-
ArtykułyNatasza Socha: Żeby rodzina mogła się rozwijać, potrzebuje czarnej owcyAnna Sierant1
-
ArtykułyZnamy nominowanych do Nagrody Literackiej „Gdynia” 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyMój stosik wstydu – które książki czekają na przeczytanie przez was najdłużej?Anna Sierant22
-
ArtykułyPaulo Coelho: literacka alchemiaSonia Miniewicz3
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika
W czasach, w których 10 gwiazdek przyznajemy przeciętnym romansom, książka Klemperera powinna mieć 20 - jest barometrem, który pokazuje, jak w polityce zmiana dobrych słów na złe wieszczy nam złą przyszłość.
Niestety, znów aktualne.
W czasach, w których 10 gwiazdek przyznajemy przeciętnym romansom, książka Klemperera powinna mieć 20 - jest barometrem, który pokazuje, jak w polityce zmiana dobrych słów na złe wieszczy nam złą przyszłość.
Niestety, znów aktualne.
O ile wciąż nie ma dowodów na istnienie Boga, o tyle ta książka jest dowodem na istnienie człowieka.
Lektura obowiązkowa. Dawkować trzy razy dziennie po akapicie.
O ile wciąż nie ma dowodów na istnienie Boga, o tyle ta książka jest dowodem na istnienie człowieka.
Lektura obowiązkowa. Dawkować trzy razy dziennie po akapicie.
Wybitny muzyk, który potrafiłby także zbudować skrzypce sięga po hebel, by zrobić kuchenny kredens. Bo i tak może przejawiać się miłość. Wspaniała historia!
Wybitny muzyk, który potrafiłby także zbudować skrzypce sięga po hebel, by zrobić kuchenny kredens. Bo i tak może przejawiać się miłość. Wspaniała historia!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPetarda. Niektóre fragmenty czytałem po kilka razy z niedowierzaniem, że można aż tak pisać. Co za poczucie humoru, co za wyobraźnia! Co za ekwilibrystyka słów i zabawa znaczeniami! (Gombrowicz pozdrawia). Tu nawet didaskalia są ciekawsze niż gdzie indziej niejedna cała fabuła. A dwie sceny seksu między dziewczętami nie do zapomnienia. Moim zdaniem - najlepsza rzecz w polskiej literaturze od czasów "Morfiny" Twardocha.
Petarda. Niektóre fragmenty czytałem po kilka razy z niedowierzaniem, że można aż tak pisać. Co za poczucie humoru, co za wyobraźnia! Co za ekwilibrystyka słów i zabawa znaczeniami! (Gombrowicz pozdrawia). Tu nawet didaskalia są ciekawsze niż gdzie indziej niejedna cała fabuła. A dwie sceny seksu między dziewczętami nie do zapomnienia. Moim zdaniem - najlepsza rzecz w...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toGdyby życie miało swoją bibliotekę, to ta książka byłaby w niej lekturą obowiązkową.
Gdyby życie miało swoją bibliotekę, to ta książka byłaby w niej lekturą obowiązkową.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPięknie napisana, nieco magicznie i symbolicznie, z wielką dbałością o dźwięk słów i rytm zdań, historia nas wszystkich, ludzi, których przodkowie skądś przyszli i byli wówczas obcy, a gdy się już zadomowili, to jako obcych widzieli tych, którzy poszli ich śladem.
Pięknie napisana, nieco magicznie i symbolicznie, z wielką dbałością o dźwięk słów i rytm zdań, historia nas wszystkich, ludzi, których przodkowie skądś przyszli i byli wówczas obcy, a gdy się już zadomowili, to jako obcych widzieli tych, którzy poszli ich śladem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Najpiękniejsza powieść, jaką przeczytałem w tym roku.
Napisana tak plastycznie jakby słowa były z plasteliny, a z nich autorka lepi niby zwykłe historie, które tu stają się niesamowite. Niebywały dar tworzenia.
Najpiękniejsza powieść, jaką przeczytałem w tym roku.
Napisana tak plastycznie jakby słowa były z plasteliny, a z nich autorka lepi niby zwykłe historie, które tu stają się niesamowite. Niebywały dar tworzenia.
Przeczytałem kilka tysięcy książek, ale takiego popieprzonego wspaniale stylu jeszcze nie widziałem. Uwaga dla przyszłych Czytelników: czytać należy po rozdziale dziennie, przedawkowanie grozi zwątpieniem neuronów.
Przeczytałem kilka tysięcy książek, ale takiego popieprzonego wspaniale stylu jeszcze nie widziałem. Uwaga dla przyszłych Czytelników: czytać należy po rozdziale dziennie, przedawkowanie grozi zwątpieniem neuronów.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
O rety!
Lektura obowiązkowa dla wszystkich, którzy publikują swoje dzienniki, zwłaszcza polskich pisarzy, może by ich powstrzymała.
O rety!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toLektura obowiązkowa dla wszystkich, którzy publikują swoje dzienniki, zwłaszcza polskich pisarzy, może by ich powstrzymała.