Najnowsze artykuły
-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel17
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik272
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[75]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytał:
2018-09-13
2018-09-13
Średnia ocen:
7,1 / 10
107 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 423
Opinie: 12
Przeczytał:
2018-08-20
2018-08-20
Średnia ocen:
7,1 / 10
4740 ocen
Ocenił na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 9405
Opinie: 359
Przeczytał:
2018-08-20
2018-08-20
Średnia ocen:
7,3 / 10
746 ocen
Ocenił na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 2150
Opinie: 53
Przeczytał:
2018-03-22
2018-03-22
Średnia ocen:
7,5 / 10
398 ocen
Ocenił na:
5 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1049
Opinie: 29
Przeczytał:
2018-03-27
2018-03-27
Średnia ocen:
6,9 / 10
16 ocen
Ocenił na:
5 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 43
Opinie: 0
Przeczytał:
2017-12-12
2017-12-12
Średnia ocen:
6,5 / 10
53 ocen
Ocenił na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 103
Opinie: 6
Przeczytał:
2017-12-10
2017-12-10
Średnia ocen:
6,8 / 10
42 ocen
Ocenił na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 206
Opinie: 7
Przeczytał:
2017-11-16
2017-11-16
Średnia ocen:
7,7 / 10
454 ocen
Ocenił na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1607
Opinie: 62
Przeczytał:
2017-11-16
2017-11-16
Średnia ocen:
6,7 / 10
26 ocen
Ocenił na:
5 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 90
Opinie: 5
Przeczytał:
2017-11-16
2017-11-16
Średnia ocen:
7,8 / 10
1051 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 2219
Opinie: 51
Przeczytał:
2017-11-16
2017-11-16
Średnia ocen:
6,7 / 10
6458 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 11859
Opinie: 489
Średnia ocen:
6,9 / 10
39 ocen
Ocenił na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 88
Opinie: 3
Średnia ocen:
6,9 / 10
34 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 83
Opinie: 5
Średnia ocen:
6,8 / 10
44 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 112
Opinie: 3
Średnia ocen:
6,7 / 10
116 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 314
Opinie: 11
Przeczytał:
2016-12-16
2016-12-16
Średnia ocen:
7,2 / 10
18 ocen
Ocenił na:
4 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (10 plusów)
Czytelnicy: 49
Opinie: 5
Zobacz opinię (10 plusów)
Popieram
10
Przeczytał:
2016-10-20
2016-10-20
Średnia ocen:
7,1 / 10
762 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 3565
Opinie: 88
Przeczytał:
2016-03-31
2016-03-31
Średnia ocen:
5,5 / 10
14 ocen
Ocenił na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 30
Opinie: 0
Przeczytał:
2016-03-05
2016-03-05
Średnia ocen:
8,2 / 10
163 ocen
Ocenił na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 351
Opinie: 20
Przeczytał:
2016-03-08
2016-03-08
Średnia ocen:
6,8 / 10
50 ocen
Ocenił na:
3 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 166
Opinie: 7
"Poddany" Henryka Manna sytuuje się gdzieś w pobliżu "Buddendbroków" swojego bardziej uznanego brata, ale jednak odrobinę poniżej. Starszy Mann potrafi tak samo jak Tomasz malowniczo przedstawić świat przemijających Niemiec, jest równie dowcipny, ironiczny, wysoko ma ustawioną poprzeczkę moralności. Ale jednak...
Henryk Mann gubi się w zalewie drobiazgów, w podkreślaniu swojego przesłania moralnego, w jednoznacznym malowaniu postaci tak, aby nikt nie miał wątpliwości. Tu nic nie zostaje niedopowiedziane, a prawdziwe dramaty ludzi uczciwych wyglądają raczej płasko. Brak w tym wielkości Tomasza Manna, który bronił się przed taką karykaturalną jednostronnością, a jego dramaty były ciężkie przez brzemię cierpienia, a nie przez powtarzanie tego, kto jest uczciwy, a kto nie.
Czytelnicy, którym przyjemność sprawili "Buddenbrokowie", również "Poddanego" przeczytają z zaciekawieniem, chociaż będzie to raczej jednorazowa lektura. Oczywiście można się zamyślić nad tym, że Henryk Mann już przed 1914 rokiem przewidział nieuchronne (faszyzm), o czy mówił, że nie miał jeszcze pojęcia, ale znał już treść. Niestety, jego poddany, Diederich Hessling, jest zbyt jednostronny, zbyt karykaturalny i spłaszczony, namalowany zbyt tendencyjnie. "Poddany" to solidna powieść mieszczańska, ale bez polotu.
Warto zwrócić uwagę na coś jeszcze, co chyba wynikło u Henryka Manna niezamierzenie. W "Poddanym" większość Niemców, stojących u progu pierwszej wojny światowej, ochoczo szermujących rasizmem i innymi "zdobyczami" mieszczańskości to ludzie przyzwoici, uczciwi, czasem nieszkodliwi hipokryci, ale nie idioci. Tych (narodowcy, gleba przyszłego nazizmu) jest tylko garstka i choć są głośni, to nie potrafią zagłuszyć zdrowego rozsądku u większości. To ja się pytam - jakim cudem ten cny, rozsądny i liberalny naród rozpętał takie piekło na świecie? Henryk Mann, moim zdaniem, stanął na czele takich ludzi jak H. H. Kirst - z całych sił zamykających oczy na to, że Niemcy w swojej naturze mają skłonność do przemocy i okrucieństwa, do uległości wobec silniejszego i krzywdzenia słabszego. I to nie tylko ci narodowi idioci, ale większość Niemców. Mann, niestety, powielał mit "dobrych Niemców" (ta sama ohyda, co w filmowej wersji "Złodziejki książek") i za to mu minus. Wydaje mi się, że więcej prawdy o Niemcach jest w ponurych książkach Hansa Fallady, gdzie tych zdrowo myślących można liczyć na palcach rąk. Tomasz Mann - w "Doktorze Faustusie" - jakoś potrafił się ustrzec takiego uproszczenia, a mimo to pokazał dramat niemieckiego cierpienia.
"Poddany" Henryka Manna sytuuje się gdzieś w pobliżu "Buddendbroków" swojego bardziej uznanego brata, ale jednak odrobinę poniżej. Starszy Mann potrafi tak samo jak Tomasz malowniczo przedstawić świat przemijających Niemiec, jest równie dowcipny, ironiczny, wysoko ma ustawioną poprzeczkę moralności. Ale jednak...
więcej Pokaż mimo toHenryk Mann gubi się w zalewie drobiazgów, w podkreślaniu...