-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1184
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać433
Biblioteczka
2019-08-01
2017-11-27
2017-12-05
2017-12-11
2017-11-11
2017-11-13
2017-10-16
2017-10-13
To chyba najlepsza książką Żeromskiego, jaką przeczytałam - nie jest aż taka nudna, a w niektórych momentach (wątek miłosny) jest nawet "znośna". Nie przepadam za Żeromskim, ale ta powieść nie wyszła mu aż tak źle :)
To chyba najlepsza książką Żeromskiego, jaką przeczytałam - nie jest aż taka nudna, a w niektórych momentach (wątek miłosny) jest nawet "znośna". Nie przepadam za Żeromskim, ale ta powieść nie wyszła mu aż tak źle :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-09-20
2017-09-11
2017-07-03
2017-06-20
Doszłam do siódmego odcinka serialu, gdy dostałam książkę na urodziny i postanowiłam najpierw przeczytać tę historię na kartkach papieru. Okazała się trochę bardziej okrojona niż serial, co nie znaczy, że gorsza.
Na początku byłam zafascynowana pomysłem - "fajny pomysł na serial...pfu! książkę! tego jeszcze nie było, może być ciekawie". Myślałam, że... no właśnie, czego ja się spodziewałam? W sumie sama nie wiem...
Na początku było mi szkoda Hannah, ale z czasem zauważyłam, że wszystko chyba za bardzo wyolbrzymia. Nie wiem, może tylko mi się tak wydaje, bo wynika to z mojego charakteru? Zastanawiając się głębiej, zauważyłam, że naprawdę są osoby w moim otoczeniu, które wszystkim się przejmują i takie durne żarty jak np. ten ranking, mogą je dotknąć, dlatego uważam, że ta książką uświadamia nas - czytelników - żeby zwracać na takie osoby uwagę, jakoś im pomóc, bo może tak jak główna bohaterka szukają pomocy, ale nie umieją o nią prosić?
Szczególnie wymowna jest ostatnia scena, którą przeczytałam aż dwa razy. Wrażenie za pierwszym razem brzmiało: "co? to koniec?", jednak za drugim zrozumiałam, co oznaczała postawa tej dziewczyny, która była tak jakby puentą całego utworu.
Doszłam do siódmego odcinka serialu, gdy dostałam książkę na urodziny i postanowiłam najpierw przeczytać tę historię na kartkach papieru. Okazała się trochę bardziej okrojona niż serial, co nie znaczy, że gorsza.
Na początku byłam zafascynowana pomysłem - "fajny pomysł na serial...pfu! książkę! tego jeszcze nie było, może być ciekawie". Myślałam, że... no właśnie, czego ja...
2017-05-25
Nie przepadam za Żeromskim... Moim zdaniem trochę przynudza. :/ Jedyna scena, która była naprawdę "ciekawa", to wizyta u Daszkowskiej, która sprawiła, że zrobiło mi się cholernie smutno.
Nie mówię, że Judym jest beznadziejny - super, że chce pomagać, może trochę przesadza z tym swoim "długiem dla społeczności". Ale jedno było dla mnie niezrozumiałe, a jednocześnie strasznie irytujące. Co to za relacja z Joanną? To ma być miłość? Nie oczekuje tu miłości jak w jakimś najlepszym romansie, ale oni zakochali się w sobie... no właśnie, kiedy? Jak? Zero namiętności... Po prostu nudna miłość z rozsądku...
Nie przepadam za Żeromskim... Moim zdaniem trochę przynudza. :/ Jedyna scena, która była naprawdę "ciekawa", to wizyta u Daszkowskiej, która sprawiła, że zrobiło mi się cholernie smutno.
Nie mówię, że Judym jest beznadziejny - super, że chce pomagać, może trochę przesadza z tym swoim "długiem dla społeczności". Ale jedno było dla mnie niezrozumiałe, a jednocześnie...
2017-04-13
Świetna lektura! Strasznie żałuję, że nie musimy przeczytać całej, a tylko I tom. Mam zamiar doczytać, jak tylko będę miała więcej czasu.
W tę książkę trzeba się "wkręcić". Język dosyć specyficzny, ale da się zrozumieć. Fajnie są pokazane zwyczaje na wsi, które przecież teraz też istnieją (np. oczepiny). Można się dużo dowiedzieć. Teraz rozumiem fenomen Reymonta i popieram jego nagrodę Nobla rękoma i nogami! Należało mu się.
Świetna lektura! Strasznie żałuję, że nie musimy przeczytać całej, a tylko I tom. Mam zamiar doczytać, jak tylko będę miała więcej czasu.
W tę książkę trzeba się "wkręcić". Język dosyć specyficzny, ale da się zrozumieć. Fajnie są pokazane zwyczaje na wsi, które przecież teraz też istnieją (np. oczepiny). Można się dużo dowiedzieć. Teraz rozumiem fenomen Reymonta i popieram...
2017-03-28
Bardzo fajna historia. Lekko napisana, jest zabawnie i prosto. Niby lektura, ale bardzo przyjemnie się ją czyta - dobrze, że chociaż raz na jakiś czas trafi się coś łatwiejszego.
Bardzo fajna historia. Lekko napisana, jest zabawnie i prosto. Niby lektura, ale bardzo przyjemnie się ją czyta - dobrze, że chociaż raz na jakiś czas trafi się coś łatwiejszego.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-03-15
2017-02-26
2017-02-01
Ilość stron odstrasza - tym bardziej, że to lektura- ale po zmotywowaniu się, wzięłam się za tę bydlę i dobrnęłam do końca! I co najlepsze, jestem zadowolona. Trochę żartu Prusa (a naprawdę go posiadał - wystarczy tylko przeczytać chociaż jeden jego felieton, żeby się przekonać), niekochany Stachu oraz najlepsza i ponad wszystkich Izabela urozmaicili mi ostatnie 2 tygodnie.
Co mi się najbardziej podoba? Swobodny styl. Zdecydowanie wkraczamy w epokę, która jest bardziej zrozumiała! Już prawie mają "nasz język", tylko brakuje czegoś w stylu "Stachu, daj se na luz z tą loszką"...
Ogólnie uważam, że książkę warto przeczytać, bo pokazuje społeczeństwo tamtych czasów, więc możemy się dzięki temu czegoś dowiedzieć o historii, a na dodatek to naprawdę dobra Książka. Taka przez duże K.
Ilość stron odstrasza - tym bardziej, że to lektura- ale po zmotywowaniu się, wzięłam się za tę bydlę i dobrnęłam do końca! I co najlepsze, jestem zadowolona. Trochę żartu Prusa (a naprawdę go posiadał - wystarczy tylko przeczytać chociaż jeden jego felieton, żeby się przekonać), niekochany Stachu oraz najlepsza i ponad wszystkich Izabela urozmaicili mi ostatnie 2 tygodnie....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-01-10
Smutna historia o ojcu, który bezgranicznie kochał swoje córki i był w stanie oddać im wszystko co miał.
Książka poruszająca, jedynie końcówka jest dla mnie dosyć dziwna, ale ogólnie myślę, że jest warta przeczytania, bo pokazuje w pewnym stopniu rzeczywistość - biedę, niewdzięczność dzieci, romanse. Plus też za przedstawnie tamtego świata bogatych - dążenia do majątków,pokazywania się na salonach.
Smutna historia o ojcu, który bezgranicznie kochał swoje córki i był w stanie oddać im wszystko co miał.
Książka poruszająca, jedynie końcówka jest dla mnie dosyć dziwna, ale ogólnie myślę, że jest warta przeczytania, bo pokazuje w pewnym stopniu rzeczywistość - biedę, niewdzięczność dzieci, romanse. Plus też za przedstawnie tamtego świata bogatych - dążenia do...
Uwielbiam twórczość pani Miszczuk! Zawsze można dowiedzieć się czegoś ciekawego - mitologia słowiańska? Strzał w dziesiątkę! Wiadomo, trzeba na niektóre fakty przymknąć oko, ale ogólnie fajnie jest się dowiedzieć czegoś, czego nie uczą w szkole, bo o mitologii słowiańskiej w szkole nawet nie wspomnieli. A szkoda, bo jak się okazuje, jest bardzo interesująca. A gdy do tej dawki informacji dodamy poczucie humoru i wątek romantyczny otrzymujemy idealną historię, która tak wciąga, że nie da się od niej odejść! Jeżeli ktoś się jeszcze przez przypadek zastanawia nad sięgnięciem za tę książkę, to mam tylko jedną radę - nie trać czasu i czytaj! W skrócie - GORĄCO POLECAM!
Uwielbiam twórczość pani Miszczuk! Zawsze można dowiedzieć się czegoś ciekawego - mitologia słowiańska? Strzał w dziesiątkę! Wiadomo, trzeba na niektóre fakty przymknąć oko, ale ogólnie fajnie jest się dowiedzieć czegoś, czego nie uczą w szkole, bo o mitologii słowiańskiej w szkole nawet nie wspomnieli. A szkoda, bo jak się okazuje, jest bardzo interesująca. A gdy do tej...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to