Biblioteczka
2023-05-27
2013-10-03
2022-12-19
Rewelacyjna książka, która przybliża
poglądy artystów na sztukę, uch przemyślenia,
własne realizacje artystyczne. Obowiązkowa
lektura dla każdego artysty. Polecam!
Rewelacyjna książka, która przybliża
poglądy artystów na sztukę, uch przemyślenia,
własne realizacje artystyczne. Obowiązkowa
lektura dla każdego artysty. Polecam!
2021-10-03
Interesująca opowieść o Dagny, Stachu, a przede wszystkim pewnym krawcu. Polecam!
Interesująca opowieść o Dagny, Stachu, a przede wszystkim pewnym krawcu. Polecam!
Pokaż mimo to2021-01-01
Nie polecam tej książki. Styl może i jest znośny,
ale sama treść (oparta na wątpliwej wyjątkowości
filmie pt. "Klimt") jest jakimś nieporozumieniem.
Jak zresztą sam film. Więcej tutaj iluzji i niedopowiedzeń,
niż życia czy twórczości Gustava Klimta. Wciąż czekam
na jakąś sensowną biografię tego artysty.
Nie polecam tej książki. Styl może i jest znośny,
ale sama treść (oparta na wątpliwej wyjątkowości
filmie pt. "Klimt") jest jakimś nieporozumieniem.
Jak zresztą sam film. Więcej tutaj iluzji i niedopowiedzeń,
niż życia czy twórczości Gustava Klimta. Wciąż czekam
na jakąś sensowną biografię tego artysty.
2021-01-01
Wspaniała książka o kobietach, artystkach, często
pomijanych i zupełnie zapomnianych. Autorka przywróciła
im należyte miejsce w historii sztuki.
Nie zabrakło również XX wieku, tematu kształtowania się
sztuki feministycznej itd.
Polecam!
Wspaniała książka o kobietach, artystkach, często
pomijanych i zupełnie zapomnianych. Autorka przywróciła
im należyte miejsce w historii sztuki.
Nie zabrakło również XX wieku, tematu kształtowania się
sztuki feministycznej itd.
Polecam!
2019-11-01
Cieszę się, że sięgnęłam po (chyba) dziesięciu latach drugi raz po tę książkę. Wówczas czytałam mając niewielką wiedzę o sztuce, znając jakieś podstawowe rzeczy. Teraz jako miłośniczka secesji oraz Gustava Klimta przeczytałam ją zapartym tchem. Trzeba to oddać autorce - ma lekkie pióro i świetnie się to czyta. Sama historia również jest urzekająca, poznajemy Emilie Floge i jej świat praktycznie od czasów dzieciństwa do starości. Mnóstwo jest tu odnośników do różnych dzieł Klimta, ale też do wybitnych artystów ówczesnej epoki. Muszę też odnotować, że pojawia się mój ulubiony malarz, Oskar Kokoschka. Co prawda tylko w kilku scenach, a jednak :). Wracając do samej Emilie - jest ukazana jako niezwykle wrażliwa, a przy tym silna kobieta. Ma w sobie wiele sprzeczności, różnorakich rozterek, mimo wszystko ciężko jej odmówić realizmu. Wszak takie osoby są najbardziej autentyczne.
Polecam gorąco, szczególnie miłośnikom secesji, biografii oraz sztuki.
Cieszę się, że sięgnęłam po (chyba) dziesięciu latach drugi raz po tę książkę. Wówczas czytałam mając niewielką wiedzę o sztuce, znając jakieś podstawowe rzeczy. Teraz jako miłośniczka secesji oraz Gustava Klimta przeczytałam ją zapartym tchem. Trzeba to oddać autorce - ma lekkie pióro i świetnie się to czyta. Sama historia również jest urzekająca, poznajemy Emilie Floge i...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-07-26
"Symbol i forma" to zbiór tekstów eseistycznych
o malarstwie polskim w latach 1880-1939.
W tym wypadku warto "ocenić książkę po okładce",
ponieważ obie są równie atrakcyjne :). Nie ukrywam,
że piękny obraz Edwarda Okunia jako pierwszy
przyciągnął moją uwagę i sprawił, że chętniej
zajrzałam do środka.
Koniec XIX wieku, to czas, który jest mi szczególnie
bliski estetycznie, toteż chętnie przeczytałam eseje
na temat obrazów między innymi Witolda Wojtkiewicza.
Co ważne - napisane są prostym językiem, a więc każdy,
nawet osoba bez większego przygotowania plastycznego,
sporo z nich wyniesie. Co jeszcze? Konrad Krzyżanowski
- artysta, którego dopiero w trakcie czytania "odkryłam",
a którego obraz "Portret żony artysty z kotem" absolutnie
mnie zaczarował i wcisnął w ziemię.
Reasumując - szczerze mogę polecić każdemu, zarówno osobie
zajmującej się sztuką, jak również laikowi.
"Symbol i forma" to zbiór tekstów eseistycznych
o malarstwie polskim w latach 1880-1939.
W tym wypadku warto "ocenić książkę po okładce",
ponieważ obie są równie atrakcyjne :). Nie ukrywam,
że piękny obraz Edwarda Okunia jako pierwszy
przyciągnął moją uwagę i sprawił, że chętniej
zajrzałam do środka.
Koniec XIX wieku, to czas, który jest mi szczególnie
bliski...
2018-04-18
Bardzo dobra książka na temat prerafaelitów.
Oczywiście nie jest jakoś mocno wyczerpująca,
ale biorąc pod uwagę format i ilość stron,
jest w niej sporo informacji oraz trochę
reprodukcji. Polecam interesującym się
sztuką.
Bardzo dobra książka na temat prerafaelitów.
Oczywiście nie jest jakoś mocno wyczerpująca,
ale biorąc pod uwagę format i ilość stron,
jest w niej sporo informacji oraz trochę
reprodukcji. Polecam interesującym się
sztuką.
2018-01-01
No i doczekałam się - w końcu książka o Egonie Schiele,
która jest po polsku. Niestety, nastawiłam się na to, że więcej
przeczytam, choć i tak się cieszę. Jest sporo reprodukcji,
niektóre zobaczyłam po raz pierwszy. Pięknie jest wydana,
z jednej strony niewielki, kwadratowy format, z drugiej
twarda oprawa i papier kredowy. Dla miłośników piękna
i sztuki :).
No i doczekałam się - w końcu książka o Egonie Schiele,
która jest po polsku. Niestety, nastawiłam się na to, że więcej
przeczytam, choć i tak się cieszę. Jest sporo reprodukcji,
niektóre zobaczyłam po raz pierwszy. Pięknie jest wydana,
z jednej strony niewielki, kwadratowy format, z drugiej
twarda oprawa i papier kredowy. Dla miłośników piękna
i sztuki :).
2017-10-31
Książka, którą kupiłam za kilka złotych w antykwariacie,
okazała się być jedną z lepszych na temat sztuki,
które przeczytałam. Niesamowicie wnikliwie potraktowano
w niej różne rodzaje sztuki abstrakcyjnej, genezę powstania,
pierwsze dzieła i tak dalej. Najbardziej mnie zainteresowała
część o ekspresjonizmie abstrakcyjnym, na której się szczęśliwie
nie zawiodłam, co więcej, dowiedziałam kilku nowych rzeczy.
Gorąco polecam!
Książka, którą kupiłam za kilka złotych w antykwariacie,
okazała się być jedną z lepszych na temat sztuki,
które przeczytałam. Niesamowicie wnikliwie potraktowano
w niej różne rodzaje sztuki abstrakcyjnej, genezę powstania,
pierwsze dzieła i tak dalej. Najbardziej mnie zainteresowała
część o ekspresjonizmie abstrakcyjnym, na której się szczęśliwie
nie zawiodłam, co...
2017-04-04
Wnikliwie na temat głównych przedstawicieli abstrakcji
nowojorskiej, a dokładnie malarstwa kolorowych płaszczyzn.
Świetne opisy obrazów, założenia oraz inspiracje.
Wnikliwie na temat głównych przedstawicieli abstrakcji
nowojorskiej, a dokładnie malarstwa kolorowych płaszczyzn.
Świetne opisy obrazów, założenia oraz inspiracje.
2017-01-21
2017-01-20
Rewelacyjne czasopismo. Ten numer w całości jest poświęcony
wybitnemu malarzowi Willemowi de Kooningowi. W ciekawy sposób
przybliża najważniejsze fakty z życia artysty, jak również
analizuje poszczególne dzieła. Na naszym ubogim rynku wydawniczym
jest to pozycja niewątpliwie warta uwagi.
Rewelacyjne czasopismo. Ten numer w całości jest poświęcony
wybitnemu malarzowi Willemowi de Kooningowi. W ciekawy sposób
przybliża najważniejsze fakty z życia artysty, jak również
analizuje poszczególne dzieła. Na naszym ubogim rynku wydawniczym
jest to pozycja niewątpliwie warta uwagi.
2017-01-14
Na temat Oskara Kokoschki nie ma zbyt wielu książek
po polsku, praktycznie biorąc do tej pory nie było
żadnej (nie licząc katalogu do wystawy). Tym bardziej
więc ucieszyła mnie ta publikacja. Z jednej strony
jest to książka naukowa, z drugiej bardzo dobrze
się ją czyta. Autorka w niezwykle wnikliwy sposób
opisuje poszczególne fazy związku z Almą Mahler,
porównując ich do innych znanych z literatury,
kultury. Analizuje również wachlarze oraz grafiki,
które w tym czasie wykonał malarz. Gorąco polecam!
Na temat Oskara Kokoschki nie ma zbyt wielu książek
po polsku, praktycznie biorąc do tej pory nie było
żadnej (nie licząc katalogu do wystawy). Tym bardziej
więc ucieszyła mnie ta publikacja. Z jednej strony
jest to książka naukowa, z drugiej bardzo dobrze
się ją czyta. Autorka w niezwykle wnikliwy sposób
opisuje poszczególne fazy związku z Almą Mahler,
porównując...
2016-07-28
Interesująca książka, której przedmiotem
jest różnego rodzaju sztuka. Są opowieści
o Wiedniu, o Barcelonie, ale również o dziełach
sztuki, a nawet rock'n'rollu oraz Stonesach.
Przyjemnie się czyta, opisy są barwne, malarskie.
Interesująca książka, której przedmiotem
jest różnego rodzaju sztuka. Są opowieści
o Wiedniu, o Barcelonie, ale również o dziełach
sztuki, a nawet rock'n'rollu oraz Stonesach.
Przyjemnie się czyta, opisy są barwne, malarskie.
2016-05-25
Interesująca książka, która przedstawia dorobek
twórczy Janusza Tarabuły. Trochę o malarstwie
materii, trochę o powiązaniach pomiędzy obrazami
a religią. Polecam.
Interesująca książka, która przedstawia dorobek
twórczy Janusza Tarabuły. Trochę o malarstwie
materii, trochę o powiązaniach pomiędzy obrazami
a religią. Polecam.
Bon Jovi, to jeden z tych zespołów, które uwielbiam od dziecka. Tak, miałam niecałe dziewięć lat, zobaczyłam teledyski do takich piosenek jak "Always" i przepadałam. Jak to się mówi - pierwsza muzyczna miłość 💜. Później się zaczęło zbieranie plakatów, płyt, bycie "na bieżąco" z kolejnymi nagraniami. Dlatego też, gdy zobaczyłam na Vinted tę książkę, to postanowiłam ją kupić. Co tutaj mamy? Przede wszystkim przepięknie wydany album ze zdjęciami muzyków, w większość niepublikowanymi wcześniej. To jak najbardziej na plus. Forma wywiadu jest bardzo przyjemna w czytaniu. Dowiadujemy się z niego głównie na temat więzi łączących poszczególnych członków zespołu, którzy są dla siebie jak rodzina. Dużo miejsca poświęcono podejściu do pracy, do twórczości i życia. I to jak najbardziej na plus. Zabrakło mi tu jednak smaczków, rzeczy nieoczywistych. Z jednej strony rozumiem takie podejście, każdy z nich chce mieć swoją prywatność, z drugiej - no właśnie - bycie gwiazdą światowego formatu to poniekąd bycie "na świeczniku" i w centrum uwagi. Rzecz wspaniała dla fanów, polecam uwadze!
Bon Jovi, to jeden z tych zespołów, które uwielbiam od dziecka. Tak, miałam niecałe dziewięć lat, zobaczyłam teledyski do takich piosenek jak "Always" i przepadałam. Jak to się mówi - pierwsza muzyczna miłość 💜. Później się zaczęło zbieranie plakatów, płyt, bycie "na bieżąco" z kolejnymi nagraniami. Dlatego też, gdy zobaczyłam na Vinted tę książkę, to postanowiłam ją kupić....
więcej Pokaż mimo to