-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel17
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik272
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2014-03-08
2014-02-05
2013-03-01
2014-01-15
2009-01-01
2013-12-27
Tekst ewoluuje, a narrator w kolejnych częściach książki jest coraz bardziej aktywny i nabiera subiektywizmu. Być może był to zamierzony przez autora zabieg, aczkolwiek może się wydać drażniący. Niezależnie od tego jak książka zmienia się momentami z "popularno-historycznej" w powieść obyczajową, warto ją przeczytać.
Tekst ewoluuje, a narrator w kolejnych częściach książki jest coraz bardziej aktywny i nabiera subiektywizmu. Być może był to zamierzony przez autora zabieg, aczkolwiek może się wydać drażniący. Niezależnie od tego jak książka zmienia się momentami z "popularno-historycznej" w powieść obyczajową, warto ją przeczytać.
Pokaż mimo to2013-03-01
Książka staje się niesamowicie interesująca, kiedy człowiek ma przyjemność osobiście poznać postacie, które stały się inspiracją do stworzenia konkretnych bohaterów książki. Ciekawa wycieczka wgłąb środowiska ;)
Książka staje się niesamowicie interesująca, kiedy człowiek ma przyjemność osobiście poznać postacie, które stały się inspiracją do stworzenia konkretnych bohaterów książki. Ciekawa wycieczka wgłąb środowiska ;)
Pokaż mimo to2012-06-10
2011-04-01
2010-01-01
2006-11-10
2009-09-17
2009-01-01
2010-01-01
2009-01-01
2007-01-01
2013-08-30
2009-04-01
2010-01-01
2010-01-01
Ilość wątków głównych i pobocznych jest w stanie zaskoczyć czytelnika
Ilość wątków głównych i pobocznych jest w stanie zaskoczyć czytelnika
Pokaż mimo to