Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jak nie jestem jakiś wielkim fanem reportaży, tak ten mnie bardzo wciągnął. Widać, że autor umie opowiadać historię, argumentować, budować nastrój. Widać, że autor dobrze zgłębił temat. Polecam

Jak nie jestem jakiś wielkim fanem reportaży, tak ten mnie bardzo wciągnął. Widać, że autor umie opowiadać historię, argumentować, budować nastrój. Widać, że autor dobrze zgłębił temat. Polecam

Łatwa lekka i przyjemna. Szybko się czyta. To taki poszerzony wywiad. Trochę o piłce, trochę o życiu, trochę o światopoglądzie. Dużo zdjęć. Miła książka i miłym człowieku. Aczkolwiek bez fajerwerków.

Łatwa lekka i przyjemna. Szybko się czyta. To taki poszerzony wywiad. Trochę o piłce, trochę o życiu, trochę o światopoglądzie. Dużo zdjęć. Miła książka i miłym człowieku. Aczkolwiek bez fajerwerków.

Książkę czyta się bardzo przyjemnie. Szybka i mila lektura o najważniejszych momentach polskiego futbolu. Autor ciekawie przedstawił tło społeczno-polityczne opisywanych wydarzeń. I co najważniejsze w książce widać, że środowisko to autor zna od podszewki i w wielu wydarzeniach uczestniczył.

Książkę czyta się bardzo przyjemnie. Szybka i mila lektura o najważniejszych momentach polskiego futbolu. Autor ciekawie przedstawił tło społeczno-polityczne opisywanych wydarzeń. I co najważniejsze w książce widać, że środowisko to autor zna od podszewki i w wielu wydarzeniach uczestniczył.

Świetna książka !!! Otwierająca o czy na wiele spraw na styku spotu i polityki. Często nie zdajemy sobie jak sport, literatura (czy szeroko rozumiana kultura) jest ważna w postrzeganiu jakiegoś kraju czy regionu. W książce tej mamy bardzo dobrze pokazane jak sport jest wykorzystywany do m.in. promowaniu kraju, ocieplania wizerunku dyktatury czy jako element spajający społeczność. Napisana jest dobrym językiem i czy ta się szybko. Mimo, że książka dotyczy: Rosji, Polski, Niemiec, Śląska, Litwy, Kaukazu i kilku nie uznawanych państw czytający ma wrażenie bardzo spójnej opowieści. Polecam bo warto ja przeczytać nawet jak ktoś nie interesuję się sportem za bardzo.

Świetna książka !!! Otwierająca o czy na wiele spraw na styku spotu i polityki. Często nie zdajemy sobie jak sport, literatura (czy szeroko rozumiana kultura) jest ważna w postrzeganiu jakiegoś kraju czy regionu. W książce tej mamy bardzo dobrze pokazane jak sport jest wykorzystywany do m.in. promowaniu kraju, ocieplania wizerunku dyktatury czy jako element spajający...

Bardzo się zawiodłem na tej książce. Myślałem, że taka legenda Legii jak Wojciech Hadaj ma więcej do powiedzenia, niż zawarte jest w tej pozycji. Przez pierwsze 150-160 stron nie dzieje się praktycznie nic, co mogłoby zaciekawić osobę, która kibicuje Legii od wielu lat. Ot opisani są kolejni prezesi i trenerzy Legii (najczęściej po 1-2 dwa akapity), opisy nie za wiele wnoszą. Wojciech Hadaj sam przyznaje, że z wieloma nawet nie zamienił słowa. Te opisy pokrywają się z rzeczywista ogólną wiedzą (Smuda, Hasi i Jozak oraz Miklas i Zygo byli do niczego a Leśniodorski i Czerczesow z Okuką najlepsi w swoim fachu). Kolejna sprawa to rozdział, w którym autor opisuje romanse w biurze -kompletnie nie potrzebny, i tak nikt nie wie o kim mowa (chyba że pisany dla kolegów z biura?) Ogólnie miałem wrażenie, że autor po pierwsze napisał tą książkę dla pieniędzy a po drugie dla kolegów z pracy, w której imprezował i nabijał się z piłkarzy. Zastanawia też, jak można pracować 23 lata w klubie piłkarskim, być jego kibicem i mieć taki zły stosunek do piłkarzy? wiadomo, może być w tym dużo prawdy, że są zarozumiali, przepłaceni i rozkapryszeni. Jednak w dużym stopniu to dzięki nim mógł pojechać do Madrytu i zobaczyć stadion Realu. Z resztą warto sobie odpowiedzieć na pytanie kto w klubie jest ważniejszy trzech przepłaconych piłkarzy (i awans np do LM) czy trzech super zaangażowanych w swoją pracę spikerów (ciekawe do jakich rozgrywek wywalczą awans? Mistrzostwa Wodzirejów? Pod koniec wspomnień W. Hadaj wspomina, że częściowo pisał tą książkę w podczas pracy w Legii. Niezły burdel tam musi być skoro pracownik ma czas na pisanie prywatnych rzeczy, pracując na etacie (dlatego nie dziwi, że został zwolniony). Ten fragment pokazuje, że były spiker ma dużo wspólnego z... piłkarzami :D
Na koniec należy zwrócić uwagę na jedną rzecz czy język pracy. Biorąc do ręki wspomnienia dziennikarza miałem nadzieję, że będzie lepiej napisana. Zdarzają się literówki, wiele, ale to wiele powtórzeń myśli i pisanie o tych samych rzeczach w kilku miejscach. Z resztą w wywiadach i fragmentach zamieszczanych przed premierą książki wiele informacji zawartych we wspomnieniach się pojawiało. Książka słaba i nie godna polecenia. Jedna gwiazdka za to, że to o Legii, druga za tez 23 lata pytania kto dziś wygra, a trzecie, że grzbiet będzie wyglądał ładnie na półce.

Bardzo się zawiodłem na tej książce. Myślałem, że taka legenda Legii jak Wojciech Hadaj ma więcej do powiedzenia, niż zawarte jest w tej pozycji. Przez pierwsze 150-160 stron nie dzieje się praktycznie nic, co mogłoby zaciekawić osobę, która kibicuje Legii od wielu lat. Ot opisani są kolejni prezesi i trenerzy Legii (najczęściej po 1-2 dwa akapity), opisy nie za wiele...

Książka o ekonomii w piłce nożnej z dużą dawką statystyki i ekonomicznych rozmyślań. Widzimy tutaj próbę pokazanie najpopularniejszego sportu na świecie trochę z innej strony. Jest tutaj sporo tabelek, danych, statystycznych badań oraz analiz. Miejscami jest nudnawo ale nie dziwne to ze względu na tak pokaźną i było nie było wymagającą tematykę. Książka jest ciekawa i daje do myślenia nad pewnymi sprawami. Minusami jest na pewno to, że jest to już któreś wydanie tego dzieła i z każdym rokiem staje się coraz bardziej nieaktualna, wszak dopiero skończył się kolejny Mundial. Na koniec warto zauważyć, że wiele rzeczy pisanych jest pod tezę czyli dostosujemy argumenty do wyników (a gdy ich nie ma tłumaczymy pechem lub szczęściem). Kolejnym minusem jest używanie słowa "Olimpiada" jako synonim Igrzysk Olimpijskich. W tego typu książkach to błąd karygodny. Niemniej pozycja obowiązkowa, szczególnie dla fanów angielskiej piłki.

Książka o ekonomii w piłce nożnej z dużą dawką statystyki i ekonomicznych rozmyślań. Widzimy tutaj próbę pokazanie najpopularniejszego sportu na świecie trochę z innej strony. Jest tutaj sporo tabelek, danych, statystycznych badań oraz analiz. Miejscami jest nudnawo ale nie dziwne to ze względu na tak pokaźną i było nie było wymagającą tematykę. Książka jest ciekawa i...

Autorom należą się ukłony za ogrom pracy wykonanej. Kompendium wiedzy o Legii Warszawa sezon po sezonie, niezliczona ilość tabelek, statystyk, fotografii i biogramów piłkarzy. Książki z tej serii można brać w ciemno a na pewno się nie zawiedziecie. Polecam

Autorom należą się ukłony za ogrom pracy wykonanej. Kompendium wiedzy o Legii Warszawa sezon po sezonie, niezliczona ilość tabelek, statystyk, fotografii i biogramów piłkarzy. Książki z tej serii można brać w ciemno a na pewno się nie zawiedziecie. Polecam

Dużo więcej spodziewałem się po tej książce, myślę, że ten temat można było przedstawić dużo lepiej. Na pewno plusem książki są wywiady przeprowadzone z uczestnikami Ligi Mistrzów, oraz nieliczne wypowiedzi dziennikarzy. W zasadzie (oprócz ładnej okładki) na tym mógłbym skończyć wymianę pozytywne elementów książki. Autor (rocznik 1986) dziennikarz muzyczny, nie ma pojęcia o czym pisze, wspomnienia 8-9 letniego dziecka przeplecione wypowiedziami piłkarzy. Po pierwsze jako dziecko odbierał LM w sposób dziecinny a po 20 latach mam wrażenie, że dalej się nie zna na piłce (szczytem było napisanie, że Legia po odpadnięciu z LM po walkowerze z Celtikiem zagrała w Pucharze UEFA...) Po drugie sama forma jest bardzo niechlujna, brak zapisów dat cyframi, przeplatanie pierwszego i ostatniego dwumeczu, nieczytelnie cytowania wypowiedzi piłkarzy, ogólnie bardzo marne pióro. Autor przytacza wiele obiegowych opinii, które fan Legii od razu wychwyci. Z resztą skoro to książka o LM to co mnie interesuje przy przedstawianiu sylwetki Pawła Janasa, że nie wziął na Mistrzostwa Świata w 2006 roku Dudka i Frankowskiego?!10 lat po opisywanych wydarzeniach wydarzeniach?? Albo opinia, że mistrzowie Polski odpadali z LM już w lipcu? Kiedy? choć jeden przykład? Brak... Wszytko to powoduje, że to książka bardzo przeciętna, jednak obowiązkowa dla fana Legii oraz tych, którzy chcą poczytać fajne wspomnienia piłkarzy Legii z Ligi Mistrzów. T

Dużo więcej spodziewałem się po tej książce, myślę, że ten temat można było przedstawić dużo lepiej. Na pewno plusem książki są wywiady przeprowadzone z uczestnikami Ligi Mistrzów, oraz nieliczne wypowiedzi dziennikarzy. W zasadzie (oprócz ładnej okładki) na tym mógłbym skończyć wymianę pozytywne elementów książki. Autor (rocznik 1986) dziennikarz muzyczny, nie ma pojęcia o...

Książka autorstwa jednego z lepszych dziennikarzy sportowych. Posiadającego wyraziste i czasem dość kontrowersyjne poglądy. Autor, właściciel strony weszlo.com w książce pokazał próbkę swojej twórczości, której część można znaleźć na cotygodniowych felietonach na ww. stronie. w książce można znaleźć sporo ciekawych wątków. Autor sposób przejrzysty pokazuję na czym polega praca dziennikarza sportowego, odsłania kulisy, opowiada o napotkanych na drodze zawodowej osobach. Dominantą doboru historii jest klucz: kogoś pochwalę, komuś dowalę, o kimś napisze wyważoną (ale prawdziwą opinie - najczęściej o osobach których można pochwalić i dowalić jednocześnie). Książkę czyta się bardzo dobrze i szybko, w zasadzie przeczytana w trakcie podróży Warszawa-Gdańsk i z powrotem. Ot takie lekkie czytadło dla fanów polskiej piłki nożnej. W czasie lektury denerwowało mnie moralizowanie autora i przeświadczenie ze na wszystkim się zna Ocenę obniża wydanie. Bardzo mnie denerwuję takie na siłę wydawanie 400 stron. Niby 400 stron a czcionka duża, marginesy szerokie oraz 1,5 strony wolnej po każdym z kilkunastu rozdziałów. Pozycja godna polecenia.

Książka autorstwa jednego z lepszych dziennikarzy sportowych. Posiadającego wyraziste i czasem dość kontrowersyjne poglądy. Autor, właściciel strony weszlo.com w książce pokazał próbkę swojej twórczości, której część można znaleźć na cotygodniowych felietonach na ww. stronie. w książce można znaleźć sporo ciekawych wątków. Autor sposób przejrzysty pokazuję na czym polega...

Wspomnienia o jednej z barwniejszych postaci Legii Warszawa.Pisana pod koniec piłkarskiej kariery. Szczera i ciekawa. Warto przeczytać i zobaczyć co myślał Kowal zanim stał się dziennikarzem-celebrytą a był piłkarzem-pijakiem.

Wspomnienia o jednej z barwniejszych postaci Legii Warszawa.Pisana pod koniec piłkarskiej kariery. Szczera i ciekawa. Warto przeczytać i zobaczyć co myślał Kowal zanim stał się dziennikarzem-celebrytą a był piłkarzem-pijakiem.

Najlepszą częścią książki jest okładka. Autor przedstawia króciutką historię Legii, kilka sylwetek, gwiazd z przeszłości i obecny skład (a w zasadzie to niektórych z nich). Premiera tej książki była w marcu 2016 i jednego z opisywanych piłkarzy już w Legii nie było. Informacje zawarte w książce bez problemu w 5 sekund można znaleźć w internecie (stamtąd też autor czerpał informacje). Książką dobra dla ucznia czwartej klasy szkoły podstawowej, który jeszcze za dobrze nie umie czytać a chce się czegoś o Legii dowiedzieć. Każdy inny człowiek, który interesusię sportem będzie się przy tym nudził

Najlepszą częścią książki jest okładka. Autor przedstawia króciutką historię Legii, kilka sylwetek, gwiazd z przeszłości i obecny skład (a w zasadzie to niektórych z nich). Premiera tej książki była w marcu 2016 i jednego z opisywanych piłkarzy już w Legii nie było. Informacje zawarte w książce bez problemu w 5 sekund można znaleźć w internecie (stamtąd też autor czerpał...

bardzo dobra książka.Jedna z lepszych biografii, które czytałem. Wydawać by się mogło, że pozycja ta będzie z serii "biografii pisanych na kolanach przed odpisywaną osobą", nic bardziej mylnego. Wiktor Bołba wieloletni kibic Legii oraz apologeta talentu Kazimierza Deyna prezentuje świetnie opracowaną i napisaną dobrym językiem biografię, którą czyt się jednym tchem. Autor nie tylko rok po roku opisuje karierę piłkarza i obok rozgrywek klubowych opisuje ze szczegółami mecze w reprezentacjach. W książce zaskakuję świetna znajomość kariery Deyny po wyjeździe do Anglii i USA, co potwierdza kunszt autora. Dodatkową zaleta biografii jest próba scharakteryzowania Kazimierza jako człowieka, męża, ojca czy kolegi pokazując jego życie prywatne i wpływ tego życia na karierę zawodową i życiowe wybory. Jedyne co obniża wartość książki jest fakt, że to książka popularnonaukowa wobec czego brakuję rozbudowanej bibliografii oraz przypisów, jednak nie jest to koniczne w tego typu publikacjach Polecam książkę nie tylko fanom piłki nożnej lat 60 i 70 ale również tym, których interesuje wzloty i upadki w życiu sportowców.

bardzo dobra książka.Jedna z lepszych biografii, które czytałem. Wydawać by się mogło, że pozycja ta będzie z serii "biografii pisanych na kolanach przed odpisywaną osobą", nic bardziej mylnego. Wiktor Bołba wieloletni kibic Legii oraz apologeta talentu Kazimierza Deyna prezentuje świetnie opracowaną i napisaną dobrym językiem biografię, którą czyt się jednym tchem. Autor...