Najlepsza załoga Słonecznego t.2
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Najlepsza załoga Słonecznego (tom 2)
- Wydawnictwo:
- Fabryka Słów
- Data wydania:
- 2007-03-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-03-14
- Liczba stron:
- 384
- Czas czytania
- 6 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788360505144
- Tagi:
- fantastyka fantastyka rosyjska
Rozległa jak „Star Trek”, ironiczna jak „Paragraf 22”, mocna jak syberyjski spiryt – taka jest właśnie „Najlepsza załoga Słonecznego”.
Za kilkaset lat – po III wojnie światowej i zimie postnuklearnej – mieszkańcy Ziemi zjednoczą się i skolonizują pobliskie planety. To oczywiste, mówi nam o tym niemal każda space opera. Ale w nowej powieści Olega Diwowa zasady są po to, żeby je łamać. Na pokładzie międzyplanetarnego krążownika „Paul Atrydes” nie służą kryształowi astronauci ze „Star Treka”. Admirał Raszyn z upodobaniem popija bimber pędzony w zakamarkach okrętu, psycholog pokładowy Linda Stanfield dręczy wszystkich swoją obsesją seksualną, nawigatorka zwana Cukiereczkiem romansuje ze starszym technikiem, a na dnie basenu w sekcji rekreacyjnej ktoś wymalował wielkiego członka. Czy taka załoga może stawić czoła zagrożeniu ze strony Obcych i intrygom polityków? Przed wami cały kosmos spraw o wiele bardziej skomplikowanych niz te na Ziemi.
Powieść kryje dodatkową niespodziankę w postaci niezliczonych smaczków nawiązujących do klasyki sf. Klucz do ich rozszyfrowania znajdziesz na końcu książki!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 197
- 101
- 77
- 9
- 4
- 4
- 3
- 3
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Mocno żenujące. Miałem nadzieję, że po pierwszym słabym tomie coś się poprawi ale to niestety festiwal żenady :(
Bełkotliwe dialogi, nieprzemyślana i kompletnie nieprawdopodobna akcja, sporo rosyjskiego nacjonalizmu, , trochę wulgaryzmów.
Zamiast czytać - mogłem pogapić na schnącą farbę, byłoby to ciekawsze.
Mocno żenujące. Miałem nadzieję, że po pierwszym słabym tomie coś się poprawi ale to niestety festiwal żenady :(
Pokaż mimo toBełkotliwe dialogi, nieprzemyślana i kompletnie nieprawdopodobna akcja, sporo rosyjskiego nacjonalizmu, , trochę wulgaryzmów.
Zamiast czytać - mogłem pogapić na schnącą farbę, byłoby to ciekawsze.
Szukasz książki, która nie zamęczy Cię poprawnością polityczną i dłużyznami? “Najlepsza Załoga Słonecznego”, stworzona przez Olega Diwowa jest dla Ciebie.
Pierwszy tom opowiada nam o Grupie F dowodzonej przez Olega Uspienskiego, zwanego Raszynem, twardego, ale uczciwego Rosjanina. Dość dokładnie poznajemy też najważniejszych członków jego załogi, ich charaktery oraz słabości, które widać tym wyraźniej, że każdy żołnierz Grupy F czuje przedsmak rozwiązania ich jednostki, na co kompletnie nie czują się przygotowani. Ci ludzie żyją w specyficznym środowisku i zbyt rzadko przebywają w normalnym społeczeństwie na Ziemi. Mają różnorakie problemy psychiczne, z których najmniejszym jest wcześniej wspomniany strach przed powrotem. Rodzi to wiele zabawnych (z punktu widzenia czytelnika) sytuacji.
Kiedy znamy już załogę i samego Raszyna, który jest tak samo barwną postacią jak jego podwładni, kończy się pierwszy tom i zaczyna drugi.
Poznajemy tu nieco dokładniej świat Słonecznego, w którym Ziemia wstrząsana jest problemami związanymi z głodem, gospodarką, chorobami, galaktycznymi piratami i czarnym rynkiem. W opisanym świecie nie panuje żaden znany nam system polityczny, ponieważ żaden z dotychczasowych się nie sprawdził. Autor stworzył tam ludowy kapitalizm. Ziemia została podzielona i zmieniona na przedsiębiorstwo holdingowe, które stworzyły pozostałe po zagładzie nuklearnej suwerenne państwa. Każdy człowiek otrzymał pakiet akcji i prawo głosu.
Moment, który obserwujemy, to zakończenie bratobójczej wojny z przesiedleńcami marsjańskimi, którym zachciało się walki o niepodległość spod ziemskiej kurateli. Wojna ta została wygrana przez flotę z niebieskiego globu, jednak sytuacja obróciła się przeciw żołnierzom – zostali uznani za niepotrzebnych, wręcz zagrażających i wplątani w intrygę mającą na celu wyeliminowanie ich z “gry” za wszelką cenę.
Więce na: https://przeczytana.com/2018/01/14/oleg-diwow-najlepsza-zaloga-slonecznego-recenzja/
Szukasz książki, która nie zamęczy Cię poprawnością polityczną i dłużyznami? “Najlepsza Załoga Słonecznego”, stworzona przez Olega Diwowa jest dla Ciebie.
więcej Pokaż mimo toPierwszy tom opowiada nam o Grupie F dowodzonej przez Olega Uspienskiego, zwanego Raszynem, twardego, ale uczciwego Rosjanina. Dość dokładnie poznajemy też najważniejszych członków jego załogi, ich charaktery oraz...
Trzyma poziom swojej poprzedniczki, co tu dużo pisać...kto czytał pierwszy tom sięgnie po drugi.Dobra fantastyka.
Trzyma poziom swojej poprzedniczki, co tu dużo pisać...kto czytał pierwszy tom sięgnie po drugi.Dobra fantastyka.
Pokaż mimo toGdyby Chmielewska pisała science fiction to by się na pewno nazywała Oleg Diwow.
Lekko, łatwo i przyjemnie. Książkę można przeczytać i zaraz zapomnieć.
Gdyby Chmielewska pisała science fiction to by się na pewno nazywała Oleg Diwow.
Pokaż mimo toLekko, łatwo i przyjemnie. Książkę można przeczytać i zaraz zapomnieć.
Pelny opis amiescilem do tomu I. Jest to jedna ksiazka sztucznie podzielona na dwie czesci aby podniesc wplywy ze sprzedazy.
Pelny opis amiescilem do tomu I. Jest to jedna ksiazka sztucznie podzielona na dwie czesci aby podniesc wplywy ze sprzedazy.
Pokaż mimo toOpis na okładce trochę mnie wprowadził w błąd. Niesłusznie uznałem, że to parodia gatunku SF. Tymczasem to pełnokrwiste militarny SF pełną gębą (choć może bardziej socjologiczne military SF?). Oczywiście trzeba wziąć poprawkę na rosyjską martyrologię, ale przecież Amerykanie też tak mają (Polacy również).
Załoga to wojacy z krwi i kości. Dla nich nie ma życia poza wojskiem. To tacy "Żołnierze kosmosu", ale bohaterami nie są desantowcy, a załoga statku bojowego. Walczą razem i giną razem. Być może Diwow planował nawet jakiś większy cykl, na co wskazuje zakończenie książki, ale takowy nie powstał. Mimo wszystko całość i tak się broni. Bohaterowie są nieźle naszkicowani, świat wiarygodnie skonstruowany, ale za dużo w tym wszystkim retrospekcji i autorefleksji, a za mało akcji.
Na koniec brawa dla Gienka Dębskiego - znakomite tłumaczenie. To największa wartość dodana tej książki.
Opis na okładce trochę mnie wprowadził w błąd. Niesłusznie uznałem, że to parodia gatunku SF. Tymczasem to pełnokrwiste militarny SF pełną gębą (choć może bardziej socjologiczne military SF?). Oczywiście trzeba wziąć poprawkę na rosyjską martyrologię, ale przecież Amerykanie też tak mają (Polacy również).
więcej Pokaż mimo toZałoga to wojacy z krwi i kości. Dla nich nie ma życia poza...
W sumie niedużą powieść Fabryka Słów, specjalista od tego typu numerów, rozbiła na dwie osobne książki, rozdmuchując je niemożebnie (mało tekstu, dużo stron, chiński - a jakże! - papier dmuchany). W tym wypadku czytelnik został zrobiony w konia z jeszcze jednego, absolutnie zasadniczego powodu: ta powieść to ledwie WSTĘP do cyklu, którego kontynuację autor zarzucił. Do wyboru do tłumaczenia jest tyle powieści, a ci uprawiacze nieuczciwych praktyk podsuwają nam takie obierki? Co z tego, że jest to znośnie napisane, skoro to tylko wprowadzenie, a rzecz się kończy w momencie odkrycia w Układzie Słonecznym obiektu, który miał być spiritus movens całego cyklu?! Innym ulubionym numerem tego nieliczącego się z czytelnikiem wydawcy jest równoczesne rozpoczynanie kilku cykli jednego autora i w konsekwencji porzucanie wszystkich po jednym, dwóch tomach (Simon Green, Andriej Bielanin)!!! Wcale bym się nie zdziwił, gdyby Oleg Diwow miał na swoim koncie jakieś fajne powieści, ale wskutek takich machinacji nigdy ich nie poznamy.
Baw się czytelnikami, Fabryko Słów, baw, kpij z nas sobie do woli, bo... i tak wyjdziesz na swoje...
W sumie niedużą powieść Fabryka Słów, specjalista od tego typu numerów, rozbiła na dwie osobne książki, rozdmuchując je niemożebnie (mało tekstu, dużo stron, chiński - a jakże! - papier dmuchany). W tym wypadku czytelnik został zrobiony w konia z jeszcze jednego, absolutnie zasadniczego powodu: ta powieść to ledwie WSTĘP do cyklu, którego kontynuację autor zarzucił. Do...
więcej Pokaż mimo toPozostałe dwie części rozbitej przez polskiego wydawcę na dwa tomy powieści (część pierwsza zmieściła się w pierwszym tomie). I sytuacja znowu - jak zwykle w prozie Diwowa - się powtarza: tekst jest napisany żywo, z jajem i szeregiem świetnych pomysłów, tyle że jest "dopompowany" pustymi dialogami i zbędnymi scenami, przez co czyta się może fajnie, ale bez szczególnego entuzjazmu.
Akcja niby pozwala na szaleństwa - w końcu w pobliżu Ziemi pojawiają się obcy, a zbliża się też konflikt Eskadry F z siłami ziemskimi - i od czasu do czasu porywa wartkością i mięsistością, ale w pewnej chwili PACH - sto stron retrospekcji, albo znowu PACH - od czapy dialogi na statku policyjnej eskadry. Więc tempo momentalnie zwalnia, a ciekawość dalszych wydarzeń literalnie u czytelnika zdycha. Pod tym względem jest to proza trudna. Denerwuje też wsiąknięcie wątku blokad napędu i uzbrojenia okrętów, nijakie podrzucenie informacji nt. autora satyrycznych rysunków (a przecież Diwow poświęcił im spory kawałek książki),a do tego lekko śmieszy upchnięcie pod koniec akcentów z rdzennymi, rumianymi Rosjanami, co to będą ostoją dla świata.
Nie można jednak zbyt mocno narzekać, bo na tle dostępnej na naszym rynku rosyjskiej prozy to i tak jest wyższa półka.
Pozostałe dwie części rozbitej przez polskiego wydawcę na dwa tomy powieści (część pierwsza zmieściła się w pierwszym tomie). I sytuacja znowu - jak zwykle w prozie Diwowa - się powtarza: tekst jest napisany żywo, z jajem i szeregiem świetnych pomysłów, tyle że jest "dopompowany" pustymi dialogami i zbędnymi scenami, przez co czyta się może fajnie, ale bez szczególnego...
więcej Pokaż mimo toSłabsza od cz.1 ( wg mnie to powinna być jedna część a nie 2) książka kontynuująca całą zabawę. tu wg mnie autorowi zabrakło może pomysłu może chęci , bo wszystko dzieję się szybko, bez polotu z cz1. i tak jest urywane, rach ciach i koniec książki, choć nadal się przyjemnie czyta, jak ktoś czytał tylko cz.1 niewiele stracił bo i tak się domyśli co jest w cz .2 :)
Słabsza od cz.1 ( wg mnie to powinna być jedna część a nie 2) książka kontynuująca całą zabawę. tu wg mnie autorowi zabrakło może pomysłu może chęci , bo wszystko dzieję się szybko, bez polotu z cz1. i tak jest urywane, rach ciach i koniec książki, choć nadal się przyjemnie czyta, jak ktoś czytał tylko cz.1 niewiele stracił bo i tak się domyśli co jest w cz .2 :)
Pokaż mimo toZasłużone 8 gwiazdek. Fabuła bez żadnych "udziwnień". Dodatkowo soczysty język sprawia, że czyta się łatwo i przyjemnie.
Zasłużone 8 gwiazdek. Fabuła bez żadnych "udziwnień". Dodatkowo soczysty język sprawia, że czyta się łatwo i przyjemnie.
Pokaż mimo to