-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2014
2014
2013-10-28
2013-05-28
2012-06-26
Przeczytane... ale w sercu głęboki żal, że to już koniec. Dawno nie czytałam książki która budzi tak wiele emocji. Smutek, szczęście i łzy sprawiły że odnalazłam to czego mi brakowało a mianowicie plaster na zbolałą duszę. Czytając czułam to co czują bohaterki książki. Całym sercem polecam właśnie tę książkę, każdemu kto pragnie przeczytać coś zupełnie świeżego, emocjonującego i porywającego duszę.
Przeczytane... ale w sercu głęboki żal, że to już koniec. Dawno nie czytałam książki która budzi tak wiele emocji. Smutek, szczęście i łzy sprawiły że odnalazłam to czego mi brakowało a mianowicie plaster na zbolałą duszę. Czytając czułam to co czują bohaterki książki. Całym sercem polecam właśnie tę książkę, każdemu kto pragnie przeczytać coś zupełnie świeżego,...
więcej mniej Pokaż mimo to2012-02-25
Czytanie było przyjemne i zabawne, uwielbiam główną bohaterkę i jej perypetie. Podobało mi się ujawnienie zmiennokształtnych z tego względu, że o ujawnieniu wampirów dowiedzieliśmy się jedynie z tego jak główna bohaterka je wspomina. Ogólnie wydarzenia nabierały tempa bardzo szybko, motyw z wróżkami ciekawy i dobrze rozwinięty, dowiedzieliśmy się dość dużo o korzeniach Sookie. Bardzo przepadam za "związkiem" Sookie - Eric, choć można powiedzieć, że rozwija się dość powoli, mimo to ich spotkania są niezwykle ekscytujące. Koniec rozbudził moje oczekiwania co do kolejnej części, mam nadzieję że nie będzie trzeba czekać na nią zbyt długo. Dobra książka, polecam cały cykl.
Czytanie było przyjemne i zabawne, uwielbiam główną bohaterkę i jej perypetie. Podobało mi się ujawnienie zmiennokształtnych z tego względu, że o ujawnieniu wampirów dowiedzieliśmy się jedynie z tego jak główna bohaterka je wspomina. Ogólnie wydarzenia nabierały tempa bardzo szybko, motyw z wróżkami ciekawy i dobrze rozwinięty, dowiedzieliśmy się dość dużo o korzeniach...
więcej mniej Pokaż mimo to2011-10-23
Kolejna książka z mojego ulubionego cyklu o przygodach kelnerki telepatki - Sookie. Bardzo podoba mi się styl pisarki i jej poczucie humoru. Poprzednia część książki była znacznie dynamiczniejsza, mimo to ta część książki wprowadziła dość ciekawy rozwój wydarzeń, chociaż miałam wielką nadzieję na gorący romans Sookie i Erica. Podoba mi się też postać pradziadka-wróża. Przejęcie stanu przez wampiry z LV było bardzo ciekawe i dość trzymające w napięciu. Sookie, która przejechała Sigberta - świetne. Kolejna książka trafia na półkę - przeczytanych. Mogę z całą pewnością stwierdzić że było warto, cała seria jest utrzymana w świetnym stylu. Polecam.
Kolejna książka z mojego ulubionego cyklu o przygodach kelnerki telepatki - Sookie. Bardzo podoba mi się styl pisarki i jej poczucie humoru. Poprzednia część książki była znacznie dynamiczniejsza, mimo to ta część książki wprowadziła dość ciekawy rozwój wydarzeń, chociaż miałam wielką nadzieję na gorący romans Sookie i Erica. Podoba mi się też postać pradziadka-wróża....
więcej mniej Pokaż mimo to
Cykl książek jest naprawdę wspaniały. Miło, łatwo się czyta, co w tym przypadku nie oznacza że książka jest nudna. Wcale tak nie jest gdyż akcja całkiem fajnie rozwija się od początku do końca. Jednak nie opuszcza mnie uczucie, że mogło być tego choć odrobinkę więcej. Kolejny tom okazał się całkiem przebojowy, przydałoby się jednak więcej szczęścia w życiu wspaniałej kelnerki -telepatki Sookie. Przyznaję że koniec był zaskakujący i z niecierpliwością będę czekała na ciąg dalszy. Serdecznie polecam.
Cykl książek jest naprawdę wspaniały. Miło, łatwo się czyta, co w tym przypadku nie oznacza że książka jest nudna. Wcale tak nie jest gdyż akcja całkiem fajnie rozwija się od początku do końca. Jednak nie opuszcza mnie uczucie, że mogło być tego choć odrobinkę więcej. Kolejny tom okazał się całkiem przebojowy, przydałoby się jednak więcej szczęścia w życiu wspaniałej...
więcej Pokaż mimo to