-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1140
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać366
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński21
Biblioteczka
2012-12-31
2012-12-30
Ray Bradbury po raz kolejny daje popis niesamowitej narracji i ciekawych obserwacji oraz przewidywań przemian społecznych, których niektóre elementy możemy zaobserwować obecnie. Ciekawa analiza wartości kultury w obliczu przyspieszeń cywilizacyjnych. Warto przeczytać i przemyśleć.
Ray Bradbury po raz kolejny daje popis niesamowitej narracji i ciekawych obserwacji oraz przewidywań przemian społecznych, których niektóre elementy możemy zaobserwować obecnie. Ciekawa analiza wartości kultury w obliczu przyspieszeń cywilizacyjnych. Warto przeczytać i przemyśleć.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-12-25
Po przeczytaniu wszystkich trzech dość mizernych książeczek cyklu, zastanawiam się czym jest ta książka, o czym jest tak właściwie i jakie niesie ze sobą wartości jeśli w ogóle jakieś. Otóż mam wrażenie, że pani Collins napisała bajkę o złym prezydencie, pięknym i głupiutkim ale za to dzielnym kopciuszku wojowniku i jego przyjaciołach oraz o tym jak fajnie jest być w telewizji. Postaci te oraz wydarzenia w których biorą udział zawieszone są w świecie bez żadnego sensu, w państwie bez złożonych struktur, służb, biurokracji, ekonomii i sensu gospodarczego, cała fabuła polega na prezentowaniu bezsensownego okrucieństwa, w dodatku w każdym tomie w podobny sposób za każdym razem jest to obserwowana okiem kamer arena, z tym że w ostatniej części jest to arena wojny - która w zasadzie i tak wygląda zupełnie jak te wcześniejsze, sztucznie kreowane. Znikąd pojawiają się pułapki a głównym elementem zaczepnym są pojawiające się bez uzasadnienia w czymkolwiek wymyślne 'kokony' - wstawione chyba tylko po to żeby było ciekawie i strasznie bo na pewno nie są uzasadnione militarnie. Bohaterowie doświadczani są wieloma nieszczęściami obserwują sceny nieuzasadnionego mordu i wszystko to prowadzi jedynie do tego, żeby wpędzić ich w depresję i poczucie ogólnej beznadziejności świata. Zupełnie nie rozumiem czemu tak naiwnie brutalna książka nie posiadająca ani wartości literackiej ani w zasadzie żadnej innej święci takie triumfy i uznawana jest za dzieło niemal wybitne. Być może rację miał Ray Bradbury w swoim "451 stopni Fahrenheita", że wszystko w społeczeństwie i kulturze równane jest w dół, uogólniane, skracane, tak aby mogło trafić w najsłabsze nawet gusta, książki skracane i pozbawiane sensu a filmy i kreacje sceniczne traktują o niczym. Twór pani Collins jest elementem dokładnie takiej papy, sprzedawanej jako danie wykwintne i smaczne. Smutne jest to jak wiele osób łyka taki haczyk.
Po przeczytaniu wszystkich trzech dość mizernych książeczek cyklu, zastanawiam się czym jest ta książka, o czym jest tak właściwie i jakie niesie ze sobą wartości jeśli w ogóle jakieś. Otóż mam wrażenie, że pani Collins napisała bajkę o złym prezydencie, pięknym i głupiutkim ale za to dzielnym kopciuszku wojowniku i jego przyjaciołach oraz o tym jak fajnie jest być w...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-12-18
Akunin znów dostarcza sporej dawki rozrywki. Celny humor, ciekawe postaci i zawiła intryga sprawiają, że ciężko się oderwać i książka kończy się nie wiadomo kiedy. Doskonała rozrywka :)
Akunin znów dostarcza sporej dawki rozrywki. Celny humor, ciekawe postaci i zawiła intryga sprawiają, że ciężko się oderwać i książka kończy się nie wiadomo kiedy. Doskonała rozrywka :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-12-16
Po dłuższej przerwie wracam do Erasta Fandorina. Akunin jak zwykle niezwykle przyjemny, czarujący błyskotliwym humorem i narracyjną ironią. Żywe dialogi i zaskakujący finał. Przeczytane z nieskrywaną przyjemnością.
Po dłuższej przerwie wracam do Erasta Fandorina. Akunin jak zwykle niezwykle przyjemny, czarujący błyskotliwym humorem i narracyjną ironią. Żywe dialogi i zaskakujący finał. Przeczytane z nieskrywaną przyjemnością.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-12-17
Niestety w porównaniu z poprzednią częścią cyklu to opasłe tomiszcze wypada dość blado. Nadal czyta się bardzo dobrze jednak można odnieść wrażenie, że fabuła jest przegadana, a akcja nie obfituje w szczególnie doniosłe czy dramatyczne momenty czy punkty zwrotne. Jestem trochę zawiedziony, po tej objętości spodziewałem się więcej.
Niestety w porównaniu z poprzednią częścią cyklu to opasłe tomiszcze wypada dość blado. Nadal czyta się bardzo dobrze jednak można odnieść wrażenie, że fabuła jest przegadana, a akcja nie obfituje w szczególnie doniosłe czy dramatyczne momenty czy punkty zwrotne. Jestem trochę zawiedziony, po tej objętości spodziewałem się więcej.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-12-13
Drugi tom cyklu wciąż nie odbiega od przeciętności, i choć autorka więcej miejsca poświęca nieuniknionym konsekwencjom psychologicznym igrzysk, to przy okazji pokazuje że nie bardzo potrafi wyważyć fabułę. Cała dynamika powieści skupia się w jej końcowej części, cała reszta powieści to porcja naiwnych rozważań głównej bohaterki poprzeplatana z mniej lub bardziej dramatycznymi epizodami szargającymi i tak zniszczoną już psychikę głównych bohaterów. Jest nieco lepiej w porownaniu z pierwszą częścią ale nadal jest to literatura dość niskich lotów. Sięgnę po tom 3 wyłącznie z ciekawości, czy autorce uda się w końcu zbalansować odpowiedniop wątki.
Drugi tom cyklu wciąż nie odbiega od przeciętności, i choć autorka więcej miejsca poświęca nieuniknionym konsekwencjom psychologicznym igrzysk, to przy okazji pokazuje że nie bardzo potrafi wyważyć fabułę. Cała dynamika powieści skupia się w jej końcowej części, cała reszta powieści to porcja naiwnych rozważań głównej bohaterki poprzeplatana z mniej lub bardziej...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-11-18
Całkiem przyjemne czytadło, prosty, przystępny styl, nie angażujący głowy, konstrukcja postaci prosta i schematyczna jak budowa cepa, kreacja świata niemal zerowa, autoanaliza emocjonalna głównej bohaterki drewniana i naiwna. Fabuła epatuje przemocą, która nie ma jakoś wielkiego wpływu na psychikę bohaterów. Generalnie kolejne dobrze rozreklamowane, ale zupełnie bezwartościowe czytadło dla młodzieży oparte na mało oryginalnym pomyśle i fabularnej sztampie. Dobre do czytania w momentach kiedy nie da się poświęcić lekturze zbyt wiele uwagi.
Całkiem przyjemne czytadło, prosty, przystępny styl, nie angażujący głowy, konstrukcja postaci prosta i schematyczna jak budowa cepa, kreacja świata niemal zerowa, autoanaliza emocjonalna głównej bohaterki drewniana i naiwna. Fabuła epatuje przemocą, która nie ma jakoś wielkiego wpływu na psychikę bohaterów. Generalnie kolejne dobrze rozreklamowane, ale zupełnie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-11-13
Bardzo dobra powieść, chyba nieco niedoceniona. Ciekawa wizja niedalekiej przyszłości, choć od momentu kiedy książka powstała kilka rzeczy pobiegło nieco innym torem niż wyobrażała sobie autorka. Ciekawe, głębokie postaci, wielopłaszczyznowa fabuła. Polecam i sięgam po kolejne części.
Bardzo dobra powieść, chyba nieco niedoceniona. Ciekawa wizja niedalekiej przyszłości, choć od momentu kiedy książka powstała kilka rzeczy pobiegło nieco innym torem niż wyobrażała sobie autorka. Ciekawe, głębokie postaci, wielopłaszczyznowa fabuła. Polecam i sięgam po kolejne części.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-11-09
Książka ok ale bez specjalnych rewelacji, prawdę powiedziawszy nie wiem co oprócz klaustrofobicznego klimatu i dobrej promocji przyniosło jej taki sukces, czyta się lekko jak każde rozrywkowe czytadło, ma w sobie namiastkę jakichś idei ale niespecjalnie odkrywczych, główny bohater mocno nijaki, postapokaliptyczny świat lepszy bywał u Wyndhama paredziesiąt lat temu... Ot książeczka do przeczytania.
Książka ok ale bez specjalnych rewelacji, prawdę powiedziawszy nie wiem co oprócz klaustrofobicznego klimatu i dobrej promocji przyniosło jej taki sukces, czyta się lekko jak każde rozrywkowe czytadło, ma w sobie namiastkę jakichś idei ale niespecjalnie odkrywczych, główny bohater mocno nijaki, postapokaliptyczny świat lepszy bywał u Wyndhama paredziesiąt lat temu... Ot...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-09-19
Bardzo sprawnie i lekko napisana powieść. Wyraziste postaci z ciekawie nakresloną psychologią. Wciągająca lektura. Ale czy rzeczywiście pisarstwo Edwarda Lee jest jak piła łańcuchowa? Moim zdaniem mocno przesadzone. Stopniem makabry i perwersji nie wykracza ponad to, co już opisywali Masterton, Barker, Smith, Knight. Trup ściele się gęsto, fruwają flaki, erotyka przekracza tabu. Ale to wszystko już było. Tym nie mniej polecam.
Bardzo sprawnie i lekko napisana powieść. Wyraziste postaci z ciekawie nakresloną psychologią. Wciągająca lektura. Ale czy rzeczywiście pisarstwo Edwarda Lee jest jak piła łańcuchowa? Moim zdaniem mocno przesadzone. Stopniem makabry i perwersji nie wykracza ponad to, co już opisywali Masterton, Barker, Smith, Knight. Trup ściele się gęsto, fruwają flaki, erotyka przekracza...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-09-16
Wyndham jak zawsze rewelacyjny. Z właściwą sobie swadą i gawędziarskim zacięciem opowiada historię niecodziennych zdarzeń w Midwich. Jest i wspaniała proza, i ciekawy model problemu społecznego i rozpatrywanie go z różnych stron - tym razem nie postapokaliptycznie, ale o mały włos :) Po prostu trzeba przeczytać.
Wyndham jak zawsze rewelacyjny. Z właściwą sobie swadą i gawędziarskim zacięciem opowiada historię niecodziennych zdarzeń w Midwich. Jest i wspaniała proza, i ciekawy model problemu społecznego i rozpatrywanie go z różnych stron - tym razem nie postapokaliptycznie, ale o mały włos :) Po prostu trzeba przeczytać.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-09-14
Trzecia część cyklu Olandzkiego i ponowne spotkanie ze znajomymi okolicami tym razem od nieco innej strony. Jak zwykle zagadka jest pretekstem do konstrukcji obyczajowo-psychologicznej, tym razem autor serwuje nam calkiem sporo ciekawych historii w jednej książce i jak zwykle rozwiązanie pojawia się skądinąd, choć różne przesłanki serwowane są niezauważalnie w fabule. Bardzo po raz kolejny bardzo fajna gra elementami nadprzyrodzonymi. Olandia czaruje znowu, a ja czekam na więńczący serię tom.
Trzecia część cyklu Olandzkiego i ponowne spotkanie ze znajomymi okolicami tym razem od nieco innej strony. Jak zwykle zagadka jest pretekstem do konstrukcji obyczajowo-psychologicznej, tym razem autor serwuje nam calkiem sporo ciekawych historii w jednej książce i jak zwykle rozwiązanie pojawia się skądinąd, choć różne przesłanki serwowane są niezauważalnie w fabule....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-09-07
Johan Theorin jak zwykle stawia nas w obliczu tajemnicy, po to, by pokazać ciekawe historie grupy ludzi, uraczyć smakowitymi retrospekcjami, spleść losy bohaterów po czym pod koniec znaleźć rozwiązanie tajemnicy w zupełnie niespodziewanym miejscu. Po raz kolejny bardzo nastrojowo, i po raz kolejny mam ochotę popłynąć na Olandię. Bardzo dobra rzecz.
Johan Theorin jak zwykle stawia nas w obliczu tajemnicy, po to, by pokazać ciekawe historie grupy ludzi, uraczyć smakowitymi retrospekcjami, spleść losy bohaterów po czym pod koniec znaleźć rozwiązanie tajemnicy w zupełnie niespodziewanym miejscu. Po raz kolejny bardzo nastrojowo, i po raz kolejny mam ochotę popłynąć na Olandię. Bardzo dobra rzecz.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-08-28
Bardzo fajny, klimatyczny kryminał podszyty tajemnicą z przeszłości. Oszczędny styl autora bardzo ciekawie buduje sceny rozgrywające się w książce, świetnie skonstruowane postaci i dialogi, no i oczywiście zaskakujące zakończenie.
Bardzo fajny, klimatyczny kryminał podszyty tajemnicą z przeszłości. Oszczędny styl autora bardzo ciekawie buduje sceny rozgrywające się w książce, świetnie skonstruowane postaci i dialogi, no i oczywiście zaskakujące zakończenie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-08-15
3 tom Schronienia utrzymuje poziom poprzednich, ogólnoświatowy konflikt nabiera tempa, walka zaczyna przenosić się na ląd. Weber opisuje bitwy lądoowe równie dynamicznie co starcia wielkich flot. Rozkosz czytania.
3 tom Schronienia utrzymuje poziom poprzednich, ogólnoświatowy konflikt nabiera tempa, walka zaczyna przenosić się na ląd. Weber opisuje bitwy lądoowe równie dynamicznie co starcia wielkich flot. Rozkosz czytania.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-08-02
Świetna i dająca sporo do myślenia postapokaliptyczna wizja. Wybornie napisana jak to u Wyndhama. Polecam.
Świetna i dająca sporo do myślenia postapokaliptyczna wizja. Wybornie napisana jak to u Wyndhama. Polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-07-21
Bardzo przyjemna w lekturze w sumie młodzieżowa książka o tym, że warto stawać w obronie inteligentnych istot. Trudno się tu taj doszukiwać rzeczy specjalnie odkrywczych i wyjątkowych jednak styl Webera sprawia, że książkę połyka się jak zwykle z niezwykłą przymemnością.
Bardzo przyjemna w lekturze w sumie młodzieżowa książka o tym, że warto stawać w obronie inteligentnych istot. Trudno się tu taj doszukiwać rzeczy specjalnie odkrywczych i wyjątkowych jednak styl Webera sprawia, że książkę połyka się jak zwykle z niezwykłą przymemnością.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-07-13
Jeszcze lepiej niż w części pierwszej, świat już został zarysowany więc tu mamy więcej akcji i politycznych zabaw. Czyta się jednym tchem i absolutnie nie męczy mimo sporej objętości i całej masy opisów tak świata jak i dylematów targających postaci. Świetna rzecz.
Jeszcze lepiej niż w części pierwszej, świat już został zarysowany więc tu mamy więcej akcji i politycznych zabaw. Czyta się jednym tchem i absolutnie nie męczy mimo sporej objętości i całej masy opisów tak świata jak i dylematów targających postaci. Świetna rzecz.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-07-01
Pierwszy kontakt z prozą Davida Webera i od razu zostałem wciągnęty bez mała w stworzony przez niego barwny świat. Nigdy nie interesowałem się marynistyką a przy czytaniu Rafy jakoś tak mimowolnie zacząłem sięgać do źródeł :) Bogaty świat, swietni bohaterowie, bardzo bogata treść i ekscytujące zakończenie. Godne polecenia nie tylko fanom SF, ale również powieści historycznej, fantasy i opowieści morskich.
Pierwszy kontakt z prozą Davida Webera i od razu zostałem wciągnęty bez mała w stworzony przez niego barwny świat. Nigdy nie interesowałem się marynistyką a przy czytaniu Rafy jakoś tak mimowolnie zacząłem sięgać do źródeł :) Bogaty świat, swietni bohaterowie, bardzo bogata treść i ekscytujące zakończenie. Godne polecenia nie tylko fanom SF, ale również powieści...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Całkiem niezłe, aczkolwiek zdarzało się już czytać ciekawsze pozycje z podobnym motywem (eksploracja nieznanej kultury niskorozwiniętej przez wysokorozwiniętą). Grzędowicz robi swoje, książka trzyma jako taki klimat, świat nie powala ale pewnie rozwinie się to w kolejnych tomach. Rewelacji nie ma, ale i źle nie jest. Zaciekawiłem się na tyle by czytać dalej.
Całkiem niezłe, aczkolwiek zdarzało się już czytać ciekawsze pozycje z podobnym motywem (eksploracja nieznanej kultury niskorozwiniętej przez wysokorozwiniętą). Grzędowicz robi swoje, książka trzyma jako taki klimat, świat nie powala ale pewnie rozwinie się to w kolejnych tomach. Rewelacji nie ma, ale i źle nie jest. Zaciekawiłem się na tyle by czytać dalej.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to