-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2013-06-02
2013-04-29
Mimo, że Larsson napisał aż 600 stronicowe dzieło, którego akcja nieszybko się rozwija, odnoszę wrażenie, że powieść "Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet" jest jedną z najjaśniejszych perełek na półce z kryminałami.
Mimo, że Larsson napisał aż 600 stronicowe dzieło, którego akcja nieszybko się rozwija, odnoszę wrażenie, że powieść "Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet" jest jedną z najjaśniejszych perełek na półce z kryminałami.
Pokaż mimo to2010-10-01
2011-01-14
2011-04-01
Książka bardzo mi się spodobała, jest stworzona dla szczególnie nastolatek, z resztą opowiada o 14-letniej Alicji.
Historia ta jest bardzo wzruszająca, z jednej strony opisuje perypetie nieśmiało zakochnej nastolatkji, a z drugiej nawołuje do przemyśleń; pomaga powtórnie zaufać bliskim, pogodzić się
z niesprzyjającym losem, niweczyć psychiczny armegodon, częściowo zrozumieć, poznać świat śmiertelnie chorego dziecka.
Cytaty (pochodzą z prywatnych zbiorów):
1. „Nie znoszę roztopionych lodów. Nie pijam zimnej herbaty. Lubię, kiedy moje uczucia mają pokojową temperaturę, a ja dużo cierpliwości” – Alicja
2. „Chciałabym tylko, żeby mnie nie traktował jak nową powieść skandynawską. Albo jak paczkę, którą trzeba przewieźć swoim audi pod wskazany adres. A już w żadnym wypadku jak córkę po rozwodzie, bo ja się przecież z nim nie rozwiodłam. I żeby mnie gdzieś nie zapodział, co mu się przytrafiło z miłością do mamy.” – Alicja
3. „Nikt nie napisze takiej książki, która uśmierzyłaby ból, gdy nagle dom pustoszeje, lub, jak, jak kto woli rozpada się na dwie wizytówki”. – Alicja
4. „ – Dlaczego nie możemy dalej mieszkać razem?- pytała śledząc z niepokojem twarze rodziców. A twarze uciekały przed nią. Trochę jak pradziad przed wymiarem sprawiedliwości. Trochę jak łobuzy przed dyrektorem szkoły. W tym samym czasie usta rodziców wykonywały ciężką pracę kłamania. Że tak będzie lepiej dla Alicji i dla nich. Że czasami trzeba. Że przyjaźń jest ważniejsza od miłości, bo miłość może się skończyć, a przyjaźń trwa. I że oni właśnie próbują tę swoją przyjaźń ratować”
5. „Myśli otaczały Alicję jak rój skłębionych motyli, skłębionych nad kwitnącą łąką.”
6. „ Wspomnienie słów babci, że jutro przyjedzie Robert mile łaskotało, a zdanie powracało radośnie, niczym refren ulubionej piosenki” – Alicja
7. „Pierwsza miłość to takie śliwki robaczywi. Z wierzchu się patrzy na serce, robaczka nie widzi.” – babcia Alicji
8. „ – Szkoda, że mamie i tacie się nie udało – westchnęła, odwracając wzrok.
– Ano się nie udało – dołączyła do jej westchnień babcia. – Może za długo mieszkali w baśni o królewnie i królewiczu? Nie martw się – delikatnie poklepała Alicję po dłoni – kiedyś oboje dorosną do szczęśliwej miłości.”
9. „Teraz też, leżąc na pożółkłej trawie, z oczami utkwionymi w wypranym przez wczorajszy deszcz niebie, krążyła myślą wokół przyjaciółki i jej spraw”
10. „ – Nie lubię żadnych pożegnań – westchnęła. - Może to dziecinne i głupie, ale zawsze myślę, że gdy ludzie się rozstają, rozstają się także ich uczucia.” – Alicja
11. „ Bo skąd mogłam wiedzieć, że nagle stanie się dla mnie kimś tak ważnym? Kimś kogo kocha się za to, że po prostu jest?... ” – Alicja
12. „ Ostatecznie mogłabym o nim napomknąć – myślała Alicja. –Ale nie da się napomknąć bez uśmiechu, bez drżenia głosu, bez roziskrzonych oczu.” – Alicja
13. „ Stare klony dopadł jesienny fryzjer, które żółcił ich okazałe liście”
14. „ Alicja zaś kierowana własną wyobraźnią, wyruszyła na poszukiwanie Roberta. Wystarczyło mocno zamknąć oczy, aby przyłapać go na chwili chłopięcej samotności.”
15. „Robert szedł jakby ponura klatka schodowa była kruszyńską aleją wysadzaną starymi lipami, a zdemolowana żarówka – słońcem, które zachodzi za chmarę sufitu.”
16. „ Ostatnio, kiedy muszę być cierpliwa, doceniam czekanie. To taki ważny czas, w którym można wiele zrozumieć” – Klaudia (Miss Lata)
17. „Listopad zmierzał w stronę brudnych kolorów. Mazał błotem wszystko, co wpadło mu w wielopalczaste ręce. Z ogromną złośliwością rozlewał nocami kałuże, a ranki zasnuwał ciężką mgłą, przez którą nie chciał przebić żaden promień słońca.”
18. „ Alicja z trudem hamowała kolejną falę wzruszenia, które dopadało ją tak często przy Fryckowym łóżku. Nie znosiła tego dławiącego uczucia bezradności i brakujących słów, które nie zdążały jej z pomocą w takich chwilach.”
19. „Szczerze mówiąc, zastanawiałem się tylko nad własnymi uczuciami. Postanowiłem je dokładnie prześledzić, aby nikomu nie zrobić krzywdy.” – Robert
20. „ Robert zasłonił się poduszką przed oczekiwanym ciosem, ale zamiast niego poczuł bliskość Alicji. Jej krótki oddech na policzku. Jej włosy na twarzy. Je dotyk na ramieniu. Zamknął oczy, by zatrzymać tę chwilę. Oswoić ją i przygarnąć. Mieć tylko dla siebie. Chwila poddawała się jego marzeniom. Trwała bez zbytecznych słów i pytań. Delikatna jak skrzypcowy akord utrzymywała się między nimi, splatając ciepłe dłonie i plącząc niesforne włosy.”
21. „ Za to nad jej głową wciąż tańczy latawiec. Niespieszny, jednak wesoły. Silniejszy od listopadowych podmuchów. Unosi się i opada. Jakby się droczył z Alicją. Z nią właśnie, bo poza nią nikt latawca nie widzi. Klaudia też spogląda ku górze. Na sczerniałe obłoki. Dobrze byłoby się teraz do niej mocno przytulić, ale to niewłaściwa chwila i Alicja o tym wie.
Najtrudniej będzie stąd odejść. Ostwic kopczyk pełen kwiatów i maleńkich samochodzików. Najtrudniej będzie wracać do całkiem innego świata. Uczyć się go od nowa. Przypomnieć sobie, jak to było, czuć się radosnym i spokojnym.
Stanę się jedną z tych osób, które teraz zadziwiają mnie swoją obojętnością – myśli Alicja.- Dołączę do ludzi idących w swoją stronę. Ale nigdy nie będę już sama- dodaje i zimną dłonią dotyka małego wisiorka z jaszczurką.
Buty są za ciasne. Gdyby nie one, Alicja czułaby jedynie piasek w oczach. Na szczęście stopy tak bolę, że może sobie nawet pozwolić na łzy. I pusto się już robi. Znikają ludzie. Jest też jaśniej, bo mrugają płomyczki małych zniczy. Wie, że mam została z tyłu i obejmuje ją mocną wzrokiem. Dzidek też tam jest, przyjechał specjalnie dla jej brata.
Latawiec wspiął się na pobliską lipę. Znalazł swą gałąź – Alicja próbuje się uśmiechnąć, ale przeszkadzają jej w tym nowe buty. Gdyby nie one – myśli, wybuchając uwolnionym płaczem, wszystko byłby łatwiejsze.
- Jak kochamy, nic nie jest łatwe – szepce jej do ucha Klaudia. I oplata mocnym ramieniem, a Alicja nagle przestaje drżeć.
Latawca już nie ma na lipowej gałęzi. Zawieruszył się gdzieś. Może na obłoku, pędzącym jak dziki koń przez granatowe niebo? Na pewno gdzieś tam, nieopodal Klaudii, Alicji i taty. Może nieco wyżej, bo przecież ziemia nie jest miejscem dla latawca…”
Książka bardzo mi się spodobała, jest stworzona dla szczególnie nastolatek, z resztą opowiada o 14-letniej Alicji.
Historia ta jest bardzo wzruszająca, z jednej strony opisuje perypetie nieśmiało zakochnej nastolatkji, a z drugiej nawołuje do przemyśleń; pomaga powtórnie zaufać bliskim, pogodzić się
z niesprzyjającym losem, niweczyć psychiczny armegodon, częściowo...
2011-07-25
Od wielu lat zaczytuję się w serii książek o Harrym Potterze. Są to książki, do których powracam najczęściej. Z czystym sumieniem polecam, nie tylko dzieciom, ale też dorosłym.
Zasądźcie w fantastyce po uszy!
Cytaty (pochodzą z prywatnych zbiorów):
1. „Mała rączka zacisnęła się na liście i spał dalej, nie wiedząc, że jest kimś niezwykłym, nie wiedząc, że jest sławny, nie wiedząc, że za kilka godzin zostanie obudzony wrzaskiem pani Dursley, otwierającej drzwi, by zabrać butelki z mlekiem, ani tego, że przez następne kilka tygodni będzie szturchany i szczypany przez swojego kuzyna Dudleya... Nie mógł wiedzieć, że w tym samym momencie różni ludzie, spotykający się potajemnie w róż¬nych miejscach kraju, wznosili szklanki i mówili przytłu¬mionym głosem:
- Za Harry’ego Pottera... za chłopca, który przeżył!”
2. „Nie oczekuję od was, że naprawdę docenicie piękno kipiącego kotła i unoszącej się z niego roziskrzonej pary, delikatną moc płynów, które pełzną poprzez żyły człowieka, aby oczarować umysł i usidlić zmysły... Mogę was nauczyć, jak uwięzić w butelce sławę, uwarzyć chwałę, a nawet powstrzymać śmierć […]. ”
3. „Prawda to cudowna i straszliwa rzecz, więc trzeba się z nią obchodzić ostrożnie.”
4. „- Ale dlaczego Quirrell nie mógł mnie dotknąć?
- Twoja matka oddała za ciebie życie. Jedyną rzeczą, której Voldemort nie potrafi zrozumieć, jest miłość. Nie wiedział, że tak wielka miłość pozostawia wieczny ślad. Nie bliznę, nie znak widzialny... Jeśli ktoś kocha nas aż tak bardzo, to nawet jak odejdzie na zawsze, jego miłość będzie nas zawsze chronić. Ta miłość jest w twojej skórze. Quirrell, pełen nienawiści, żądzy i ambicji, dzielący ciało i duszę z Voldemortem, nie mógł ciebie dotknąć właśnie dlatego. Mękę sprawiało mu samo dotknięcie kogoś naznaczonego czymś tak dobrym.”
5. „Dla należycie uporządkowanego umysłu śmierć jest tylko początkiem nowej wielkiej przy¬gody.”
6. „- Są różne rodzaje męstwa - powiedział z uśmiechem. - Trzeba być bardzo dzielnym, by stawić czoło wrogom, ale tyle samo męstwa wymaga wierność przyjaciołom.”
Od wielu lat zaczytuję się w serii książek o Harrym Potterze. Są to książki, do których powracam najczęściej. Z czystym sumieniem polecam, nie tylko dzieciom, ale też dorosłym.
Zasądźcie w fantastyce po uszy!
Cytaty (pochodzą z prywatnych zbiorów):
1. „Mała rączka zacisnęła się na liście i spał dalej, nie wiedząc, że jest kimś niezwykłym, nie wiedząc, że jest sławny, nie...
2011-08-10
Cytaty (z własnych zbiorów):
"Bo widzisz, Harry, to nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej niż nasze zdolności."
"Jednak przekonacie się, że naprawdę opuszczę szkołę tylko wtedy, kiedy już nikt w całym Hogwarcie nie pozostanie mi wierny. Przekonacie się również, że ci, którzy o pomoc poproszą, zawsze ją otrzymają."
Cytaty (z własnych zbiorów):
"Bo widzisz, Harry, to nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej niż nasze zdolności."
"Jednak przekonacie się, że naprawdę opuszczę szkołę tylko wtedy, kiedy już nikt w całym Hogwarcie nie pozostanie mi wierny. Przekonacie się również, że ci, którzy o pomoc poproszą, zawsze ją otrzymają."
2012-01-01
2012-07-31
Z całą pewnością jest wyznacznikiem jakości powieści kryminalnych
Z całą pewnością jest wyznacznikiem jakości powieści kryminalnych
Pokaż mimo to