![Lista lektur na rok szkolny 2020/21. Jakie książki będą czytać uczniowie?](https://s.lubimyczytac.pl/upload/texts/14300/14378/14378_1598963488_grafika800x600.jpg)
![LubimyCzytać - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/33184/1046241-32x32.jpg)
Wcześnie nauczyłem się być sam, ponieważ nie myślałem tak, jak myśleli inni (...)Ale samotność nie jest opuszczeniem, nie jest barierą odgra...
Wcześnie nauczyłem się być sam, ponieważ nie myślałem tak, jak myśleli inni (...)Ale samotność nie jest opuszczeniem, nie jest barierą odgradzającą mnie od świata, jest tarczą, pancerzem, który chroni moją wolność, który pozwala mi zachować przytomną głowę - mimo gorączki, w którą wtrącają mnie moje wściekłości, lęki czy wstręty. I ponad tą barierą rozmawiam dalej z innymi...w miarę możliwości.
Nie czuję, abym w zupełności należał do świata(...) Jeśli czuję się mimo wszystko stąd, to po prostu dlatego, że przebywając tu od dawna, tr...
Nie czuję, abym w zupełności należał do świata(...) Jeśli czuję się mimo wszystko stąd, to po prostu dlatego, że przebywając tu od dawna, trochę się przyzwyczaiłem.Mam jednak wrażenie, że jestem skądinąd. Gdybym wiedział, gdzie jest to "gdzie indziej", czułbym się lepiej. Ale doprawdy nie wiem, jak na to pytanie odpowiedzieć. To, że mieszka we mnie niezrozumiała nostalgia, byłoby może jednak znakiem, że jakieś "gdzie indziej" istnieje. Owo "gdzie indziej" jest może jakimś "tutaj", którego nie mogę odnaleźć; a może też to, czego szukam, nie jest stąd.
Zdarza się, że człowiek śni. Przywiązuje się do tego snu, wierzy weń, kocha. Rano, gdy otwiera oczy, dwa światy jeszcze zachodzą na siebie, ...
Zdarza się, że człowiek śni. Przywiązuje się do tego snu, wierzy weń, kocha. Rano, gdy otwiera oczy, dwa światy jeszcze zachodzą na siebie, twarze nocy w świetle dnia słabo się zarysowują. Chciałoby się je spamiętać, zatrzymać. Wymykają ci się z rąk, brutalna rzeczywistość dnia je wypędza. Człowiek pyta sam siebie: O czymże śniłem? Co to się działo? Kogo całowałem? Kogo kochałem? Co ja mówiłem i co do mnie mówiono? Pozostaje niewyraźny żal po tym, co było albo zdawało się być. Człowiek już nie wie, co miał wokół siebie. Już nie wie.