Opinie użytkownika
Przeczytałam, mniej więcej od połowy narastały we mnie mieszane uczucia. Staram się zrozumieć całkowity brak w powieści homoseksualnego pożądania (ale dlaczego te dziewczyny uparcie niczego takiego nie odczuwają, są bezcielesne, tylko się głaszczą i mają emocjonalne rozterki? czy są aseksualne? o co tu chodzi?), ale już trudno mi wyjaśnić sposób przedstawienia pokolenia...
więcej Pokaż mimo toPotężne rozczarowanie. Dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane. Autorom zabrakło nie tylko elementarnego wyczucia w sprawach LGBTQ+, ale i społecznej wrażliwości. Co może bowiem wyniknąć z wykładu o różnorodności w przyrodzie przepisanego na rzeczywistość ludzkiej klasy średniej w polskim wydaniu? Mamy tu bowiem: mamę ślimaka, tatę ślimaka i ich zagubione dziecko, które...
więcej Pokaż mimo toOpis wydawcy wydaje mi się nieco przesadzony (wzmianka o pełnokrwistych postaciach nasuwa podejrzenia, że osoba pisząca blurb co najwyżej ksiażkę przekartkowała). Owszem ,zapewne można czytać "Dunbara" jako moralizującą satyrę na "zdeprawowane", wyrachowane, cyniczne finansowe elity, które kpią sobie z nieco już zużytych wartości takich jak rodzina, miłość kobiety i...
więcej Pokaż mimo toKsiążka Klickiej - poza piękną okładką - nie zrobiła na mnie większego wrażenia. Owszem, ma swoje momenty w warstwie anegdotycznej (budzące odległe skojarzenia z "Trąbką do słuchania" Leonory Carrington), natomiast, jak ktoś słusznie zauważył poniżej, "bohaterka dużo myśli, ale niewiele z tego wynika". W pewnych okolicznościach przecież nie byłoby to problemem, a jednak...
więcej Pokaż mimo toZostawiam sobie "Dni bez końca" na leniwą letnią chwilę tyleż z powodu epickiego nurtu Barry'ego, któremu, sądząc po lekturze pierwszych stron, warto dać się porwać, co ze względów osobistych - jako nieheteroseksualna młoda dziewczyna zaczytywałam się w westernach i opowieściach o Południu, chyba instynktownie przeczuwając w amerykańskich rubieżach opisywanych przez...
więcej Pokaż mimo toPierwsze rozdziały książki mogą nie zrobić większego wrażenia: historia ciężka ze względu na wagę tematu, komunikatywnie opowiedziana z nieco odmiennej perspektywy, bo oczami przedwcześnie zmarłej młodej heteroseksualnej kobiety z dużego miasta, której niczym niewyróżniające się życie wywraca do góry nogami diagnoza śmiertelnej choroby. Opowieść o szoku, niezgodzie,...
więcej Pokaż mimo toKunsztowny portret psychologiczny mężczyzny w średnim wieku, jakich wiele, którego świat rozkrusza się po kawałku pod ciśnieniem straconych złudzeń - ich ucieleśnieniem jest "piękna młoda żona", najbardziej prestiżowa zdobycz mężczyzny według standardów jego płci i klasy. Proza wysokiej próby, podważająca zachodni mit oparty na przekonaniu, że warunkiem spełnienia mężczyzny...
więcej Pokaż mimo to„Książka o młodej kobiecie, która zmienia się w maciorę”, piszą o tej książce krytycy i krytyczki, tak jakby samo wyobrażenie kobiecego ciała morfującego w nagi, tłusty, niemy blok mięsa miało siłę przyciągania wystarczającą, żeby sięgnąć po debiutancką książkę Marie Darrieussecq, utrzymaną w onirycznej estetyce dystopijną opowieść o płynnej naturze granicy między tym, co...
więcej Pokaż mimo toWspaniała pochwała heroizmu krzątactwa i okropna fabularnie historia, w której bohaterami są język i emocje - ekscentryczne, szczere, skrzące, stale napięte między zachwytem a rozpaczą nad światem, w którym nic, włącznie z orientacją seksualną, nie wymyka się podstawowej zasadzie migotania i przepływów. No i drugie po "Legendzie o samobójstwie" rewelacyjne tłumaczenie...
więcej Pokaż mimo toAbsolutnie śmiertelne może (musi być) pytanie: Dlaczego wstaję o świcie?, jeśli jest zadane tak, że rzeczywiście jest zadane albo jeśli jest doprowadzone do końca lub musi być doprowadzone do końca - pisał Thomas Bernhard, argumentując za samobójstwem jako logiczną konsekwencją życia, dającą wywieść się wprost z samego faktu narodzin. Na pierwszy rzut oka Koala Bärfussa...
więcej Pokaż mimo toKpina z nurtu przywracania kobiecych biografii i wyrzucone pieniądze osoby, która podarowała mi tę książkę. Liczyłam, że dowiem się czegoś o rozwoju sztuk dekoracyjnych na początku XX w., o sytuacji kobiety wkraczającej na rynek sztuki w latach 20., o źródłach pansłowiańskich fascynacji artystów dwudziestolecia... a jak na razie pierwsze 100 stron to bajdurzenie o...
więcej Pokaż mimo toCzęść poświęcona Argentynie jest chyba najlepsza z całej biografii. Ciekawy opis pobytu Gombrowicza na stypendium w Berlinie. Znowu dziwne dygresje, tym razem o szpiegach w otoczeniu pisarza i nagonce, niby jakaś sensacja. Podobnie jak w pierwszym tomie, mało ma to wszystko związku z twórczością G.
Pokaż mimo toZdecydowanie słabsza część dylogii. Autorka wypełnia luki w źródłach bezsensownymi dygresjami, które są zresztą, podobnie jak ten afektowany, rozpoznawalny na pierwszy rzut oka język, plagą w biograficznej serii Czarnego. Nie wiadomo po co traktuje protekcjonalnie kobiety w życiu Gombrowicza, wyszydza matkę, powielając jego mizoginię.Tak samo z wątkami homoseksualnymi...
więcej Pokaż mimo toWarto wybaczyć projektantowi (przecież nie byle jakiemu!) okładkę, wydawnictwu rezygnację z korekty, a autorowi plątanie wątków i początkowo toporne wycieczki na teren socjologii i antropologii, i doczytać do końca. Dopiero w ostatnich dwóch esejach opowieść i wywód splatają się i zagęszczają, ale najlepszy jest i tak ostatni tekst, zarazem komentarz do tej niby-powieści,...
więcej Pokaż mimo toListy miłosne pisane w latach 1954-60 przez 60-letniego Iwaszkiewicza do młodego Jerzego Błeszyńskiego, przypadkowo spotkanego sąsiada z Brwinowa, potem przyjaciela, towarzysza podróży i niewdzięcznego kochanka - z jednej strony, jak wszystkie historie nieszczęśliwej miłości, uniwersalne i wzruszające wiecznym, neurotycznym popadaniem zakochanego ze skrajności w skrajność...
więcej Pokaż mimo toPierwsza część książki daje wielowymiarowy, wstrząsający obraz iście patologicznego hobby, jakim jest nazywane górnolotnie "polowaniem" zabijanie zwierząt. Autor ma dużą, popartą doświadczeniem wiedzę na temat myślistwa i bardzo wiele z niej zawarł w swoim autobiograficznym reportażu. Książka bez wątpienia powinna być obowiązkową lekturą szkolną oraz lekturą dla każdego,...
więcej Pokaż mimo toAutorka przyznaje, że jedną z przyczyn jej zainteresowania Austrią była fascynacja prozą Gerharda Rotha. Chyba dobrze, że nie zdecydowała się jednak pisać naukowo o literaturze, bo omówienia prozy to najmniej pogłębione partie książki. Natomiast bardzo dobrze i erudycyjnie są przeprowadzone wywiady z pisarzami, a partie o dramacie są fascynujące. Szkoda, że większość...
więcej Pokaż mimo toCiekawe rozważania, szczególnie o (męskiej) homoseksualnej literaturze lat 80. i ówczesnym dylemacie wyboru między tożsamością homoseksualną a tożsamością narodową. Szkoda, że w najbliższym czasie prawdopodobnie nie ma szans powstać analogiczna praca o wątkach kobiecej homoseksualności.
Pokaż mimo to
Reportaż Ryzińskiego został osnuty wokół tajemniczego pobytu Foucaulta w Warszawie na przełomie 1958/1959 roku. Na temat krótkiego pobytu filozofa w Polsce jako dyrektora Ośrodka Kultury Francuskiej przy UW nie zachowały się prawie żadne dokumenty. Trwalsza od pamięci teczek okazała się pamięć jego warszawskich przyjaciół i kochanków.
Skąpy materiał źródłowy stał się w...
Kolejny polski reportaż, który opisuje Północ Europy przez pryzmat kategorii rodziny.
Plus dla autora za wnikliwą pracę reporterską i lekkie pióro, ale... nie mogę wyzbyć się wrażenia, że zbyt bezkrytycznie przyjął on biologizującą perspektywę swoich bohaterów, a ich język mówienia o ojcostwie jako znaturalizowany. Spomiędzy wierszy książki Bałuka ciągle straszy bowiem...