-
Artykuły„Małe jest piękne! Siedem prac detektywa Ząbka”, czyli rozrywka dla młodszych (i starszych!)Ewa Cieślik1
-
ArtykułyKolejny nokaut w wykonaniu królowej romansu, Emily Henry!LubimyCzytać2
-
Artykuły60 lat Muminków w Polsce! Nowe wydanie „W dolinie Muminków” z okazji jubileuszuLubimyCzytać2
-
Artykuły10 milionów sprzedanych egzemplarzy Remigiusza Mroza. Rozmawiamy z najpoczytniejszym polskim autoremKonrad Wrzesiński14
Biblioteczka
2019-02-14
2015
2015-07
2015-07
2015-06
2016
2016
2016-12-30
"Dziecko Odyna" to książka wyjątkowa w swoim rodzaju. Czytasz, i czytasz, a dalej nie jesteś w stanie się otrząsnąć. Autorka rozpoczęła nową ścieżkę na już tak bardzo wydeptanej polanie nazwanej Fantastyka.
Myślę, że to co podoba mi się najbardziej to to, że nie wszystko jest nam podane na tacy. Czytasz, wiesz, że jest coś takiego jak Rytuał, Czerpanie, Kruczy Dwór, ale znasz to tylko z nazwy. Wszystko się okazuje we właściwym czasie, wtedy kiedy trzeba. Może niektórym to przeszkadzać, ale zawsze to dodaje taki element niepewności i niepokoju.
Uwielbiam bohaterów tego cyklu. Chociażby główna bohaterka - Hirka, jak dla mnie jest to jedna z najlepiej zbudowanych postaci w ostatnim czasie. Tu przejawia się to co zaznaczyłam parę linijek temu. Nie poznajemy jej od razu. Znaczy inaczej... czytelnik myśli, że ją zna, ale okazje się zupełnie inaczej. To samo jeśli chodzi o Rime.
Okładka wzbudza we mnie sprzeczne emocje. Myślę, że jedni stwierdzą, że jest zbyt brutalna inni, że jest super i tak można se dyskutować. Tak jak mówiłam nie mam jakiegoś określonego zdania na ten temat. Ogólnie wizualnie wygląda naprawdę dobrze więc mi to w zupełności wystarcza.
Liczne literówki!!!!
No niestety ale wydawnictwo powinno dostać, bo jest sporo błędów... z tego co pamiętam to po prostu często brakowało polskich znaków, albo jakieś literki zjadało. Więc wydawnicto: "Ciuś, Ciuś"
"Dziecko Odyna" to książka wyjątkowa w swoim rodzaju. Czytasz, i czytasz, a dalej nie jesteś w stanie się otrząsnąć. Autorka rozpoczęła nową ścieżkę na już tak bardzo wydeptanej polanie nazwanej Fantastyka.
Myślę, że to co podoba mi się najbardziej to to, że nie wszystko jest nam podane na tacy. Czytasz, wiesz, że jest coś takiego jak Rytuał, Czerpanie, Kruczy Dwór, ale...
2016-09-30
Hmmmm... ciekawe.
-Tak to pierwsze słowa jakie przychodzą i na myśl.
Książka Lot 305 jest specyficzna. Jest czymś zupełnie czymś innym niż się spodziewałam po tytule i okładce (tyłu staram się nie czytać - za dużo spoilerów). Jest to naprawdę miłe zaskoczenie.
Patrząc na wcześniej wspomniane czynniki myślimy se: "Hmmm, pewnie jakaś tragedia samolotu, problemy z ratunkiem, czekanie na pomoc, przetrwanie." I tak jest tylko, że przez jakieś 80-100 stron. Później zaczyna się robić ciekawie...
Nie mam zamiaru spoilerować co do dalszych wydarzeń. Jedyne co mogę powiedzieć to to, że będzie się działo...
Dzięki ciekawej budowie książki odkrywanie świata jest niesamowicie dynamicznie. Z powodu, że narracja jest podzielona na dwie osoby - Harper i Nicka momentami miałam takie "Nieeee!" bo wiecie coś się dzieje u jednej osoby, a tu bum mamy narrację tej drugiej (nienawidzę tego XD), jednocześnie jest to bardzo dużym plusem.
Książkę czytało się non stop z zapartym tchem. Tu akcja tam akcja - Zero wytchnienia.
Przyczepić się mogę do zakończenia (ostatnich 50-60 stron). Autor nas troszkę uśpił, zmniejszył wskaźnik adrenaliny. Nie wiem co o tym mam myśleć - mam mieszane uczucia co do tego zabiegu.
Ostatnie strony: mistrzostwo. Kocham to! Śliczne zwieńczenie wszystkiego.
Hmmmm... ciekawe.
-Tak to pierwsze słowa jakie przychodzą i na myśl.
Książka Lot 305 jest specyficzna. Jest czymś zupełnie czymś innym niż się spodziewałam po tytule i okładce (tyłu staram się nie czytać - za dużo spoilerów). Jest to naprawdę miłe zaskoczenie.
Patrząc na wcześniej wspomniane czynniki myślimy se: "Hmmm, pewnie jakaś tragedia samolotu, problemy z ratunkiem,...
2016-09-01
2015-09
2016-12-21
2016-12-13
2016-11-18
2016-11-16
2016-11-14
2016-10-28
Jestem zawiedziona...
Nowy tom opowiadań do świata Szklanego Tronu trochę mnie przygnębił. Oczywiście od początku wiedziałam, że ten zbiór opowiadań nie jest niczym innym jak tym samym co poprzedni + jedno opowiadanie. Ale tu chodzi o to właśnie jedno opowiadanie...
Już wcześniej zostałam poinformowana, że to opowiadanie nie będzie długie. No i OKEJ. Nie kupiłam tej książki, bo sama mam własny tom opowiadań Zabójczyni (ten poprzedni). Na MOJE szczęście, MOJA kochana przyjaciółka dostała tomik na urodziny, więc niewiele myśląc pożyczyłam go od niej i przeczytałam. Nie wiem czy czytanie zajęło mi 30 minut. Coś się tam działo ale czy było to warte kupowania jeszcze raz tych samych opowiadań???
Ocena jest zaniżona, bo czuję się troszkę oszukana. Pozostałe opowiadanie są naprawdę super, ale czy Zabójczyni i Uzdrowicielka ma tu w tym jakikolwiek sens???
Mam tylko nadzieje, że nasza ukochana Uzdrowicielka pojawi się w nadchodzącym piątym tomie Szklanego Tronu, bo inaczej nie będzie miało to jakiegokolwiek sensu...
Jestem zawiedziona...
Nowy tom opowiadań do świata Szklanego Tronu trochę mnie przygnębił. Oczywiście od początku wiedziałam, że ten zbiór opowiadań nie jest niczym innym jak tym samym co poprzedni + jedno opowiadanie. Ale tu chodzi o to właśnie jedno opowiadanie...
Już wcześniej zostałam poinformowana, że to opowiadanie nie będzie długie. No i OKEJ. Nie kupiłam tej...
2016-11-03
Jeżeli chcecie poczytać o losach Rick'a i jego grupy to na pewno nie znajdziecie tych historii w tej książce. Tak jak można się domyśleć książka opowiada o Gubernatorze. Początek apokalipsy... śledzimy poczynania Philipa Blake'a i jego grupy.
Jeżeli chodzi o moje odczucia to są bardzo mieszane... Tak do końca nie wiem co mam o tym myśleć. Książka mi się dłużyła i tak naprawdę nie miałam jakoś wielkich chęci do jej czytania, ale po woli, czytałam Ale??? Było fajnie, ciekawie, zabawnie, brawurowo, niesamowicie i jeszcze parę ciekawych przymiotników... Podobało mi się, pomimo iż było nużąco... Jestem zdezorientowana i bardzo niezdecydowana jeśli chodzi o opinię...
Może jeśli chodzi o plusy:
- dwa różne charaktery braci Blake, dało to bardzo ciekawy obraz postaci.
- ciekawa okładka
- interesująca narracja - chociaż momentami nie byłam do końca przekonana
- dynamika wydarzeń, ale jednocześnie ich monotonność (jeśli wiecie o co chodzi)
- końcówka
No i minusy:
- No w sumie to wszystkie minusy uwzględniłam wcześniej
Już nie pamiętam dokładnie jak treść książki ma się do serialu, ale mam wrażenie, że były pewne niespójności (ale to do sprawdzenia). Zwłaszcza końcówka...
Podsumowując ciekawa, trochę wydłużona historia Gubernatora z ciekawym zakończeniem i chęcią czytanie dalej...
Jeżeli chcecie poczytać o losach Rick'a i jego grupy to na pewno nie znajdziecie tych historii w tej książce. Tak jak można się domyśleć książka opowiada o Gubernatorze. Początek apokalipsy... śledzimy poczynania Philipa Blake'a i jego grupy.
Jeżeli chodzi o moje odczucia to są bardzo mieszane... Tak do końca nie wiem co mam o tym myśleć. Książka mi się dłużyła i tak...
2016-10-19
(2015)
Może wreszcie czas na tego sławnego Wiedźmina? Zobaczmy co ludzie tak zachwalają. Przecież warto znać jedną z najbardziej znanych książek w Polsce i szanowanych za granicą?
Z tego co wiem jest to tom 0.1 czyli nie pierwszy a jednak trzeba go przeczytać by coś zrozumieć później. Książka nie byłą jakoś wyjątkowa, ale to wychodziło z tego, że był to zbiór luźnych opowiadań wprowadzających nas w świat "Sagi o Wiedźminie"
(2017)
Od mojego pierwszego zetknięcia się z lekturą minęły już dwa lata, a ta powieść czytana już po raz trzeci (co dziwne) nadal mnie zaskakuje. Ciągle wyczekuje co będzie na następnej stronie pomimo,że już czytałam tą książę i to nie raz.
To fascynujące jak czas potrafi zmienić nastawienie do powieści. Do tych pierwszych części zawsze wracam z nieukrywaną nostalgią, bo wydarzenia przedstawiane w Opowiadaniach Wiedźmińskich są tak błogie tak proste i tak przyjemne, że aż żal nie czytać ich po raz kolejny i po raz kolejny...
(2015)
więcej Pokaż mimo toMoże wreszcie czas na tego sławnego Wiedźmina? Zobaczmy co ludzie tak zachwalają. Przecież warto znać jedną z najbardziej znanych książek w Polsce i szanowanych za granicą?
Z tego co wiem jest to tom 0.1 czyli nie pierwszy a jednak trzeba go przeczytać by coś zrozumieć później. Książka nie byłą jakoś wyjątkowa, ale to wychodziło z tego, że był to zbiór luźnych...