Najnowsze artykuły
- ArtykułyKocia Szajka na ratunek Reksiowi, czyli o ósmym tomie przygód futrzastych bohaterówAnna Sierant1
- ArtykułyAutorka „Girl in Pieces” odwiedzi Polskę! Kathleen Glasgow na Targach Książki i Mediów VIVELO 2024LubimyCzytać1
- ArtykułyByliśmy na premierze „Prostej sprawy”. Rozmowa z Wojciechem ChmielarzemKonrad Wrzesiński1
- ArtykułyStrefa mrokuchybarecenzent0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Zbigniew Przyrowski
Źródło: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/e/ef/Zbigniew_Przyrowski_Polcon_2007.JPG/240px-Zbigniew_Przyrowski_Polcon_2007.JPG
11
6,9/10
Urodzony: 29.07.1921Zmarły: 29.05.2008
Polski dziennikarz, popularyzator tematyki naukowo-technicznej.
Przed 1939 r. ukończył Liceum Nauk Przyrodniczych im. Zygmunta Augusta w Wilnie. W czasie II wojny światowej był żołnierzem Obwodu Wileńskiego AK. W latach 1946-1950 studiował na Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Warszawskiego. W latach 1946-1947 był sekretarzem redakcji miesięcznika "Teatr Ludowy", a w okresie od 1947 do 1950 dwutygodnika "Młody Zawodowiec". W 1950 r. założył dwutygodnik "Młody Technik" (przekształcony z "Młodego Zawodowca", od 1953 miesięcznik). W "Młodym Techniku" Zbigniew Przyrowski pełnił funkcję redaktora naczelnego przez 31 lat (od 15 czerwca 1950 do 31 lipca 1981 r.)
Był autorem i współautorem wielu artykułów na łamach czasopism i książek o tematyce naukowo-technicznej, haseł w słownikach i encyklopediach (m.in. w Encyklopedii odkryć i wynalazków, wyd. 1 w 1979 r.),podręczników szkolnych, słów piosenek filmowych ("Zbudujemy nową Polskę"). Tworzył cykliczne audycje radiowe poświęcone technice (m.in. "Dla ciekawych ciekawe sprawy", "Zapraszamy na orbitę", "Na stacji stu sensacji"). Był także m.in. wykładowcą Wyższej Szkoły Nauczycielskiej w Warszawie.
Przed 1939 r. ukończył Liceum Nauk Przyrodniczych im. Zygmunta Augusta w Wilnie. W czasie II wojny światowej był żołnierzem Obwodu Wileńskiego AK. W latach 1946-1950 studiował na Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Warszawskiego. W latach 1946-1947 był sekretarzem redakcji miesięcznika "Teatr Ludowy", a w okresie od 1947 do 1950 dwutygodnika "Młody Zawodowiec". W 1950 r. założył dwutygodnik "Młody Technik" (przekształcony z "Młodego Zawodowca", od 1953 miesięcznik). W "Młodym Techniku" Zbigniew Przyrowski pełnił funkcję redaktora naczelnego przez 31 lat (od 15 czerwca 1950 do 31 lipca 1981 r.)
Był autorem i współautorem wielu artykułów na łamach czasopism i książek o tematyce naukowo-technicznej, haseł w słownikach i encyklopediach (m.in. w Encyklopedii odkryć i wynalazków, wyd. 1 w 1979 r.),podręczników szkolnych, słów piosenek filmowych ("Zbudujemy nową Polskę"). Tworzył cykliczne audycje radiowe poświęcone technice (m.in. "Dla ciekawych ciekawe sprawy", "Zapraszamy na orbitę", "Na stacji stu sensacji"). Był także m.in. wykładowcą Wyższej Szkoły Nauczycielskiej w Warszawie.
6,9/10średnia ocena książek autora
55 przeczytało książki autora
90 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Pan Ambroży czyli jak to było w dawnej Polsce
Zbigniew Przyrowski
6,8 z 8 ocen
10 czytelników 0 opinii
2001
Encyklopedia przyrody i techniki dla dzieci i rodziców
Zbigniew Przyrowski
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
1996
Nowa cywilizacja. Dwieście lat polskiej fantastyki naukowej
6,6 z 13 ocen
76 czytelników 3 opinie
1973
Światło z ziemi. Opowieść o Ignacym Łukasiewiczu
Zbigniew Przyrowski
6,7 z 6 ocen
15 czytelników 1 opinia
1958
Najnowsze opinie o książkach autora
Światło z ziemi. Opowieść o Ignacym Łukasiewiczu Zbigniew Przyrowski
6,7
Książkę zauważyłem dość w nietypowy sposób. Szkolna biblioteka chciała się jej pozbyć kładąc na stoliczku "Do wzięcia". Byłem jeszcze dzieckiem i bardzo spodobała mi się... okładka. Nie czytając opisu zabrałem książkę. Początkowo miałem w planach ją przeczytać, z czasem - zapomniałem. Książkę znalazłem w swojej małej biblioteczce sprzątając i uznałem, że trzeba ją przeczytać.
Książka jest napisana w łatwym języku do zrozumienia, opowiada o życiu wielkiego polskiego odkrywcy - Łukasiewiczu. Co prawd, można zauważyć nutkę komunistycznego języka (widać, że cenzura nie próżnowała),ale jego udział w książce jest raczej niewielki. Kompletnie nie rozumiem, dlaczego biblioteka chciała jej się pozbyć. Uważam, że ta książka świetnie edukowałaby polską młodzież w szkołach.
W krainie jutra Zbigniew Przyrowski
8,0
Nasza Księgarnia wydawała naprawdę mądre książki. Nic dziwnego, wszak było to wydawnictwo nauczycielskie i pedagogiczne. "W krainie jutra" jest jedną z tych mądrych książek mającą bawić i uczyć, pobudzać wyobraźnię i skłaniać do refleksji. Ktoś powie "Jak książka wydana w 1966 a traktująca o przyszłości w której żyjemy, ma być rewelacyjna? Staroć i tyle!" O nie, nie, nie. Ta książka naprawdę uczy: "Człowiek nie może wynaleźć czegoś, czego nigdy nie było i co składałoby się z jakichś nowych, nie znanych dotychczas części, nie wzorowanych na czymś, z czym już się zetknął". Brzmi jak truizm? Może. Ale bardzo wielu ludzi nie zdaje sobie z tego sprawy, że wszelkie wynalazki to synteza (lub antyteza) wcześniejszych.
Zbigniew Przyworski na początek proponuje świetną zabawę, aby dziecko narysowało coś co nigdy nie istniało i jest do niczego nie podobne. To uzmysławia jak działa rozum ludzki, jak rozwija się technologia i nauka. Postmodernizm nie jest taki straszny.
Reszta fabuły jest ciekawym dowodem potwierdzającym słuszność słów autora z pierwszej strony. Widzimy szereg wynalazków czy pomysłów, wykorzystujących technikę z lat 60'. Bo czyż nie z politowaniem patrzymy na ebonitowy telefon analogowy, podłączony do wielkiej kamery i monitory wmontowane w ścianę? Gdzie temu do dzisiejszego smartfona? A komputery? Jest nawet coś na kształt rakiet Space X tylko ze śmigłem.
Całość okraszona jest zdjęciami albo rysunkami Mateusza Gawrysia, w charakterystycznym stylu polskiej szkoły rysunku dla dzieci z lat 60'.
Piękna pozycja, więc Rodzicu, jeśli chcesz zainteresować swoje dziecko technologią, wzbudzić refleksje a jednocześnie bawić - poszukaj tej książeczki.