-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać245
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2012-08-14
2013-06-10
2014-02-18
2013-10-22
Trzydziestojednoletnia rzeźbiarka Grania Ryan, załamana po poronieniu, opuszcza Nowy York, narzeczonego Matta i wraca w rodzinne strony - do niewielkiego miasteczka nad zatoką Dunworley w Irlandii. Podczas spaceru nad brzegiem morza, w czasie burzy, kobieta spotyka rudowłosą dziewczynkę, w koszuli nocnej, stojącą na krawędzi klifu. Między Granią a ośmioletnią Aurorą Lisle, osieroconą przez matkę mieszkanką dworu Dunworley, szybko rodzi się silna więź. Ten fakt mocno niepokoi matkę Grani, Kathleen, która przestrzega córkę przed znajomością z rodziną Lisle'ów, obawiając się, że w ten sposób powiela wydarzenia z przeszłości, na których bardzo ucierpieli jej przodkowie. Dzięki starym listom z 1914 roku i opowieściom matki Grania dowiaduje się, jak bardzo splecione są losy dwóch rodzin. Nie wie też, jak bardzo zmieni się jej życie.
"Dziewczyna na klifie" przenosi nas w różne czasy - od pierwszej wojny światowej, okres międzywojnia, po lata 70 XX wieku i współczesność. Odwiedzamy stary dwór w zielonej Irlandii, bombardowany Londyn i współczesny Nowy Jork. Autorka z rozmachem kreśli swoją historię, wprowadza wielu bohaterów, jednych poznajemy lepiej, a inni stanowią jedynie tło. Wątek historyczny był bardzo ciekawy, szkoda, że autorka nie zdecydowała się go bardziej rozbudować. Zdecydowanie bardziej zaciekawiły mnie losy prababki Grani - Marii i jej córek, którym niestety nie udzielono głosu.
Fabuła książki Lucindy Riley przywodzi na myśl powieści Kate Morton. Jest to historia dwóch irlandzkich rodzin, których losy są ze sobą ściśle splecione. Nie zabrakło też dramatycznego, lecz mocno przewidywalnego i miejscami ckliwego wątku współczesnego. Pierwsze sto stron nie zaciekawiło mnie, dopiero przeniesienie akcji w rok 1914 rozbudziło moje zainteresowanie tą historią. Główną wadą "Dziewczyny na klifie" jest jej przewidywalność i stereotypowość bohaterów. Jedyne co mnie zaskoczyło to zakończenie wątku Aurory.
Pomimo cukierkowatości i pewnymi nieprawdopodobnymi wątkami (np. zostawienie Aurory pod opieką dopiero poznanej Granii) książkę czyta się szybko i przyjemnie. Jest to ciepła historia o miłości, rodzinnych tajemnicach i przebaczeniu. Polecam (choć nie serdecznie i gorąco) miłośnikom powieści obyczajowych.
7/10
Trzydziestojednoletnia rzeźbiarka Grania Ryan, załamana po poronieniu, opuszcza Nowy York, narzeczonego Matta i wraca w rodzinne strony - do niewielkiego miasteczka nad zatoką Dunworley w Irlandii. Podczas spaceru nad brzegiem morza, w czasie burzy, kobieta spotyka rudowłosą dziewczynkę, w koszuli nocnej, stojącą na krawędzi klifu. Między Granią a ośmioletnią Aurorą Lisle,...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-10-20
Diane Chamberlain to znana amerykańska autorka ponad dwudziestu książek, często porównywana z Jodi Picoult. Jej powieści to mieszanina romansu, kryminału i powieści obyczajowych. Tu na blogu opisywałam jedną z jej książek - "Tajemnicę Noelle".
Wszystkie dzieci popełniają błędy. Większość tych błędów zostaje łatwo zapomniana, ale niektóre są zbyt poważne, sieją zbyt wielkie spustoszenie, by mogły kiedykolwiek całkiem zniknąć z pamięci. Błąd, który popełniłam jako dwunastolatka, wciąż mnie prześladował, choć miałam już pięćdziesiąt trzy lata. [str. 7] Tymi słowami zaczyna się "Zatoka o północy". Julie Bauer nie może uporać się z błędem z przeszłości, w konsekwencji którego zginęła jej siedemnastoletnia siostra Izzy. Dzięki retrospektywom przenosimy się do roku 1962, do domku letniskowego w Bay Head Shore, gdzie letnie wakacje spędzają siostry - Isabel, Julie, Lucy, ich rodzice i dziadkowie. Beztroskie chwile przerywa morderstwo najstarszej z dziewczynek.
Lawinę wspomnień i ciąg wydarzeń, który doprowadzi do odkrycia mordercy, wywoła wizyta Abby Chapman, córki przyjaciela z dzieciństwa Ethana i lektura listu jej wuja Neda - chłopaka zamordowanej siostry. Julie spróbuje dowiedzieć się, kto naprawdę zamordował jej siostrę przed czterdziestoma laty.
Historię poznajemy z perspektywy trzech bohaterek. Wiodącą rolę pełni Julie - pisarka książek detektywistycznych dla dzieci i przewrażliwiona matka nastoletniej Shannon. Drugą narratorką jest jej młodsza siostra Lucy, która pamiętnego lata miała zaledwie osiem lat. Trzecią narratorką jest Maria, matka Julie, Lucy i Izzy. Autorka pokazała jak różnie każda z nich poradziła sobie po rodzinnej tragedii - nieustraszona Julie wyrosła na bojaźliwą kobietę, Lucy stała się odważną i pewną siebie osobą, choć jako mała dziewczynka bała się własnego cienia. "Zatoka o północy" koncentruje się na trudnych relacjach siostrzanych, a także pomiędzy matką, a córkami - Marią, Julie, Isabel i Lucy oraz Julie i Shannon. Przede wszystkim jednak książka opowiada o tym, jak błędy z przeszłości, wpływają na teraźniejsze życie bohaterów, ich charakter i zachowanie.
Diane Chamberlain po raz drugi wciągnęła mnie w świat rodzinnych dramatów. Stworzyła ciekawą, niekiedy wzruszającą historię o skomplikowanych relacjach międzyludzkich i wielkiej tragedii jaka spotkała rodzinę Bauerów. Serdecznie polecam tę książkę wszystkim wielbicielom powieści obyczajowych.
Diane Chamberlain to znana amerykańska autorka ponad dwudziestu książek, często porównywana z Jodi Picoult. Jej powieści to mieszanina romansu, kryminału i powieści obyczajowych. Tu na blogu opisywałam jedną z jej książek - "Tajemnicę Noelle".
Wszystkie dzieci popełniają błędy. Większość tych błędów zostaje łatwo zapomniana, ale niektóre są zbyt poważne, sieją zbyt wielkie...
2013-10-17
2013-10-12
2013-09-28
2013-09-18
2012-10-25
2012-11-23
2013-05-24
2013-05-11
Pomysł na książkę pojawił się w głowie Courtney Miller Santo po narodzinach jej córki, piątego pokolenia w rodzinie. Prababka autorki zmarła w wieku 104 lat, a ostatnie dwadzieścia lat mieszkała w Corning, małym miasteczku w Północnej Kalifornii, które jest znane ze swoich gajów oliwnych. Courtney Miller Santo jest dziennikarką, autorką opowiadań, a "Sekret drzewa oliwnego" to jej debiutancka powieść.
"Sekret drzewa oliwnego" to książka o trudnych relacjach międzyludzkich. Książka podzielona jest na pięć części, których bohaterkami są Anna, Bets, Callie, Deb i Erin. Historia zaczyna się od mającej 112 lat nestorki rodu Anny, którz pragnie zostać najstarszą osobą na świecie. Mimo podeszłego wieku zachowała trzeźwość umysłu i dobrą formę fizyczną. Anna jest pierwszą z rodu niezwykle żywotnych kobiet z rodziny Kellerów. Razem z nią, na farmie oliwkowej Hill House w dolinie Sacramento mieszka dziewięćdziesięcioletnia córka Bets i sześćdziesiokilkuletnia wnuczka Callie. Kobiety łączą skomplikowane relacje, które widać szczególnie po powrocie Erin, wnuczki Callie, oraz jej matki Deb, która siedziała w więzieniu za zabójstwo męża. Skrywane od lat tajemnice wychodzą na światło dzienne wraz z doktorem Hashmim, genetykiem zafascynowanym długowiecznością pierworodnych córek tej niezwykłej rodzinny. Jego przybycie wyzwoli lawinę wydarzeń, której nikt się nie spodziewał.
Chyba niewielu z nas ma szansę dobrze poznać swoich pradziadków, nie mówiąc o dalszych członkach rodziny. Dwudziestoczteroletnia Erin nie tylko poznała swoją praprababkę Annę i prababkę Bets, ale została przez nie wychowana. Domniemany gen długowieczności pozwolił jej i czytelnikom poznać interakcje pomiędzy kilkoma pokoleniami kobiet z jednej rodziny. Courtney Miller Santo daje głos każdej ze swoich bohaterek, poczynając od głowy rodu, po najmłodszego członka rodziny. Każdy rozdział pozwala poznać różne punkty widzenia i perspektywy, odkrywa skrywane przez kobiety tajemnice, a dzięki licznym retrospekcjom daje wgląd w przeszłość kobiet . Każda z bohaterek książki jest inna, wyjątkowa, nie każdą polubiłam, ale autorce udało się stworzyć pięć różnych, ciekawych osobowości. "Sekret drzewa oliwnego" skupia się na szczególnych i zazwyczaj trudnych relacjach jakie łączą matki i córki. Wyraźnie wyczuwalne jest napięcie i animozje pomiędzy bohaterkami, które nie potrafią się między sobą dogadać.
"Sekret drzewa oliwnego" jest dobrą powieścią obyczajową z interesującymi bohaterkami, ale jeśli mam być całkowicie szczera to czegoś mi w niej zabrakło. Szkoda, że autorka nie rozwinęła wątków najciekawszych postaci - Anny, Bets i Deb, która według mnie została potraktowana po macoszemu. Nie jest to typowa saga rodzinna, chłodne relacje między bohaterkami sprawiły, że nie potrafiłam zaangażować się w tę historię i przejąć ich losami. Szkoda, bo początek zapowiadał się bardzo dobrze.
Pomysł na książkę pojawił się w głowie Courtney Miller Santo po narodzinach jej córki, piątego pokolenia w rodzinie. Prababka autorki zmarła w wieku 104 lat, a ostatnie dwadzieścia lat mieszkała w Corning, małym miasteczku w Północnej Kalifornii, które jest znane ze swoich gajów oliwnych. Courtney Miller Santo jest dziennikarką, autorką opowiadań, a "Sekret drzewa...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-05-14
2013-04-05
2013-04-03
2013-03-17
2013-02-25
2013-01-21
Roseanne McNulty, prawie stuletnia staruszka od kilkudziesięciu lat przebywa w szpitalu psychiatrycznym w Roscommon, który wkrótce ma ulec likwidacji. Doktor Grene musi zdecydować, którzy pacjenci trafią do innej placówki, a którzy będą mogli wrócić do normalnego życia. Intryguje go przypadek Roseanne, która w młodym wieku została uznana za psychicznie chorą. Powody umieszczenia jej w szpitalu pozostają nieznane, a dokumentacja gdzieś się zawieruszyła. Doktor postanawia zgłębić jej przypadek. Sama Roseanne, chcąc rozliczyć się z przeszłością, pisze tajny dziennik, w którym opowiada o dramatycznym dzieciństwie i młodości w ogarniętej wojną domową Irlandii, o niewyjaśnionej śmierci ojca oraz małżeństwie z ukochanym mężczyzną, które stało się przyczyną jej tragedii. Doktor Grene trafia na relację miejscowego proboszcza, który zafascynowany urodą młodej kobiety spisał jej historię. Jaka jest prawda?
Opowieść Roseanne jest historią nie tylko jej życia, ale także opisem burzliwego okresu w historii jej narodu - od wydarzeń irlandzkiej wojny domowej, po bombardowanie Belfastu przez wojska niemieckie w czasie II wojny światowej. Jednocześnie z Roseanne, swój dziennik prowadzi doktor Grene, który początkowo miał zawierać notatki na temat zdrowia pacjentki, ale przerodził się w osobiste zapiski i refleksje lekarza. Stopniowo obie relacje łączą się, a doktor Grene, z relacji proboszcza Sligo poznaje dzieje Roseanne, jakże inne od tego co opisuje ona w swoim dzienniku. "Tajny dziennik" pokazuje jak trudne mogło być życie kobiety na początku XX wieku. Piękna Roseanne, prezbiterianka w katolickiej Irlandii nie mogła mieć lekkiego życia. Jej uroda i pochodzenie zrobiły z niej "wroga" miejscowego proboszcza ojca Gaunta, osoby, która w tamtych czasach miała ogromną władzę. Jeden fałszywy ruch i życie kobiety zawaliło się jak domek z kart.
Sposób narracji jest powolny, niekiedy bardzo poetycki. Nie jest to książka, którą czyta się w jeden wieczór, wymaga czasu i refleksji. Jednocześnie autor daje nam zaskakujące, iście hollywoodzkie zakończenie, które nie każdemu przypadnie do gustu.
Sebastian Barry przedstawił czytelnikom realistyczny obraz Irlandii w pierwszej połowie XX wieku. Osoby słabo orientujące się w historii zielonej wyspy (takie jak ja) mogą poczuć się zagubione w gąszczu informacji historycznych i politycznych. Z przykrością stwierdziłam, że niewiele wiem o historii Irlandii, a nazwiska polityków nie mówiły mi kompletnie nic. Czuję, że z tego powodu trochę mi umknęło, ale też zachęciło, żeby dowiedzieć się więcej na ten temat.
Treść "Tajnego dziennika" odbiega od opisu książki i jej okładki. Nie jest to kolejna lekka i przyjemna opowiastka, ale dobra i czasem bardzo bolesna powieść obyczajowa. Serdecznie polecam.
7.5/10
Roseanne McNulty, prawie stuletnia staruszka od kilkudziesięciu lat przebywa w szpitalu psychiatrycznym w Roscommon, który wkrótce ma ulec likwidacji. Doktor Grene musi zdecydować, którzy pacjenci trafią do innej placówki, a którzy będą mogli wrócić do normalnego życia. Intryguje go przypadek Roseanne, która w młodym wieku została uznana za psychicznie chorą. Powody...
więcej Pokaż mimo to