-
Artykuły„Małe jest piękne! Siedem prac detektywa Ząbka”, czyli rozrywka dla młodszych (i starszych!)Ewa Cieślik1
-
ArtykułyKolejny nokaut w wykonaniu królowej romansu, Emily Henry!LubimyCzytać2
-
Artykuły60 lat Muminków w Polsce! Nowe wydanie „W dolinie Muminków” z okazji jubileuszuLubimyCzytać2
-
Artykuły10 milionów sprzedanych egzemplarzy Remigiusza Mroza. Rozmawiamy z najpoczytniejszym polskim autoremKonrad Wrzesiński14
Biblioteczka
2021-01-01
2020-12-11
2020-12-06
Rewelacja. Nie sądziłam, że opowiadania mnie tak
wciągną, ale tekst płynie. Polecam!
Rewelacja. Nie sądziłam, że opowiadania mnie tak
wciągną, ale tekst płynie. Polecam!
2020-12-05
Z przykrością daję tej książce zaledwie 4*, ale na więcej, niż "może być" moim zdaniem nie zasługuje. Owszem, sporo tutaj ciekawostek na temat perfum i ich historii, ale napisanych tak tragicznym stylem (chyba, że to zasługa tłumaczenia), że człowiek się z tym męczy. Fragmenty opuszczałam, choć jestem pasjonatką perfum, a to już o czymś świadczy. Generalnie nie polecam.
Z przykrością daję tej książce zaledwie 4*, ale na więcej, niż "może być" moim zdaniem nie zasługuje. Owszem, sporo tutaj ciekawostek na temat perfum i ich historii, ale napisanych tak tragicznym stylem (chyba, że to zasługa tłumaczenia), że człowiek się z tym męczy. Fragmenty opuszczałam, choć jestem pasjonatką perfum, a to już o czymś świadczy. Generalnie nie...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-11-07
Książka momentami chaotyczna, o czym już wcześniej czytelnicy informowali. Poza tym dobra, wnikliwa. Przyznaję, że przy okazji oryginalna, nie pamiętam podobnej. Bardzo lubię narrację pierwszoosobową, mnóstwo opisów - tutaj wszystko to odnajduję. Ciężko polubić główną bohaterkę; drażniły mnie jej cechy charakteru i zachowania. Przyznaję jednak, że napisana została dobrze.
Książka momentami chaotyczna, o czym już wcześniej czytelnicy informowali. Poza tym dobra, wnikliwa. Przyznaję, że przy okazji oryginalna, nie pamiętam podobnej. Bardzo lubię narrację pierwszoosobową, mnóstwo opisów - tutaj wszystko to odnajduję. Ciężko polubić główną bohaterkę; drażniły mnie jej cechy charakteru i zachowania. Przyznaję jednak, że napisana została dobrze.
Pokaż mimo to2020-10-15
Książka z potencjałem, ale zmarnowanym. Jak ktoś
już wcześniej napisał - narracja jest strasznie chaotyczna,
męcząca, momentami nie wiadomo o co chodzi.
Rozumiem, że miało być mrocznie i tajemniczo,
ale do mnie to nie przemówiło. Sama historia szokująca,
w kilku miejscach jak dla mnie zbyt obrzydliwa.
Książka z potencjałem, ale zmarnowanym. Jak ktoś
już wcześniej napisał - narracja jest strasznie chaotyczna,
męcząca, momentami nie wiadomo o co chodzi.
Rozumiem, że miało być mrocznie i tajemniczo,
ale do mnie to nie przemówiło. Sama historia szokująca,
w kilku miejscach jak dla mnie zbyt obrzydliwa.
2020-09-21
2020-09-19
Książka o małej objętości, ale wypełniona ogromem emocji.
Świat jedenastoletniej dziewczynki, jej rodzina, traumy,
codzienność - to wszystko opisane w mistrzowski sposób.
Kolejny raz proza skandynawska nie rozczarowuje,
gorąco polecam!
Książka o małej objętości, ale wypełniona ogromem emocji.
Świat jedenastoletniej dziewczynki, jej rodzina, traumy,
codzienność - to wszystko opisane w mistrzowski sposób.
Kolejny raz proza skandynawska nie rozczarowuje,
gorąco polecam!
2020-09-07
Ciekawy wybór poezji. Jedne poetyki trafiają lepiej,
drugie gorzej, ale warto poznać i przeczytać.
Ciekawy wybór poezji. Jedne poetyki trafiają lepiej,
drugie gorzej, ale warto poznać i przeczytać.
2020-08-29
Przejmujący, a jednocześnie niepokojący świat,
który stworzyła autorka, jest światem nam bliskim,
a jednocześnie często wypartym, zapomnianym.
Traumy, cielesność, doświadczenia przekraczania
granic, to tematy bardzo ważne, cieszę się, że powstała
na ten temat kolejna już książka. Polecam!
Przejmujący, a jednocześnie niepokojący świat,
który stworzyła autorka, jest światem nam bliskim,
a jednocześnie często wypartym, zapomnianym.
Traumy, cielesność, doświadczenia przekraczania
granic, to tematy bardzo ważne, cieszę się, że powstała
na ten temat kolejna już książka. Polecam!
2020-08-27
Wspaniała opowieść, do której wręcz nie pasuje okładka. Nie powinno się oceniać książki po przodzie, ale ten sugeruje jakieś subtelne romansidło, a nie ambitną, dość mocną prozę. Mamy tutaj sporo dramatycznych wątków, pełne traum życie. Co najważniejsze - napisana została wspaniałym, momentami poetyckim językiem, któremu przy tym nie można zarzucić grafomanii. Jest prosto, jak to w norweskiej prozie, ale wspaniale.
Gorąco polecam!
Wspaniała opowieść, do której wręcz nie pasuje okładka. Nie powinno się oceniać książki po przodzie, ale ten sugeruje jakieś subtelne romansidło, a nie ambitną, dość mocną prozę. Mamy tutaj sporo dramatycznych wątków, pełne traum życie. Co najważniejsze - napisana została wspaniałym, momentami poetyckim językiem, któremu przy tym nie można zarzucić grafomanii. Jest prosto,...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-06-15
Książka o traumatycznym wydarzeniu, momentami chaotycznie napisana, ale doceniam kunszt. - przede wszystkim, kiedy sobie zdaje człowiek sprawę, że to autobiograficzna proza. Myślę, że ta narracja ma współgrać z emocjami, jakich doświadczył autor.
Książka o traumatycznym wydarzeniu, momentami chaotycznie napisana, ale doceniam kunszt. - przede wszystkim, kiedy sobie zdaje człowiek sprawę, że to autobiograficzna proza. Myślę, że ta narracja ma współgrać z emocjami, jakich doświadczył autor.
Pokaż mimo to2020-06-04
Szczerze mówiąc, to nie spodziewałam się zbyt wiele
po tej książce - ot, pożyczyłam coś od mamy, wiedziałam,
że ona lubi takie "lekkie" lektury. Jednak historia od początku
mnie wciągnęła, do tego stopnia, że przeczytałam ją bardzo
szybko. Jeśli bym miała wskazać na wady, to jak dla mnie
zbyt wiele dialogów, ale ja lubię i przyzwyczaiłam się do
"opisowych" książek. Mimo wszystko polecam!
Szczerze mówiąc, to nie spodziewałam się zbyt wiele
po tej książce - ot, pożyczyłam coś od mamy, wiedziałam,
że ona lubi takie "lekkie" lektury. Jednak historia od początku
mnie wciągnęła, do tego stopnia, że przeczytałam ją bardzo
szybko. Jeśli bym miała wskazać na wady, to jak dla mnie
zbyt wiele dialogów, ale ja lubię i przyzwyczaiłam się do
"opisowych" książek....
2020-05-22
Zacznę od tego, że książka mi się podobała, stąd ocena
6, a więc - dobra. Zaczynając ją sądziłam, że wyżej
ją ocenię, ponieważ bardzo lubię norweską prozą i właśnie
taką narrację. Co poszło nie tak? Myślę, że przede wszystkim
objętość. Nie powiem, lubię takiego Knausgaarda, u niego
niby jest cegła, ale jednak czyta się ją jednym tchem.
Myślę, że Flatland poszła w zbyt wiele powtarzających
się szczegółów i stąd znużenie w środkowej części. Gdyby wyciąć 1/3 tego, co zostało napisane, byłaby serio świetna.
Poza tym, taka zmienna narracja z perspektywy paru osób
moim zdaniem najlepiej się sprawdza w krótszych formach. Co do głównych bohaterów, to bardzo dobrze czytało mi się
ostatnią część dedykowaną bratu. Szkoda, że jego perspektywa nie pojawia się wcześniej, że przez
większą część książki pozostawał taką (nieco irytującą?) zagadką. Ostatecznie polubiłam tego bohatera, "najlepiej
się go czytało".
Reasumując - myślę, że warto przeczytać tę książkę
i mieć oko na autorkę, w końcu jest jeszcze młoda
i zapewne napisze inne, ciekawe lektury. Tutaj jest dobrze,
ale bez szału.
Zacznę od tego, że książka mi się podobała, stąd ocena
6, a więc - dobra. Zaczynając ją sądziłam, że wyżej
ją ocenię, ponieważ bardzo lubię norweską prozą i właśnie
taką narrację. Co poszło nie tak? Myślę, że przede wszystkim
objętość. Nie powiem, lubię takiego Knausgaarda, u niego
niby jest cegła, ale jednak czyta się ją jednym tchem.
Myślę, że Flatland poszła w zbyt...
2020-04-20
2020-02-27
Wspaniała poezja. W tej książce nie ma
wierszy przypadkowych. Wszystko zostało
przemyślane. Słowa i skojarzenia płyną,
gorąco polecam!
Wspaniała poezja. W tej książce nie ma
wierszy przypadkowych. Wszystko zostało
przemyślane. Słowa i skojarzenia płyną,
gorąco polecam!
2020-02-26
Świetna książka o inspirującej, twórczej ale jednocześnie trudnej miłości.
Świetna książka o inspirującej, twórczej ale jednocześnie trudnej miłości.
Pokaż mimo to2020-02-06
Bardzo przeciętna ta książka, po której obiecywałam
sobie dużo - w końcu sto dziesięć wierszy współczesnych
poetów z południa. Niestety, tylko kilka tekstów wartych
jest zapamiętania. Mamy też sporo wtórnych,
ogranych motywów i nierzadko pojawiają się
metafory dopełniaczowe, za którymi nie przepadam.
Bardzo przeciętna ta książka, po której obiecywałam
sobie dużo - w końcu sto dziesięć wierszy współczesnych
poetów z południa. Niestety, tylko kilka tekstów wartych
jest zapamiętania. Mamy też sporo wtórnych,
ogranych motywów i nierzadko pojawiają się
metafory dopełniaczowe, za którymi nie przepadam.
2020-01-26
2020-01-14
Wspaniała książka o przemijaniu, życiu, miłości,
ale też smutku. Doskonale nakreśleni bohaterzy,
ich przemyślenia, motywacje. Wnikliwe studium
psychologiczne relacji, świetne opisy dalekiej,
zimnej północy. Wzruszająca, gorąco polecam!
Wspaniała książka o przemijaniu, życiu, miłości,
ale też smutku. Doskonale nakreśleni bohaterzy,
ich przemyślenia, motywacje. Wnikliwe studium
psychologiczne relacji, świetne opisy dalekiej,
zimnej północy. Wzruszająca, gorąco polecam!
Nie polecam tej książki. Styl może i jest znośny,
ale sama treść (oparta na wątpliwej wyjątkowości
filmie pt. "Klimt") jest jakimś nieporozumieniem.
Jak zresztą sam film. Więcej tutaj iluzji i niedopowiedzeń,
niż życia czy twórczości Gustava Klimta. Wciąż czekam
na jakąś sensowną biografię tego artysty.
Nie polecam tej książki. Styl może i jest znośny,
Pokaż mimo toale sama treść (oparta na wątpliwej wyjątkowości
filmie pt. "Klimt") jest jakimś nieporozumieniem.
Jak zresztą sam film. Więcej tutaj iluzji i niedopowiedzeń,
niż życia czy twórczości Gustava Klimta. Wciąż czekam
na jakąś sensowną biografię tego artysty.