-
ArtykułySEXEDPL poleca: najlepsze audiobooki (nie tylko) o seksie w StorytelLubimyCzytać1
-
ArtykułyTom Bombadil wreszcie na ekranie, nowi „Bridgertonowie”, a „Sherlock Holmes 3” jednak powstanie?Konrad Wrzesiński2
-
Artykuły„Dzięki książkom można prawdziwie marzyć”. Weź udział w akcji recenzenckiej „Kiss cam”Sonia Miniewicz4
-
Artykuły„Co dalej, palenie książek?”. Jak Rosja usuwa książki krytyczne wobec władzyKonrad Wrzesiński37
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2017-07-22
2015-03-17
Do sięgnięcia po trylogię Tolkiena skłonił mnie film, a właściwie seria filmów. Ekranizację "Władcy Pierścieni" mogłabym oglądać non stop, zresztą "Hobbita" również. Potem zaczęłam interesować się tematyką zawartą w filmach. Szukałam informacji o bohaterach, miejscach. W końcu sięgnęłam po pierwszy tom - "Drużynę Pierścienia".
Jestem totalnie oczarowana tą książką! Zupełnie inna jakość literatury. Jestem pod ogromnym wrażeniem talentu Tolkiena, który nie dość, że wykreował cudowny świat, który został ŚWIETNIE opisany to jeszcze przemycił w książce ważne wartości.
W tej chwili czytam drugi tom - "Dwie Wieże" i już od samego początku wiem, że to będzie świetna książka. Gorąco polecam wszystkim twórczość Tolkiena!
Do sięgnięcia po trylogię Tolkiena skłonił mnie film, a właściwie seria filmów. Ekranizację "Władcy Pierścieni" mogłabym oglądać non stop, zresztą "Hobbita" również. Potem zaczęłam interesować się tematyką zawartą w filmach. Szukałam informacji o bohaterach, miejscach. W końcu sięgnęłam po pierwszy tom - "Drużynę Pierścienia".
Jestem totalnie oczarowana tą książką!...
"Gwiazd naszych wina" to druga książka autorstwa Johna Greena, którą miałam okazję przeczytać. Pierwszą była "Szukając Alaski", która była przyjemna i lekka, ale mnie nie porwała, dlatego też do "Gwiazd naszych wina" podchodziła dość sceptycznie. Na szczęście zostałam mile zaskoczona. :)
Pisanie książek o raku nie jest łatwe. Powstało dużo pozycji na ten temat, ale niewiele osiągnęło taki sukces jak "Gwiazd naszych wina". Co mogło mieć wpływ na ten sukces? Może niebanalne podejście do tematu? Według mnie na te osiągnięcie miał wpływ sposób w jaki John Green opisuje losy bohaterów. Książka, z pozoru przyjemna i mająca to "coś", zmusza nas, czytelników, do myślenia. W pewnym momencie, gdy czytamy książkę sądzimy, że bohaterowie ułożą sobie jakoś życie RAZEM, a tu BUM i nagle wszystko obraca się o 180 stopni. Było to na pewno bardzo szokujące, ale i potrzebne - po raz kolejny dzieło pokazuje nam kruchość ludzkiego życia. Uświadamia nas, że śmierć nie wybiera ludzi. W każdej chwili możemy stracić kogoś bliskiego.
Jedna z najlepszych pozycji jaką czytałam w tym roku! Zdecydowanie książka warta każdej minuty poświęconej na jej czytanie.
"Gwiazd naszych wina" to druga książka autorstwa Johna Greena, którą miałam okazję przeczytać. Pierwszą była "Szukając Alaski", która była przyjemna i lekka, ale mnie nie porwała, dlatego też do "Gwiazd naszych wina" podchodziła dość sceptycznie. Na szczęście zostałam mile zaskoczona. :)
Pisanie książek o raku nie jest łatwe. Powstało dużo pozycji na ten temat, ale...
2014-10-25
To moja pierwsza przeczytana książka tego autora i wiem,że sięgnę po więcej. Przez większość powieści zastanawiałam się, co tytuł ma do całej opisanej historii, która jest niebanalna... Wszystko wydaje się być (prawie) dobrze, a tu następuje efekt domina, a wszelkie zagadki zostają rozwiązane. Bohaterowie zmieniają się i to na dobre. Właściwie biorąc pod uwagę charakter wydarzeń czytelnik powinien być przygnębiony, ale jak głoszą same napisy na okładce: "Daje czytelnikowi poczucie nadziei i optymizmu". Oj tak, to prawda.
Warto poświęcić na nią czas, czyta się szybko, a styl pisania autora jest niesamowity.
To moja pierwsza przeczytana książka tego autora i wiem,że sięgnę po więcej. Przez większość powieści zastanawiałam się, co tytuł ma do całej opisanej historii, która jest niebanalna... Wszystko wydaje się być (prawie) dobrze, a tu następuje efekt domina, a wszelkie zagadki zostają rozwiązane. Bohaterowie zmieniają się i to na dobre. Właściwie biorąc pod uwagę charakter...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-12-27
2015-06-08
2015-08-12
2015-08-07
2016-05-29
Pani w bibliotece była mocno zdziwiona, że chcę wypożyczyć właśnie tę pozycję i upewniała się kilka razy, czy chcę czytać coś tak trudnego. TO JEST GENIALNA KSIĄŻKA. PO PROSTU GENIALNA. Początkowo miałam problemy z "wbiciem" się w akcję, czytałam w dużych odstępach czasowych. Potem przeleżała prawie tydzień nieruszana, ale gdy tylko ponownie po nią sięgnęłam to poszło! :D Końcówka miażdży wszystko, pierze mózg, zadaje cios za ciosem. Gdy wydaje nam się, że już wszystko wiemy, na światło dzienne wyciągane są kolejne i kolejne fakty. Całość utrzymana w niezwykle mrocznych i tajemniczych klimatach, chwilami "zalatywało" dobrym horrorem. :D Jeden z moich tegorocznych hitów.
Pani w bibliotece była mocno zdziwiona, że chcę wypożyczyć właśnie tę pozycję i upewniała się kilka razy, czy chcę czytać coś tak trudnego. TO JEST GENIALNA KSIĄŻKA. PO PROSTU GENIALNA. Początkowo miałam problemy z "wbiciem" się w akcję, czytałam w dużych odstępach czasowych. Potem przeleżała prawie tydzień nieruszana, ale gdy tylko ponownie po nią sięgnęłam to poszło! :D...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to