-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Biblioteczka
2021-03-09
2021-01-24
Piłka nożna - najpopularniejszy sport świata. Prosta gra, którą kocha cały świat. Zostać piłkarzem - to marzenie chłopaka z bogatej Europy, jak i dziecka z kraju trzeciego świata.
Książka Anity Werner (TVN) i Michała Kołodziejczyka (Canal+), to reportaż przedstawiający wpływ futbolu w rejonach, które kojarzymy z konfliktów wojennych, czy zamachów terrorystycznych. Autorzy odwiedzają Kraj Basków, Nadniestrze, Irlandię Północną, Izrael oraz Bośnię i Hercegowinę. Jest to opowieść o tym, jak futbol potrafi usnieżać ból wojennych traum oraz budować dialog między zwaśnionymi sąsiadami.
Polecam tą książkę, nietylko fanom sportu, bo ta książka wykracza po za ramy stricte sportowe.
Piłka nożna - najpopularniejszy sport świata. Prosta gra, którą kocha cały świat. Zostać piłkarzem - to marzenie chłopaka z bogatej Europy, jak i dziecka z kraju trzeciego świata.
Książka Anity Werner (TVN) i Michała Kołodziejczyka (Canal+), to reportaż przedstawiający wpływ futbolu w rejonach, które kojarzymy z konfliktów wojennych, czy zamachów terrorystycznych. Autorzy...
2021-03-13
Uwielbiam Tochmana od pierwszego zaczytania. Szanuję w nim, że skraca swoim stylem pisania, dojście do sedna sprawy. Nie uświadczymy tu metaforycznych opisów, liczą się fakty oraz "akcja-reakcja". Jak kelner, który podaje nam danie pod twarz, tak Wojciech Tochman serwuje nam skondensowaną dawkę brutalnych zdarzeń z Bośni (1992-1995). To od czytelnika zależy, jak to odbierze. Ja daje temu kelnerowi sowity napiwek.
Uwielbiam Tochmana od pierwszego zaczytania. Szanuję w nim, że skraca swoim stylem pisania, dojście do sedna sprawy. Nie uświadczymy tu metaforycznych opisów, liczą się fakty oraz "akcja-reakcja". Jak kelner, który podaje nam danie pod twarz, tak Wojciech Tochman serwuje nam skondensowaną dawkę brutalnych zdarzeń z Bośni (1992-1995). To od czytelnika zależy, jak to...
więcej mniej Pokaż mimo to
Po przeczytaniu reportażu Barbary Demick, mam nieodpartą chęć odwiedzenia ulicy Logavinej z Sarajewie. Jest to jeden z lepszych reportaży, jakie czytałem (a mam ich sporo na koncie). Kazda kolejna strona zatracała mnie w losy mieszkańców ulicy Logavina. Stare powiedzenie "Ludzie ludziom zgotowali ten los", ma tu jeszcze mocniejszy przekaz, bo w tej wojnie walczył sąsiad z sąsiadem. Konflikt etniczny - w tym wypadku zabijamy za odmienne wyznanie wiary . Ludzie żyjący w zgodzie ze sobą od wieków, pozwolili się skłócić populistycznemu hochsztaplerowi (Karadzicia). Pokój wypracowany w Dayton, to tylko ugoda, ciche przyznanie się, że dłużej tak nie można żyć.
Czy wróci czas ślubow mieszanych miedzy Bośniakiem, a Serbem? Czy wróci zaufanie ? Czy Sarajewo znów stanie się przytułkiem dla ludzi z różnych stron Bałkanów ?
Ta wojna, to olbrzyma zadra, z którą będą się mierzyć kolejne pokolenia..
Po przeczytaniu reportażu Barbary Demick, mam nieodpartą chęć odwiedzenia ulicy Logavinej z Sarajewie. Jest to jeden z lepszych reportaży, jakie czytałem (a mam ich sporo na koncie). Kazda kolejna strona zatracała mnie w losy mieszkańców ulicy Logavina. Stare powiedzenie "Ludzie ludziom zgotowali ten los", ma tu jeszcze mocniejszy przekaz, bo w tej wojnie walczył sąsiad z...
więcej Pokaż mimo to