-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Biblioteczka
2020
2020-04
2020-10
2018
2014-01-01
2012-01-01
2020-11-02
Ech, Geralt i jego ultrabogate życie miłosne...
A co do książki i jej fabuły: przeciętnie, mało logicznie i niestety humor nie dorasta do pięt temu z sagi. Po dwukrotnym przeczytaniu (na przestrzeni 4 lat) z bólem serca muszę przyznać, że nie było warto podejmować drugiej próby. Może to oznacza, że dojrzałam jako czytelnik. Ech. Umęczylam się niespójną akcją, bardzo płaskimi bohaterami i tym ruchaniem bez ładu i składu. Mogło być zdecydowanie lepiej.
Ech, Geralt i jego ultrabogate życie miłosne...
A co do książki i jej fabuły: przeciętnie, mało logicznie i niestety humor nie dorasta do pięt temu z sagi. Po dwukrotnym przeczytaniu (na przestrzeni 4 lat) z bólem serca muszę przyznać, że nie było warto podejmować drugiej próby. Może to oznacza, że dojrzałam jako czytelnik. Ech. Umęczylam się niespójną akcją, bardzo...
Bardzo urocza książka. Zabawna, lekka, ale i czasem refleksyjna. Nie jest to pozycja traktująca o najnowszej Japonii, raczej o tej pod koniec lat 80, ale przeżycia autora są momentami rozbrajające i zaskakujące. Bardzo szybko się czyta, to coś pomiędzy pamiętnikiem a reportażem podróżniczym.
Bardzo urocza książka. Zabawna, lekka, ale i czasem refleksyjna. Nie jest to pozycja traktująca o najnowszej Japonii, raczej o tej pod koniec lat 80, ale przeżycia autora są momentami rozbrajające i zaskakujące. Bardzo szybko się czyta, to coś pomiędzy pamiętnikiem a reportażem podróżniczym.
Pokaż mimo to