-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać189
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik11
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2013-12-25
2013-12-23
2013-12-12
Jakimś dziwnym trafem, dość długo chodziłem wokół Lśnienia, widziałem dwie ekranizacje, przy czym jednak pozostanę zwolennikiem wersji telewizyjnej, nawet jeśli nieco gorzej zagranej. Minęło też trochę czasu od mojego ostatniego spotkania z Królem. Co zachwyca w Lśnieniu? Przede wszystkim forma. Opowieść prowadzona jest w typowym dla Kinga gawędziarskim stylu, dialogi pasują idealnie do postaci, a te z kolei opatrzone zostały znakomitym rysem psychologicznym. Lśnienie może stanowić podręcznik pisania dobrze skonstruowanej powieści. Całości dopełnia odczuwalny klimat ogromnego, pustego i odciętego od świata budynku z nieciekawą przeszłością, o wiele lepiej oddany później moim zdaniem w ekranizacji telewizyjnej. Po prostu trzeba znać tą książkę, cieszę się, że w końcu po nią sięgnąłem.
Jakimś dziwnym trafem, dość długo chodziłem wokół Lśnienia, widziałem dwie ekranizacje, przy czym jednak pozostanę zwolennikiem wersji telewizyjnej, nawet jeśli nieco gorzej zagranej. Minęło też trochę czasu od mojego ostatniego spotkania z Królem. Co zachwyca w Lśnieniu? Przede wszystkim forma. Opowieść prowadzona jest w typowym dla Kinga gawędziarskim stylu, dialogi...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-12-12
Zwieńczenie trylogii Prawdopodobieństwa stanowi dobrą, acz nie rewelacyjną lekturę. Po raz kolejny przyglądamy się kwestii bram i artefaktów z nieco innej perspektywy, można też odnieść wrażenie, że opowieść idzie bardziej w kierunku młodzieżowym - autorka wprowadza jako jeden z wątków historię córki słynnego fizyka, chyba tylko dla niej samej gdyż dla samej fabuły powieści niewiele to wnosi, podobnie dzieje się w przypadku agentki specjalnej ex gwiazdy porno. Po raz kolejny można odnieść wrażenie, że cała trylogia jest szkicem, brulionem rożnych pomysłów które nie zostały specjalnie mocno rozwinięte, motywy postaci nie są zbyt przekonujące przez co od tej strony książka sprawia wrażenie nieco nijakiej. Tym nie mniej warto zapoznać się z trylogią choćby ze względu na te 'zaczątki' ciekawych pomysłów.
Zwieńczenie trylogii Prawdopodobieństwa stanowi dobrą, acz nie rewelacyjną lekturę. Po raz kolejny przyglądamy się kwestii bram i artefaktów z nieco innej perspektywy, można też odnieść wrażenie, że opowieść idzie bardziej w kierunku młodzieżowym - autorka wprowadza jako jeden z wątków historię córki słynnego fizyka, chyba tylko dla niej samej gdyż dla samej fabuły powieści...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-12-01
Świetny 3 tom cyklu o Enderze, wielowątkowy, wielopłaszczyznowy i skłaniający do przemyśleń spektakl. Po prostu świetna literatura.
Świetny 3 tom cyklu o Enderze, wielowątkowy, wielopłaszczyznowy i skłaniający do przemyśleń spektakl. Po prostu świetna literatura.
Pokaż mimo to2013-11-20
Kolejna odsłona cyklu, w której wracają bohaterowie z części poprzedniej oraz wkracza trochę nowych postaci. Powieść jest wyraźnym przystankiem łączącym wstęp z zakończeniem cyklu, prezentuje nieco bliżej głównego wroga ludzkości, dodaje nieco nowinek w kwestii tajemniczego ustrojstwa znalezionego na Świecie, szkicowo kreśli obraz społeczeństwa, które musi samo się zrekonstruować gdy zostaje pozbawione podstaw swojego funkcjonowania. Podobnie jak w części pierwszej i tu pojawia się sporo ciekawych zarysów pomysłów które nie są specjalnie dogłębnie traktowane. Akcja też nie powala tempem wiec książkę czyta się owszem całkiem przyjemnie ale niezbyt prędko :)
Kolejna odsłona cyklu, w której wracają bohaterowie z części poprzedniej oraz wkracza trochę nowych postaci. Powieść jest wyraźnym przystankiem łączącym wstęp z zakończeniem cyklu, prezentuje nieco bliżej głównego wroga ludzkości, dodaje nieco nowinek w kwestii tajemniczego ustrojstwa znalezionego na Świecie, szkicowo kreśli obraz społeczeństwa, które musi samo się...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-11-14
Rewelacyjna. Bardzo ciekawe SF, zdecydowanie lepsza kontynuacja niezłej Gry Endera. Sporo obserwacji, sporo emocji, bardzo głęboki rys psychologiczny postaci utrzymuje poziom od początku do końca, no i ten przepiękny styl. Miód na oczy.
Rewelacyjna. Bardzo ciekawe SF, zdecydowanie lepsza kontynuacja niezłej Gry Endera. Sporo obserwacji, sporo emocji, bardzo głęboki rys psychologiczny postaci utrzymuje poziom od początku do końca, no i ten przepiękny styl. Miód na oczy.
Pokaż mimo to2013-11-12
Porządne, aczkolwiek dość szkicowo potraktowane SF, sporo zostało tu nakreślone i pozostawione bez odpowiedzi. Postaci wahają się od zaledwie zarysowanych do nieco bardziej wyrazistych, kultura mieszkańców Świata początkowo robi wrażenie, ale z czasem gdzieś zatraca swoją fajność. Lektura była przyjemna, i chętnie sięgam po kolejny tom.
Porządne, aczkolwiek dość szkicowo potraktowane SF, sporo zostało tu nakreślone i pozostawione bez odpowiedzi. Postaci wahają się od zaledwie zarysowanych do nieco bardziej wyrazistych, kultura mieszkańców Świata początkowo robi wrażenie, ale z czasem gdzieś zatraca swoją fajność. Lektura była przyjemna, i chętnie sięgam po kolejny tom.
Pokaż mimo to2013-11-08
Kolejny tom cyklu schronienie ponownie ostro przegadany z tym, że tym razem w ogóle nie przeszkadza to w czytaniu a wręcz przeciwnie - mimo że tempo ideowo-militarnych zmagań coraz bardziej zwalnia, książkę połyka się szybko. Jest też wyraźnym punktem przejścia do tego co nastąpi w tomie kolejnym - nowy ciekawy układ geopolityczny, nowe technologie w natarciu etc. Bardzo miły powrót na schronienie.
Kolejny tom cyklu schronienie ponownie ostro przegadany z tym, że tym razem w ogóle nie przeszkadza to w czytaniu a wręcz przeciwnie - mimo że tempo ideowo-militarnych zmagań coraz bardziej zwalnia, książkę połyka się szybko. Jest też wyraźnym punktem przejścia do tego co nastąpi w tomie kolejnym - nowy ciekawy układ geopolityczny, nowe technologie w natarciu etc. Bardzo...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-11-06
Niezwykle ciekawa z naukowego punktu historia badań ksenoarcheologicznych. Drugi tom cyklu, być może dlatego miałem wrażenie, że postaci są słabo zarysowane i w sumie nijakie, zapewne o to autorzy zadbali w tomie pierwszym przygód astrobolidu. Zdecydowanie warto przeczytać ze względu na ładunek naukowy i teoretyczny, kwestia samej fabuły i akcji chyba z zasady miała być tu tylko pretekstem do poprowadzenia czytelnika poprzez odkrycia na planetach układu Proximy, a szkoda.
Niezwykle ciekawa z naukowego punktu historia badań ksenoarcheologicznych. Drugi tom cyklu, być może dlatego miałem wrażenie, że postaci są słabo zarysowane i w sumie nijakie, zapewne o to autorzy zadbali w tomie pierwszym przygód astrobolidu. Zdecydowanie warto przeczytać ze względu na ładunek naukowy i teoretyczny, kwestia samej fabuły i akcji chyba z zasady miała być tu...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-10-31
Historia maga-detektywa nabiera kolorków, wreszcie! Widać zbawienny wpływ objętości na całokształt. Więcej się dzieje, więcej postaci, po prostu więcej, no i czyta się z większą przyjemnością.
Historia maga-detektywa nabiera kolorków, wreszcie! Widać zbawienny wpływ objętości na całokształt. Więcej się dzieje, więcej postaci, po prostu więcej, no i czyta się z większą przyjemnością.
Pokaż mimo to2013-10-25
Fajne opowiadanie tytułowe, troszkę trącające krótkimi formami Kinga.
Fajne opowiadanie tytułowe, troszkę trącające krótkimi formami Kinga.
Pokaż mimo to2013-10-21
Przyjemna baśniowa powiastka, świetnie opowiedziana. Nieco inna od filmu opartego na jej motywach, ale też jak to bywa - lepsza od swego ekranowego następcy.
Przyjemna baśniowa powiastka, świetnie opowiedziana. Nieco inna od filmu opartego na jej motywach, ale też jak to bywa - lepsza od swego ekranowego następcy.
Pokaż mimo to2013-10-20
Świetne kompendium wiedzy o wierzeniach i mitologii prasłowian, szczególnie interesujące zwłaszcza ze względu na bogate tło etymologiczne.
Świetne kompendium wiedzy o wierzeniach i mitologii prasłowian, szczególnie interesujące zwłaszcza ze względu na bogate tło etymologiczne.
Pokaż mimo to2013-10-17
Drugi tom przygód maga detektywa nieco lepszy niż pierwszy. Postać przestaje być tylko komiksowym szkicem i nabiera więcej koloru, sama historia, może poza finałem nie jest szczególnie porywająca, nie jest tez specjalnie humorystyczna, ale czyta się lepiej niż tom pierwszy. Wygląda na to że im książka grubsza w przypadku Butchera tym jej wychodzi na lepsze. Zacząłem już tom trzeci i zapowiada się lepiej niż drugi a więc jakość zwyżkuje z tomu na tom, szkoda tylko 2 tomów średniej jakości historii do rozpędu.
Drugi tom przygód maga detektywa nieco lepszy niż pierwszy. Postać przestaje być tylko komiksowym szkicem i nabiera więcej koloru, sama historia, może poza finałem nie jest szczególnie porywająca, nie jest tez specjalnie humorystyczna, ale czyta się lepiej niż tom pierwszy. Wygląda na to że im książka grubsza w przypadku Butchera tym jej wychodzi na lepsze. Zacząłem już tom...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-10-17
Zlepek przebłysków wspomnień polskiego gliniarza. Opowiedziany prostym, potocznym językiem, w zasadzie nie robi większego wrażenia, niczego szczególnego nie wnosi a i opisywane sytuacje nie specjalnie porywają. Da się przeczytać, ale lepiej zainwestować czas gdzie indziej.
Zlepek przebłysków wspomnień polskiego gliniarza. Opowiedziany prostym, potocznym językiem, w zasadzie nie robi większego wrażenia, niczego szczególnego nie wnosi a i opisywane sytuacje nie specjalnie porywają. Da się przeczytać, ale lepiej zainwestować czas gdzie indziej.
Pokaż mimo to2013-10-14
Cóż myślę, że Bukowski ma równie wielu przeciwników co zwolenników, Faktotum to moje pierwsze z nim spotkanie - zaintrygował mnie - przede wszystkim krótką formą, myślę, że sprawdzę jeszcze coś w jego wykonaniu. Faktotum to szybka, utopiona w odmętach alkoholu, przygodnego seksu i carpediemizmu opowieść o życiu. Jednym może się wydać pozbawiona sensu, innych może skłonić do refleksji, mi uzmysłowiła tylko, że żyje się z dnia na dzień i tylko od nas zależy co z tym zrobimy - czy się poddamy, czy zechce nam się od czasu do czasu wychylić głowę.
Cóż myślę, że Bukowski ma równie wielu przeciwników co zwolenników, Faktotum to moje pierwsze z nim spotkanie - zaintrygował mnie - przede wszystkim krótką formą, myślę, że sprawdzę jeszcze coś w jego wykonaniu. Faktotum to szybka, utopiona w odmętach alkoholu, przygodnego seksu i carpediemizmu opowieść o życiu. Jednym może się wydać pozbawiona sensu, innych może skłonić do...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-10-12
Przypomniałem sobie przed filmem. Historia Endera wciąga równie mocno jak za pierwszym razem. Pozornie prosta, ale jednak wielowarstwowa opowieść o dorastaniu, wojnie, geniuszu i skutkach tego wszystkiego tak globalnych jak i jednostkowych. Czekam na film.
Przypomniałem sobie przed filmem. Historia Endera wciąga równie mocno jak za pierwszym razem. Pozornie prosta, ale jednak wielowarstwowa opowieść o dorastaniu, wojnie, geniuszu i skutkach tego wszystkiego tak globalnych jak i jednostkowych. Czekam na film.
Pokaż mimo to2013-10-10
Szczerze powiedziawszy nie spodziewałem się zbyt wiele po tej książce, ale ku memu zaskoczeniu dostarczyła sporo wrażeń. Ciekawie skonstruowani bohaterowi posiadający psychologiczną głębię, ciekawa sceneria Bangkoku i częste, zaskakujące zwroty akcji. Naprawdę dobra lektura.
Szczerze powiedziawszy nie spodziewałem się zbyt wiele po tej książce, ale ku memu zaskoczeniu dostarczyła sporo wrażeń. Ciekawie skonstruowani bohaterowi posiadający psychologiczną głębię, ciekawa sceneria Bangkoku i częste, zaskakujące zwroty akcji. Naprawdę dobra lektura.
Pokaż mimo to2013-10-07
Hmm, przyznam że jakoś mnie nie porwała ta historia - ani jakoś specjalnie nie wciągnęła, ani nie zainteresowała ani nie rozbawiła. Miałem jakieś dziwne wrażenie, że jest to jakiś wyjątkowo kanciasty przekład Piotra Cholewy, co w zasadzie mu się nie zdarza, albo taki już styl autora. Z drugiej strony, nie była to jakaś szczególnie męcząca lektura toteż na wszelki wypadek sięgnę po kolejne tomy, żeby sprawdzić czy jest lepiej, bo mam wrażenie że Front Burzowy to zaledwie szkicowy wstęp do ciekawszych rzeczy.
Hmm, przyznam że jakoś mnie nie porwała ta historia - ani jakoś specjalnie nie wciągnęła, ani nie zainteresowała ani nie rozbawiła. Miałem jakieś dziwne wrażenie, że jest to jakiś wyjątkowo kanciasty przekład Piotra Cholewy, co w zasadzie mu się nie zdarza, albo taki już styl autora. Z drugiej strony, nie była to jakaś szczególnie męcząca lektura toteż na wszelki wypadek...
więcej mniej Pokaż mimo to
W sumie nie dziwię się, że to rzekomo ulubiona powieść S. Kinga w jego własnym dorobku. Na pewno jest mocno osobista, wszak pisana pod wpływem traumy powypadkowej, na pewno pojawiło się sporo nowych przemyśleń dotyczących egzystencji, co widać w Historii Lisey. Historia kobiety, która straciła męża, słynnego pisarza, z którym dzieliła nie tylko życie, ale i najmroczniejsze sekrety. Historia tego, jak dwoje ludzi może stworzyć własny, tajemniczy świat, zrozumiały tylko dla nich. Historia ogromnej zażyłości. King po raz kolejny opowiadając historię kreśli z jednej strony linię fabularną, z drugiej - obraz złożoności psychiki swoich bohaterów. Tym razem fabuła schodzi zdecydowanie na drugi plan, a mistrz opowieści z dreszczykiem, a moim zdaniem również historii obyczajowych, przykleja taśmą klejącą kolejne obrazki z życia Lisey - tego samotnego i tego z utraconego związku. Obrazki, pozornie nieuporządkowane, konstruują bohaterkę a przy okazji prowadzą nas do nieuniknionego odkrycia jej tajemnic. Podobno najgorsze koszmary wiążą się z historią zwyczajnych ludzi. Książki nie czyta się lekko. Jest przesycona neologizmami oraz opisami świata odbieranego przez specyficzny pryzmat doznań bohaterki. Lubiących wartką mocną fabułę szybko zmęczy. Pragnących poznać Lisey i jej historię - usatysfakcjonuje.
W sumie nie dziwię się, że to rzekomo ulubiona powieść S. Kinga w jego własnym dorobku. Na pewno jest mocno osobista, wszak pisana pod wpływem traumy powypadkowej, na pewno pojawiło się sporo nowych przemyśleń dotyczących egzystencji, co widać w Historii Lisey. Historia kobiety, która straciła męża, słynnego pisarza, z którym dzieliła nie tylko życie, ale i najmroczniejsze...
więcej Pokaż mimo to