Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dla mnie taka sobie, nie wiem ale nie przewróciła moim życiem, również po jej przeczytaniu szybko o niej zapomniałem, nie rozumiem czemu ludzie tak ją wywyższają.

Dla mnie taka sobie, nie wiem ale nie przewróciła moim życiem, również po jej przeczytaniu szybko o niej zapomniałem, nie rozumiem czemu ludzie tak ją wywyższają.

Druga wstrętna, obrzydliwa książką (i co dla mnie zaskakujące, autorstwa B. Prusa). Obok chorego Janka Muzykanta. Zmuszono mnie w dzieciństwie do czytania o zabobonach, które nawet wówczas nie byłem w stanie uwierzyć. Że można być tak tępym, aby obniżać gorączkę, piekąc kogoś w piecu.

Wy chorzy po%&$%&$ Poloniści, kto akceptuje takie psychodeliki jako lektury dla dzieci. Dorosłym nie chciało by się czytać takich nudów, tym bardziej z psychodelicznym zakończeniem.

Druga wstrętna, obrzydliwa książką (i co dla mnie zaskakujące, autorstwa B. Prusa). Obok chorego Janka Muzykanta. Zmuszono mnie w dzieciństwie do czytania o zabobonach, które nawet wówczas nie byłem w stanie uwierzyć. Że można być tak tępym, aby obniżać gorączkę, piekąc kogoś w piecu.

Wy chorzy po%&$%&$ Poloniści, kto akceptuje takie psychodeliki jako lektury dla dzieci....

Jedna z co najmniej 2, chorych książek, o zgrozo lektur szkolnych i to dla dzieci. Nie wiem jakim trzeba być psychopatycznym psychopatom, aby takie psychodeliki kazać czytać dzieciom.

Tym bardziej, rozumiem że Sienkiewicz opisywał kulturowe realia tamtych czasów, ale nie zapominajmy ze był pierwszym Polskim pisarzem fantasy, patrz Ogniem i Mieczem.

Bynajmniej dzięki takiemu badziewiu, nauczyłem się oszukiwać Polonistów, posługując się streszczeniami, jednak to dziadostwo zdarzyło mi się przeczytać jako dziecko. Nastawiony ze to jest coś w rodzaju Dzieci z Bullerbyn.

Jedna z co najmniej 2, chorych książek, o zgrozo lektur szkolnych i to dla dzieci. Nie wiem jakim trzeba być psychopatycznym psychopatom, aby takie psychodeliki kazać czytać dzieciom.

Tym bardziej, rozumiem że Sienkiewicz opisywał kulturowe realia tamtych czasów, ale nie zapominajmy ze był pierwszym Polskim pisarzem fantasy, patrz Ogniem i Mieczem.

Bynajmniej dzięki...

Nie wiem czemu ale wolę literaturę dziecięcą, od młodzieżowej jak jakieś Pamiętniki Wampirów, tak samo literatura pseudo dojrzała, gdzie więcej pięknych frazesów niż fabuły. Albo jeszcze gorzej fabuła jest do bólu nudna.

Nie wiem czemu ale wolę literaturę dziecięcą, od młodzieżowej jak jakieś Pamiętniki Wampirów, tak samo literatura pseudo dojrzała, gdzie więcej pięknych frazesów niż fabuły. Albo jeszcze gorzej fabuła jest do bólu nudna.

Według mnie najlepsza powieść dziecięca, dziwne ze Disney nie wykupił praw do ekranizacji. Bije na głowę zamulonego Kubusia Puchatka.

Według mnie najlepsza powieść dziecięca, dziwne ze Disney nie wykupił praw do ekranizacji. Bije na głowę zamulonego Kubusia Puchatka.

Każdy powinien raz w życiu przeczytać tę powieść.

Każdy powinien raz w życiu przeczytać tę powieść.