Kubuś, czyli uległość. Morderca nie do wynajęcia. Nosorożec. Król umiera, czyli ceremonie. Szaleństwo we dwoje
- Kategoria:
- utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia)
- Wydawnictwo:
- Mireki
- Data wydania:
- 2004-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2004-01-01
- Liczba stron:
- 435
- Czas czytania
- 7 godz. 15 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8389533499
- Tłumacz:
- Jan Błoński, Jan Kott, Adam Tarn
Dramaty Eugène Ionesco, który będąc autorem awangardy Teatru Absurdu lat pięćdziesiątych protestował przeciw wszelkim schematom i kompromisom tego czasu, zaliczane są do kanonu dramaturgii współczesnej. Są to sztuki o buncie przeciw stereotypom myślenia i zachowań, które demaskują natrętność banału i zagrożenia, jakie niesie powszechny kompromis. Świat tzw. Przeciętnych ludzi: urzędników noszących czarną teczkę, sklepikarzy, kelnerek, paniuś z pieskiem lub kotem pod pachą, zdebilałych staruszków, eleganckich starszych panów, dozorczyń machających miotłą i podsłuchujących wszystkie rozmowy, ukazany jest w karykaturalnym krzywym zwierciadle. Jest to nie tyle świat, co raczej światek marionetek pozbawionych autentyzmu, manipulowanych przez powszechnie panujący obyczaj.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 102
- 90
- 39
- 7
- 5
- 5
- 3
- 2
- 2
- 2
Cytaty
Zdarza się, że człowiek śni. Przywiązuje się do tego snu, wierzy weń, kocha. Rano, gdy otwiera oczy, dwa światy jeszcze zachodzą na siebie, twarze nocy w świetle dnia słabo się zarysowują. Chciałoby się je spamiętać, zatrzymać. Wymykają ci się z rąk, brutalna rzeczywistość dnia je wypędza. Człowiek pyta sam siebie: O czymże śniłem? Co to się działo? Kogo całowałem? Kogo kochałe...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Gdy kurtyna idzie w górę i teatr absurdu otwiera przede mną swoje podwoje to zaczynam wierzyć, że nadchodzi moment objawienia kwintesencji szaleństwa naszego świata. A ja, jak głupiec dający się otumanić niedokończonymi sytuacjami bez wyjścia, pośpiesznie zdążam ku swojemu miejscu na widowni, pełnej podobnych do mnie obserwatorów groteskowych postaci. Tak jak wszyscy, chcę móc nacieszyć oko karykaturami nas samych w krzywym zwierciadle, jakim są dramaty Eugène Ionesco. Chcę stanąć w awangardzie awangardy współczesnej dramaturgii i chłonąć to, czego nigdy wcześniej należycie nie doceniałem. Bo będąc świadkiem buntu wobec konformistycznej mentalności odczuwam, że jestem mniej bierny niż gdybym nie spojrzał na to wcale. O ileż łatwiej jest mi myśleć o syntezie tragizmu i komizmu, kiedy autor operuje teatralną magią. Światła już gasną, czas zacząć spektakl pełen fatamorgany.
Polecenie Wam namiastki rzeczywistości nie mieszczącej się w wyobraźni, byłoby zbytnim uproszczeniem wobec wielkiej sztuki, którą miałem przyjemność oglądać. Chciałbym wykrzyczeć wszem i wobec, że udział w grze słów zaprezentowanej przez Ionesco, to jedno z największych wyróżnień jakie mogły mnie spotkać. Ta aberracja, którą chłonąłem z kilkuset kartek książki jest tak mało poprawna, że aż wstyd patrzeć. Chociaż pojęcie niepoprawności będzie zbyt słabym wyznacznikiem wszechogarniającego absurdu, wręcz przelewającego się ze sceny. Razem z nim, wśród zmieniających się dekoracji, aż ocieka od bezsilności głównych aktorów. To sami gruboskórcy z "Nosorożca" lub maniacy wzorowej śmierci z "Król umiera, czyli ceremonie". To towarzystwo spod ciemnej gwiazdy ogarnięte prowokacyjnymi halucynacjami.
Pewnie niektórzy z Was powiedzą, że w utworach francuskiego dramaturga nie wiadomo o co chodzi. Ale właściwie czy ma to jakieś znaczenie? Po co doszukiwać się rzeczy możliwych, skoro niemożliwe również istnieją a przy tym są o wiele ciekawsze. Po co zachowywać logikę myślenia, skoro atmosfera zabójstwa w "Mordercy nie do wynajęcia" to próba świadomego ujrzenia człowieka pozbawionego świadomości. Eugène Ionesco to jeden wielki miraż opowiadający o bolesności istnienia i każdy kto chce spróbować go zobaczyć, musi zanurzyć się w opary uwodzicielskiej szarlatanerii. W jednej ze sztuk zafascynowały mnie pudełka wyciągane przez głównych bohaterów z kolejnych pudełek. Ta scena, która nigdy nie musiałaby się zakończyć, właśnie z powodu nieskończonej ilości pudełek, pokazuje jakim graczem jest współtwórca teatru absurdu. To błyskotliwy umysł, wyśmienicie odnajdujący się w zupełnym wariactwie.
Niestety książkowa kurtyna prędzej czy później opadnie i pozostanie niedosyt. W moim wypadku to niezaspokojenie będzie się przejawiać tym, że tak naprawdę nigdy nie byłem na żadnej sztuce Ionesco. Wszystko co przeżywam w związku z nim, ma miejsce jedynie za sprawą efemerycznych złudzeń, powstałych w wyobraźni po przeczytaniu tych kilku dramatów wybranych dla czytelników przez Oficynę Wydawniczą Mireki. Mam nadzieję, że uda mi się szybko nadrobić zaległości bo udział w anormalności stającej się zwyczajnością jest ogromnym doznaniem. Tak bardzo chciałbym następnym razem spotkać wspaniałego twórcę niedorzecznych ideałów na deskach teatru.
Gdy kurtyna idzie w górę i teatr absurdu otwiera przede mną swoje podwoje to zaczynam wierzyć, że nadchodzi moment objawienia kwintesencji szaleństwa naszego świata. A ja, jak głupiec dający się otumanić niedokończonymi sytuacjami bez wyjścia, pośpiesznie zdążam ku swojemu miejscu na widowni, pełnej podobnych do mnie obserwatorów groteskowych postaci. Tak jak wszyscy, chcę...
więcej Pokaż mimo toArcydzieło dramatu absurdu. Uwielbiam " Król umiera, czyli ceremonie".
Polecam pasjonatom teatru obejrzeć w reżyserii Jerzego Grzegorzewskiego.
Arcydzieło dramatu absurdu. Uwielbiam " Król umiera, czyli ceremonie".
Pokaż mimo toPolecam pasjonatom teatru obejrzeć w reżyserii Jerzego Grzegorzewskiego.