Polski poeta, prozaik i kompozytor. Laureat VIII Konkursu im. Jacka Bierezina (2000). W 2007 został nominowany do Nagrody Literackiej Gdyni za książkę Henry Berryman Pięśni. Jego wiersze były tłumaczone m.in. na niemiecki, angielski, słoweński, serbski, bułgarski, czeski, hiszpański, kataloński, włoski. Jest buddystą, uczniem Ole Nydahla. Mieszka w Krakowie, do lipca 2010 w Poznaniu.
Proza Edwarda Pasewicza przywodzi na myśl „ Doktora Faustusa” Thomasa Manna. Jest to powieść poetycka, nastrojowa, ale w opowieści o Patryku Werhuncie i jego poszukiwaniach tożsamości jest jakiś nadmiar wątków, postaci, historii. Nastoletni chłopak znajduje w Międzyrzeczu zwłoki sąsiada. Mógłby to być początek kryminału. Ale akcja rozgrywa się na tzw. „ziemiach odzyskanych” w rodzinie autochtonów i bohater chce poznać skomplikowaną historię swojej rodziny. Powieść o poszukiwaniu tożsamości też byłaby ciekawa, tym bardziej ,że postać babki Weroniki Werhunt jest bardzo interesująca. Do tego dochodzi postać znajomego babki, niemieckiego kompozytora Norberta von Hannenheima, którego życie i twórczość dorosły już Patryk bada. Historię mnożą się : przeżycia wojenne muzyka z okresu I wojny, brutalny koniec II wojny, związany z wejściem wojsk radzieckich, opuszczenie wojsk radzieckich po transformacji ustrojowej, homoseksualny trójkąt, śmiertelna choroba, przemoc w rodzinie. Wszystkie te wątki mnożą się, łączą ze sobą, ale pozostają otwarte. Tak jak pewne kwestie pozostaną dla Patryka nieodkryte, tak „ Pulverkopf” jest do końca powieścią niedopowiedzeń.
Zachwyciła mnie od pierwszej strony i nie mogłem się oderwać od czytania tej niesamowitej misternie ułożonej historii. Hipnotyzujący język Edwarda, sprawił że pochłonąłem tę powieść w 2,5 dnia
Wychowaliśmy się prawie na tym samym podwórku, więc historia snuta przez pisarza była tym bardziej dla mnie interesująca. Książka rewelacyjna i niepowtarzalna spowita wspaniałym tajemniczym klimatem. Historia nie dla każdego, tę książkę trzeba czuć, umieć czuć...Kawał bardzo dobrej literatury i zasłużona nagroda !