-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel22
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel3
Biblioteczka
2019-07-21
2019-02-09
2019-01-25
Wreszcie Mortka wrócił do tłumaczenia i to się czyta! Wciąga!
Wreszcie Mortka wrócił do tłumaczenia i to się czyta! Wciąga!
Pokaż mimo to2018-03-05
Krótko - nie zawiodłem się.
Krakauer stara się najbardziej obiektywnie jak tylko się da opisać okoliczności swojej wyprawy na Mt Everest w 1996 roku. Historia niesamowita bo z reguły takie książki są o zdobywaniu, heroizmie, wygrywaniu i generalnie "ku pokrzepieniu serc".
Tutaj natomiast los chciał, że wyprawa pod kierownictwem znanego na całym Świecie himalaisty Roba Halla to była jedna z największych tragedii w świecie wypraw konsumenckich w historii.
Moja ocena przebiegu całej wyprawy jest taka, że gdyby Rob Hall trzymał się swoich żelaznych dotąd zasad jeśli chodzi o tempo wejścia i ostateczny czas zejścia ze szczytu to mogło by się okazać, że wszyscy by żyli.
Tak jak Krakauer napisał, że może gdyby nie to, że on i inna dziennikarka byli na tej wyprawie to Hallowi tak bardzo by nie zależało na zdobyciu szczytu przez jak największą ilość klientów. Ale to jest tylko gdybanie a fakt jest taki, że oboje dziennikarzy zdobyło szczyt i przeżyło.
Niestety każdy mądry po fakcie a to nie zwróci nikomu życia ani nie przyniesie satysfakcji.
Polecam! Ku przestrodze niedzielnych wspinaczy :)
Krótko - nie zawiodłem się.
Krakauer stara się najbardziej obiektywnie jak tylko się da opisać okoliczności swojej wyprawy na Mt Everest w 1996 roku. Historia niesamowita bo z reguły takie książki są o zdobywaniu, heroizmie, wygrywaniu i generalnie "ku pokrzepieniu serc".
Tutaj natomiast los chciał, że wyprawa pod kierownictwem znanego na całym Świecie himalaisty Roba Halla...
2016-10-13
Absolutnie fantastyczna książka!
Czytałem w każdej wolnej chwili a jak się nie dało siadałem do komputera oglądając dokumenty i doczytywałem informacje na temat pozostałych bohaterów tej książki - o całej reszcie najlepszych himalaistów świata. Andrzej Zawada, Wanda Rutkiewicz, Krzysztof Wielicki, Wojciech Kurtyka czy Artur Hajzer to byli jego najbliżsi współpracownicy, przyjaciele, towarzysze wędrówek i wypraw.
"Kukuczka" to historia o najlepszych czasach polskiego himalaizmu, gdzie pomimo wielu tragedii było również mnóstwo sukcesów. Pośród tego wszystkiego skromny i utalentowany chłopak ze Śląska, którego jedynym celem było iść do góry. Nie za wszelką cenę ale czasem pomimo złych wieści, pomimo niepowodzeń innych.
Miałem osiem lat kiedy zginął więc nie wiem jak to wyglądało na żywo ale ta książka na pewno skłania do poszerzania w innych źródłach wiedzy na temat tamtych wydarzeń i osiągnięć w himalajach.
Myślałem, że uda mi się skończyć tą książkę w okolicach rocznicy śmierci Jurka ale była tak wciągająca i fantastycznie opisana, że nie było opcji odłożenia jej na półkę przed skończeniem kolejnego rozdziału.
POLECAM GORĄCO!
Absolutnie fantastyczna książka!
Czytałem w każdej wolnej chwili a jak się nie dało siadałem do komputera oglądając dokumenty i doczytywałem informacje na temat pozostałych bohaterów tej książki - o całej reszcie najlepszych himalaistów świata. Andrzej Zawada, Wanda Rutkiewicz, Krzysztof Wielicki, Wojciech Kurtyka czy Artur Hajzer to byli jego najbliżsi współpracownicy,...
2017-09-26
Typowa powieść spod znaku miecza i magii.
To takie połączenie opowieści o młodym rycerzu wrzuconym w wir wojennej zawieruchy praktycznie z marszu z powieścią fantasy w której druidzi, gnomy i elfy walczą o swoje czasem pomagając, czasem przeszkadzając ale głównie torując głównemu bohaterowi drogę do odkrywania coraz to nowych tajemnic i szlaków w nowym dla niego świecie Taliadu.
Gdzie młodość pozwala popełniać błędy ale obliguje do postawy pełnej odwagi i rycerskości.
Dużo tutaj tajemnic.
Czym jest Czerń, która pozbawiła Mandyliończyków ojczyzny?
Czym jest i gdzie się podziała tytułowa Królewska Talia? - najważniejszy atrybut władzy w Mandylionie.
Dużo się dzieje. Wiele zwrotów akcji.
Połączenie Hobbita i Wiedźmina jeśli chodzi o styl pisania oraz tempo akcji.
To nieprzypadkowe porównanie bo książka w mojej opinii nie odbiega poziomem od wymienionych klasyków.
Z niecierpliwością czekam na kolejne części opowieści o rycerzu Tankredzie i jego wesołej kompanii i polecam wszystkim fanom fantasy jako pozycję, która może się podobać, która wciąga i potrafi sprawić, że czas znika niepostrzeżenie a odłożone obowiązki piętrzą się niemiłosiernie aż do końca książki :)
Typowa powieść spod znaku miecza i magii.
To takie połączenie opowieści o młodym rycerzu wrzuconym w wir wojennej zawieruchy praktycznie z marszu z powieścią fantasy w której druidzi, gnomy i elfy walczą o swoje czasem pomagając, czasem przeszkadzając ale głównie torując głównemu bohaterowi drogę do odkrywania coraz to nowych tajemnic i szlaków w nowym dla niego świecie...
2017-06-13
Fantastyczne dzieło!
Wielowątkowo poprowadzone rozważania dotyczące historii Polski pomiędzy zakończeniem I wojny światowej a zakończeniem II wojny światowej. Historii, która jak wynika z tytułu oraz treści nie była uzależniona od Polaków a w dużej mierze od wielkich mocarstw tamtych czasów czyli Anglii, Rosji i Francji oraz USA.
Wnioski po przeczytaniu każdy powinien wyciągnąć sobie sam. Ja ze swojej strony powiem tylko, że historia lubi się powtarzać i KAŻDY polityk a w szczególności Ci odpowiedzialni za dyplomację powinni być z wykształcenia historykami. Tak aby nie popełniać błędów, które już ktoś popełnił, tak aby chociaż móc się domyśleć, że każda akcja ma reakcję i oczywiście nie każde zachowanie przeciwnika da się przewidzieć ale na podstawie własnej wiedzy i doświadczenia można dużo sobie ułatwić.
A czytając tą książkę można sobie uzmysłowić kim jesteśmy jako Polacy dla reszty Świata - na pewno nie jego pępkiem...
POLECAM!!
Fantastyczne dzieło!
Wielowątkowo poprowadzone rozważania dotyczące historii Polski pomiędzy zakończeniem I wojny światowej a zakończeniem II wojny światowej. Historii, która jak wynika z tytułu oraz treści nie była uzależniona od Polaków a w dużej mierze od wielkich mocarstw tamtych czasów czyli Anglii, Rosji i Francji oraz USA.
Wnioski po przeczytaniu każdy powinien...
2016-01-25
Niezła kontynuacja losów młodego rycerza Gastona De Baideaux. Języ podobnie jak w tomie pierwszym wyszukany i często napisany z odrobiną ironii i humoru.
Dobrze się to czyta - jak tylko dojrzę w bibliotece trzeci tom to bez wahania wypożyczę :)
Edit: Kupiłem wszystko w jednym tomie z wyd. Uroboros :)
Niezła kontynuacja losów młodego rycerza Gastona De Baideaux. Języ podobnie jak w tomie pierwszym wyszukany i często napisany z odrobiną ironii i humoru.
Dobrze się to czyta - jak tylko dojrzę w bibliotece trzeci tom to bez wahania wypożyczę :)
Edit: Kupiłem wszystko w jednym tomie z wyd. Uroboros :)
2015-12-18
Sięgnąłem po tą książkę tylko ze względu na autora - tłumaczenie świetnego cyklu demonicznego Petera V. Bretta oraz bardzo fajne książeczki dla dzieci o wikingu Tappim spowodowały, że jego nazwisko stało się dla mnie wyznacznikiem niezłej jakości.
"Miecz i Kwiaty" tylko mnie w tym przekonaniu utwierdziły.
Książka jest napisana fantastycznym językiem ("trakt był pusty niczym serce grzesznika") i ma klimat, który wciąga w historię młodego kandydata na rycerza, który chcąc odpędzić koszmary zdarzeń we własnym domu udaje się na krucjatę do Ziemi Świętej. Gaston de Baideaux - bo o nim mowa - musi się zmierzyć zarówno z wszechobecnym mitem o cudach i fantastycznych historiach jakie opowiada się dzieciom przy kominku o wspaniałych krzyżowcach walczących ze złymi saracenami jak i z prozą życia w surowej krainie jakim jest Outremer - bliższe i dalsze okolice Jerozilimy, Akki i innych miast na mapie Bliskiego Wschodu.
Książa ta wciąga na tyle mocno, że podczas poznawania historii młodego Gastona i jego kompanii czuć wszechobecny piasek, żar Słońca i piekielnie mocny wiatr wiejący zawsze w twarz.
Polecam!
Sięgnąłem po tą książkę tylko ze względu na autora - tłumaczenie świetnego cyklu demonicznego Petera V. Bretta oraz bardzo fajne książeczki dla dzieci o wikingu Tappim spowodowały, że jego nazwisko stało się dla mnie wyznacznikiem niezłej jakości.
"Miecz i Kwiaty" tylko mnie w tym przekonaniu utwierdziły.
Książka jest napisana fantastycznym językiem ("trakt był pusty...
2014-08-21
Jestem zaskoczony. Bardzo mile zaskoczony. Po świetnej "Koronie śniegu i krwi" dalsze losy bohaterów zostały przedstawione z tą samą(żeby nie przechwalać nie powiem że lepszą:)) fantazją i polotem co w pierwszej części. Jak tu nie polubić porywczego i stanowczego Władka? jak nie pokochać małej ale bardzo inteligentnej Rikissy? Nie da się!
Postacie te jak i nawet "czarne charaktery" są pokazane z wielu stron i można dostrzec pewną cechę autorki, która znajduje logiczny powód dla nawet najbardziej krwawych zbrodni tamtych lat. Nic nie jest pozostawione przypadkowi - za każdą sytuacją kryje się czyiś interes.
W natłoku informacji niektóre wątki są traktowane po macoszemu i gdy rozwija się akcja nagle się ona urywa i w ogóle nie jest kontynuowana (jak choćby dalsze losy Leszka Inowrocławskiego).
Pewnie wszystko wyjaśni się w trzeciej części na którą z niecierpliwością będę czekał. Polecam!
Jestem zaskoczony. Bardzo mile zaskoczony. Po świetnej "Koronie śniegu i krwi" dalsze losy bohaterów zostały przedstawione z tą samą(żeby nie przechwalać nie powiem że lepszą:)) fantazją i polotem co w pierwszej części. Jak tu nie polubić porywczego i stanowczego Władka? jak nie pokochać małej ale bardzo inteligentnej Rikissy? Nie da się!
Postacie te jak i nawet "czarne...
2014-05-10
Świetna! Autorka była dla mnie całkiem nieznana przed przeczytaniem książki ale czas oraz miejsce akcji zachęciła mnie do przeczytania. Bardzo dobrze napisana, choć kilka momentów średnich to można zaczytywać się w kolejach losu książąt piastowskich i ich otoczenia. Trochę baśniowych elementów tylko ubarwiło tą historię a z tego co wyczytałem ze źródeł historycznych to była ona dość wiernie opowiedziana.
Polecam! Szczególnie miłośnikom historii.
Świetna! Autorka była dla mnie całkiem nieznana przed przeczytaniem książki ale czas oraz miejsce akcji zachęciła mnie do przeczytania. Bardzo dobrze napisana, choć kilka momentów średnich to można zaczytywać się w kolejach losu książąt piastowskich i ich otoczenia. Trochę baśniowych elementów tylko ubarwiło tą historię a z tego co wyczytałem ze źródeł historycznych to była...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-03-19
2015-03-06
Świetna! przestaje mnie dziwić tak duże zainteresowanie Sapkowskim - to co można przeczytać w pierwszym tomie o Wiedźminie Geralcie jak i poprzedzające te zdarzenia w opowiadaniach pokazały jak dużą inwencją i pomysłowością można zdobyć serca czytelników nie tylko w Polsce ale i na całym Świecie.
Czym prędzej biorę się za drugą część!
Świetna! przestaje mnie dziwić tak duże zainteresowanie Sapkowskim - to co można przeczytać w pierwszym tomie o Wiedźminie Geralcie jak i poprzedzające te zdarzenia w opowiadaniach pokazały jak dużą inwencją i pomysłowością można zdobyć serca czytelników nie tylko w Polsce ale i na całym Świecie.
Czym prędzej biorę się za drugą część!
2015-02-22
Wchodzę w to! Opowiadania o Wiedźminie są po prostu świetne. Ciekawe, dowcipne, pełne magii i zwykłych szarych przywar ludzkich. Polecam! I już zabieram się za "Krew Elfów".
Wchodzę w to! Opowiadania o Wiedźminie są po prostu świetne. Ciekawe, dowcipne, pełne magii i zwykłych szarych przywar ludzkich. Polecam! I już zabieram się za "Krew Elfów".
Pokaż mimo to2015-02-05
Nierówne te opowiadania. Niektóre wciągają bez reszty a niektóre czyta się żeby przeczytać - nie zachwycił mnie szczególnie "Kraniec Świata". Za to "Ostatnie życzenie" czy "Kwestia ceny" - majstersztyk.
Ciekawe postacie i humor na wysokim poziomie są zachętą na kolejny tom - "Miecz przeznaczenia" - co niezwłocznie uczynię.
Jeszcze na koniec niezły cytat z opowiadania "Mniejsze zło:
Mowa o dziewczynkach urodzonych po zaćmieniu mających być okrutnymi potworami -
"... stwierdzono wręcz niepoczytalną skłonność do okrucieństwa, agresji, gwałtownych wybuchów gniewu a także wybujały temperament.
-u każdej baby można stwierdzić coś takiego. "
Nierówne te opowiadania. Niektóre wciągają bez reszty a niektóre czyta się żeby przeczytać - nie zachwycił mnie szczególnie "Kraniec Świata". Za to "Ostatnie życzenie" czy "Kwestia ceny" - majstersztyk.
Ciekawe postacie i humor na wysokim poziomie są zachętą na kolejny tom - "Miecz przeznaczenia" - co niezwłocznie uczynię.
Jeszcze na koniec niezły cytat z opowiadania...
2015-07-26
Bardzo miłe zaskoczenie. Spodziewałem się po opisie, że może być ciekawa i trzeba przyznać, że książka trafiła w mój gust.
Świat wykreowany w tej historii jest dość nowatorski co tylko pogłębia chęć poznania nowych miejsc i zakątków w których żyją główni bohaterowie.
Główne postacie są ciekawie zarysowane i widać, że to dopiero wstęp do prawdziwej historii dlatego czym prędzej pobiegłem do biblioteki po kolejne tomy.
Polecam każdemu fanowi fantastyki!
Bardzo miłe zaskoczenie. Spodziewałem się po opisie, że może być ciekawa i trzeba przyznać, że książka trafiła w mój gust.
Świat wykreowany w tej historii jest dość nowatorski co tylko pogłębia chęć poznania nowych miejsc i zakątków w których żyją główni bohaterowie.
Główne postacie są ciekawie zarysowane i widać, że to dopiero wstęp do prawdziwej historii dlatego czym...
2013-10-01
Klasa!
Klasa!
Pokaż mimo to