-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel17
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik272
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2024-04-11
2023-12-28
2023-11-14
Książka okej. Humor autorki nie jest dla każdego, wymaga dużej ilości wody do zapijania sucharów.
Książka to zbiór ciekawostek, okraszonych "humorem". Niektóre godne zapamiętania, niektóre wpadają i wypadają.
Podsumowując: gdyby nie humor, książka byłaby dobra.
Książka okej. Humor autorki nie jest dla każdego, wymaga dużej ilości wody do zapijania sucharów.
Książka to zbiór ciekawostek, okraszonych "humorem". Niektóre godne zapamiętania, niektóre wpadają i wypadają.
Podsumowując: gdyby nie humor, książka byłaby dobra.
2023-07-11
Autorka za dużo odbiegała od tematu. Książka była okej, ale nie dużo się z niej zapamięta. Dowcipy były tak suche, że wodę trzeba było pić litrami.
Autorka za dużo odbiegała od tematu. Książka była okej, ale nie dużo się z niej zapamięta. Dowcipy były tak suche, że wodę trzeba było pić litrami.
Pokaż mimo to2023-03-02
Ciekawa książka. Polecam. Bardzo dobrze, że w wstępie zostało zaznaczone kiedy żył autor i kiedy to pisał, a książka nie przeszła przez "cenzurę" kulturową.
Ciekawa książka. Polecam. Bardzo dobrze, że w wstępie zostało zaznaczone kiedy żył autor i kiedy to pisał, a książka nie przeszła przez "cenzurę" kulturową.
Pokaż mimo to2022-08-25
Przyznam, że lepiej czytało się niż "Boga urojonego".
Przyznam, że lepiej czytało się niż "Boga urojonego".
Pokaż mimo to2022-05-25
Książka nazywana "biblią ateizmu". Kilkakrotnie powtarzana i dosyć obszerna treść. W sumie nie wiem dla kogo - mi jako ateiście dużo nie wniosła do "wiedzy", wierzący tego nie przeczyta bo zazwyczaj ciężko przeczytać "swoją świętą księgę".
Książka nazywana "biblią ateizmu". Kilkakrotnie powtarzana i dosyć obszerna treść. W sumie nie wiem dla kogo - mi jako ateiście dużo nie wniosła do "wiedzy", wierzący tego nie przeczyta bo zazwyczaj ciężko przeczytać "swoją świętą księgę".
Pokaż mimo to2022-03-10
Nic zapadającego w pamięć. Kilkanaście ciekawostek.
Nic zapadającego w pamięć. Kilkanaście ciekawostek.
Pokaż mimo to2021-10-26
Ciężko ocenić książkę, bo to bardziej praca naukowa zbierająca legendy z wielu miast. Pełno ciekawostek, ale nie wciągną one każdego. Słuchałem audiobook, więc nie miałem dostępu do mapek. Czy polecam ? Ciężko stwierdzić. Dużo nie zapamiętałem a niektóre historię były na zasadzie "ktoś wszedł na mszę zmarłych i uciekł". Dzieciom do poduszki napewno nie można polecić.
Ciężko ocenić książkę, bo to bardziej praca naukowa zbierająca legendy z wielu miast. Pełno ciekawostek, ale nie wciągną one każdego. Słuchałem audiobook, więc nie miałem dostępu do mapek. Czy polecam ? Ciężko stwierdzić. Dużo nie zapamiętałem a niektóre historię były na zasadzie "ktoś wszedł na mszę zmarłych i uciekł". Dzieciom do poduszki napewno nie można polecić.
Pokaż mimo to2021-08-02
Ciekawa, jednak myślę, że audiobook nie jest dobrym pomysłem. Za mało rzeczy się zapamięta.
Ciekawa, jednak myślę, że audiobook nie jest dobrym pomysłem. Za mało rzeczy się zapamięta.
Pokaż mimo to2020-09-07
Czemu sięgnąłem po tę książkę? Trudno powiedzieć. Po prostu chciałem zobaczyć co mówi osoba która jest politykiem na szczeblu zagranicznym o sytuacji w moim kraju.
Książka jest bardziej pamiętnikiem niż biografią.
Ciężko powiedzieć czy polecam. Po prostu przeczytałem kolejną książkę.
Czemu sięgnąłem po tę książkę? Trudno powiedzieć. Po prostu chciałem zobaczyć co mówi osoba która jest politykiem na szczeblu zagranicznym o sytuacji w moim kraju.
Książka jest bardziej pamiętnikiem niż biografią.
Ciężko powiedzieć czy polecam. Po prostu przeczytałem kolejną książkę.
2020-09-04
Książka jest okej, ale to nie to samo co "Ludzie(....)". Książka za bardzo skupia się na czasach i okolicach Benjamina Franklina, za mało no "świecie". Dla czytelnika z Polski, bohater ten jest jednym z założycieli stanów zjednoczonych, być może ciekawą postacią. W tej książce jednak miałem wrażenie, że czytałem jego biografię.
Książka jest okej, ale to nie to samo co "Ludzie(....)". Książka za bardzo skupia się na czasach i okolicach Benjamina Franklina, za mało no "świecie". Dla czytelnika z Polski, bohater ten jest jednym z założycieli stanów zjednoczonych, być może ciekawą postacią. W tej książce jednak miałem wrażenie, że czytałem jego biografię.
Pokaż mimo to2020-09-03
Bardzo ciekawa. Napisana naprawie luźno i zabawnie. Rozrywka i wiedza w jednym. Z pewnością sięgnę po "Prawdę...". Polecam.
Bardzo ciekawa. Napisana naprawie luźno i zabawnie. Rozrywka i wiedza w jednym. Z pewnością sięgnę po "Prawdę...". Polecam.
Pokaż mimo to2020-08-18
Autor wspomniał, że interpretacje prawdziwości Biblii są bardzo związane z tym, jaki osoba ma światopogląd. Słuchając całości wykładu miałem również takie wrażenie. Wiele faktów, ciekawych nawiązań do teraźniejszości jest bardzo przykuwająca uwagę (np. o tym, że pewne dokumenty były przewożone przez ileś oddzielnych samolotów, aby nawet jak jeden się rozbije reszta przetrwała).
Minusem na pewno było, że słuchając tego jako audiobook, nie widziałem pokazywanych zdjęć przez autora. Miejscami było tłumaczone co na nich widać.
Czy warto? Ciężko powiedzieć. Tłumaczenie dla ateisty, żeby czytając Biblie modlił się do Ducha Świętego o natchnienie w zrozumieniu tekstu, co pozwoli na odebranie jej jak nie zwykłej "kolejnej" książki mija się z celem.
Autor wspomniał, że interpretacje prawdziwości Biblii są bardzo związane z tym, jaki osoba ma światopogląd. Słuchając całości wykładu miałem również takie wrażenie. Wiele faktów, ciekawych nawiązań do teraźniejszości jest bardzo przykuwająca uwagę (np. o tym, że pewne dokumenty były przewożone przez ileś oddzielnych samolotów, aby nawet jak jeden się rozbije reszta...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-08-06
Każda pielęgniarka przed podjęciem studiów powinna przeczytać tę książkę. Ogrom doświadczeń różnych pielęgniarek zgromadzonych na stronach tej książki to coś niesamowitego. Ogrom pracy autorki i serca włożone w napisanie tego dzieła jest czymś niesamowitym. Zmieniłbym tylko tytuł na "Co musisz wiedzieć zanim podejmiesz studia pielęgniarskie - bieda i brak szacunku do zawodu". Podobała mi się bezstronność autorki - użyto tutaj rozmów również z pacjentami którzy nie byli zadowoleni z pracy pielęgniarek. Swoje również powiedzieli lekarze. Przekrój doświadczenia pielęgniarek wypowiadających się w książce jest niesamowity - od studentek po praktycznie Panie pracujące do emerytury. Brakowało mi tylko chyba rozmów z pielęgniarzami, ponieważ z tego co słyszałem nie mają lekko na niektórych studiach pod względem szacunku.
Każda pielęgniarka przed podjęciem studiów powinna przeczytać tę książkę. Ogrom doświadczeń różnych pielęgniarek zgromadzonych na stronach tej książki to coś niesamowitego. Ogrom pracy autorki i serca włożone w napisanie tego dzieła jest czymś niesamowitym. Zmieniłbym tylko tytuł na "Co musisz wiedzieć zanim podejmiesz studia pielęgniarskie - bieda i brak szacunku do...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-06-29
Rośliny w tej książce są traktowane jak żywe organizmy które mają rodziców i uczucia. Fajnie jest to wszystko ujęte -szereg reakcji chemicznych do uczuć jest naprawdę zrozumiały dla laika (mnie). Książka jest dobra. Jedyne co mogę zarzucić to fakt, że ciągle przewiały się w całej książce trzy typy drzew na krzyż. Niektóre fakty, podobnie jak w książce tego samego autora o zwierzętach, były bardzo dobre. Jednakże, dużo nie przytoczę z tej książki w rozmowie z leśnikiem - zwyczajnie nie będę pamiętał.
Rośliny w tej książce są traktowane jak żywe organizmy które mają rodziców i uczucia. Fajnie jest to wszystko ujęte -szereg reakcji chemicznych do uczuć jest naprawdę zrozumiały dla laika (mnie). Książka jest dobra. Jedyne co mogę zarzucić to fakt, że ciągle przewiały się w całej książce trzy typy drzew na krzyż. Niektóre fakty, podobnie jak w książce tego samego autora o...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-06
Jestem laikiem odnośnie zwierząt - tylko zaznaczam. Masa ciekawostek, fajnie opisana. Niestety niewiele z tego już po kilku dniach pamiętam. Jednakże, książka była naprawdę świetna. Inaczej człowiek patrzy na przyrodę przez nią. Są miejsca, że centralnie szczęka mi opadła - szczególnie wspomnienie o wiewiórkach. Polecam.
Jestem laikiem odnośnie zwierząt - tylko zaznaczam. Masa ciekawostek, fajnie opisana. Niestety niewiele z tego już po kilku dniach pamiętam. Jednakże, książka była naprawdę świetna. Inaczej człowiek patrzy na przyrodę przez nią. Są miejsca, że centralnie szczęka mi opadła - szczególnie wspomnienie o wiewiórkach. Polecam.
Pokaż mimo to2020-06
Bardzo ciekawa, dużo faktów. Najgorsze jest to, że osoby do których jest ona kierowana tego nie przeczytają bo powiedzą, że to sponsorowane przez wiadomo jaką firmę.
Bardzo ciekawa, dużo faktów. Najgorsze jest to, że osoby do których jest ona kierowana tego nie przeczytają bo powiedzą, że to sponsorowane przez wiadomo jaką firmę.
Pokaż mimo to2020-02-15
Bardzo ciekawa, jednak nie wciągająca aż tak jak "Homo Deus..." Masa faktów i jak dla mnie za dużo znienawidzonych dat. Język jak zwykle - niesamowity i lekki. Niedługo chwyce się za kolejną książkę autora.
Bardzo ciekawa, jednak nie wciągająca aż tak jak "Homo Deus..." Masa faktów i jak dla mnie za dużo znienawidzonych dat. Język jak zwykle - niesamowity i lekki. Niedługo chwyce się za kolejną książkę autora.
Pokaż mimo to2020-02-12
Tak luźnego piróra nie widziałem w żadnej z książek popularnonaukowych, które miałem okazję trzymać w rękach. Same fakty przedstawione w książce, to coś niesamowitego dającego dużo do myślenia. Dużo trafnych uwag na temat wiary, humanizmu, polityki, poszanowania praw zwierząt oraz osób o odmiennej orientacji seksualnej. Od razu chwytam za kolejną książkę tego autora i myślę, że przeczytam wszystkie,
Tak luźnego piróra nie widziałem w żadnej z książek popularnonaukowych, które miałem okazję trzymać w rękach. Same fakty przedstawione w książce, to coś niesamowitego dającego dużo do myślenia. Dużo trafnych uwag na temat wiary, humanizmu, polityki, poszanowania praw zwierząt oraz osób o odmiennej orientacji seksualnej. Od razu chwytam za kolejną książkę tego autora i...
więcej mniej Pokaż mimo to
Książka "Mitologia słowiańska i polska" Aleksandra Brücknera stanowi dogłębne studium mitologii słowiańskiej, wyrażone w formie naukowej analizy. Autor prezentuje obszerny zbiór faktów, często podważając inne prace badawcze na podstawie solidnych argumentów. Brückner konsekwentnie posługuje się stylem naukowym, co może być wyzwaniem dla czytelników preferujących bardziej narracyjne podejście.
Książka nie jest typowym opowiadaniem historii, jakiego mogłeś oczekiwać. Zamiast tego, Brückner skupia się na eksploracji mitologii poprzez analizę danych i faktów, co może nie być w pełni satysfakcjonujące dla czytelników poszukujących bardziej narracyjnego doświadczenia czytelniczego.
Mimo że książka może nie odpowiadać oczekiwaniom co do formy, warto docenić jej znaczenie w kontekście badania mitologii słowiańskiej. Brückner dostarcza solidnych podstaw do dalszych dyskusji i badań nad tą tematyką, co czyni ją cennym źródłem wiedzy dla badaczy i studentów zainteresowanych kulturą słowiańską.
Książka "Mitologia słowiańska i polska" Aleksandra Brücknera stanowi dogłębne studium mitologii słowiańskiej, wyrażone w formie naukowej analizy. Autor prezentuje obszerny zbiór faktów, często podważając inne prace badawcze na podstawie solidnych argumentów. Brückner konsekwentnie posługuje się stylem naukowym, co może być wyzwaniem dla czytelników preferujących bardziej...
więcej Pokaż mimo to