-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1179
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać421
Biblioteczka
2020-01-24
Jeśli ktoś interesuje się tematem, to reportaże raczej nic nowego nie wnoszą.
Plus, że katastrofa została ukazana z perspektywy ludzi, mieszkańców srefy, Białorusinów.
Nie jest to kolejna merytoryczna pozycja o przyczynach i konsekwencjach, a o czynniku ludzkim.
Książka we wspaniały sposób pokazuje fenomen homo sovieticus - człowieka, kóry świadomie wyrzeknie się życia i zdrowia nie tylko swojego, ale i przyszłych pokoleń - w imię ojczyzny, a raczej tworu, który już nie istnieje - Związku Radzieckiego.
Cóż ci ludzie musieli czuć, gdy dotknęli tego postapokaliptycznego novum - nie do pomyślenia.
Plus za czarny humor ;).
Jeśli ktoś interesuje się tematem, to reportaże raczej nic nowego nie wnoszą.
Plus, że katastrofa została ukazana z perspektywy ludzi, mieszkańców srefy, Białorusinów.
Nie jest to kolejna merytoryczna pozycja o przyczynach i konsekwencjach, a o czynniku ludzkim.
Książka we wspaniały sposób pokazuje fenomen homo sovieticus - człowieka, kóry świadomie wyrzeknie się życia i...
2017-05-26
Mocna, mocna, mocna pozycja.
Niewykluczone, że ta oto właśnie książka dała asumpt do mojej bezsenności, a jeżeli udało mi się zasnąć, to śniły mi się obozy pracy (serio).
Reportaż fabularny - tak bym to nazwała.
Wstrząsające. I pomyśleć, że to XXI wiek...
Dla ludzi o mocnych nerwach.
Mistrzowsko napisane, obiektywnie - a jakże łatwo można było to popsuć poprzez stronniczość.
Chylę czoła.
Autorka ląduje zaś w ulubionych.
Mocna, mocna, mocna pozycja.
Niewykluczone, że ta oto właśnie książka dała asumpt do mojej bezsenności, a jeżeli udało mi się zasnąć, to śniły mi się obozy pracy (serio).
Reportaż fabularny - tak bym to nazwała.
Wstrząsające. I pomyśleć, że to XXI wiek...
Dla ludzi o mocnych nerwach.
Mistrzowsko napisane, obiektywnie - a jakże łatwo można było to popsuć poprzez...
2014-07-05
Ach! Cóż za kunszt, cóż za precyzja, język! Dzieło epokowe, balansujące na granicy sentymentalnego romansu a romantycznej frenezji. Smakowita i nietendencyjna powieść gotycka, w której szatańska moc nosi ludzkie imię, a seks uprawia się w lochu wypełnionym butwiejącymi zwłokami. Polecam!
Ach! Cóż za kunszt, cóż za precyzja, język! Dzieło epokowe, balansujące na granicy sentymentalnego romansu a romantycznej frenezji. Smakowita i nietendencyjna powieść gotycka, w której szatańska moc nosi ludzkie imię, a seks uprawia się w lochu wypełnionym butwiejącymi zwłokami. Polecam!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-03-12
2016-06-29
Pierwszy raz trafiłam na tę powieść przypadkiem i mnie zachwyciła. Drugi raz, wybrałam ją na egzamin, chciałam konieczne przeczytać ją jeszcze raz.
Budowanie struktur fikcyjnej organizacji podziemnej, aby dać głównej bohaterce (i aktorce zarazem) Toli pole do odegrania życiowej roli, jest pomysłem tak zaskakującym i tak nieprawdopodobnym, że aż... możliwym do wykonania. Lecz gdy fikcja zaczyna wdzierać się do prawdziwego życia i wymykać się spod kontroli - wcale już tak zabawnie nie jest.
Motyw reżyserowanego życia kojarzy mi się z genialnym "Magiem" Fowlesa.
Polecam każdemu obydwie książki :).
Pierwszy raz trafiłam na tę powieść przypadkiem i mnie zachwyciła. Drugi raz, wybrałam ją na egzamin, chciałam konieczne przeczytać ją jeszcze raz.
Budowanie struktur fikcyjnej organizacji podziemnej, aby dać głównej bohaterce (i aktorce zarazem) Toli pole do odegrania życiowej roli, jest pomysłem tak zaskakującym i tak nieprawdopodobnym, że aż... możliwym do wykonania....
Sarkazm, cynizm, orgazm.
Szaleństwo, absurd, postmodernizm.
Fikcyjny pisarz SF doprowadza do tego, że substancje chemiczne w mózgu pewnego właściciela salonu samochodowego, zaczynają niebezpiecznie się zwiększać... W tle cała masa absurdalnych wydarzeń.
Niezwykle podoba mi się władza nadana narratorowi przez Vonneguta.
Ta powieść jest jak rollercoaster. Zachwyca oryginalnością, tryska czarnym humorem, szydzi z symboli narodowych USA, nie ma krzty litości, opluwa nihilizmem. Jest cudowna!
Swoją drogą chętnie przeczytałabym te książki Trouta. Serio :-3 :'(
Sarkazm, cynizm, orgazm.
Szaleństwo, absurd, postmodernizm.
Fikcyjny pisarz SF doprowadza do tego, że substancje chemiczne w mózgu pewnego właściciela salonu samochodowego, zaczynają niebezpiecznie się zwiększać... W tle cała masa absurdalnych wydarzeń.
Niezwykle podoba mi się władza nadana narratorowi przez Vonneguta.
Ta powieść jest jak rollercoaster. Zachwyca...
2017-01-19
Doświadczenie nieprzekładalne dla nas, Europejczyków. Autorka urodziła się w reżimowej Korei Północnej, ale (na szczęście!) dane jej było żyć w USA. Mogła więc spojrzeć okiem (już) człowieka Zachodu na ten system, powracając do Korei wielokrotnie. Orwellowska refleksja cały czas towarzyszyła mi podczas czytania. Nikt z nas nie jest w sobie nawet w stanie wyobrazić jak to jest być człowiekiem okaleczonym, zastraszonym i znieważonym przez własne państwo, a do tego... nie być tego świadomym i jeszcze być wdzięcznym! Włosy stają dęba na głowie. Niewolnictwo XXI wieku.
PS Dziwi mnie tylko, że władze przed wpuszczeniem autorki do kraju nie prześwietliły jej dokładnie i nie zdekonspirowały (wszak publikowała wiele artykułów nt. tego jak się sprawy mają). Kładę do na karb wszechobecnego braku internetu.
Doświadczenie nieprzekładalne dla nas, Europejczyków. Autorka urodziła się w reżimowej Korei Północnej, ale (na szczęście!) dane jej było żyć w USA. Mogła więc spojrzeć okiem (już) człowieka Zachodu na ten system, powracając do Korei wielokrotnie. Orwellowska refleksja cały czas towarzyszyła mi podczas czytania. Nikt z nas nie jest w sobie nawet w stanie wyobrazić jak to...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNiestety we fragmentach. Niestety nie na mojej półce ona stoi, jeno bibliotecznej - zakurzonej. Jednak nie omieszkam nie nabyć lub idei światłej sprezentowania mi owego podarku moim bliskim napomknąć.
Niestety we fragmentach. Niestety nie na mojej półce ona stoi, jeno bibliotecznej - zakurzonej. Jednak nie omieszkam nie nabyć lub idei światłej sprezentowania mi owego podarku moim bliskim napomknąć.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toEgzamin z metodologii badań literackich - na zawsze w mej pamięci [*].
Egzamin z metodologii badań literackich - na zawsze w mej pamięci [*].
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-07-31
Wreszcie sięgnęłam po osławione (i wielokrotne wypominane mi z powodu nieprzeczytania) "Solaris". Podprogowy mindfuck konstytuujący nasze myśli na nowych, nieznanych jeszcze (może już wkrótce?) płaszczyznach - zarówno myślowych, jak i planetarnych. Osoba sobowtóra ujęła mnie, a myślący ocean spowodował wykwit nowych pytań, na które być może nigdy nie znajdę odpowiedzi. W porównaniu do "Solaris", "Niezwyciężony" wypada dość blado, zabrakło mi poprowadzenia głębiej hipotezy Laudy.
Wreszcie sięgnęłam po osławione (i wielokrotne wypominane mi z powodu nieprzeczytania) "Solaris". Podprogowy mindfuck konstytuujący nasze myśli na nowych, nieznanych jeszcze (może już wkrótce?) płaszczyznach - zarówno myślowych, jak i planetarnych. Osoba sobowtóra ujęła mnie, a myślący ocean spowodował wykwit nowych pytań, na które być może nigdy nie znajdę odpowiedzi. W...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-10-22
Naprawdę nie wiem dokąd zmierza współczesna polska literatura. Ten "debiut" nigdy nie powinien się ukazać. Straszny chłam i książka o niczym. Nie sięgnę więcej po bazgraninę tej pani.
Naprawdę nie wiem dokąd zmierza współczesna polska literatura. Ten "debiut" nigdy nie powinien się ukazać. Straszny chłam i książka o niczym. Nie sięgnę więcej po bazgraninę tej pani.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Wymagający skupienia język, surrealistyczne przygody, makabreska. Długo się z nim zaprzyjaźniałam, ale w końcu - uległam :)
Wymagający skupienia język, surrealistyczne przygody, makabreska. Długo się z nim zaprzyjaźniałam, ale w końcu - uległam :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to