Za oknem od kilku dni dramat, dziś pada nawet mokry śnieg. Czuję przypływ negatywnych emocji natury atmosferycznej 🤭 Dlatego wolę opowiedzieć Wam dziś o “Przypływie” zdecydowanie ciekawszym, a mam tu na myśli pierwszą część serii kryminalnej autorstwa Cilli i Rolfa Börjlindów. Jeśli z uwagą śledzicie mój bookstagramowy świat, możecie gdzieś w zakamarkach pamięci znaleźć błyski wskazujące na to, że już coś kiedyś o tym cyklu pisałam. W swoim nieokrzesaniu zaczęłam przygodę z piórem szwedzkiego małżeństwa od środka 🤭, nadrabiam zatem sukcesywnie poprzednie części serii.

“Przypływ” jest pierwszym tomem powieści, w której losy głównych bohaterów: Olivii Rönning oraz Toma Stiltona dopiero się zawiązują.

Studentka drugiego roku Szkoły Policyjnej, córka zmarłego przedwcześnie detektywa Arnego Rönninga, w ramach pracy zaliczeniowej ma przeprowadzić dochodzenie w jakiejś nierozstrzygniętej sprawie. Jej wybór pada na tajemnicze i wyjątkowo brutalne morderstwo młodej ciężarnej kobiety. Wcześniej tą sprawą zajmował się jej ojciec oraz Stilton, który krótko później przepadł niczym przysłowiowy kamień w wodę. Zresztą wody będzie tu pod dostatkiem 😉, dotyczy to zarówno denatki sprzed lat, jak i młodej kadetki, której aura Nordkoster także nie rozpieszcza..

Obok prób odkrywania tajemnic przeszłości, w książce Börjlindów pojawia się wątek bieżących, odrażających napaści na bezdomnych w Sztokholmie. W jaki sposób w samym ich gorącym centrum znajdzie się Tom i dlaczego?

Poza niespieszną, acz trzymającą w napięciu fabułą, powieść posiada charyzmatyczne postacie, które obok wątku kryminalnego - zmagają się z problemami dnia codziennego, z demonami własnej przeszłości.

Ciekawe postaci, wietrzny, surowy skandynawski klimat oraz dawka zagadnień dotykających nierówności społecznych. Z pewnością odbieram tą lekturę nieco inaczej, gdyż znam już dalsze losy bohaterów i po ludzku się do nich trochę przywiązałam. “Przypływ” był dla doświadczeniem przeglądania dawnych albumów ze zdjęciami z informacją “tak się wszystko zaczęło” ☺️ Was natomiast, mimo wszystko, zachęcam do czytania w odpowiedniej kolejności, a jak powszednie wiadomo - warto zacząć od początku! 🤭

Za oknem od kilku dni dramat, dziś pada nawet mokry śnieg. Czuję przypływ negatywnych emocji natury atmosferycznej 🤭 Dlatego wolę opowiedzieć Wam dziś o “Przypływie” zdecydowanie ciekawszym, a mam tu na myśli pierwszą część serii kryminalnej autorstwa Cilli i Rolfa Börjlindów. Jeśli z uwagą śledzicie mój bookstagramowy świat, możecie gdzieś w zakamarkach pamięci znaleźć...

Początkowo wciągająca, dobre budowanie napięcia i intrygi jednak niestety rozwiązanie zagadki banalne i rozczarowujące.

Początkowo wciągająca, dobre budowanie napięcia i intrygi jednak niestety rozwiązanie zagadki banalne i rozczarowujące.

Nikt nie ma podjazdu do skandynawskich autorów jeśli chodzi o kryminały. I nie pozwolę się przekonać, że jest inaczej.

Nikt nie ma podjazdu do skandynawskich autorów jeśli chodzi o kryminały. I nie pozwolę się przekonać, że jest inaczej.

Szwedzki kryminał z niespełnionymi ambicjami. Niby mamy tu dość intensywnie eksplorowaną tematykę nierówności społecznych i zakończenie igrające z oczekiwaniami odbiorców, ale realizacja pozostawia sporo do życzenia.

Autorzy mnożą postaci "z marginesu", ale są one traktowane narzędziowo, a z ich pokiereszowanych życiorysów za wiele nie wynika. Gdy już odsłużą swoją wartę robienia za plot device i dowód wrażliwości twórców, są usuwane z fabuły bez większych skrupułów. W międzyczasie zostają nam jeszcze zaserwowane kontrastowe sceny z życia wpływowych i bogatych, cobyś czytelniku nie zapomniał, jakie to życie niesprawiedliwe i okrutne. Mogłoby to zadziałać o wiele lepiej, gdyby nie było aż tak przezroczyste.

Akcja rozkręca się na tyle leniwie, że w pierwszej połowie napięcie praktycznie siada, za to pod sam koniec zwroty akcji są aż nadto liczne. Zazwyczaj są one oparte na przedmiotach (i osobach) znajdujących się w precyzyjnie dogodnym miejscu i czasie. Bardzo spłyca to pomysłową w ogólnym zarysie intrygę.

Czy dam szansę następnym tomom? Jestem na tyle zmęczona poszukiwaniem serii kryminalnych dostępnych w formie audio, że tego nie wykluczam. Poza tym, studentka szkoły policyjnej i bezdomny były policjant to dość intrygujący duet.

Szwedzki kryminał z niespełnionymi ambicjami. Niby mamy tu dość intensywnie eksplorowaną tematykę nierówności społecznych i zakończenie igrające z oczekiwaniami odbiorców, ale realizacja pozostawia sporo do życzenia.

Autorzy mnożą postaci "z marginesu", ale są one traktowane narzędziowo, a z ich pokiereszowanych życiorysów za wiele nie wynika. Gdy już odsłużą swoją wartę...

To moja pierwsza książka tej pary autorów, jednocześnie pierwsza w dobrze zapowiadającym się cyklu. Znakomici pierwszoplanowi bohaterowie, akcja wartka, trzymająca w napięciu. Przeczytałam z przyjemnością i chętnie sięgne po następne książki z tej serii.

To moja pierwsza książka tej pary autorów, jednocześnie pierwsza w dobrze zapowiadającym się cyklu. Znakomici pierwszoplanowi bohaterowie, akcja wartka, trzymająca w napięciu. Przeczytałam z przyjemnością i chętnie sięgne po następne książki z tej serii.

Świetna książka! W moim przekonaniu coś naprawdę wyższych lotów.
Momentami trochę ciężko mi się ją czytało, można byłoby zrobić trzysta stron a nie prawie pięćset. Jednak nie wiem czy bez tego wszystkiego byłaby równie dobra.

Świetna książka! W moim przekonaniu coś naprawdę wyższych lotów.
Momentami trochę ciężko mi się ją czytało, można byłoby zrobić trzysta stron a nie prawie pięćset. Jednak nie wiem czy bez tego wszystkiego byłaby równie dobra.

O rany jakie to było dobre. Zapomniałam przy tej książce, że istnieje coś takiego jak czas i zobowiązania.

Studentka szkoły policyjnej Olivia w ramach pracy wakacyjnej próbuje zgłębić nierozwiązaną sprawę sprzed lat, ciężarnej kobiety zabitej w bestialski sposób na plaży. Jej drogi przecinają się z bezdomnym, który okazuje się byłym policjantem prowadzącym tą sprawę 24 lata wcześniej. Czy ludzie umierający teraz są powiązani ze sprawą na plaży?

Kryminał ten jest sprawnie i inteligentnie napisany. Autorzy zaskakują czytelnika i wpuszczają go w coraz większy gąszcz skutecznie zachęcając go do rozwiązania zagadki. Uwielbiam takie książki gdzie nie podążam biernie za fabułą, ale też mocno główkuję: „kto i dlaczego”.

Wielkim atutem tej książki są też postaci główne oraz drugoplanowe, od których się uzależniłam i których losy będą z wielką przyjemnością śledzić w kolejnych tomach.

Jak na dobry kryminał przystało finał zaskakuje i pozostawia apetyt na jeszcze.

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości annku_czyta (https://www.instagram.com/annku_czyta/)

O rany jakie to było dobre. Zapomniałam przy tej książce, że istnieje coś takiego jak czas i zobowiązania.

Studentka szkoły policyjnej Olivia w ramach pracy wakacyjnej próbuje zgłębić nierozwiązaną sprawę sprzed lat, ciężarnej kobiety zabitej w bestialski sposób na plaży. Jej drogi przecinają się z bezdomnym, który okazuje się byłym policjantem prowadzącym tą sprawę 24...

Ciekawa historia i pomysł na początek serii. Studentka szkoły policyjnej dostaje nieobowiązkową prace - może wybrać dowolna stara nierozwiązana sprawę i ja przeanalizować. I ta decyzja o podjęciu wyzwania i wybór sprawy powodują ciąg zdarzeń doprowadzających do wyjaśnienia nie tylko tej sprawy.
Książka ma wiele małych wątków, czego nie lubię, wszyscy bohaterowie się znają i wszyscy są umoczeni. A jednak zakończenie mnie zaskoczyło i to na duży plus. Jest potencjał .

Ciekawa historia i pomysł na początek serii. Studentka szkoły policyjnej dostaje nieobowiązkową prace - może wybrać dowolna stara nierozwiązana sprawę i ja przeanalizować. I ta decyzja o podjęciu wyzwania i wybór sprawy powodują ciąg zdarzeń doprowadzających do wyjaśnienia nie tylko tej sprawy.
Książka ma wiele małych wątków, czego nie lubię, wszyscy bohaterowie się znają...

Takie książki czyta się z przyjemnością. Super.

Takie książki czyta się z przyjemnością. Super.

Gorąco polecam całą serię. Dla miłośników kryminałów skandynawskich to jest gratka!!! Świetnie napisana, wciągająca od pierwszej strony. Nie można się oderwać.

Gorąco polecam całą serię. Dla miłośników kryminałów skandynawskich to jest gratka!!! Świetnie napisana, wciągająca od pierwszej strony. Nie można się oderwać.