-
ArtykułyZakładki, a także wszystko, czego jako zakładek używamy. Czym zaznaczasz przeczytane strony książek?Anna Sierant29
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 7 czerwca 2024LubimyCzytać372
-
ArtykułyHistoria jako proces poznania bohatera. Wywiad z Pawłem LeśniakiemMarcin Waincetel1
-
ArtykułyPrzygotuj się na piłkarskie święto! Książki SQN na EURO 2024LubimyCzytać8
Biblioteczka
2020-03-24
Książka zrobiła na mnie wielkie wrażenie. Zawsze, gdy czytam książki o Holocauście nie mogę zrozumieć, jak można nienawidzić tak bardzo drugiego człowieka? Moja wiara w drugiego człowieka jest chyba wciąż zbyt duża, aby do końca móc sobie wyobrazić bestialstwo Hitlerowców.
Sama książka jest mi o tyle bliska, bo Lwów, to moje ulubione miasto. Ulice, gdzie ukrywali sie w kanałach uciekinierzy są mi dobrze znajome. Bohaterowie książki przez 13 miesięcy ukrywają się w kanałach sciekowych. Warunki są spartańskie, ale nic nie jest ważniejsze niż życie. Zostali przez Hitlerowców zmuszeni do życia jak szczury, ale czy to nie jest dobrym rozwiązaniem, gdy drugą opcją było leżenie z kulką w głowie w masowych mogiłach na lwowskim Łyczakowie?
Książka zrobiła na mnie wielkie wrażenie. Zawsze, gdy czytam książki o Holocauście nie mogę zrozumieć, jak można nienawidzić tak bardzo drugiego człowieka? Moja wiara w drugiego człowieka jest chyba wciąż zbyt duża, aby do końca móc sobie wyobrazić bestialstwo Hitlerowców.
Sama książka jest mi o tyle bliska, bo Lwów, to moje ulubione miasto. Ulice, gdzie ukrywali sie w...
2021-03-09
Po przeczytaniu reportażu Barbary Demick, mam nieodpartą chęć odwiedzenia ulicy Logavinej z Sarajewie. Jest to jeden z lepszych reportaży, jakie czytałem (a mam ich sporo na koncie). Kazda kolejna strona zatracała mnie w losy mieszkańców ulicy Logavina. Stare powiedzenie "Ludzie ludziom zgotowali ten los", ma tu jeszcze mocniejszy przekaz, bo w tej wojnie walczył sąsiad z sąsiadem. Konflikt etniczny - w tym wypadku zabijamy za odmienne wyznanie wiary . Ludzie żyjący w zgodzie ze sobą od wieków, pozwolili się skłócić populistycznemu hochsztaplerowi (Karadzicia). Pokój wypracowany w Dayton, to tylko ugoda, ciche przyznanie się, że dłużej tak nie można żyć.
Czy wróci czas ślubow mieszanych miedzy Bośniakiem, a Serbem? Czy wróci zaufanie ? Czy Sarajewo znów stanie się przytułkiem dla ludzi z różnych stron Bałkanów ?
Ta wojna, to olbrzyma zadra, z którą będą się mierzyć kolejne pokolenia..
Po przeczytaniu reportażu Barbary Demick, mam nieodpartą chęć odwiedzenia ulicy Logavinej z Sarajewie. Jest to jeden z lepszych reportaży, jakie czytałem (a mam ich sporo na koncie). Kazda kolejna strona zatracała mnie w losy mieszkańców ulicy Logavina. Stare powiedzenie "Ludzie ludziom zgotowali ten los", ma tu jeszcze mocniejszy przekaz, bo w tej wojnie walczył sąsiad z...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-05-22
Dla mnie ta książka trochę nierówna. Zdecydowanie bardziej spodobały mi się rozdziały z akcją w Afryce. Sama książka jest wstrząsająca. Ile człowiek potrafi wyrządzić krzywdy, aby trochę zarobić. Nie sądziłem że okaleczanie, bądź zabijanie słoni i nosorożcow występuje na taką skalę. Ta książka otworzyła mi oczy na ten problem.
Dla mnie ta książka trochę nierówna. Zdecydowanie bardziej spodobały mi się rozdziały z akcją w Afryce. Sama książka jest wstrząsająca. Ile człowiek potrafi wyrządzić krzywdy, aby trochę zarobić. Nie sądziłem że okaleczanie, bądź zabijanie słoni i nosorożcow występuje na taką skalę. Ta książka otworzyła mi oczy na ten problem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-05-22
Tochman z fotografem zabrał mnie na wycieczkę do Onyxu - dzielnicy slumsowej Manilli. Tam trwa wieczna walka o przetrwanie, o to czy będzie gdzie spać, czy będzie co jeść. Tutaj często rządzą najprostsze instynkty. Nie można tego świata mierzyć nasza miarą.
Tochman z fotografem zabrał mnie na wycieczkę do Onyxu - dzielnicy slumsowej Manilli. Tam trwa wieczna walka o przetrwanie, o to czy będzie gdzie spać, czy będzie co jeść. Tutaj często rządzą najprostsze instynkty. Nie można tego świata mierzyć nasza miarą.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-05-09
"Jak ukraść miliard dolarów z systemu bankowego najbiedniejszego kraju w Europie i nie ponieść za to konsekwencji" - tak mógłby brzmieć alternatywny tytuł tej książki.
Kamila Całusa znam z twittera i właśnie swoją aktywnością na tym portalu zachęcił mnie do tej lektury. Nie żałuje tej decyzji, bo to po prostu dobra książka. Kompendium wiedzy na temat Mołdawii.
Mołdawia -outsider Europy. Kraj z wieloma problemami, który od uzyskania niepodległości jest targany przez wszystkie możliwe rodzaje kryzysów politycznych. Państwo, które cały czas szuka swojej tożsamości narodowej. Niechciane przez bogatszą,większą siostrę Rumunię, a czasem patrzące z nostalgią na czasy, gdy była częścią Związku Radzieckiego.
Nie chciałbym być Mołdawią.
"Jak ukraść miliard dolarów z systemu bankowego najbiedniejszego kraju w Europie i nie ponieść za to konsekwencji" - tak mógłby brzmieć alternatywny tytuł tej książki.
Kamila Całusa znam z twittera i właśnie swoją aktywnością na tym portalu zachęcił mnie do tej lektury. Nie żałuje tej decyzji, bo to po prostu dobra książka. Kompendium wiedzy na temat Mołdawii.
Mołdawia...
2021-04-24
Najbardziej mnie zastanowił fakt, dlaczego lewicowa aktywistka postanowiła napisać książkę, która nie jest przychylna polityce multi kulti i ślepej tolerancji?Czy traktować to jako przestrogę dla nas?
Książka, to wnikliwa analiza problemów Norwegii z ekstremistami islamskimi, którzy wykorzystując ultraliberalną politykę Norwegii nauczają wahhabizmu, uważanego powszechnie za wylęgarnie terroryzmu. Kontrast między wyznawanym radykalnym odłamem Islamu, a zazwyczaj liberalnym podejściem do życia zwykłego Europejczyka powoduje polaryzację złych uczuć, które mogą doprowadzić do tragedii. Mieliśmy przykład Andersa Breivika.
Ciekawy jest też rozdział o Marsylii i dzielnicach, gdzie nawet jednostki policji boją się interweniować.
Autorka również przeprowadza wnikliwie analizę Koranu (stara się obalić tezę, że to religia pokoju) oraz przedstawia "prawa" kobiet w Islamie. To z resztą też ciekawy wątek, że w imię poprawności, strachu przed oskarżeniem o rasizm, czy ksenofobię pozwalamy, u siebie w Europie, robić Muzułmanom ze swoich kobiet niewolnice.
Książkę traktuje jako przestrogę dla takich krajów jak Polska. Jesteśmy krajem rozwijającym się i niedługo też zaczniemy być ciekawym miejscem dla emigrantów.
Trzeba wyznaczyć kierunek napływu emigrantów i próbować ich asymilować, aby nie powtórzyć błędów oświeconej Europy Zachodniej.
Najbardziej mnie zastanowił fakt, dlaczego lewicowa aktywistka postanowiła napisać książkę, która nie jest przychylna polityce multi kulti i ślepej tolerancji?Czy traktować to jako przestrogę dla nas?
Książka, to wnikliwa analiza problemów Norwegii z ekstremistami islamskimi, którzy wykorzystując ultraliberalną politykę Norwegii nauczają wahhabizmu, uważanego powszechnie za...
2021-04-24
Książka ta już dość mocno się zestarzała - autor książkę wydał w 2003 roku. Wydarzenia opisywane w nich są już tylko historią. Autor jednak pochylił się na szczegółowej analizie partyzantów 5nacji (Sahara Zachodnia, Birma, Salwador,Afganistan,Palestyna). Anderson pochylił się nad systemem walki z większym wrogiem, genezie konfliktu, życia codziennego partyzantów, systemie edukacji.
Bardzo ciekawa pozycja. Dzięki niej dowiedziałem się więcej o Froncie Palisario w Saharze Zachodniej, czy o Karenach w Birmie. Nie spotkałem wcześniej wiele publikacji na ten temat.
Książka ta już dość mocno się zestarzała - autor książkę wydał w 2003 roku. Wydarzenia opisywane w nich są już tylko historią. Autor jednak pochylił się na szczegółowej analizie partyzantów 5nacji (Sahara Zachodnia, Birma, Salwador,Afganistan,Palestyna). Anderson pochylił się nad systemem walki z większym wrogiem, genezie konfliktu, życia codziennego partyzantów, systemie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-03-28
W dobie pandemii koronawirusa wziąłem się za książkę, o kraju, w którym zaczęło się to nieszczęście, czyli Chinach.
Książka zostala napisana tuż przed niezwykle udanymi igrzyskami olimpijskimi, które odbyły się w 2008 roku w Pekinie. Pamiętam dokładnie jak cały świat nie mógł wyjść z podziwu, po niezwykle efektownej ceremonii otwarcia. Impreza ta pomogła ocieplic wizerunek tego kraju na Świecie, gdzie do tego momentu byl kojarzony głównie z niekoniecznie z chlubnych rzeczy (ustrój komunistyczny, wyzysk taniej siły roboczej, zwalczanie mniejszosci etnicznej - Ujgurowie, Tybet itd. ).
Książka ta nie jest raportem ze stanu przygotowań do igrzysk, a krótką charakterystyką każdego ważniejszego zagadnienia dotyczącego tego kraju (między innymi : historia, polityka, filozofia - konfucjonizm).
Na pewno, ta krótka lektura jest dobrą bazą pod zgłębianie tematyki Państwa Środka.
W dobie pandemii koronawirusa wziąłem się za książkę, o kraju, w którym zaczęło się to nieszczęście, czyli Chinach.
Książka zostala napisana tuż przed niezwykle udanymi igrzyskami olimpijskimi, które odbyły się w 2008 roku w Pekinie. Pamiętam dokładnie jak cały świat nie mógł wyjść z podziwu, po niezwykle efektownej ceremonii otwarcia. Impreza ta pomogła ocieplic wizerunek...
Książkę kupiłem tuż przed moimi pierwszym greckimi wakacjami. To nie jest jednak przyjemna, lekka lektura do leżenia z drinkiem przy basenie w hotelu w ramach all inclusive. Ta lektura ma w sobie dużo chlodnych faktów i przemyśleń, traumatycznych przeżyć podczas walki o niepodległość i krytyki wobec greckiego społeczeństwa.
Ten reportaz jest chaotyczny, zbyt często i niepostrzeżenie zmienia ramy czasowe, przedstawiając historię państwowości greckiej XX i XXI wieku z rodzinnymi losami autora tej książki. Skaczemy między historia najnowsza Hellady, a biograficznymi elementami. Niewątpliwie wymaga to skupienia uwagi czytelnika.
To było moje pierwsze zderzenie czytelnicze z Grecją, które wniosło dużo wiedzy na temat tego kraju. Ten kraj przestał mi się kojarzyć tylko z wakacjami latem i starożytnością. To kraj ludzi, którzy jak my Polacy, ma w sobie bogata i burzliwa historię najnowszą
Książkę kupiłem tuż przed moimi pierwszym greckimi wakacjami. To nie jest jednak przyjemna, lekka lektura do leżenia z drinkiem przy basenie w hotelu w ramach all inclusive. Ta lektura ma w sobie dużo chlodnych faktów i przemyśleń, traumatycznych przeżyć podczas walki o niepodległość i krytyki wobec greckiego społeczeństwa.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTen reportaz jest chaotyczny, zbyt często i...