-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1190
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
2022-05-03
2020-08-12
2013-09-19
Niesamowita książka. Z początku trudna, uwierająca, wkurzająca, po przekroczeniu pewnej granicy (stron, świadomości czytelniczej) nie puszcza i każde żałować, gdy opowieść się kończy.
Powieść jest jednym z elementów w zbiorze książek tworzących Uniwersum Bolanowskie. Anglosasi pokusili się nawet o ujęcie powiązań między książkami autora w formę trójkąta. Zauważyć można pewne nawiązania i podobieństwa w treści i klimacie do "Gry w klasy" J. Cortazara i "Raju" J. Lezamy Limy. Uważny czytelnik dostrzeże w środkowej części tego dzieła zabieg narracyjny, który pojawił się już w "Lodowisku", wydanym kilka lat wcześniej, a tutaj, oczywiście, mocno rozwinięty i rozbudowany o kolejne pomysły. Ciekawy zabieg ni to wywiadu, ni to wspomnieniowego monologu różnych postaci. Jak oni opowiadają! Relacjonują, koloryzują, konfabulują, odgrzebują, odczuwają, recytują a często autoekscytują się :-)
Monumentalne to dzieło można czytać jako rzecz o życiu (zwłaszcza w wydaniu latynoskim), literaturze a może życiu literaturą lub literaturze życia? Są, jak to u tego autora, wątki polityczne, literackie, pojawiają się znane postaci. Niesamowite.
Aż czuję dreszcze na myśl o tym, że niedługo zmierzę się z "2666".
Niesamowita książka. Z początku trudna, uwierająca, wkurzająca, po przekroczeniu pewnej granicy (stron, świadomości czytelniczej) nie puszcza i każde żałować, gdy opowieść się kończy.
Powieść jest jednym z elementów w zbiorze książek tworzących Uniwersum Bolanowskie. Anglosasi pokusili się nawet o ujęcie powiązań między książkami autora w formę trójkąta. Zauważyć można...
2011-04-25
Minimalistyczna a obszerna.
Pełna stagnacji a buzująca podskórnymi emocjami.
Mitologiczna a jednak dotycząca ludzi, nie herosów.
Gabinet osobliwości ludzkich a zarazem obraz typowych ludzkich cech.
Nierówna a niezrównana.
Bardzo obrazowa a szarpiąca mózg i zmysły.
Nie do opisania. Do przeczytana, a bardziej do poczucia.
Niepodobna do wszystkiego.
Minimalistyczna a obszerna.
Pełna stagnacji a buzująca podskórnymi emocjami.
Mitologiczna a jednak dotycząca ludzi, nie herosów.
Gabinet osobliwości ludzkich a zarazem obraz typowych ludzkich cech.
Nierówna a niezrównana.
Bardzo obrazowa a szarpiąca mózg i zmysły.
Nie do opisania. Do przeczytana, a bardziej do poczucia.
Niepodobna do wszystkiego.
2011-12-12
2019-08-27
2019-04-11
2018-02-22
"Historia Mademoiselle Oiseau" to jedna z tych książek, na które czeka się całe życie. Piękna, marzycielska, czarowna, retro, elegancka i szykowna jak jej główna bohaterka lekka opowiastka przemyca ważne i, z pozoru oczywiste, przesłanie, że świat jaki widzimy dookoła, nasze życie i my sami to suma naszych wyborów i decyzji w kwestii wyboru sposobu patrzenia na to wszystko.
Niesamowite ilustracje, przypominające miejscami prace mistrza Jana Marcina Szancera, ale bardziej kobiece, ekspresyjne i narwane, często świetnie współgrają z tekstem, ale czasem opowiadają coś więcej, a nawet wyraźnie dyskutują z treścią książki. Wydaje się, że bez tych ilustracji książka nie byłaby taka sama, a inne prace, nawet doskonałe, zepsułyby klimat, który obie autorki ewidentnie czują.
Mademoiselle to kwintesencja kobiecości - pozbawiona wieku, elegancka, zwiewna, kapryśna, czasem dosadna, ale także poetycka, poszukująca piękna, nadająca zwyczajnym czynnościom rangę rytuału, celebrująca radość życia i własną ekscentryczność indywidualistka, nieprzejmująca się zdaniem innych egocentryczna altruistka, zarażająca innych pięknem lojalna przyjaciółka mówiąca głównie o sobie. Miłośniczka kotów i ptaków, a zatem pozornych sprzeczności, lekkości i niezależności, piękna i oryginalności, sztuki i natury. Kontemplująca chwile luksusowa dama o minimalnych wymaganiach w kwestii statusu społecznego. Ceni sobie prywatność i własne towarzystwo, ale jednocześnie z szacunkiem odnosi do innych i nie obciąża ich swoimi sprawami. Jest samowystarczalna, ale lubi rozmowy i towarzystwo. Żyje w schemacie i rutynie, które uwielbia przełamywać niespodziankami z pogranicza magii i niemożliwości.
Łączy ją przyjaźń z dziewięcioletnią Isabellą - z pozoru jej przeciwieństwem - którą wydaje się doskonale rozumieć.
Dawno nie przeżyłam takiego czarownego czasu w trakcie lektury. Potrzebuję jeszcze. I jeszcze...
"Historia Mademoiselle Oiseau" to jedna z tych książek, na które czeka się całe życie. Piękna, marzycielska, czarowna, retro, elegancka i szykowna jak jej główna bohaterka lekka opowiastka przemyca ważne i, z pozoru oczywiste, przesłanie, że świat jaki widzimy dookoła, nasze życie i my sami to suma naszych wyborów i decyzji w kwestii wyboru sposobu patrzenia na to...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-02-09
2018-11-30
2015-06-24
2017-08-23
2016-08-02
2016-07-22
2016-05-15
2016-06-23
Eksplozja niewinności połączonej z rozpaczą, miłości i apatii, nadziei i samotności, radości i okrucieństwa oraz infantylizmu z olśniewającym zrozumieniem przekraczające wszystko, co można sobie wyobrazić.
Rozrywająca do trzewi i obezwładniająca pięknem ohydy opowieść o ludzkim żywocie. Genialna.
Plus rozedrgana narracja Karoliny Gruszki - wciąż na granicy histerii, ale zwycięska w ustawicznym trzymaniu słuchacza za napięte do granic neurony.
Wstrząsające.
Eksplozja niewinności połączonej z rozpaczą, miłości i apatii, nadziei i samotności, radości i okrucieństwa oraz infantylizmu z olśniewającym zrozumieniem przekraczające wszystko, co można sobie wyobrazić.
Rozrywająca do trzewi i obezwładniająca pięknem ohydy opowieść o ludzkim żywocie. Genialna.
Plus rozedrgana narracja Karoliny Gruszki - wciąż na granicy histerii, ale...
2016-06-03
2016-05-15
Rewelacyjnie napisana książka o przemocy, która zostawia czytelnika z poczuciem doświadczenia przez lekturę przemocy pisarsko-czytelniczej.
Nie jestem w stanie jej ocenić. Z jednej strony opisana bardzo ciekawym, unikalnym językiem bohaterki-narratorki. Z drugiej strony nie sposób opędzić się później od wyobrażeń tego, co opisuje: przemocy w wydaniu fizycznym, psychicznym, duchowym, seksualnym, skrajnego zaniedbania i autoagresji, a wszystkiego tego bohaterka doświadcza od rodziców, rodzeństwa, rówieśników, weterynarza, wspólnoty religijne oraz od samej siebie.
Nie jestem w stanie sobie wyobrazić, że ktoś chciałby ją przeczytać drugi raz.
Ze względu na jej emocjonalną siłę rażenia słowami żałuję, że ją przeczytałam.
Rewelacyjnie napisana książka o przemocy, która zostawia czytelnika z poczuciem doświadczenia przez lekturę przemocy pisarsko-czytelniczej.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie jestem w stanie jej ocenić. Z jednej strony opisana bardzo ciekawym, unikalnym językiem bohaterki-narratorki. Z drugiej strony nie sposób opędzić się później od wyobrażeń tego, co opisuje: przemocy w wydaniu fizycznym, psychicznym,...