Brytyjski artysta, pisarz, poeta i ilustrator. Najbardziej znany jako autor trylogii "Gormenghast", pisał również krótkie formy zaliczane do literatury nonsensu oraz sztuki radiowe. Stworzył wspaniałe ilustracje (większość jest w posiadaniu jego rodziny) i portrety, które można podziwiać w National Portrait Gallery i w Imperial War Museum w Londynie.http://www.mervynpeake.org/
No nie, poległam po raz drugi, nie dałam rady przebrnąć przez te barokowe opisy, dziwne środowiska, ludzi, nic nie wnoszących do fabuły. Jak u Kafki czy Saramag, opisy da sie przełknąć, to tutaj mam wrażenie że są celem samym w sobie. Bohaterowie -jacy bohaterowie tak w ogóle- nic nie wnoszą, a są wręcz odpychający. Niby wielkie dzieło, ale nie dla mnie.
Mam problem z tą książką bo z jednej strony język, którym została napisana jest miejscami fascynujący, gęsty od przedziwnych porównań, niezwykle rozbuchany, wręcz plastyczny ale sama treść mnie odrzuca a postacie irytują. Nie rozumiem tych wszystkich zachwytów nad tym dziełem, na pewno nie jest to literatura dla mnie... Na plus na pewno świetna okładka ;)