-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1190
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
2023-02-01
2020-06-14
2019-12-26
2017-06-17
Super rozrywka! - tak bym opisała tę książkę, gdybym mogła użyć tylko dwa słowa.
Akcja dzieje się w czasach nam współczesnych, ale w alternatywnym świecie, gdzie Polacy wciąż wierzą w pogańskie bóstwa, demony i przesądy wywodzące się z zamierzchłych czasów, kiedy większość ziem polskich pokrywała dziewicza puszcza. Główna bohaterka o pięknym słowiańskim imieniu Gosława jest jednak w tej kwestii ateistką, bawią ją te wszystkie zabobony. Wszystko zmienia się, kiedy prosto po skończeniu uniwersytetu trafia na wieś i nagle zaczynają się dziać różne dziwne rzeczy. Czy to tylko zwidy i halucynacyjne, może choroba psychiczna, a może świat nadprzyrodzony istnieje naprawdę?
Lektura gwarantuje świetną zabawę, ja kilka razy śmiałam się na głos z przygód Gosi. Momentami robi się naprawdę poważnie, ale elementy horroru nie były zbytnio przerażające.
Autorka miała bardzo dobry pomysł, aby sięgnąć do mitologii słowiańskiej, bo - jak zauważyłam - taki powrót do korzeni jest teraz modny. Ja sama całkiem niedawno zaczęłam interesować się tymi wierzeniami. Sporo pogańskich zwyczajów przetrwało do dzisiaj i zostało uznane za chrześcijańskie (np. malowanie jajek). Szkoda że wszelkie opowieści o naszych rodzimych bogach są w ogromnej części tylko rekonstrukcjami. Przed przyjęciem chrztu na ziemiach polskich nie znano pisma, a przekaz ustny ma swoje wady. Przy okazji polecam "Drzewo. Mity słowiańskie i inne opowieści" Łukasza Wierzbickiego - to coś więcej niż książka dla dzieci.
"Szeptuchę" również gorąco polecam. Można przy niej naprawdę zrelaksować się i świetnie bawić się. Myślę, że w przyszłości sięgnę po następne części sagi "Kwiat paproci".
Super rozrywka! - tak bym opisała tę książkę, gdybym mogła użyć tylko dwa słowa.
Akcja dzieje się w czasach nam współczesnych, ale w alternatywnym świecie, gdzie Polacy wciąż wierzą w pogańskie bóstwa, demony i przesądy wywodzące się z zamierzchłych czasów, kiedy większość ziem polskich pokrywała dziewicza puszcza. Główna bohaterka o pięknym słowiańskim imieniu Gosława...
2019-11-11
"Idź i czekaj mrozów" to książka fantastyczna - napisana przez Martę Krajewską. Świat przez nią wykreowany jest pełen mitycznych stworzeń, pisarka przede wszystkim inspirowała się wierzeniami słowiańskimi.
Fantasy to gatunek literacki, po który sięgam bardzo rzadko i być może moja wysoka ocena nieco wygórowana. Ciężko mi ocenić, na ile powieść Marty Krajewskiej jest oryginalna. Ze swojej strony dostrzegam pewne podobieństwa do serii o Wiedźminie Andrzeja Sapkowskiego. Spotykamy podobne motywy. Tak jak Geralt, Venda także walczy z potworami i demonami. Co prawda, nie jest wojowniczką, ale opiekunką wioski - jej zadaniem jest ochrona ludności. Wieśniacy przychodzą do niej z przeróżnymi problemami. Niesie pomoc chorym i nieszczęśliwie zakochanym. W tej książce znajdziemy kilka historii miłosnych - niektórzy mieszkańcy zwiążą się z nie-ludźmi.
Powieść Marty Krajewskiej to świetna lektura dla pasjonatów mitologii słowiańskiej. Ja z przyjemnością przeniosłam się do Wilczej Doliny, gdzie ludzie żyją w pobliżu potworów i demonów.
"Idź i czekaj mrozów" to książka fantastyczna - napisana przez Martę Krajewską. Świat przez nią wykreowany jest pełen mitycznych stworzeń, pisarka przede wszystkim inspirowała się wierzeniami słowiańskimi.
Fantasy to gatunek literacki, po który sięgam bardzo rzadko i być może moja wysoka ocena nieco wygórowana. Ciężko mi ocenić, na ile powieść Marty Krajewskiej jest...
2019-10-29
Nie skłamię, jeżeli napiszę, że to jedna z najlepszych książek, które przeczytałam w swoim życiu. Jestem pełna zachwytu dla historii wymyślonej przez Daniela Keyesa.
Ogromne wrażenie zrobił na mnie portret psychologiczny głównej postaci - Charliego Gordona. Chłopak pracuje jako piekarz, uczy się pisać i czytać w szkole dla upośledzonych. Jego największym marzeniem - jest byciem mądrym i taką szansę dostaje - musi tylko poddać się eksperymentalnej operacji. Na stronach jego pamiętnika obserwujemy nagłą przemianę - z chłopca o bardzo niskim ilorazie inteligencji w geniusza wyrastającego ponad wszystkich ludzi w otoczeniu, mądrzejszego od naukowców, którzy w pewnym sensie jego stworzyli. Czy jednak operacja, która została przeprowadzona na młodym mężczyźnie, będzie miała tylko pozytywne skutki? Jakie niesie za sobą ryzyko? Charlie emocjonalnie rozwija się w normalnym tempie - wie bardzo dużo, ale wciąż nie do końca rozumie ludzi, ich postępowanie, niezbyt radzi sobie ze swoimi uczuciami. Chce kochać kobietę, może nawet założyć rodzinę, ale pojawiają się problemy i bariera, których nie potrafi pokonać. Relacje z innymi ludźmi także okazują się skomplikowane. Najbliższym przyjacielem okazuje się dla niego Algernon - mysz, na której przeprowadzono identyczny eksperyment.
Co mogę więcej napisać? Żałuję, że nie mam tej książki we własnej biblioteczce. Polecam bez chwili wahania wszystkim, którzy lubią ambitne książki.
Nie skłamię, jeżeli napiszę, że to jedna z najlepszych książek, które przeczytałam w swoim życiu. Jestem pełna zachwytu dla historii wymyślonej przez Daniela Keyesa.
Ogromne wrażenie zrobił na mnie portret psychologiczny głównej postaci - Charliego Gordona. Chłopak pracuje jako piekarz, uczy się pisać i czytać w szkole dla upośledzonych. Jego największym marzeniem - jest...
2016-02-14
Czym byłoby nasze życie, gdybyśmy stali się nieśmiertelni? Dostalibyśmy nieskończenie wiele czasu, żeby rozwijać się, zdobywać umiejętności, poznawać ludzi, podróżować, przeżywać przygody - moglibyśmy spróbować wszystkiego, doczekać wszystko. Czas przestałby nas ograniczać, a choroby nie położyłyby nas do łóżka.
Tak myślałam, czytając pierwsze strony "Futu.re", ale ta książka rozjaśniła mi coś innego. Zrozumiałam, że to upływający czas napędza ludzi do czynów. Gdybyśmy mieli wieczność, nigdzie nie spieszyłoby się nam, wydawałoby się, że jeszcze zdążymy osiągnąć wszystko to, co zechcemy. Rozleniwilibyśmy się.
"Nie robimy nic ze swoją wiecznością - szemrze Beatrice. - Jaką wielką powieść napisano przez ostatnie sto lat? Jaki wielki film nakręcono? Jakiego wielkiego odkrycia dokonano? Przychodzą mi do głowy same starocie. Niczego nie zrobiliśmy ze swoją wiecznością. Śmierć nas popędzała, Jacob. Śmierć zmuszała nas do pośpiechu. Zmuszała nad do korzystania z życia. Śmierć była kiedyś wszędzie widoczna. Wszyscy o niej pamiętali. Nadawała strukturę: oto początek, oto koniec."
A czym byłoby nasze życie, gdyby zabroniono nam posiadać dzieci? Na te i inne pytania możemy znaleźć odpowiedź w książce Glukhovskiego.
Lektura obowiązkowa dla fanów sci-fiction.
Czym byłoby nasze życie, gdybyśmy stali się nieśmiertelni? Dostalibyśmy nieskończenie wiele czasu, żeby rozwijać się, zdobywać umiejętności, poznawać ludzi, podróżować, przeżywać przygody - moglibyśmy spróbować wszystkiego, doczekać wszystko. Czas przestałby nas ograniczać, a choroby nie położyłyby nas do łóżka.
Tak myślałam, czytając pierwsze strony "Futu.re", ale ta...
2014
Bardzo ciekawie wykreowana antyutopia. Jestem zachwycona pomysłowością autorki. Poleciłabym trylogię przede wszystkim młodzieży, ale także osobom starszym. To nie jest kolejna modna naiwna lektura typu "Zmierzch" czy "50 twarzy". Myślę, że wnioski płynące z "Igrzysk śmierci" pozostaną ponadczasowe i ludzie będą czytać tę serię nawet za 100 lat. Język jest prosty, ale biorąc pod uwagę, że trylogia została napisana przede wszystkim dla nastolatków, można to potraktować jako plus. Główne postacie zostaną w mojej pamięci na wiele lat.
Bardzo ciekawie wykreowana antyutopia. Jestem zachwycona pomysłowością autorki. Poleciłabym trylogię przede wszystkim młodzieży, ale także osobom starszym. To nie jest kolejna modna naiwna lektura typu "Zmierzch" czy "50 twarzy". Myślę, że wnioski płynące z "Igrzysk śmierci" pozostaną ponadczasowe i ludzie będą czytać tę serię nawet za 100 lat. Język jest prosty, ale biorąc...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014
2013
2013
2017-06-09
Coś dla miłośników literackich antyutopii. Ciekawa wizja przyszłości.
Coś dla miłośników literackich antyutopii. Ciekawa wizja przyszłości.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-07-25
Tyle zachwytów słyszałam od znajomych na temat Kinga, że postanowiłam chociaż jedną jego książkę przeczytać. Bez rewelacji, ale ja nie jestem fanką horrorów, może dlatego tak średnio oceniam tę powieść. I ciężko mnie czymkolwiek przestraszyć, więc trakcie lektury nie bałam się ani trochę.
Tyle zachwytów słyszałam od znajomych na temat Kinga, że postanowiłam chociaż jedną jego książkę przeczytać. Bez rewelacji, ale ja nie jestem fanką horrorów, może dlatego tak średnio oceniam tę powieść. I ciężko mnie czymkolwiek przestraszyć, więc trakcie lektury nie bałam się ani trochę.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-11-16
Koridwen to imię młodziutkiej dziewczyny, która wychowywała się na wsi. Nie bez powodu nadano jej to oryginalne imię. Główna bohaterka jest postacią niezwykłą i ma przed sobą do wykonania ważne zadanie. Świat bowiem przestał być normalny. Śmiercionośny wirus zniszczył kilka miliardów ludzkich istnień. Przy życiu zostaje głównie odporna młodzież oraz wojsko, które potrafi chronić się przed chorobą. Wykreowany świat w książce jest przerażający: pełen okrucieństw i niebezpieczeństw. Nikt, kto został przy życiu, nie wie, co czeka go jutro. Koridwen na pierwszych stronach powieści myśli o tym, aby popełnić samobójstwo, ale jednak wola życia wygrywa. Przygarnia do siebie swojego upośledzonego kuzyna i oboje wyruszają w drogę. Spotykają różnych ludzi, zarówno przyjaciół jak i wrogów. Koridwen Walczy o przetrwanie.
Książka trzyma w napięciu, jest napisana zgrabnym językiem. Z pewnością trafi w gust fanów powieści post-apokaliptycznych. Bardzo polecam! Nie tylko młodzieży, ale także starszym osobom.
Koridwen to imię młodziutkiej dziewczyny, która wychowywała się na wsi. Nie bez powodu nadano jej to oryginalne imię. Główna bohaterka jest postacią niezwykłą i ma przed sobą do wykonania ważne zadanie. Świat bowiem przestał być normalny. Śmiercionośny wirus zniszczył kilka miliardów ludzkich istnień. Przy życiu zostaje głównie odporna młodzież oraz wojsko, które potrafi...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-11-17
Śmiercionośny wirus zniszczył większość ludzkiej populacji. Przy życiu zostały głównie nastolatki. Muszą odnaleźć się w nowym okrutnym świecie, walczyć o przetrwanie, zdobywać jedzenie, bronić się przed wrogami i szukać przyjaznych dusz. Wśród ocalonych znajduje się Jules, dzielny chłopak, który ma do wypełnienia misję. Czu uda mu się przeżyć w tych strasznych warunkach i wykonać swoje zadania?
Ta książka to coś dla fanów gier komputerowych, ale nie tylko - powieść na pewno zainteresuje młode osoby. Możecie przygotować się na dużą dawkę emocji. Kolejne rozdziały trzymają w napięciu. Wydanie jest bardzo staranne.Przeczytajcie, naprawdę warto, polecam.
Śmiercionośny wirus zniszczył większość ludzkiej populacji. Przy życiu zostały głównie nastolatki. Muszą odnaleźć się w nowym okrutnym świecie, walczyć o przetrwanie, zdobywać jedzenie, bronić się przed wrogami i szukać przyjaznych dusz. Wśród ocalonych znajduje się Jules, dzielny chłopak, który ma do wypełnienia misję. Czu uda mu się przeżyć w tych strasznych warunkach i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-01-15
2013
Zamiast śniegu deszcz za oknem. Może takie figle płatają nam płanetnicy? W dawnych czasach wierzono, że te istoty - zwane także chmurnikami albo obłocznikami - kierowały chmurami, zsyłały pioruny i opady.
Mariusz Obiedziński stworzył świat pełen pogańskich wierzeń. W jego powieści spotkamy wiele słowiańskich stworzeń, w które w dawnych czasach wierzyła ludność. Jest to książka przeznaczona przede wszystkim dla młodzieży.
Tomek i Luiza są bardzo zżytym ze sobą sobą rodzeństwem. Szesnastolatek i piętnastolatka trafiają w wir czasu, który przenosi ich do wioski gdzieś w środku lasu. Między drzewami grasują mityczne postacie. Nie będzie im łatwo wydostać się z tego magicznego miejsca i wrócić do czasów współczesnych. Przeżyją wiele przygód, zyskają nowych przyjaciół, m. in. gadającego żbika czy wioskowego urwisa. Będą mieli okazję wziąć udział w obchodach najkrótszej nocy w roku.
Myślę, że "Skrzypeczki płanetników" są odpowiednią książką dla nastolatków. Młodzi czytelnicy w przyjemny sposób dzięki niej będą mogli zapoznać się ze światem mitologii słowiańskiej.
Zamiast śniegu deszcz za oknem. Może takie figle płatają nam płanetnicy? W dawnych czasach wierzono, że te istoty - zwane także chmurnikami albo obłocznikami - kierowały chmurami, zsyłały pioruny i opady.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMariusz Obiedziński stworzył świat pełen pogańskich wierzeń. W jego powieści spotkamy wiele słowiańskich stworzeń, w które w dawnych czasach wierzyła ludność. Jest to...