Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Justyna Sosnowska w swojej książce "Instytut absurdu" stawia na lekkość formy i fabuły, skierowanej – jak się wydaje po lekturze – do młodszej części młodzieżowej publiczności. Niestety, informacje o docelowej grupie wiekowej nie są jasno określone w dostępnych opisach, co może prowadzić do niezadowolenia czytelników spodziewających się treści skierowanych do starszego odbiorcy.

Świat przedstawiony w książce jest bez wątpienia jednym z jaśniejszych punktów - pełen oryginalnych idei i kreatywnych rozwiązań, które mogą przyciągnąć uwagę młodego czytelnika. Niemniej jednak, sposób, w jaki ten świat jest eksplorowany i prezentowany, pozostaje zbyt naiwny i dziecinny. Czytelnicy fantastyki, nawet młodsi, oczekują bowiem nie tylko intrygujących koncepcji, ale także pewnej głębi i złożoności, które angażują ich wyobraźnię na wielu poziomach. W "Instytucie absurdu" potencjał fascynującego uniwersum zostaje ograniczony przez zbyt prostą narrację i brak wyzwań intelektualnych.

Postaci, zarówno główne, jak i poboczne, są niewystarczająco rozwinięte. Brakuje im głębi psychologicznej, co mogłoby sprzyjać większemu zaangażowaniu czytelnika w ich losy. Dialogi i interakcje między postaciami są zbyt dziecinne, nie przekładają się na zainteresowanie bardziej dojrzałego czytelnika, co sprawia, że książka traci na uniwersalności.

Podsumowując, choć "Instytut absurdu" Justyny Sosnowskiej może oferować pewne wartości rozrywkowe dla bardzo młodych czytelników, jako dzieło literackie pozostaje daleko za oczekiwaniami bardziej wymagającego czytelnika. Brak jasnej komunikacji o celowej grupie wiekowej oraz słabo rozwinięte postacie sprawiają, że trudno ją polecić szerokiemu gronu odbiorców. Ocena 3 na 10 wydaje się odzwierciedlać te ograniczenia.

Justyna Sosnowska w swojej książce "Instytut absurdu" stawia na lekkość formy i fabuły, skierowanej – jak się wydaje po lekturze – do młodszej części młodzieżowej publiczności. Niestety, informacje o docelowej grupie wiekowej nie są jasno określone w dostępnych opisach, co może prowadzić do niezadowolenia czytelników spodziewających się treści skierowanych do starszego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

" Szary płaszcz" autorstwa Marcina Mortki to prawdziwy klejnot wśród powieści fantasy. Historia, która mnie zachwyciła, prowadzi czytelnika przez niezwykłe przygody, które trzymają w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Bohaterowie są tak realistycznie przedstawieni, że czułem się z nimi bardzo związany przez całe kilka tomów serii. Ich rozwój emocjonalny i osobisty jest niezwykle głęboki i przekonujący.

Niezliczone przygody, którym towarzyszymy, są niezwykle ekscytujące, jednak czasami wydają się być rozwiązywane zbyt szybko. Mimo to, autor potrafi utrzymać tempo akcji na odpowiednim poziomie, co sprawia, że trudno oderwać się od lektury.

Jednym z aspektów, który mnie nieco zaniepokoił, jest postać Zwierzaka, która wydaje się być trochę zdegradowana po poprzednim tomie. Mam jednak nadzieję, że w kolejnych częściach dostanie ona więcej uwagi i rozwoju, ponieważ stanowi ważny element fabuły.

Z niecierpliwością czekam na kolejny tom, aby poznać dalsze losy bohaterów i zagłębić się w kolejne fascynujące przygody, jakie czekają na nich. "Szary płaszcz" to pozycja obowiązkowa dla miłośników literatury fantasy, która z pewnością dostarczy im niezapomnianych emocji i wrażeń.

" Szary płaszcz" autorstwa Marcina Mortki to prawdziwy klejnot wśród powieści fantasy. Historia, która mnie zachwyciła, prowadzi czytelnika przez niezwykłe przygody, które trzymają w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Bohaterowie są tak realistycznie przedstawieni, że czułem się z nimi bardzo związany przez całe kilka tomów serii. Ich rozwój emocjonalny i osobisty...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka "Mitologia słowiańska i polska" Aleksandra Brücknera stanowi dogłębne studium mitologii słowiańskiej, wyrażone w formie naukowej analizy. Autor prezentuje obszerny zbiór faktów, często podważając inne prace badawcze na podstawie solidnych argumentów. Brückner konsekwentnie posługuje się stylem naukowym, co może być wyzwaniem dla czytelników preferujących bardziej narracyjne podejście.

Książka nie jest typowym opowiadaniem historii, jakiego mogłeś oczekiwać. Zamiast tego, Brückner skupia się na eksploracji mitologii poprzez analizę danych i faktów, co może nie być w pełni satysfakcjonujące dla czytelników poszukujących bardziej narracyjnego doświadczenia czytelniczego.

Mimo że książka może nie odpowiadać oczekiwaniom co do formy, warto docenić jej znaczenie w kontekście badania mitologii słowiańskiej. Brückner dostarcza solidnych podstaw do dalszych dyskusji i badań nad tą tematyką, co czyni ją cennym źródłem wiedzy dla badaczy i studentów zainteresowanych kulturą słowiańską.

Książka "Mitologia słowiańska i polska" Aleksandra Brücknera stanowi dogłębne studium mitologii słowiańskiej, wyrażone w formie naukowej analizy. Autor prezentuje obszerny zbiór faktów, często podważając inne prace badawcze na podstawie solidnych argumentów. Brückner konsekwentnie posługuje się stylem naukowym, co może być wyzwaniem dla czytelników preferujących bardziej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wasilij Machanienko, autor znany z doskonałego cyklu o szamanie, tym razem prezentuje nam pierwszy tom nowej serii – "Świat przeistoczonych". Jednakże, mimo oczekiwań pochodzących od fanów poprzednich dzieł, ta książka może nieco zawieść.
Jednym z problemów, z jakim można się spotkać czytając tę książkę, jest tempo wzrostu bohatera w grze. Bohater zdobywa poziomy doświadczenia zbyt szybko, co może prowadzić do utraty zainteresowania czytelnika oraz zmniejszenia napięcia narracyjnego.
Kolejnym aspektem, który może rozczarować czytelników, jest nierównowaga w przedstawionej walucie w grze. Częste wahania między sumami sto tysięcy a nawet dwudziestoma milionami mogą sprawiać wrażenie braku spójności i logiczności w świecie przedstawionym.
Choć wprowadzenie do świata gry i fabuły nie porwało mnie tak bardzo, jak miało to miejsce w poprzednim cyklu autora, nadal zachowam sentyment do Wasilija Machanienki i być może sięgnę po kolejne tomy z nadzieją na poprawę.
Mimo pewnych niedociągnięć, "Świat przeistoczonych. Tom 1. Bez prawa do błędu" może nadal przyciągnąć uwagę miłośników gatunku, szczególnie tych, którzy darzą autora sympatią z uwagi na jego poprzednie sukcesy.

Wasilij Machanienko, autor znany z doskonałego cyklu o szamanie, tym razem prezentuje nam pierwszy tom nowej serii – "Świat przeistoczonych". Jednakże, mimo oczekiwań pochodzących od fanów poprzednich dzieł, ta książka może nieco zawieść.
Jednym z problemów, z jakim można się spotkać czytając tę książkę, jest tempo wzrostu bohatera w grze. Bohater zdobywa poziomy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Magdalena Kubasiewicz w swojej książce "Czarodziejka z ulicy Grodzkiej" zabiera czytelników w fascynującą podróż przez współczesną alternatywną odmianę Polski, gdzie magia splata się z realnym światem. To nie typowa historia, gdzie bohaterowie sami sobie radzą bez pomocy dorosłych, ale pełna tajemnic, przygód i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Autorce udaje się zręcznie ukazać złożoność relacji między młodymi bohaterami a dorosłymi postaciami, które posiadają większe doświadczenie i władzę w magicznym świecie. Ta dynamiczna interakcja dodaje głębi i emocji, co sprawia, że czytelnik z jeszcze większym zainteresowaniem śledzi losy głównych bohaterów.

Jednakże, pomimo wciągającej fabuły, brakuje głębszych emocji związanych z umierającymi postaciami, co może nieco osłabić siłę przekazu. Niezależnie od tego, "Czarodziejka z ulicy Grodzkiej" wciąż jest pasjonującą lekturą, która skłania do refleksji nad naturą magii i ludzkiej natury. Bohaterowie znajdują się w sytuacji, gdzie potrzebują wsparcia dojrzalszych, silniejszych i mających większe wpływy dorosłych magicznych postaci. Ta potrzeba wsparcia dodaje nowego wymiaru ich charakterom oraz rozwijającej się fabule.

W konsekwencji, ta powieść zasługuje na uwagę miłośników fantasy, którzy poszukują oryginalnych światów i intrygujących historii. Po przeczytaniu poprzedniego tomu nie mogłem się doczekać kontynuacji, a po sięgnięciu po "Czarodziejkę z ulicy Grodzkiej" mogę stwierdzić, że była to decyzja trafiona. Gorąco polecam.

Magdalena Kubasiewicz w swojej książce "Czarodziejka z ulicy Grodzkiej" zabiera czytelników w fascynującą podróż przez współczesną alternatywną odmianę Polski, gdzie magia splata się z realnym światem. To nie typowa historia, gdzie bohaterowie sami sobie radzą bez pomocy dorosłych, ale pełna tajemnic, przygód i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Autorce udaje się zręcznie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka "Czarodziejka z ulicy Reymonta" to fascynujące wejście w świat magii, przedstawione w niezwykle przekonujący sposób przez utalentowaną pisarkę, Magdalenę Kubasiewicz. Już od pierwszych stron czytelnik zostaje wciągnięty w wir tajemnic, które ukazują się wraz z rozwojem fabuły.

Pierwsza opowieść w książce potrafi zaskoczyć czytelnika swoją oryginalnością i głębią przedstawionego świata. Autorka z powodzeniem wciąga nas w życie głównej bohaterki, sprawiając, że każda strona książki staje się nieodłącznym elementem tej mistycznej podróży.

W drugiej historii, choć nie brak tu skoków w czasie, autorka zdołała zgrabnie połączyć różne wątki, tworząc spójną i intrygującą całość. Zakończenie tej opowieści pozostawia czytelnika z mieszanką emocji, gotowego na kolejne przygody.

Trzecia historia, choć nieco różni się tonem od poprzednich, nadal trzyma wysoki poziom. Może nieco szybkie wyjawianie tajemnic przez główną bohaterkę może być punktem krytycznym, jednakże zaskakujące rozwiązania fabularne nadal stanowią mocne punkty tej opowieści.

Magdalena Kubasiewicz w "Czarodziejce z ulicy Reymonta" stworzyła fascynującą alternatywną Polskę, która stanowi niezwykłe tło dla wydarzeń opisanych w książce. Ta mistyczna wizja kraju, gdzie świat magii splata się z rzeczywistością, dodaje opowieści niepowtarzalnego smaku i sprawia, że czytelnicy mogą odkrywać znane miejsca i wydarzenia w zupełnie nowym kontekście. Ta intrygująca alternatywa zaskakuje i fascynuje, pozwalając czytelnikom przenieść się w świat, gdzie granica między tym, co możliwe a niemożliwe, jest wyraźnie rozmyta. To kolejny powód, dla którego "Czarodziejka z ulicy Reymonta" jest lekturą wartą uwagi dla fanów fantastyki osadzonej w realiach współczesnych.

Warto zauważyć, że "Czarodziejka z ulicy Reymonta" jest doskonałym przykładem fantastyki osadzonej w dzisiejszych realiach, co sprawia, że czytelnicy mogą łatwiej utożsamić się z przedstawionymi postaciami i sytuacjami. Magdalena Kubasiewicz świetnie operuje kontrastem między światem magicznym a codziennym życiem, co nadaje opowieści dodatkowego wymiaru. Ta mieszanka współczesności i magii przyciąga czytelników, oferując im zarówno wytchnienie od codzienności, jak i możliwość refleksji nad współczesnymi problemami poprzez pryzmat fantastyki. To z pewnością jedna z najmocniejszych cech tej książki, która sprawia, że staje się ona nie tylko przyjemną lekturą, ale także inspirującym doświadczeniem literackim.

Ogólnie rzecz biorąc, "Czarodziejka z ulicy Reymonta" to książka, która wyróżnia się na tle innych. Wyraziste postacie, złożone pobudki oraz nieoczywiste rozwiązania fabularne sprawiają, że lektura jest nie tylko przyjemna, ale i budząca głód kolejnych tomów. Gorąco polecam fanom literatury, którzy poszukują czegoś więcej niż tylko powierzchownej rozrywki.

Książka "Czarodziejka z ulicy Reymonta" to fascynujące wejście w świat magii, przedstawione w niezwykle przekonujący sposób przez utalentowaną pisarkę, Magdalenę Kubasiewicz. Już od pierwszych stron czytelnik zostaje wciągnięty w wir tajemnic, które ukazują się wraz z rozwojem fabuły.

Pierwsza opowieść w książce potrafi zaskoczyć czytelnika swoją oryginalnością i głębią...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Tajemniczy tytuł, "Hegemon Apopi", nic nie zdradzał, co budziło moje oczekiwania co do tej enigmatycznej nazwy książki.
Książka, będąca debiutem autorki, prezentuje się jako fascynująca podróż przez świat gastronomii. Początkowe fragmenty, które doskonale oddają atmosferę pracy w restauracji lub barze, sugerują, że autorka posiada doświadczenia w tej branży. To dodaje narracji oraz dialogom autentyczności i głębi na początku powieści.Niestety, brakowało mi bardziej dogłębnych opisów zwyczajów i detali dotyczących postaci.
Główna bohaterka tej opowieści wyróżnia się doskonałym zbudowaniem charakteru, co sprawia, że staje się ona niezwykle realistyczna i łatwa do zrozumienia dla czytelnika. Jej przemyślenia podczas obrzędów ukazują jej ludzką naturę, nadając narracji autentyczność i głębię. Autorka zgrabnie przekazała wewnętrzne konflikty bohaterki, które są takie, jakie moglibyśmy przeżywać my sami. To, jak bohaterka doświadcza tych chwil, odbija się w sposób, który czyni ją bardziej dostępną i utożsamialną. Jej reakcje na z pozoru nadprzyrodzone wydarzenia są pełne ludzkich emocji i refleksji, co sprawia, że czytelnik może bez trudu współczuć oraz zrozumieć jej wybory i decyzje. To doskonałe zastosowanie psychologicznej głębi postaci, której charakterystyka pozwala czytelnikowi łatwo wczuć się w jej myśli i uczucia.
Jednakże, świat stworzony przez Autorkę mógłby być bardziej szczegółowo opisany. Zmiana między światami, chociaż interesująca, niestety była obarczona pewnymi wadami i niedopowiedzeniami. Brakowało mi pełniejszego wyjaśnienia tego przejścia i zrozumienia reguł panujących w nowym wymiarze.
Motyw wielokąta miłosnego, chociaż obecny, niestety jawi się jako oklepany i przewidywalny, co staje się pewnym rozczarowaniem, zwłaszcza biorąc pod uwagę oryginalność reszty fabuły. To schematyczne podejście do relacji między postaciami miłosnymi jest dziś tak powszechne, że staje się już niemalże nudne. Każdy ubiega się o względy głównej bohaterki, co stwarza wrażenie, że obecne trendy literackie wciąż powielają schematy znane już od czasów "Zmierzchu". Ten motyw, który zyskał popularność w światach fantasy po tamtym okresie, niestety często traci swoją świeżość, gdy jest stale powtarzany, a czytelnicy stają się zbyt zaznajomieni z podobnymi konceptami. W rezultacie, oryginalność, jaką wprowadza autorka w innych aspektach powieści, jest w pewnym stopniu przyciemniana przez użycie tego utartego motywu.
Mimo pewnych mankamentów, książka ta wciąga czytelnika w świat i tajemniczych nowy wymiar, pozostawiając go z żądzą poznania, co wydarzy się dalej. To obiecujący debiut, z nadzieją na rozwinięcie się talentu autorki w przyszłych publikacjach. Czekam na kolejną część w audiobooku.

Tajemniczy tytuł, "Hegemon Apopi", nic nie zdradzał, co budziło moje oczekiwania co do tej enigmatycznej nazwy książki.
Książka, będąca debiutem autorki, prezentuje się jako fascynująca podróż przez świat gastronomii. Początkowe fragmenty, które doskonale oddają atmosferę pracy w restauracji lub barze, sugerują, że autorka posiada doświadczenia w tej branży. To dodaje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Opowiadanie stanowi znakomity dodatek do serii, choć niestety zbyt krótkie, aby w pełni rozwijać ukazane w nim bogactwo postaci i ich charakterów. Autor doskonale uchwycił indywidualność każdej bohaterki, ukazując ich różnorodne pragnienia życiowe. Nie sposób nie docenić zabawnego wątku na początku, z odprawą męża z dziećmi, co z pewnością buduje atmosferę i dodaje opowiadaniu humorystycznego wymiaru. Autor zgrabnie wykorzystuje kontrast pomiędzy zdolnością męża do ogarniania całej grupy towarzyszącej a jednocześnie jego trudnościami w radzeniu sobie z własnymi dziećmi.

Z zainteresowaniem oczekuję na więcej twórczości tego autora, zwłaszcza w formie dłuższych dzieł, które pozwolą bardziej wgłębić się w psychologię postaci. Fascynujące byłoby śledzenie dalszych losów bohaterek i ich zróżnicowanych celów życiowych.

W kontekście dłuższych książek warto byłoby rozważyć rozwinięcie postaci żony, aby lepiej poznać jej charakter, tło życiowe i potencjalne zmiany, jakie może przynieść przyszłość. Możliwość pogłębienia wątku związanego z żoną stwarza interesującą perspektywę, zwłaszcza w kontekście ewolucji relacji z innymi bohaterkami opowiadania.

Opowiadanie stanowi znakomity dodatek do serii, choć niestety zbyt krótkie, aby w pełni rozwijać ukazane w nim bogactwo postaci i ich charakterów. Autor doskonale uchwycił indywidualność każdej bohaterki, ukazując ich różnorodne pragnienia życiowe. Nie sposób nie docenić zabawnego wątku na początku, z odprawą męża z dziećmi, co z pewnością buduje atmosferę i dodaje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Powrót do Gryfa" autorstwa Marcina Mortki to niezwykle fascynująca podróż literacka, w której mistrzowsko skomponowana fabuła splata losy różnorodnych postaci. Bohaterowie, stanowiący eklektyczną grupę, nie tylko zaskakują różnorodnością, ale również głębokimi relacjami między sobą. Autor błyskotliwie posługuje się narracją, umożliwiając czytelnikowi identyfikację z emocjami i przeżyciami bohaterów.

Wątki fabularne, choć liczne, sprawnie się łączą, nadając opowieści pełnię i sens. Każdy z osobnych wątków pełni istotną rolę, dodając głębię całości. Zaskakujące zwroty akcji utrzymują napięcie, co czyni lekturę niezwykle porywającą. "Powrót do Gryfa" nie tylko przemyślana literatura przygodowa, ale także głębokie spojrzenie na ludzkie relacje i egzystencję.

Bohater "Powrotu do Gryfa" staje przed trudnym dylematem, gdzie serce ojca i męża zderza się z wymaganiami codziennego życia. Jego wybory, między powinnością a rodziną, rzucają światło na uniwersalne konflikty życiowe. Zmagając się z ciężarem obowiązków obrony ludzkości przed złem, bohater doświadcza trudności związanych z koniecznością spełnienia oczekiwań społeczeństwa i utrzymania dobrobytu i zdrowia rodziny.

Jego decyzje stają się symbolem walki pomiędzy wyznaczonym dla niego zadaniem obrony świata przed złem a pragnieniem bycia obecnym dla bliskich. Czytelnik śledzi dramatyczny proces podejmowania decyzji, zastanawiając się nad uniwersalnością tych wyborów w życiu każdego człowieka. To wnikliwe spojrzenie na trudności, z jakimi boryka się bohater, sprawia, że czytelnik nie tylko emocjonalnie angażuje się w jego historię, ale także zastanawia się nad własnymi priorytetami życiowymi.

Dodatkowo, książka Marcina Mortki dostarcza niezapomnianej rozrywki. Wnikliwe spojrzenie na życie, trudne pytania i emocjonujące wydarzenia sprawiają, że lektura staje się nie tylko intelektualnym doświadczeniem, ale również niesamowitą przyjemnością. To literackie arcydzieło skłania do refleksji, trzymając czytelnika w napięciu do samego końca.

"Powrót do Gryfa" autorstwa Marcina Mortki to niezwykle fascynująca podróż literacka, w której mistrzowsko skomponowana fabuła splata losy różnorodnych postaci. Bohaterowie, stanowiący eklektyczną grupę, nie tylko zaskakują różnorodnością, ale również głębokimi relacjami między sobą. Autor błyskotliwie posługuje się narracją, umożliwiając czytelnikowi identyfikację z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka wciągająco rozwija fabułę, zdolnie uzupełniając wydarzenia z poprzednich tomów. Pierwsza historia, będąca wspomnieniem przeszłości, dodaje głębi światu przedstawionemu. Druga historia o psie przynosi przerażającą, lecz pomysłową wizję, ukazując ludzką stronę kosiarzy z ich lękami i błędami.

Trzecia historia skutecznie żongluje tematem teorii spiskowych, odkrywając mechanizmy wypierania prawdy. Czwarta historia o bezmanierowcach jest po prostu fascynująca. Piąta opowieść o marsjańskim byciu byłego kosiarza wprowadza świeżość i oryginalność. Szósta historia o sztuce jest ciekawym dodatkiem, a ostatnia, z nowym światem trzy wieki później, maluje intrygującą wizję przyszłości.

Kunszt autora w tej książce zasługuje na wyraźne uznanie. Zdolnie łączy różnorodne wątki, tworząc płynną i intrygującą narrację. Jego umiejętność przedstawienia mnogości ciekawych historii, począwszy od wspomnień przeszłości, przez fascynującą wizję psa kosiarza, aż po surrealistyczną opowieść o nowym świecie trzy wieki później, jest imponująca.

Książka nie tylko uzupełnia wcześniejsze tomy, lecz również ukazuje szeroki zakres umiejętności autora w kreowaniu różnorodnych światów i postaci. To mistrzowski sposób na trzymanie czytelnika w napięciu, czyniąc lekturę niezwykle satysfakcjonującą dla miłośników rozbudowanych i intrygujących historii.

Książka wciągająco rozwija fabułę, zdolnie uzupełniając wydarzenia z poprzednich tomów. Pierwsza historia, będąca wspomnieniem przeszłości, dodaje głębi światu przedstawionemu. Druga historia o psie przynosi przerażającą, lecz pomysłową wizję, ukazując ludzką stronę kosiarzy z ich lękami i błędami.

Trzecia historia skutecznie żongluje tematem teorii spiskowych, odkrywając...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Tom trzeci tej fascynującej książki emanuje innowacyjnością poprzez oryginalny świat i wyraziste postacie. Autor zaskakuje nie tylko dynamiczną fabułą, lecz także śmiałym dodaniem postaci niebinarnej, która nie tylko wprowadza różnorodność, ale także charakteryzuje się głębokim charakterem, dodając nowego wymiaru opowieści. To świeże podejście do literatury, które nie tylko przyciąga czytelników poprzez zaskakujące zwroty akcji, ale także przez eksplorację unikalnych aspektów stworzonego świata. W rezultacie lektura staje się niezapomnianym doświadczeniem, zachwycając zarówno oryginalnością, jak i umiejętnością autora w kreowaniu kompleksowych postaci oraz fascynującego świata.

Tom trzeci tej fascynującej książki emanuje innowacyjnością poprzez oryginalny świat i wyraziste postacie. Autor zaskakuje nie tylko dynamiczną fabułą, lecz także śmiałym dodaniem postaci niebinarnej, która nie tylko wprowadza różnorodność, ale także charakteryzuje się głębokim charakterem, dodając nowego wymiaru opowieści. To świeże podejście do literatury, które nie tylko...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Z przyjemnością podszedłem do lektury tej książki po raz drugi, nieświadomy zawartości fabuły, choć z zachowanym pamięciowym śladem zakończenia, które utkwiło mi w pamięci przez pięć lat. Powieść ta okazała się niezwykle intrygującym doświadczeniem czytelniczym, zasługującą na miano godnego następcy poprzedniej części.

Jednym z najbardziej przyciągających elementów tej książki jest sposób, w jaki autor kreuje bohaterów. Zdecydowanie unika on przedstawiania ich jako przeidealizowanych postaci, pozbawionych ludzkich wad. Wspaniale zrealizowany aspekt to brak nadmiernego mitologizowania głównych postaci, co sprawia, że nie są one nieśmiertelne czy pozbawione błędów, co stanowi ogromny atut dla tej powieści. Autor zdecydowanie odstaje od konwencji tworzenia mitycznych, bezbłędnych herosów.

Dodatkowo, zdumiewające jest umiejętne prowadzenie fabuły z udziałem czterech bohaterów równocześnie. Autor zgrabnie równoważy wątki, tworząc złożoną sieć relacji i wydarzeń, co sprawia, że czytelnik jest nieustannie zaskakiwany i zaintrygowany.

Co do samej fabuły, trudno jest wymienić wszystkie jej zwroty akcji, ponieważ są one liczne i zaskakujące. Autor zdołał stworzyć dynamiczny i pełen napięcia wątek narracyjny, który utrzymuje czytelnika w stałym napięciu. Cała historia jest pełna nieprzewidywalnych momentów, co dodaje jej dodatkowej wartości.

Podsumowując, z czystym sumieniem polecam tę książkę każdemu miłośnikowi literatury, poszukującemu ciekawego i niekonwencjonalnego świata. Autor zasługuje na uznanie za umiejętność kreowania realistycznych postaci, trzymającej w napięciu fabuły i zdumiewające prowadzenie historii z udziałem czterech bohaterów, sprawiając, że lektura stanowi wyjątkowe przeżycie.

Z przyjemnością podszedłem do lektury tej książki po raz drugi, nieświadomy zawartości fabuły, choć z zachowanym pamięciowym śladem zakończenia, które utkwiło mi w pamięci przez pięć lat. Powieść ta okazała się niezwykle intrygującym doświadczeniem czytelniczym, zasługującą na miano godnego następcy poprzedniej części.

Jednym z najbardziej przyciągających elementów tej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Necrovet. Metody leczenia drakonidów" autorstwa Joanny W. Gajzler to bez wątpienia literacka perełka, która mnie zachwyciła. To drugi tom serii, do której chętnie wrócę, ze względu na kilka fascynujących aspektów, które sprawiły, że lektura ta zyskała moje serce.

Przede wszystkim, niezwykłe w tej powieści jest to, jak autorka zanurza nas w fantastycznym świecie, ale jednocześnie skupia się na przyziemnych, realistycznych problemach. Nie są to sprawy o wadze ratowania całego świata, lecz raczej o uratowanie pojedynczych istot, co nadaje całości niezwykłą głębię i autentyczność.

Joanna W. Gajzler zachwyca również lekkością swojego pióra. Jej styl pisania jest tak przyjemny, że nawet po zakończeniu lektury zaskoczyłem się, widząc, że autorka ma stosunkowo niewielką liczbę książek na koncie. Jednak to, co naprawdę mnie zauroczyło, to sposób, w jaki rozwija ona wątki miłosne. To nie są typowe uniesienia nastolatków, lecz dojrzała miłość, która rozmawia o problemach i ewoluuje w sposób autentyczny i przemyślany.

Dodatkowym atutem powieści jest zastosowanie słownictwa medycznego, które doskonale wpisuje się w klimat opowiadanej historii. Autorka sprawnie operuje terminologią medyczną, co nadaje całości wiarygodności i autentyczności.

Również niewielka liczba bohaterów, choć ograniczona, pozwala na ich głębsze zarysowanie. Każda postać ma swoją unikalną cechę i wkład w fabułę, co sprawia, że czytelnik może bardziej utożsamiać się z losami bohaterów.

Warto również podkreślić, że autorka porusza w powieści pewną chorobę, nie stygmatyzując jej, co zdecydowanie zasługuje na pochwałę. Tematyka zdrowia, w połączeniu z fantastycznym światem, sprawia, że powieść staje się nie tylko emocjonującą przygodą, ale również głębszym refleksją nad ludzkimi doświadczeniami.

Podsumowując, "Necrovet. Metody leczenia drakonidów" to lektura, którą polecam każdemu miłośnikowi fantastyki, a także tym, którzy poszukują historii z realistycznym zacięciem, nie tracąc przy tym magii fantastycznego świata. Joanna W. Gajzler udowadnia, że potrafi wplatać w opowieść zarówno przyziemne, jak i niezwykłe elementy, tworząc coś naprawdę wyjątkowego.

"Necrovet. Metody leczenia drakonidów" autorstwa Joanny W. Gajzler to bez wątpienia literacka perełka, która mnie zachwyciła. To drugi tom serii, do której chętnie wrócę, ze względu na kilka fascynujących aspektów, które sprawiły, że lektura ta zyskała moje serce.

Przede wszystkim, niezwykłe w tej powieści jest to, jak autorka zanurza nas w fantastycznym świecie, ale...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka "Necrovet. Usługi weterynaryjno-nekromantyczne" autorstwa Joanny W. Gajzler charakteryzuje się bardzo dobrze zarysowanymi bohaterami, co przyczynia się do głębokiego i autentycznego oddania postaci. Autorce udaje się świetnie wprowadzić czytelnika w świadomość przedstawionego świata, omijając zbędne zagłębianie się w przeszłość, co dodatkowo podkreśla tajemniczy charakter historii.

Jednym z mocnych punktów książki jest doskonałe przedstawienie zwierząt, a opisy stanowią znaczący atut dzieła. Autorka z powodzeniem podejmuje temat związków tej samej płci, prezentując je w naturalny sposób, gdzie orientacja bohaterów nie definiuje ich tożsamości, a każdy z partnerów jest indywidualną postacią.

Niestety, należy zauważyć pewne niedociągnięcia, zwłaszcza w kontekście niektórych niedokończonych wątków czy niedopowiedzianych spraw. Bez ujawniania szczegółów, czytelnik może odczuć brak satysfakcjonującego rozwiązania pewnych kwestii, co może stanowić punkt krytyki.

Niebagatelnym elementem książki jest ciekawe i tajemnicze wprowadzenie postaci szefowej głównej bohaterki, tytułowej "Necrovet". Autorka zgrabnie buduje atmosferę tajemnicy wokół tej postaci, co z pewnością przyciąga uwagę czytelnika.

Pozytywnie należy ocenić fakt, że główna bohaterka nie jest natychmiastowym superbohaterem, lecz ucząc się pod okiem szefowej zdobywa doświadczenie i wprawę w wykonywaniu zawodu. To podejście dodaje autentyczności fabule i zrównoważa siłę bohaterki.

Całość zapisana jest wspaniałym stylem narracji, co sprawia, że czytelnik staje się fanem autorki. Joanna W. Gajzler doskonale posługuje się opowiadaniem powieści, tworząc intrygujące świadectwo literackie.

Książka "Necrovet. Usługi weterynaryjno-nekromantyczne" autorstwa Joanny W. Gajzler charakteryzuje się bardzo dobrze zarysowanymi bohaterami, co przyczynia się do głębokiego i autentycznego oddania postaci. Autorce udaje się świetnie wprowadzić czytelnika w świadomość przedstawionego świata, omijając zbędne zagłębianie się w przeszłość, co dodatkowo podkreśla tajemniczy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Recenzując książkę „Łupieżcy niebios” autorstwa Brandona Mulla, można zauważyć, że mimo pewnych pozytywnych aspektów, niektóre elementy nie do końca spełniły moje oczekiwania, zwłaszcza mając silne zamiłowanie do literatury fantasy.

Pierwszym pozytywnym aspektem jest z pewnością fakt, że książka wciąga czytelnika od samego początku. Klimatyczne wprowadzenie do historii, jak podkreśliłem, zasługuje na uznanie. Autor zdaje się być biegły w sztuce tworzenia nastrojowych opisów i zgrabnych wstępów, co sprawia, że czytelnik jest zaintrygowany i gotów poddać się magii świata stworzonego przez Mulla.

Drugim mocnym punktem jest bardzo dobrze wykreowany świat przedstawiony w powieści. Brandon Mull potrafi z dużą precyzją opisać szczegóły tego fantastycznego świata, w którym toczy się akcja. Różnorodność stworzeń, krajobrazy i zasady panujące w tym uniwersum z pewnością przyciągają uwagę czytelnika, nadając historii głębokość i autentyczność.

Jednakże, mimo tych atutów, nie można pominąć faktu, że to już drugie podejście do twórczości Brandona Mulla nie spełniło moich oczekiwań. Odczucie, że książka nie jest "moim klimatem", pomimo dobrze skonstruowanej fabuły i fascynującego świata, sugeruje pewne rozczarowanie czytelnicze. Możliwe, że elementy, które sprawiły, że drugie podejście do autora nie było udane, wynikają z indywidualnych preferencji czytelniczych, co w literaturze fantastycznej jest zrozumiałe i subiektywne.

Podsumowując, „Łupieżcy niebios” to z pewnością wartościowa lektura dla miłośników fantastyki, którzy docenią klimatyczne wprowadzenie, dobrze wykreowany świat i płynną narrację. Niemniej jednak, jeśli mimo tych zalet książka nie spełniła moich oczekiwań czytelniczych, może to wynikać z pewnych subiektywnych upodobań i oczekiwań względem gatunku fantasy.

Recenzując książkę „Łupieżcy niebios” autorstwa Brandona Mulla, można zauważyć, że mimo pewnych pozytywnych aspektów, niektóre elementy nie do końca spełniły moje oczekiwania, zwłaszcza mając silne zamiłowanie do literatury fantasy.

Pierwszym pozytywnym aspektem jest z pewnością fakt, że książka wciąga czytelnika od samego początku. Klimatyczne wprowadzenie do historii,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Gubiłem się. Zbyt dużo wszystkiego. Nie mój klimat.

Gubiłem się. Zbyt dużo wszystkiego. Nie mój klimat.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Plus: na temat i zwięźle przedstawiona książka. Bez owijania w bawełnę, same fakty.
Minus? Ciężko powiedzieć. Książka jakich mam wrażenie jest wiele. Nie jest absolutnie wybitnym dziełem pisarza, który gromadził wiedzę prawie 50 lat. Po prostu - trochę faktów ogólnie znanych na temat sprzedaży i zawierania znajomości.

Plus: na temat i zwięźle przedstawiona książka. Bez owijania w bawełnę, same fakty.
Minus? Ciężko powiedzieć. Książka jakich mam wrażenie jest wiele. Nie jest absolutnie wybitnym dziełem pisarza, który gromadził wiedzę prawie 50 lat. Po prostu - trochę faktów ogólnie znanych na temat sprzedaży i zawierania znajomości.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jedna z moich ulubionych serii. Cudo. Nie mam nic do zarzucenia. Po prostu wciąga i pamięta się wydarzenia.

Jedna z moich ulubionych serii. Cudo. Nie mam nic do zarzucenia. Po prostu wciąga i pamięta się wydarzenia.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Powieść wzbudziła we mnie ciekawość, jednak nie zdołała utrzymać mojego zainteresowania na dłuższą metę. Choć jestem miłośnikiem romansów, fabuła tej książki nie przypadła mi do gustu. Autor, niestety, nie zdołał dostarczyć satysfakcjonujących odpowiedzi na wiele ważnych kwestii, co sprawiło, że całość pozostaje dla mnie jedynie powierzchownym doświadczeniem czytelniczym.

Jednym z kluczowych mankamentów powieści jest zbyt pochopne zakończenie, które pozostawia wiele wątków nierozwiązanych. W efekcie, cała historia wydaje się niedopracowana i pozbawiona pełnego zamknięcia. Bohaterowie, mimo że stanowią centralny element opowieści, prezentują się jako postaci nijakie, pozbawione głębi psychologicznej, co utrudnia czytelnikowi nawiązanie silniejszego emocjonalnego związku z nimi.

Wątek dotyczący tajemniczej wyspy, której nie ma na mapach w dobie powszechnego stosowania GPS, wydaje się nieco nieprzekonujący i trąci nieścisłościami z perspektywy współczesnej rzeczywistości. Chociaż autora można docenić za próbę stworzenia "ukrytego świata obok nas", niestety nie udało mu się to zrealizować w sposób przekonujący.

Wnioski są zatem jednoznaczne – mimo pewnej intrygującej koncepcji, powieść pozostawia wiele do życzenia pod względem konstrukcji fabularnej, rozwoju postaci oraz wiarygodności przedstawionego świata. Szkoda, że potencjał tej historii nie został w pełni wykorzystany, co sprawiło, że lektura ta nie zapisze się w mojej pamięci jako coś więcej niż jednorazowe doświadczenie czytelnicze.

Powieść wzbudziła we mnie ciekawość, jednak nie zdołała utrzymać mojego zainteresowania na dłuższą metę. Choć jestem miłośnikiem romansów, fabuła tej książki nie przypadła mi do gustu. Autor, niestety, nie zdołał dostarczyć satysfakcjonujących odpowiedzi na wiele ważnych kwestii, co sprawiło, że całość pozostaje dla mnie jedynie powierzchownym doświadczeniem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jak zwykle zarwana noc. Piękna fabuła i klimat. Dziękuję.

Jak zwykle zarwana noc. Piękna fabuła i klimat. Dziękuję.

Pokaż mimo to