Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Fantastyczna książka. Jaka szkoda, że pisanie listów w dzisiejszych czasach jest już tak rzadko kultywowane. Piękny język tak różny od dzisiejszego. Będę do niej wracać.

Fantastyczna książka. Jaka szkoda, że pisanie listów w dzisiejszych czasach jest już tak rzadko kultywowane. Piękny język tak różny od dzisiejszego. Będę do niej wracać.

Piękna chociaż nie czytało mi się jej łatwo. Dużo poezji i niesamowite listy najbardziej przypadły mi do gustu. Jest w niej coś magicznego. Warto przeczytać.

Piękna chociaż nie czytało mi się jej łatwo. Dużo poezji i niesamowite listy najbardziej przypadły mi do gustu. Jest w niej coś magicznego. Warto przeczytać.

Wielość wątków, bohaterów, duża rozpiętość w czasie. Piękna książka o miłości, którą się czyta z dużą przyjemnością.

Wielość wątków, bohaterów, duża rozpiętość w czasie. Piękna książka o miłości, którą się czyta z dużą przyjemnością.

Jedna z niewielu lektur w liceum, która przypadła mi do gustu.

Jedna z niewielu lektur w liceum, która przypadła mi do gustu.

Uwielbiam książki Emily Giffin. Po przeczytaniu pierwszej części musiałam przeczytać drugą. Bardzo lubię sposób pisania tej autorki. Pisze w sposób lekki i przystępny o problemach, które mogą dotyczyć każdej z nas. Polecam!

Uwielbiam książki Emily Giffin. Po przeczytaniu pierwszej części musiałam przeczytać drugą. Bardzo lubię sposób pisania tej autorki. Pisze w sposób lekki i przystępny o problemach, które mogą dotyczyć każdej z nas. Polecam!

Świetna książka. Bardzo mnie wciągnęła i bardzo mi się podobała. To książka dzięki której poznałam i bardzo polubiłam twórczość Emily Giffin.

Świetna książka. Bardzo mnie wciągnęła i bardzo mi się podobała. To książka dzięki której poznałam i bardzo polubiłam twórczość Emily Giffin.

Wciągająca, trzymająca w napięciu, ciężko się od niej oderwać. Strony same się przewracają, bo chcemy się dowiedzieć kto stoi za porwaniem. Bardzo ciekawa!

Wciągająca, trzymająca w napięciu, ciężko się od niej oderwać. Strony same się przewracają, bo chcemy się dowiedzieć kto stoi za porwaniem. Bardzo ciekawa!

Do sięgnięcia po tę książkę zachęciła mnie okładka i tytuł. To moja pierwsza książka tego autora, ale możliwe, że nie ostatnia.
Książka bardzo dobra, pisana w zrozumiały sposób, prostym językiem, ale jednocześnie zawierająca przekaz. Trochę filozoficzna, ale skoro taki laik jak ja coś tam zrozumiał, to znaczy, że filozoficzna w sposób przystępny. Zostaje w pamięci.

Do sięgnięcia po tę książkę zachęciła mnie okładka i tytuł. To moja pierwsza książka tego autora, ale możliwe, że nie ostatnia.
Książka bardzo dobra, pisana w zrozumiały sposób, prostym językiem, ale jednocześnie zawierająca przekaz. Trochę filozoficzna, ale skoro taki laik jak ja coś tam zrozumiał, to znaczy, że filozoficzna w sposób przystępny. Zostaje w pamięci.

Czytałam "Ostatnią podróż Valentiny" tej autorki i była to zupełnie inna książka. "Jaskółka i koliber" z początku mnie nie wciągnęła i trochę nudziła, ale im dalej tym było lepiej. To smutna książka o utraconej miłości albo może lepiej o zmarnowanej miłości. Bardzo mi było szkoda Rity. Naprawdę piękna książka.

Czytałam "Ostatnią podróż Valentiny" tej autorki i była to zupełnie inna książka. "Jaskółka i koliber" z początku mnie nie wciągnęła i trochę nudziła, ale im dalej tym było lepiej. To smutna książka o utraconej miłości albo może lepiej o zmarnowanej miłości. Bardzo mi było szkoda Rity. Naprawdę piękna książka.

Świetna książka. Mimo dość dużej ilości stron, czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Mi zajęła niecałe dwa dni. Dodatkowym plusem jest zakończenie, którego bym się nigdy nie spodziewała. Jedna z moich ulubionych. :)

Świetna książka. Mimo dość dużej ilości stron, czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Mi zajęła niecałe dwa dni. Dodatkowym plusem jest zakończenie, którego bym się nigdy nie spodziewała. Jedna z moich ulubionych. :)