-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel5
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant8
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Biblioteczka
Przeurocza książka o drugich szansach. Bardzo lekko i miło się czytało.
Przeurocza książka o drugich szansach. Bardzo lekko i miło się czytało.
Pokaż mimo toFantastyczna opowieść, niezwykle wyraziste i pełnokrwiste postacie (nawet drugo i trzecioplanowe) i akcja, która porywa. Jednocześnie przeraża mnie wyobrażenie, ze moglabym się znaleźć w takim miejscu, a z drugiej strony, gdyby zatrzymał się obok mnie cyrkowy pociąg, to chyba bym wskoczyła.
Fantastyczna opowieść, niezwykle wyraziste i pełnokrwiste postacie (nawet drugo i trzecioplanowe) i akcja, która porywa. Jednocześnie przeraża mnie wyobrażenie, ze moglabym się znaleźć w takim miejscu, a z drugiej strony, gdyby zatrzymał się obok mnie cyrkowy pociąg, to chyba bym wskoczyła.
Pokaż mimo toPrzerażająca wizja powszechnej szczęśliwości, zbudowanej na modyfikacjach genetycznych, konsumpcji i przede wszystkim unikaniu smutku, złości, miłości i wszelkich innych głębokich poruszeń serca. Ślady takiego świata widzę dokoła mnie, a co gorsza - czasem też w sobie.
Przerażająca wizja powszechnej szczęśliwości, zbudowanej na modyfikacjach genetycznych, konsumpcji i przede wszystkim unikaniu smutku, złości, miłości i wszelkich innych głębokich poruszeń serca. Ślady takiego świata widzę dokoła mnie, a co gorsza - czasem też w sobie.
Pokaż mimo toNiezwykła powieść. W Gedzie, który swoją pychą uwolnił zło, przed którym najpierw zaczyna uciekać, a potem pragnie je zniszczyć, można odnaleźć siebie. Przesłanie tej książki jest bardzo mocne i niezwykle pięknie.
Niezwykła powieść. W Gedzie, który swoją pychą uwolnił zło, przed którym najpierw zaczyna uciekać, a potem pragnie je zniszczyć, można odnaleźć siebie. Przesłanie tej książki jest bardzo mocne i niezwykle pięknie.
Pokaż mimo toW porównaniu z pierwszą częścią sagi, mniej mnie zachwyciła. Mimo to wciągnęła mnie i poruszyła. Dla mnie to opowieść o fałszywych prawdach, którym można bezrefleksyjnie poświęć całe życie jeśli nie ma się szansy spojrzeć nieco dalej i nieco głębiej.
W porównaniu z pierwszą częścią sagi, mniej mnie zachwyciła. Mimo to wciągnęła mnie i poruszyła. Dla mnie to opowieść o fałszywych prawdach, którym można bezrefleksyjnie poświęć całe życie jeśli nie ma się szansy spojrzeć nieco dalej i nieco głębiej.
Pokaż mimo toCiepła i lekka opowieść z bohaterami, których nie sposób nie lubić mimo ich słabostek.
Ciepła i lekka opowieść z bohaterami, których nie sposób nie lubić mimo ich słabostek.
Pokaż mimo toPoruszająca opowieść i naprawianie się nawzajem swoimi połamanymi kawałkami.
Poruszająca opowieść i naprawianie się nawzajem swoimi połamanymi kawałkami.
Pokaż mimo toMiałam mieszane uczucia po lekturze tej książki. Trochę jak kiedyś po "Buszującym w zbożu". Jest tu niby jakaś fabuła, dużo się dzieje, ciągle ktoś się pojawia, wszystko się zmienia jak w kalejdoskopie. Nie miałam jednak poczucia, że to zmierza w jakimś kierunku, a zakończenie wydało mi się bardziej przecinkiem niż kropką kończąca zdanie. Z jednej strony miałam wrażenie, że postaci są niekonsekwentne i mało wiarygodne, a z drugiej ta ich zmienność była zwyczajnie ludzka. Mimo tych wszystkich wątpliwości, książkę czytałam jednym tchem, czekają co dalej i licząc na jakieś finalne fanfary. Nie doczekałam się, ale to chyba tak jak w życiu, bez fanfarow i puenty. Nie chodzi widać o morały, tylko o wnioski z tego, co w trakcie.
Miałam mieszane uczucia po lekturze tej książki. Trochę jak kiedyś po "Buszującym w zbożu". Jest tu niby jakaś fabuła, dużo się dzieje, ciągle ktoś się pojawia, wszystko się zmienia jak w kalejdoskopie. Nie miałam jednak poczucia, że to zmierza w jakimś kierunku, a zakończenie wydało mi się bardziej przecinkiem niż kropką kończąca zdanie. Z jednej strony miałam wrażenie, że...
więcej mniej Pokaż mimo toDla mnie genialna jak cała seria o Muminkach. Postaci są esencją naszych ludzkich lęków, dziwactw i neuroz. Uwielbiam!
Dla mnie genialna jak cała seria o Muminkach. Postaci są esencją naszych ludzkich lęków, dziwactw i neuroz. Uwielbiam!
Pokaż mimo toMam mieszane uczucia. Wszystko dzieje się tam szybko, postaci są zazwyczaj trudne do lubienia. Połowa książki to zepsucie, zagubienie, a potem makabra i rozpacz. To zdecydowanie nie wesoła historia o magii i zwycięstwie dobra nad złem. Tyle negatywów, ale z drugiej strony nie mogłam się oderwać i przeżywała okropnie cierpienia tych pozornie niesympatycznych bohaterów. Mimo wszystko Brakebills i Fillory mnie zaczarowało!
Mam mieszane uczucia. Wszystko dzieje się tam szybko, postaci są zazwyczaj trudne do lubienia. Połowa książki to zepsucie, zagubienie, a potem makabra i rozpacz. To zdecydowanie nie wesoła historia o magii i zwycięstwie dobra nad złem. Tyle negatywów, ale z drugiej strony nie mogłam się oderwać i przeżywała okropnie cierpienia tych pozornie niesympatycznych bohaterów. Mimo...
więcej mniej Pokaż mimo to
Brnęłam przez tę powieść niemal 2 miesiące, ale warto było. Nadnaturalne szaleństwo jest obrazem tego szaleństwa, o którym słyszymy na codzień w wiadomościach i jest to przerażające. Niezwykłe zakończenie: spodziewałam się, że w połowie książki odkryłam myśl przewodnią autora, ale ostatnie dwie strony dodały do tego nową przewrotna nutę.
Brnęłam przez tę powieść niemal 2 miesiące, ale warto było. Nadnaturalne szaleństwo jest obrazem tego szaleństwa, o którym słyszymy na codzień w wiadomościach i jest to przerażające. Niezwykłe zakończenie: spodziewałam się, że w połowie książki odkryłam myśl przewodnią autora, ale ostatnie dwie strony dodały do tego nową przewrotna nutę.
Pokaż mimo to