Kupiłem dotąd wszystkie książki Orłowskiego, bo autor zawsze jest gwarantem wysokiego poziomu merytorycznego i fachowości jeśli chodzi o piłkę hiszpańską (Ligę Mistrzów również). Jedna książka o Realu już powstała, ale od tego czasu klub zdobył jeszcze m.in. 2 razy Puchar Mistrzów, wygrał 2 mistrzostwa krajowe, Puchar Króla i dwukrotnie Klubowe Mistrzostwo Świata. Książka obejmuje okres od sezonu 17/18, siłą rzeczy była mniej obszerna niż wcześniejsze książki, bo opowiadała o węższych ramach czasowych. Jednak było o czym pisać: od czasu wydania pierwszej książki o Realu Zidane zdążył wygrać jeszcze jeden Puchar Mistrzów, odejść, wrócić i znowu odejść. Wrócił też do klubu i osiągnął sukcesy Ancelotti, który jest do dzisiaj, przewinęli się przez klub Solari i Lopetegui. Bez wątpienia kluczowe dla nowych losów klubu były odejścia wielkich legend klubowych- Sergio Ramosa, Casemiro, Marcelo i Karima Benzemy. Natomiast nadal grają nieśmiertelni Modrić i Kross. O sile zespołu w ataku decydują Brazylijczycy Vinicius i Rodrygo, do nich należy teraźniejszość i przyszłość. Jak napisał na końcu autor "Real ma bowiem to do siebie, że nie kończy się nigdy" i już niedługo klub może świętować kolejne mistrzostwo Hiszpanii, a w Lidze Mistrzów też jest jednym z faworytów do końcowego triumfu. Dla fanów piłki hiszpańskiej książka jest pozycją obowiązkową, bo pozwala odświeżyć sobie niedawne wydarzenia i usystematyzować wiedzę.
Z racji, że urodziłem się w 93 - pierwsze rozdziały książki były dla mnie mniej ciekawe i nie wywoływały tak dużej nostalgii, jak druga końcowe rozdziały książki.
Dowiedziałem się jednak wielu rzeczy i ciekawostek z początkowych okresów LM.
Składy finalistów wieńczące każdy z rozdziałów działały na wyobraźnię.
Książkę można zarówno pochłonąć „na raz” jak i wracać do niej rozdział po rozdziale.
Przeczytałem pozostałe książki Pana Leszka Orłowskiego (te o hiszpańskich klubach) i jednak ta wydaje mi się najmniej anegdotyczna - ale nadal trzyma bardzo wysoki poziom.
Mogę z przyjemnością polecić wszystkim fanom piłki, którzy chcą na chwilę przenieść się w czas gdy człowiek szybko odrabiał lekcje z myślą, że o 20:45 we wtorek i środę czeka mecz ligi mistrzów. Kolejny i wyjątkowy. Dzięki książce na chwilę wrócisz do tych wieczorów.
(Recenzję pisałem pilnując córeczki, wybaczcie za błędy językowe)