw. Na kartach powieści przenosimy się w cudowny świat rycerzy, pięknych dam i smoków. Świat piękny ale i mroczny i smutny. Oraz Bardzo ciekawy. Książka świetna i napisana po mistrzowsku. POLECAM
PS chyba zaraz zbiorę się za trzeci tom, te 870 stron mnie nie zmęczyło ;)
Do przeczytania drugiego tomu tej sagi zasiadłem do dłuższym czasie od przeczytaniu pierwszej i jeszcze dłużej od obejrzenia serialu. W głowie majaczyły mi jedynie zręby fabuły i jej dość istotne elementy. Wiedziałem , kto zginie a kto przeżyje. Mniej więcej wiedziałem, który zamek upadnie i przez kogo zostanie zdobyty. Mimo tego czytało mi się bardzo dobrze i powieść mnie...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-07-30
bardzo fajny pomysł. Pokazanie historii Polski oraz historii miasta w formie komiksu. Czyta się to bardzo dobrze i zaciekawieniem. Przestawione historię oparte są o relacje uczestników tamtych wydarzeń. Dodatkowo każda historia przestawiono jest w inny sposób graficznie co powoduje, że lektura jest zróżnicowana. Polecam
bardzo fajny pomysł. Pokazanie historii Polski oraz historii miasta w formie komiksu. Czyta się to bardzo dobrze i zaciekawieniem. Przestawione historię oparte są o relacje uczestników tamtych wydarzeń. Dodatkowo każda historia przestawiono jest w inny sposób graficznie co powoduje, że lektura jest zróżnicowana. Polecam
Pokaż mimo to2018-03-24
Komiks opowiadający pierwszą połowę pierwszego tomu Gry o Tron. Po obejrzeniu serialu i przeczytaniu pierwszego tomu powieści, komiks nie był (jeżeli chodzi o fabułę) żadnym zaskoczeniem. Jednak miło spotkać na tą świetną historię okiem innego twórcy, a to dostarcza nam ten komiks. Ciekawe jest przede wszystkim przedstawienie postaci. W moim odczuciu w niektórych przypadkach odmienienie różnych od tych kreacji z serialu. Polecam
Komiks opowiadający pierwszą połowę pierwszego tomu Gry o Tron. Po obejrzeniu serialu i przeczytaniu pierwszego tomu powieści, komiks nie był (jeżeli chodzi o fabułę) żadnym zaskoczeniem. Jednak miło spotkać na tą świetną historię okiem innego twórcy, a to dostarcza nam ten komiks. Ciekawe jest przede wszystkim przedstawienie postaci. W moim odczuciu w niektórych...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-07-29
Bełkot i grafomania. Książka bardzo słaba i bez sensu. Nic nie trzyma się kupy. Na okładce napisane: "Perwersjonistka to opowiadania o przygodach erotycznych kobiet. Wszystkie je łączy jedno pragnienie, wszystkie śmiało poszukują spełnienia...". Nie widzę w tej książce żadnej erotycznej przygody a bohaterki powinny poszukać psychiatry. Szkoda czasu i pieniędzy na tą książkę, nie będę dłużej pisał tej opinii bo każde pochyle się nad tą książką to strata czasu...
Bełkot i grafomania. Książka bardzo słaba i bez sensu. Nic nie trzyma się kupy. Na okładce napisane: "Perwersjonistka to opowiadania o przygodach erotycznych kobiet. Wszystkie je łączy jedno pragnienie, wszystkie śmiało poszukują spełnienia...". Nie widzę w tej książce żadnej erotycznej przygody a bohaterki powinny poszukać psychiatry. Szkoda czasu i pieniędzy na tą...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-07-26
Książka o ekonomii w piłce nożnej z dużą dawką statystyki i ekonomicznych rozmyślań. Widzimy tutaj próbę pokazanie najpopularniejszego sportu na świecie trochę z innej strony. Jest tutaj sporo tabelek, danych, statystycznych badań oraz analiz. Miejscami jest nudnawo ale nie dziwne to ze względu na tak pokaźną i było nie było wymagającą tematykę. Książka jest ciekawa i daje do myślenia nad pewnymi sprawami. Minusami jest na pewno to, że jest to już któreś wydanie tego dzieła i z każdym rokiem staje się coraz bardziej nieaktualna, wszak dopiero skończył się kolejny Mundial. Na koniec warto zauważyć, że wiele rzeczy pisanych jest pod tezę czyli dostosujemy argumenty do wyników (a gdy ich nie ma tłumaczymy pechem lub szczęściem). Kolejnym minusem jest używanie słowa "Olimpiada" jako synonim Igrzysk Olimpijskich. W tego typu książkach to błąd karygodny. Niemniej pozycja obowiązkowa, szczególnie dla fanów angielskiej piłki.
Książka o ekonomii w piłce nożnej z dużą dawką statystyki i ekonomicznych rozmyślań. Widzimy tutaj próbę pokazanie najpopularniejszego sportu na świecie trochę z innej strony. Jest tutaj sporo tabelek, danych, statystycznych badań oraz analiz. Miejscami jest nudnawo ale nie dziwne to ze względu na tak pokaźną i było nie było wymagającą tematykę. Książka jest ciekawa i...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-06-30
Książka to zbiór artykułów dotyczących gen. Józefa Hallera i "Błękitnej Armii". W zbiorze możemy znaleźć artykuły wybitnych profesorów (m.in. Wiesława Wysockiego, Janusza Odziemkowskiego, Marka Kornata czy profesorów z paryskiej Sorbony) oraz młodszych pracowników naukowych. Książka dotyka wielu aspektów z historii wojskowości i zawiera wiele nowatorskich spojrzeń, jednocześnie nakreśla pełnię tematu choć nie w sposób monograficzny i całościowy. Taka konstrukcja pracy pozwala nam na skakanie po tematach w zależności od potrzeb i zainteresowań. Pozycja obowiązkowa dla zainteresowanych I wojną światową, gen. Hallerem i Błękitną Armią. Oceniam tą książkę na 6 ze względu na to, że jest trudno dostępna, nie można jej kupić. tak to spokojnie dałbym 8. POLECAM
Książka to zbiór artykułów dotyczących gen. Józefa Hallera i "Błękitnej Armii". W zbiorze możemy znaleźć artykuły wybitnych profesorów (m.in. Wiesława Wysockiego, Janusza Odziemkowskiego, Marka Kornata czy profesorów z paryskiej Sorbony) oraz młodszych pracowników naukowych. Książka dotyka wielu aspektów z historii wojskowości i zawiera wiele nowatorskich spojrzeń,...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-05-01
Początkowo tą książkę czytało się całkiem fajnie, jest dobrze napisana, akcja zdawała się rozwijać i wciągać. Niestety po kilkudziesięciu stronach wyhamowała (całość ma nieco ponad 160 stron !!!) i zacząłem się przy niej troszkę nudzić. Przedstawiona tutaj historia nie jest specjalnie ciekawa, odkrywcza ani wciągająca. Zawiodłem się trochę a było to moje pierwsze spotkanie z autorem. Dobrze te ta powieść jest tak krótka inaczej chyba bym zasnął :).
Początkowo tą książkę czytało się całkiem fajnie, jest dobrze napisana, akcja zdawała się rozwijać i wciągać. Niestety po kilkudziesięciu stronach wyhamowała (całość ma nieco ponad 160 stron !!!) i zacząłem się przy niej troszkę nudzić. Przedstawiona tutaj historia nie jest specjalnie ciekawa, odkrywcza ani wciągająca. Zawiodłem się trochę a było to moje pierwsze spotkanie...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-04-20
Bardzo fajna książka !!!
Czytając opinie, wyczytałem ,że jest to romans w świecie gwiezdnych wojen. I mimo, że jest to romans to bawiłem się przy tej pozycji przednie !
Dwie główne postaci zrobione z pomysłem i nieszablonowo (fajne zdolności Vosa :)). Wielką przyjemność sprawiło mi "spotkanie" starych znajomych: Yodę, Obi-Van, Anakina czy innych...
Jednak największą zaletą książki, jest to, że w kilku momentach mnie naprawdę zaskoczyła to nie takie częste w tego typu literaturze.
Polecam
Bardzo fajna książka !!!
Czytając opinie, wyczytałem ,że jest to romans w świecie gwiezdnych wojen. I mimo, że jest to romans to bawiłem się przy tej pozycji przednie !
Dwie główne postaci zrobione z pomysłem i nieszablonowo (fajne zdolności Vosa :)). Wielką przyjemność sprawiło mi "spotkanie" starych znajomych: Yodę, Obi-Van, Anakina czy innych...
Jednak największą zaletą...
2018-04-18
Z wielkimi nazwiskami w polskiej literaturze jest tak, ze czasem nie wiadomo, czy autora się czyta bo nie wypada nie czytać czy sięga się po jego utwory ze względu na są po prostu wybitne. Ja często łapie się na tym, że nie którzy przedstawiciele epoki nie przekonują mnie gdyż mam inny gust. Z Aleksandrem Fredrą jest, tak, że sięgnąłem po Śluby Panieńskie ze względu na to, że wybieram się do teatru i chciałem się zaznajomić z twórczością i zobaczyć jak zostanie przedstawione na deskach teatru. Fajna akcja, fajne postacie i piękny wiersz. Warto sięgać po takich autorów jako antidotum na dzisiejszą pisaninę.
Z wielkimi nazwiskami w polskiej literaturze jest tak, ze czasem nie wiadomo, czy autora się czyta bo nie wypada nie czytać czy sięga się po jego utwory ze względu na są po prostu wybitne. Ja często łapie się na tym, że nie którzy przedstawiciele epoki nie przekonują mnie gdyż mam inny gust. Z Aleksandrem Fredrą jest, tak, że sięgnąłem po Śluby Panieńskie ze względu na to,...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-02-03
Znowu zapisałem się do biblioteki w kolejkę po ta książkę i czekałem zdecydowanie krócej niż na pierwszy tom a bawiłem się przy niej zdecydowanie tak samo dobrze o ile nie lepiej. Przy czytaniu tak mniej więcej do połowy miałem wrażanie, że to trochę takie czytadło jednak od połowy zmieniłem zdanie jak kolejne pętle intrygi po rozwiązaniu zawiązywały się jeszcze bardziej intrygująco. Te rzeczy za, które krytykowałem autora pojawiły się również w tym tomie, więc można sądzić, że jest to dominanta R. Mroza, którą trzeba zaakceptować.Dlatego też książkę oceniam na 7 gwiazdek. Kawał dobrej rozrywki. z niecierpliwością czekam na trzeci tom.
Znowu zapisałem się do biblioteki w kolejkę po ta książkę i czekałem zdecydowanie krócej niż na pierwszy tom a bawiłem się przy niej zdecydowanie tak samo dobrze o ile nie lepiej. Przy czytaniu tak mniej więcej do połowy miałem wrażanie, że to trochę takie czytadło jednak od połowy zmieniłem zdanie jak kolejne pętle intrygi po rozwiązaniu zawiązywały się jeszcze bardziej...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-01-21
Książka wydawała się obiecująca. Młoda archiwistka zatrudnia się w Pałacu, gdzie odbywają się praktyki Sado- Maso. Zgadza się na dość specyficzną umowę z szefem, jeżeli on nie będzie zadowolony z jej pracy to będzie mógł ją karać cieleśnie. Ona po 5 minutach się zgadza i mniej więcej w tym klimacie się odgrywa historia. Dużo bici...sporo seksu... i dziwnego zachowania kobiety. Oczywiście ona jest dla niego wyjątkowa a on dla niej zachowuję się inaczej niż zwykle. Inne postaci też bez wyrazu. Przez większą cześć książki się nudziłem, choć nie powiem, niektóre akcje były fajne. Książce brakowało trochę klimatu.
Książka wydawała się obiecująca. Młoda archiwistka zatrudnia się w Pałacu, gdzie odbywają się praktyki Sado- Maso. Zgadza się na dość specyficzną umowę z szefem, jeżeli on nie będzie zadowolony z jej pracy to będzie mógł ją karać cieleśnie. Ona po 5 minutach się zgadza i mniej więcej w tym klimacie się odgrywa historia. Dużo bici...sporo seksu... i dziwnego zachowania...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-01-21
Książka opowiadająca o 100 latach w historii Warszawy. Autor rozpoczyna podróż od czasów Sokratesa Starynkiewicza w 1875 roku a kończy na budowie Ursynowa i 1975 roku (ta data jest tak trochę w przybliżeniu ponieważ czasem "wyjeżdża" poza te ramy. Praca jest zbiorem esejów pokazanych w sposób chronologiczny i spójny. Czyta się ją bardzo dobrze i szybko. Dodatkowo jest bogato ilustrowana w czarno-białe ilustracje (zdjęcia budynków, planów, projektów etc.), co bardzo ułatwia odbiór, szczególnie dla osób gorzej zorientowanych w temacie. Widać też, że autor jest specjalista w dziedzinie architektury, o czym świadczą specjalistyczne opisy. Przy lekturze książki drażniły mnie trzy rzeczy. Po pierwsze błędy merytoryczne. Jeżeli chodzi o pomyłkę w dacie i napisanie, że dworzec warszawsko-wiedeński powstał 1944 anie w 1844 można wybaczyć (pewnie pomyłka edytorska - chochlik) tak nagminne pisanie o Pradze Północ w XIX wieku i 20-leciu międzywojennym nie przystoi varsavianiście a tak autor o sobie pisze na tylnej okładce. Kolejną rzeczą, która wynika bardziej z kompozycji pracy jest powtarzalność myśli w różnych esejach (sprawdza się to gdy czytamy tylko wybrany fragment, drażni jak czytamy ciągiem całość). Ostatnią rzeczą mnie szczególnie wkurzającą jest brak przypisów. Serce boli jak czyta się porządną książkę o Warszawie, w której (kolejny raz, kolejny badacz) nie daję odnośników do tego z czego korzystał (nie wspomnę już o rozbudowanej bibliografii czy indeksów). Niemniej książka jest warta uwagi i przeczytania. Polecam
Książka opowiadająca o 100 latach w historii Warszawy. Autor rozpoczyna podróż od czasów Sokratesa Starynkiewicza w 1875 roku a kończy na budowie Ursynowa i 1975 roku (ta data jest tak trochę w przybliżeniu ponieważ czasem "wyjeżdża" poza te ramy. Praca jest zbiorem esejów pokazanych w sposób chronologiczny i spójny. Czyta się ją bardzo dobrze i szybko. Dodatkowo jest...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-01-11
Książka z cudownymi zdjęciami pocztówek Warszawy z pierwszych dekad XX wieku. Ułożone w sposób logiczny, ulicami/dzielnicami. Cudowny spacer po pięknej Warszawie. Wszytko uzupełnione cytatami z przedwojennych przewodników po mieście. Ocenę obniżają błędy przy datacji prezentowanych. Wątpię, że w 1920 czy 1925 roku były wydawane pocztówki pokazujące Warszawę z okresu dwujęzycznych szyldów. A jeżeli tak to powinno być zaznaczone w publikacji. Jednak nie zmienia to faktu, że książka cudowna.
Książka z cudownymi zdjęciami pocztówek Warszawy z pierwszych dekad XX wieku. Ułożone w sposób logiczny, ulicami/dzielnicami. Cudowny spacer po pięknej Warszawie. Wszytko uzupełnione cytatami z przedwojennych przewodników po mieście. Ocenę obniżają błędy przy datacji prezentowanych. Wątpię, że w 1920 czy 1925 roku były wydawane pocztówki pokazujące Warszawę z okresu...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-01-07
Książka bardzo ciekawa, napisane przystępny językiem i łatwa w obiorze. Bardzo dobrze przeprowadza czytelnika po trudnych i obszernych zagadnieniach okresu powojennego w historii Polski. Podzielona tematycznie a nie chronologicznie co jest bardzo dobrym zabiegiem. Naszpikowana jest wieloma cytatami i relacjami co upiększa opowiedzianą historię. Dużym plusem są przypisy oraz bibliografia co przy tego publikacjach nie jest niestety normą. Dlatego można ją zaliczyć do opracowań naukowych. W tutaj trzeba niestety wskazać minusy. Autor nagminnie używa określenia typu podziemny ruch oporu, co jest określeniem błędnym. Konspiracja to nie ruch oporu. a drugi główny minus to pewne wyliczanka, którą uprawia autor jako narracja historii. Chodzi o przytaczane jedno akapitowe zdarzenie przez kilkanaście stron. Nie rozwijając wątków i nie wyciągając należytych wniosków. Kolejnym minusem jest objętość pracy, niby 270 stron a można by to zmieścić w niecałych 200 żeby nie takie napuszenie: duże zdjęcia, odstępy, marginesy i wolne przestrzenie. Przeczytałem w trzy dni. Niemniej polecam.
Książka bardzo ciekawa, napisane przystępny językiem i łatwa w obiorze. Bardzo dobrze przeprowadza czytelnika po trudnych i obszernych zagadnieniach okresu powojennego w historii Polski. Podzielona tematycznie a nie chronologicznie co jest bardzo dobrym zabiegiem. Naszpikowana jest wieloma cytatami i relacjami co upiększa opowiedzianą historię. Dużym plusem są przypisy oraz...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-01-04
Najlepsza część trylogii. Najlepsza co nie znaczy, że jakąś wybitna. Czytając ją przez 2/3 książki chciałem dać 6 gwiazdek i pozostałym dwóm tomom odjąć po jednej gwiazdce.Ostatecznie nie zdecydowałem się na to ponieważ coś te książki mają w sobie. Po pierwsze bohaterowie znani z pierwszej i drugiej części, ich losy toczą się w różnoraki sposób, widać jak akcja wpływa na ich życie. Często wydarzenia nas zakukają i są dość nie przewidywalne. Po drugie widzimy walkę Imperium i Nowej Republiki i czekamy na zakończenie (mnie ciekawiło jak autor sobie poradzi z tym mając w pamięci galaktykę z Przebudzenia Mocy). Po trzecie jest dużo walki (bitwa o Jakku) Po czwarte... to już sami doczytajcie. Czy mogło by być lepiej? Pewnie tak...ale mogło być gorzej... Polecam
Najlepsza część trylogii. Najlepsza co nie znaczy, że jakąś wybitna. Czytając ją przez 2/3 książki chciałem dać 6 gwiazdek i pozostałym dwóm tomom odjąć po jednej gwiazdce.Ostatecznie nie zdecydowałem się na to ponieważ coś te książki mają w sobie. Po pierwsze bohaterowie znani z pierwszej i drugiej części, ich losy toczą się w różnoraki sposób, widać jak akcja wpływa na...
więcej mniej Pokaż mimo to
uffff wreszcie ją zmęczyłem... Przez pierwsze 100 stron historia zapowiadało się obiecująco, mimo, ze dostajemy dość zgrany schemat. Ona naiwna, głupiutka i piękna, on super bogaty, seksowny i męski. Zakochuje się w niej od pierwszego spotkania, zatrudnia ja w firmie i akcja się "toczy". Wszytko to nie byłoby najgorsze, ot pomysł autorki na powieść. Tylko że kreacja bohaterów i oraz to jak jest napisana powieść świadczy o tym, jakby autorka miała 15 lat i tak też zachowują się jej bohaterowie. W książce są liczne błędy stylistyczne i językowe, bluzgi wymieszane z infantylnymi zwrotami. Sceny seksu też nie powalają (a to w końcu erotyk). Zadziwiają wielokrotne orgazmy (ciekawe czy autorka ma pojęcie o tym co pisze?), i ten cudowny seks za każdym razem opisany podobnie. Z reszta z tego co pamiętam przez prawie 400 stron ani razu nie zrobiła mu loda. Nie polecam
uffff wreszcie ją zmęczyłem... Przez pierwsze 100 stron historia zapowiadało się obiecująco, mimo, ze dostajemy dość zgrany schemat. Ona naiwna, głupiutka i piękna, on super bogaty, seksowny i męski. Zakochuje się w niej od pierwszego spotkania, zatrudnia ja w firmie i akcja się "toczy". Wszytko to nie byłoby najgorsze, ot pomysł autorki na powieść. Tylko że kreacja...
więcej Pokaż mimo to