rozwińzwiń

Aberracja

Okładka książki Aberracja Marcin Nadratowski
Okładka książki Aberracja
Marcin Nadratowski Wydawnictwo: E-bookowo kryminał, sensacja, thriller
264 str. 4 godz. 24 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
E-bookowo
Data wydania:
2024-02-14
Data 1. wyd. pol.:
2024-02-14
Liczba stron:
264
Czas czytania
4 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381664059
Średnia ocen

8,6 8,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Obłąkane historie Dagmara Adwentowska, Jakub Chilimończyk, Agata Francik, Lidia Gręda, Nika Gris, Adrian Iwaniak, Paulina Kajoch, Marek Kolenda, Michał P. Lipka, Adam Loraj, Krzysztof Marciński, Karol Matlachowski, Wiktor Matyszkiewicz, Wioletta Mielnik, Marcin Nadratowski, Jarosław Adam Pankowski, Aneta Pazdan, Artur Pomierny, Agata Poważyńska, Hubert Smolarek, Piotr Tomczak
Ocena 6,7
Obłąkane historie Dagmara Adwentowska...
Okładka książki Wieża Sebastian Adamski, Alicja Choroszewska, Paulina Gubała, Andrzej Kaczmarczyk, Jacek Kalinowski, Maria Kocot, Katarzyna Kownacka, Tomasz Kozłowski, Joanna Madej, Agata Marzec, Marcin Nadratowski, Agata Policht, Kamila Szmigila, Zyta Trych
Ocena 8,0
Wieża Sebastian Adamski, ...
Okładka książki Magazyn Biały Kruk Numer Specjalny #1 Aleksandra Bednarska, Redakcja Magazynu Biały Kruk, Aleksandra Biesek, Ewa Chomutowska, Paweł Dybała, Agnieszka Gniewek, Krzysztof Gola, Marek Kolender, Marta Konieczny, Julia Krzyśków, Jakub Luberda, Iwona Matacz, Marcin Nadratowski, Ginny Nawrocka, Arkadiusz Wszędybył
Ocena 6,3
Magazyn Biały ... Aleksandra Bednarsk...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,6 / 10
7 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
375
255

Na półkach: ,

Piotr od samego początku nie jest przedstawiany, jako postać, którą chciałoby się polubić. Odcięcie od rodzinnego miasta, zmiana otoczenia i pójście na studia miały dodać mu animuszu. Piciem i paleniem zaskarbił sobie sympatię znajomych na roku, pomogło również podrasowanie wyglądu na bad boya poprzez narzucenie na siebie skórzanej kurtki i lekko niesforny fryz. Dowódca grupy, któremu nie w głowie były miłostki pewnego dnia przeszacował swoje dotychczasowe priorytety, gdy niczym grom z jasnego nieba spadła na niego strzała Amora. Zobaczywszy Michalinę, która choć nie należała do wyjątkowych piękności, swą aparycją sprawiła, że poczuł, iż to z nią chce spędzić swą przyszłość. W ten sposób los połączył studentkę prawa, oraz studenta biologii, który to jednak w swej dziedzinie zbyt daleko nie doszedł, a wiedza anatomiczna pozwoliła co najwyżej na pracę w korpo handlu. Autor nie kreuje tu zbyt przyjemnych postaci, Piotr od samego początku należy do tych nieprzyjemnych typków, który to wydaje się, jakoby pozjadał wszystkie rozumy, choć sam o sobie ma raczej niekoniecznie dobre zdanie. W pracy stosuje spychologię, a jego etat jest równie nudny, jak on sam. Jak beznadziejnie by nie było z jego strony, to właśnie on otrzymał propozycję podwyżki, z czym szczęśliwie łączy się fakt nadchodzącej przeprowadzki i kupno wymarzonego, rodzinnego domu...

"Nie znał jej z tej strony. Błyszczące oczy, jeszcze przed chwilą przypominające spojrzenie kilkulatki, która znalazła wymarzony prezent, zastąpiło spojrzenie twarde i znudzone".
Zmiana miejsca zamieszkania nagle okazuje się jednak punktem zwrotnym w całej tej historii. Zaczynamy poznawać anielską Michalinę z gorszej strony. Zaczyna zachowywać się poniekąd psychopatycznie, majacząc o wszędobylskich kleszczach. Kleszcze, jeb.ane kleszcze. Czujesz na sobie ich dotyk, chodzą po Twej skórze. Wgryzają się w nią, zatruwając krew. Krew. Wszędzie jest krew...

Lawina zdarzeń kładzie się cieniem na dotychczasowym życiu, zmienia bieg wydarzeń. Okazuje się jednak, że to szesnaście lat temu na wakacyjnym obozie doszło do traumatycznych zdarzeń. Zdarzeń, których wspomnienie powoduje dreszcze niepokoju. Autor bardzo dozuje suspens, prowadząc do nawarstwienia się niepewności. Przy samym końcu historii zrzuca na czytelnika ogromną niewiadomą. Nie jesteś w stanie domyślić się, dokąd zmierza całokształt tej psychodelicznej fabuły. Gatunek jest niewiadomą aż do poznania zakończenia, konkretne sklasyfikowanie jest tu wręcz sporym spoilerem, bo do samego końca motyw jest na tyle tajemniczy, że wolę zostawić Wam swoistą niejednoznaczność. Uznajmy, iż "Aberracja" trafi w gust zarówno osobom grozolubnym, jak i tym preferującym thriller psychologiczny.

Piotr od samego początku nie jest przedstawiany, jako postać, którą chciałoby się polubić. Odcięcie od rodzinnego miasta, zmiana otoczenia i pójście na studia miały dodać mu animuszu. Piciem i paleniem zaskarbił sobie sympatię znajomych na roku, pomogło również podrasowanie wyglądu na bad boya poprzez narzucenie na siebie skórzanej kurtki i lekko niesforny fryz. Dowódca...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1549
521

Na półkach:

Piotr dzięki awansowi w pracy może wreszcie spełnić swoje marzenia o małym domku na odludziu. Piękna żona Michalina, ukochany synek... i przytulny domek w okolicznej wsi. Cisza, spokój, prawdziwa sielanka... aż pojawiają się kleszcze.

Kleszcze, obrzydliwe kleszcze... a do tego inne robactwa, których panicznie boi się Michalina. Dziwnych zdarzeń przybywa, Piotr czuje się coraz bardziej osaczony i bezradny... Czy kleszcze faktycznie rozpanoszyły się w ich szczęśliwym zakątku? A może to tylko urojenia?

Sytuacja wymyka się spod kontroli, pojawia się krew, dużo krwi... i żona majacząca o wszędobylskich kleszczach. Ich uporządkowany świat rozpada się na kawałki. Co tu tak naprawdę się dzieje? Czy to wykwity ich wyobraźni? Sen? Obłęd? A może majaki?

Teraźniejszość poprzeplatana jest z echami tragicznego, traumatycznego zdarzenia z przeszłości. Bolesne, ropiejące rany zaburzają postrzeganie rzeczywistości. Stopniowo mroczna, chora prawda wychodzi na jaw.

To niezwykły thriller psychologiczny. Meandry pogmatwanych relacji międzyludzkich. Bohaterowie rozdarci wewnętrznie, ugrzęźnięci we własnych koszmarach.

Nie mogłam się od niej oderwać. Zarwałam dla niej nockę, a to rzadko mi się zdarza! Atmosfera strachu jest tu namacalna. Zwroty akcji mrożą krew w żyłach, aż nadchodzi apogeum! Nieoczywiste zakończenie miażdży! Wbija w fotel! Prawdziwy majstersztyk! WOW! Tego się nie spodziewałam!😱

To niezwykłe stadium popadania w szaleństwo, gdy budzą się obsesje i fobie skrywane głęboko w zakamarkach duszy.
Gorąco polecam!

P.S. Świetna okładka od Wojtka Guni 💥

Piotr dzięki awansowi w pracy może wreszcie spełnić swoje marzenia o małym domku na odludziu. Piękna żona Michalina, ukochany synek... i przytulny domek w okolicznej wsi. Cisza, spokój, prawdziwa sielanka... aż pojawiają się kleszcze.

Kleszcze, obrzydliwe kleszcze... a do tego inne robactwa, których panicznie boi się Michalina. Dziwnych zdarzeń przybywa, Piotr czuje się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

Aberracja to książka trzymająca w napięciu od pierwszej strony aż do ostatniej. Zaskakujące zwroty akcji i stopniowe odkrywanie tajemnic. Czyta się znakomicie. Polecam miłośnikom thrillerów.

Aberracja to książka trzymająca w napięciu od pierwszej strony aż do ostatniej. Zaskakujące zwroty akcji i stopniowe odkrywanie tajemnic. Czyta się znakomicie. Polecam miłośnikom thrillerów.

Pokaż mimo to

avatar
396
148

Na półkach: , ,

Czy lubicie się bać? Czuć dyskomfort podczas czytania?

Historia przedstawiona w tej książce jest naprawdę mocna. Piotr i Michalina, młode małżeństwo wraz z synkiem Kubusiem przeprowadzają się do wymarzonego domu pod miastem. Są szczęśliwi i zakochani, a dodatkowo zaczynają życie, o jakim zawsze marzyli! Niestety, jak to zazwyczaj w takich sytuacjach bywa, spokój nie jest im dany - i w tej materii ciężko się spodziewać czegoś innego. Ale tu w sumie kończą się utarte horrorowe schematy, bowiem autor stworzył coś, czego się zupełnie nie spodziewałam.

Choroba psychiczna.
Ciapowaty, choć oddany mąż i ojciec.
Psychiczna matka.
Skrzywdzone dziecko.
Przeszłość poplątana z teraźniejszością.
Niewyjaśnione zdarzenia.

A to nadal nie wszystko, co tu na Was czeka!!!

Ta książka to świetna, mocna historia, groza pełną gębą! Cały czas coś się dzieje. Michalina wariuje, Piotr dostaje kręćka, przytłacza go natłok pracy oraz sytuacja w domu, nie chce jednak zmienić zatrudnienia, gdyż musieliby zrezygnować z nowo nabytych wygód... Nie wiedząc jak może pomóc żonie, która świruje coraz bardziej, mężczyzna ucieka w pracę, żeby tylko wyjść z domu i nie musieć zastanawiać się nad niezrozumiałym zachowaniem kobiety... Ogólnie mega irytujący typ, miękki chłoptaś, który na widok problemu zamyka oczy i liczy na to, że wszystko minie. Jego małżonka to wariatka, z każdym dniem ta psychoza w niej narasta, a wewnątrz tego harmidru małe dziecko, zbyt małe by cokolwiek zrozumieć, próbować zaradzić bądż uciec - no gimela na całego!!

No i tu można sobie pomyśleć, że to źle wróży - nic bardziej mylnego! Uwielbiam książki, w których postaci wywołują we mnie takie emocje! Z napięciem wnikałam w tę opowieść, chłonęłam każdą stronę jak gąbka wodę, liczyłam na mocne pi3rd0lnięc1e - i jak można się domyślić, autor nie zawiódł!! Dostałam to na co liczyłam, ale czego zupełnie się nie spodziewałam, za to w tak ogromnych ilościach, że po skończeniu zbierałam szczękę z podłogi jeszcze przez kilka dni!!

Nie bez powodu podjęłam się patronowania tej pozycji. "Aberracja" to prawdziwie mocna książka, taka z konkretnym przytupem.

Cieszę się Marcinie, że o mnie pomyślałeś. To zaszczyt i duma patronować tej książce.

Sięgajcie po książki polskich autorów, czytajcie polską grozę, niech to daje motywaję autorom do tworzenia jeszcze wiecej tak świetnych powieści!!!

Czy lubicie się bać? Czuć dyskomfort podczas czytania?

Historia przedstawiona w tej książce jest naprawdę mocna. Piotr i Michalina, młode małżeństwo wraz z synkiem Kubusiem przeprowadzają się do wymarzonego domu pod miastem. Są szczęśliwi i zakochani, a dodatkowo zaczynają życie, o jakim zawsze marzyli! Niestety, jak to zazwyczaj w takich sytuacjach bywa, spokój nie jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
484
327

Na półkach:

➡️To, co zawsze bardzo, bardzo doceniam w powieściach (wszelkiego rodzaju) to rozbudowana i wiarygodna warstwa obyczajowa. Tutaj jest wręcz znakomicie. Autor przedstawił stosunki między bohaterami, generalnie stosunki międzyludzkie, pewne wycinki społeczeństwa (oesu, ta korporacja, w której pracuje Piotr to masakra). Duże znaczenie jest położone na uczucia, na przemyślenia, na wnętrze postaci. I uwaga, mówię od razu - nie obawiajcie się. Nie jest nudno ani przez chwilę. Marcin uczynił to nad wyraz zgrabnie i bardzo interesująco. To właśnie tygrysy lubią najbardziej! Zresztą niczego innego się nie spodziewałem, biorąc pod uwagę już poprzednią powieść.
➡️I teraz to, co mnie najbardziej zakłuło w oczy przy "Złodzieju" - zbyt długie opisy, które pozbawiały powieść (w pewnych momentach) dynamiki. Tutaj tego absolutnie nie ma! Tempo jest utrzymane idealnie, ani razu nie wypadłem z rytmu. Nie przypisuję sobie tu żadnej zasługi, bo książka na pewno już była napisana przed publikacją mojej recenzji "Złodzieja", niemniej jednak bardzo się cieszę, że autor zwrócił na to uwagę. To zupełnie zmienia odbiór powieści. To zupełnie zmienia jej wydźwięk. Brawo 👏
➡️Fobia i trauma. A właściwie fobia wypływająca z traumy. Przeżycia z dawnych lat rzutujące na całe życie. O, jak to jest świetnie opisane. Autor krok po kroku, wykorzystując dwie linie czasowe wprowadza nas w te chore wydarzenia, nie dając chwili wytchnienia. W tej sytuacji przeskoki czasowe to idealne rozwiązanie.
➡️Jest jeszcze coś, co bardzo szanuję, a co tutaj jest. Wiele trafionych w punkt przemyśleń na temat społeczeństwa, ludzi, hipokryzji, trawiących ten świat problemów. To jest tak zgrabnie wplecione w tekst, że ani trochę nie przeszkadza, nie razi, wręcz przeciwnie. To się świetnie czyta. Ja to swojej żonie czytałem i zapytała mnie tylko: kto to napisał? W końcu coś mądrego czytasz 🙈 W każdym razie Marcin, moja żona już wie, że istniejesz 😉
➡️Całość powieści jest absolutnym odchyleniem od normy. Jest pakietem zdarzeń, który doprowadza do tragedii. Jest drogą przez mękę, tak głównego bohatera, jak i jego żony. Pogłębiającym się szaleństwem. Pojedynczymi kroplami, które zbierając się w jaźni, w pewnym momencie przepełniają czarę goryczy. Czarę wypełnioną tłumionymi przez lata przeżyciami. To musiało wybuchnąć. To musiało krwawić. To musiało zaboleć. I zabolało. Bardzo.
➡️Stopniowe odkrywanie prawdy. I stopniowa ewolucja ukrytego szaleństwa. Jak to jest żyć z kimś, kogo zupełnie się nie znało. Jak to jest przekonać się, że bliska ci osoba to ktoś całkowicie inny, niż myślałeś? Przerażenie. Paraliż. Strach. Tego doświadczycie. I to będzie za Wami chodzić jeszcze wiele dni. Za mną chodziło. Kleszcze, mrówki…
➡️To wręcz niesamowite, jak istotnie różni się (w mojej opinii) "Aberracja" od "Złodzieja". Pachnie świeżością, oryginalnością, grozą wypływającą z samych trzewi. A że jest przy tym wzbogacona warstwą obyczajową (wspominałem, wiem) - ja jestem zachwycony. Bo zawsze to powtarzam i powtarzał będę do znudzenia – warstwa obyczajowa właśnie stanowi o klasie horroru czy thrillera. Nie każdy to potrafi. Marcin potrafi doskonale.
➡️Klimat, klimat, klimat! Mrok wynurzający się ze stron książki chwilami wręcz przytłacza. Ponadto utrzymane do końca tempo, wiarygodni i doskonale przedstawieni bohaterowie oraz bardzo dobre zakończenie. Absolutnie Wam polecam, autorowi gratuluję, to wielka przyjemność dla czytelnika widzieć, jak wraz z kolejną powieścią ewoluuje styl, sposób prowadzenia narracji, a to co było dobre już wcześniej - staje się jeszcze lepsze.
➡️Będziecie się zastanawiać, z czym tak naprawdę macie do czynienia. Czy to ciągle thriller, czy już groza. Co się takiego musi wydarzyć, żebyście zaklasyfikowali tę powieść do jednego z tych gatunków? Kto jeszcze musi zginąć? Kto musi chwycić za nóż? Czyja jeszcze krew musi się przelać? Wierzcie mi, chcecie się przekonać.
PS. Postać Głowackiego absolutnie znakomita. Wydawać by się mogło, że całkiem mimowolnie, a jednak momentami kradnie całe show. Takich właśnie bohaterów uwielbiam i tacy nadają właściwy sznyt powieści.

➡️To, co zawsze bardzo, bardzo doceniam w powieściach (wszelkiego rodzaju) to rozbudowana i wiarygodna warstwa obyczajowa. Tutaj jest wręcz znakomicie. Autor przedstawił stosunki między bohaterami, generalnie stosunki międzyludzkie, pewne wycinki społeczeństwa (oesu, ta korporacja, w której pracuje Piotr to masakra). Duże znaczenie jest położone na uczucia, na przemyślenia,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    9
  • Przeczytane
    9
  • Suspensowy patronat <3
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Posiadam
    1
  • Patronat
    1
  • Kindle
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Aberracja


Podobne książki

Przeczytaj także