storytel

storytel

Jestem zaskoczony, długo po przeczytaniu Harrego Angela szukałem książki w podobnym klimacie jednak nie udało mi się jej znaleść. Przypadkowo siągnęła po drezdena ze względu na okładkę i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Bardzo dobra, detyktywistyczno magiczna opowieść.

Jestem zaskoczony, długo po przeczytaniu Harrego Angela szukałem książki w podobnym klimacie jednak nie udało mi się jej znaleść. Przypadkowo siągnęła po drezdena ze względu na okładkę i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Bardzo dobra, detyktywistyczno magiczna opowieść.

Ciekawa fabuła świetny pomysł, przeczytamy co dalej.

Ciekawa fabuła świetny pomysł, przeczytamy co dalej.

Bardzo lubię takie książki .Nie mogłam się oderwać .Połączenie magii, humoru i krwawej zbrodni.Czego chcieć więcej?

Bardzo lubię takie książki .Nie mogłam się oderwać .Połączenie magii, humoru i krwawej zbrodni.Czego chcieć więcej?

Oceniam pierwszą część po przeczytaniu 12 kolejnych i 6/10 to nadal przyzwoita ocena w porównaniu z następnymi. Dobry wstęp do całości historii i świata przedstawionego, ale prawdziwa akcja zaczyna się w kolejnych tomach. Polecam audiobooka, lektor (Kowalik) robi świetną robotę.

Oceniam pierwszą część po przeczytaniu 12 kolejnych i 6/10 to nadal przyzwoita ocena w porównaniu z następnymi. Dobry wstęp do całości historii i świata przedstawionego, ale prawdziwa akcja zaczyna się w kolejnych tomach. Polecam audiobooka, lektor (Kowalik) robi świetną robotę.

Książka na jedną noc, szybko się czyta i są całkiem ciekawe wątki. Nie porwała mnie tak w 100% ale dam szansę Harry'emu w kolejnych częściach, wszak to dopiero początek z tą serią i mam nadzieję, że czymś mnie jeszcze zaskoczy.

Książka na jedną noc, szybko się czyta i są całkiem ciekawe wątki. Nie porwała mnie tak w 100% ale dam szansę Harry'emu w kolejnych częściach, wszak to dopiero początek z tą serią i mam nadzieję, że czymś mnie jeszcze zaskoczy.

Warto poświęcić kilka godzin :) lekka i przyjemna.

Warto poświęcić kilka godzin :) lekka i przyjemna.

Front burzowy jest jak książki Chandler'a, które zostały okraszone fantastyką. Czuć również, że pierwszy tom to dopiero preludium do następnych części z tego cyklu.
Warto, również nadmienić, że w książce nie został wykorzystany pełen potencjał postaci i świata.

Front burzowy jest jak książki Chandler'a, które zostały okraszone fantastyką. Czuć również, że pierwszy tom to dopiero preludium do następnych części z tego cyklu.
Warto, również nadmienić, że w książce nie został wykorzystany pełen potencjał postaci i świata.

Lubię takie historie. Paranormalne rzeczy we współczesności. Realizacja podeszła mi trochę mniej, ciążyła ku noir, ale to dopiero pierwszy tom. Uniwersum mi się spodobało, sięgnę po następne.

Lubię takie historie. Paranormalne rzeczy we współczesności. Realizacja podeszła mi trochę mniej, ciążyła ku noir, ale to dopiero pierwszy tom. Uniwersum mi się spodobało, sięgnę po następne.

Mdłe to jak rozgotowany makaron, a zamiast sera posypano ciężkostrawnym, irytującym sarkazmem.

Mdłe to jak rozgotowany makaron, a zamiast sera posypano ciężkostrawnym, irytującym sarkazmem.