rozwińzwiń

Niewidzialna ręka

Okładka książki Niewidzialna ręka Grzegorz Kalinowski
Okładka książki Niewidzialna ręka
Grzegorz Kalinowski Wydawnictwo: Lira kryminał, sensacja, thriller
480 str. 8 godz. 0 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Lira
Data wydania:
2023-09-14
Data 1. wyd. pol.:
2023-09-14
Liczba stron:
480
Czas czytania
8 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367654739
Średnia ocen

5,3 5,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,3 / 10
38 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
442
27

Na półkach:

Napisana ciętym językiem, momentami zbyt rozwleczona, ale bardzo klimatyczna opowieść o grupie ludzi, która dla ratowania ukochanej Manufaktury postanowi dokonać niemożliwego. Grzegorz Kalinowski potrafi wykreować bardzo zapadających w pamięć i wyróżniających się bohaterów, obok których nie sposób przejść obojętnie, i umieścić ich w klimatycznym settingu, który otacza czytelnika niczym kokon.

Wiele można o tej książce powiedzieć, zarówno pozytywnie, jak i negatywnie. Chociaż sama kreacja bohaterów jest fantastyczna, autor rozpisuje się niepotrzebnie o ich życiu, co sprawia, że bardzo łatwo jest się zniechęcić i odłożyć tę książkę zaledwie po kilkudziesięciu stronach. Dziwnie czyta się też o młodych kobietach, które zakochują się w sporo starszych od siebie mężczyznach, alkoholu, który leje się strumieniami i narkotykach. Sam aspekt kryminalno-sensacyjny jest w zasadzie poboczny, mam wrażenie, że stanowi tło potrzebne do opowiedzenia historii bohaterów i ma dużo mniejsze znaczenie, niż powinien.

Podsumowując - szału nie ma, tragedii też nie, powieść raczej przeciętna. A szkoda, bo niektóre elementy miały naprawdę duży potencjał.

Napisana ciętym językiem, momentami zbyt rozwleczona, ale bardzo klimatyczna opowieść o grupie ludzi, która dla ratowania ukochanej Manufaktury postanowi dokonać niemożliwego. Grzegorz Kalinowski potrafi wykreować bardzo zapadających w pamięć i wyróżniających się bohaterów, obok których nie sposób przejść obojętnie, i umieścić ich w klimatycznym settingu, który otacza...

więcej Pokaż mimo to

avatar
661
397

Na półkach:

Niesamowite! Wspomnienia wróciły, wspaniała książka, "Załoga G" i napinanie fartuszka robiłam identycznie :) "transformacja!"
Słuchałam audiobooka z rozdziawioną paszczą, sprawił mi on ogromną radość i nawet pojawiły się łzy szczęścia i wzruszenia.
Autor musiał nieźle się napracować, zapomniane zjawiska, nagle ożyły i stanęły, przed oczami. Pozostaję w zachwycie, drugi raz, z chęcią, przesłucham z mężem :)

Niesamowite! Wspomnienia wróciły, wspaniała książka, "Załoga G" i napinanie fartuszka robiłam identycznie :) "transformacja!"
Słuchałam audiobooka z rozdziawioną paszczą, sprawił mi on ogromną radość i nawet pojawiły się łzy szczęścia i wzruszenia.
Autor musiał nieźle się napracować, zapomniane zjawiska, nagle ożyły i stanęły, przed oczami. Pozostaję w zachwycie, drugi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
253
251

Na półkach: , ,

DO OSTATNIEJ KROPLI KRWI

Większość czytelników zna Grzegorza Kalinowskiego z serii retro o perypetiach Heńka Wcisły. Czasami jednak autor zabiera nas w inne rejony literackie. „Niewidzialna Ręka” to podróż przez realia współczesnej Warszawy, a nikt nie może być lepszym przewodnikiem niż Grzegorz Kalinowski.

Mieszcząca się na warszawskim Grochowie Manufaktura to miejsce, które stało się azylem dla kilku nietuzinkowych osób : kontrowersyjnego artysty, upadłego biznesmena z lat dziewięćdziesiątych, spraliżowanego geniusza komputerowego, dwojga muzyków, emerytowanego pasjonata motolotni i tajemniczego eks komandosa. Ich świat zostaje zburzony, gdy okazuje się, że Manufaktura zmieni właściciela. Jak daleko będą w stanie się posunąć, by ratować miejsce, które traktują jak dom? Tymczasem stolicą wstrząsa seria przedziwnych zbrodni. Stoi za nią grupa tytułująca się mianem Gangu Niewidzialnej Ręki. Czy amatorski napad na bank to skok stulecia, czy szczegółowo zaplanowana akcja wymierzona w pewnego biznesmena? Kim są członkowie tajemniczej grupy i co łączy ich z mieszkańcami Manufaktury? Czy można ocalić swój świat wstrząsając światem dookoła?

Plejada barwnych postaci, to pierwsza rzecz, która całkowicie tę książkę wyróżnia. Pozornie odmienni, pochodzący z różnych światów, kierujący się innymi zasadami w życiu, tu łączą siły, aby razem walczyć o to, co ktoś usiłuje im odebrać. Grzegorz Kalinowski potrafi kreślić bardzo soczyste postaci. Każda z nich ma niebywały hart ducha, charakter i wielką wolę przetrwania. Bohaterowie to istny ludzki kocioł. Z pozoru nie łączy ich zbyt dużo, ale kiedy trzeba podjąć zdecydowane kroki i stanąć do walki o to, co jest najważniejsze, okazuje się, że tworzą niezwykle barwny, ale zgrany kolektyw. Umięśniony Rambo, nieco zdziwaczały Dziadek Ikar czy ekscentryczny Pablo to osoby z różnych planet, które połączone wspólnym dążeniem są w stanie dokonać rzeczy niesamowitych. Bardzo podoba mi się styl Kalinowskiego, to jak on niesamowicie potrafi prowadzić narrację wtrącając anegdoty, które nie nudzą, są trafnym dopełnieniem historii i sprawiają, że staje się ona pełniejsza, bogatsza i jeszcze smaczniejsza. Jakaż to jest kapitalna książka ! Opowiedziana zupełnie inaczej niż jesteśmy do tego przywyczajeni, ze swadą i humorem, lekka, ale jednocześnie dotykająca spraw niezmiernie ważnych. Oryginalna i zapisująca się w pamięci.

Bohaterką każdej powieści Grzegorza Kalinowskiego jest Warszawa. Warszawa dziś i kiedyś. Ta wielka i piękna i ta nieco brzydsza. Warszawa oczami kogoś, kto kocha ją całym sercem, ale dostrzega jej niedoskonałości. Warszawa okiem znawcy i pasjonata. Kalinowski zabiera nas w podróż po mieście z którym historia obeszła się brutalnie, ale które nigdy nie utraciło swojego charakteru. Od kamienicznych podwórek po szklane biurowce. Warszawa taką, jaką jest naprawdę. Bardzo lubię książki autora także dlatego, że zawsze wyczuwalny jest w nich ten charakterystyczny sznyt. Kalinowski jest kimś na miarę lokalnego przewodnika – nienachalnego, ale charakteryzującego się darem gawędziarkim. Nie ma znaczenia czy opowiada o ulicach czy ludziach – na kartach jego powieści ożywa wszystko. Charakterystyczny styl, poczucie humoru, duża doza wnikliwości i ogrom wiedzy. To wszystko sprawia, że tak dobrze czyta się jego książki i odbiorca jest w stanie poczuć ich specyficzny klimat, a przede wszystkim polubić go.

„Niewidzialna Ręka” to powieść sensacyjna z dużą dozą humoru. Nieoczywista, bardzo barwna i napisana pełnym uroku językiem. Zaskakujące zwroty akcji, oryginalni bohaterowie i Warszawa, która niczym czuła, troskliwa matka, musi znieść szaleństwa swoich potomków. To książka, którą trudno jest klasyfikować i która nie trafi w każdy gust. Mnóstwo odniesień historycznych, anegdot, różnorakich wątków, które dla jednych będą stanowiły doskonałe uzupełnienie opwiadanej historii, a inni uznają za zbędne. Być może istotny jest tu PESEL. Powieść lepiej odbiorą osoby, które pamiętają minioną epokę. Ja jednak polecam ją każdemu, kto ma otwarty umysł i ceni nietuzinkową literaturę. Wyprawa szlakiem Gangu Niewidzialnej Ręki to prawdziwa jazda bez trzymanki. Diabeł gorąco poleca.

DO OSTATNIEJ KROPLI KRWI

Większość czytelników zna Grzegorza Kalinowskiego z serii retro o perypetiach Heńka Wcisły. Czasami jednak autor zabiera nas w inne rejony literackie. „Niewidzialna Ręka” to podróż przez realia współczesnej Warszawy, a nikt nie może być lepszym przewodnikiem niż Grzegorz Kalinowski.

Mieszcząca się na warszawskim Grochowie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
947
724

Na półkach: , , , ,

Powieść "Niewidzialna ręka" to moje trzecie spotkanie z twórczością Grzegorza Kalinowskiego. Jako pierwszą przeczytałem rewelacyjną "Grę w oczko", by następnie sięgnąć po jej kontynuację czyli powieść "Załoga". Muszę przyznać, że trzecie spotkanie było niestety najsłabsze.
Tytuł ten opowiada o grupie ludzi, którzy tworzą wspólne miejsce zwane przez nich Manufakturą. Miejsce to należy do znanego warszawskiego artysty Pawła "Pablo" Pisarskiego, a współtworzą je Ala i Hendrix, Zuza i Olek, starszy mężczyzna zwany Dziadkiem Ikarem oraz Rambo i Zoltar. Zoltar i Pablo to przyjaciele jeszcze ze szkolnej ławy, czyli znają się już od ponad 30 lat. Jednak grupa ta będzie musiała opuścić swoją przystań, gdyż pewien warszawski biznesmen przejmuje teren, na którym znajduje się Manufaktura. Zoltar, który od wielu lat się ukrywa, postanawia napaść na bank, aby zdobyć pieniądze, by w jakiś sposób odkupić teren. Jednak nikt inny nie chce z nim współpracować, więc mężczyzna na pierwszą akcję wyrusza sam.
Czy uda mu się ukraść pieniądze i co z tego wyniknie dowiecie się z kart powieści, z którą ja sam mam pewien problem. Chodzi o to, że tytuł ten ma kilka fajnych momentów i wówczas czyta się to naprawdę świetnie, jednak jest w tej powieści wiele momentów, że książka robi się przegadana. Występują w niej długie opisy bohaterów, którzy nie są nawet drugoplanowymi, a my poznajemy ich praktycznie całe CV. Niestety nie są to przypadki odosobnione i psują one lekturę, która miała naprawdę spory potencjał. To jest moja ocena, a Wy sprawdźcie sami, gdyż twórczość Grzegorza Kalinowskiego warto znać. Na pewno nie będzie to moje ostatnie spotkanie z jego książkami.
"Niewidzialna ręka" to 477 stron, na przeczytanie których potrzebowałem siedmiu dni oraz jedenastu posiedzeń, co plasuje tytuł ten na 126 miejscu wśród 253 książek Przeczytanych Na Tronie. Wynik ten doskonale oddaje mój odbiór tej pozycji. Nie najlepsza, ale też nie najgorsza.

https://www.facebook.com/czytamnatronie

Powieść "Niewidzialna ręka" to moje trzecie spotkanie z twórczością Grzegorza Kalinowskiego. Jako pierwszą przeczytałem rewelacyjną "Grę w oczko", by następnie sięgnąć po jej kontynuację czyli powieść "Załoga". Muszę przyznać, że trzecie spotkanie było niestety najsłabsze.
Tytuł ten opowiada o grupie ludzi, którzy tworzą wspólne miejsce zwane przez nich Manufakturą....

więcej Pokaż mimo to

avatar
492
358

Na półkach:

Komedia kryminalna. Dwaj dawni koledzy z liceum spotkali się po latach. Jeden zaliczył bankructwo i rozwód, drugi został uznanym artystą. Zoltar pomieszkuje u Pabla w Manufakturze sztuki. Niestety pojawiają się spadkobiercy właściciela budynku. Swój spadek sprzedali znanemu warszawskiemu deweloperowi, a ten planuje eksmitować artystę Pabla i jego współmieszkańców. Zoltar wpada na pomysł napadu na bank. To stanowi początek akcji odzyskania budynku. Mieszkańcy Manufaktury to dość przypadkowa grupa rozbitków życiowych w różnym wieku.Połączy ich cel. Dużo odniesień do czasów słusznie minionych i czasów obecnych, układów politycznych, towarzyskich i finansowych.

Komedia kryminalna. Dwaj dawni koledzy z liceum spotkali się po latach. Jeden zaliczył bankructwo i rozwód, drugi został uznanym artystą. Zoltar pomieszkuje u Pabla w Manufakturze sztuki. Niestety pojawiają się spadkobiercy właściciela budynku. Swój spadek sprzedali znanemu warszawskiemu deweloperowi, a ten planuje eksmitować artystę Pabla i jego współmieszkańców. Zoltar...

więcej Pokaż mimo to

avatar
958
623

Na półkach:

"Nie warto było...". Średni poziom gwiazdek nie kłamie. A piosenkę takim tytule, dawno temu śpiewała Regina Pisarek.
A "Niewidzialna ręka", program Macieja Zimińskiego, emitowany w Telewizji Polskiej od lat 60. do początku 80. XX wieku w ramach Ekranu z bratkiem oraz Teleranka (Wiki.),to był sztos.

"Nie warto było...". Średni poziom gwiazdek nie kłamie. A piosenkę takim tytule, dawno temu śpiewała Regina Pisarek.
A "Niewidzialna ręka", program Macieja Zimińskiego, emitowany w Telewizji Polskiej od lat 60. do początku 80. XX wieku w ramach Ekranu z bratkiem oraz Teleranka (Wiki.),to był sztos.

Pokaż mimo to

avatar
163
137

Na półkach:

Uważam, że z książki dobra jest tylko...okładka.

Uważam, że z książki dobra jest tylko...okładka.

Pokaż mimo to

avatar
546
542

Na półkach:

Nie bardzo wiem, czy to faktycznie można zaklasyfikować jako "komedię kryminalną". Z założenia taka książka powinna śmieszyć. A tu niestety humoru sytuacyjnego czy słownego nie znajdziemy. Odnoszę wrażenie, że autor się trochę pogubił. Albo ja się pogubiłem:
- w tłumaczeniach opisywanych zjawisk tak by zrozumieli je czytelnicy młodsi niż około 40 lat;
- w rozwlekłych historiach pobocznych bohaterów opisywanych jakby mieli odegrać istotną rolę i ich życiorysy miały jakieś znaczenie dla akcji;
- w postaciach, które zapewne mają odpowiedniki w życiu towarzyskim, artystycznym i politycznym Warszawy, ale ja ich nie rozpoznałem...

Nie bardzo wiem, czy to faktycznie można zaklasyfikować jako "komedię kryminalną". Z założenia taka książka powinna śmieszyć. A tu niestety humoru sytuacyjnego czy słownego nie znajdziemy. Odnoszę wrażenie, że autor się trochę pogubił. Albo ja się pogubiłem:
- w tłumaczeniach opisywanych zjawisk tak by zrozumieli je czytelnicy młodsi niż około 40 lat;
- w rozwlekłych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1335
1333

Na półkach:

Na warszawskim Grochowie w budynku starej Manufaktury Wyrobów Żelaznych mieści się Manufaktura Marzeń. To miejsce, do którego jego najemca Paweł Piskorski zwany Pablem przygarnia najdziwniejszych lokatorów. On sam jest znanym (choć kontrowersyjnym) rzeźbiarzem. Jego przyjaciel Zdzisław zwany Zoltarem obecnie jest wyrzutkiem bez grosza przy duszy, choć kiedyś był jednym z najbogatszych ludzi w Polsce. Manufaktura zapewnia mu dach nad głową, finansowe wsparcie Pabla oraz azyl, bo jest poszukiwany za gigantyczne długi. Do tej dwójki dołączają kolejni lokatorzy - tajemniczy Rambo, rodzeństwo Olek i Zuza, Hendrix i Ala oraz Dziadek Ikar. Ale dla Zoltara najgorsze jest pojawienie się zamożnej, pięknej Wandy, która ewidentnie zamierza odseparować Pabla od niego. Zwłaszcza że Manufaktura Marzeń zostaje przejęta przez dewelopera Adama Bielaka i za chwilę wszyscy jej ekscentryczni mieszkańcy stracą swoją ukochaną miejscówkę...

https://www.facebook.com/photo/?fbid=800049358584518&set=a.530574235532033

Na warszawskim Grochowie w budynku starej Manufaktury Wyrobów Żelaznych mieści się Manufaktura Marzeń. To miejsce, do którego jego najemca Paweł Piskorski zwany Pablem przygarnia najdziwniejszych lokatorów. On sam jest znanym (choć kontrowersyjnym) rzeźbiarzem. Jego przyjaciel Zdzisław zwany Zoltarem obecnie jest wyrzutkiem bez grosza przy duszy, choć kiedyś był jednym z...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    45
  • Chcę przeczytać
    26
  • Posiadam
    4
  • 2023
    3
  • Legimi
    3
  • Ulubione
    2
  • 2024
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Empik audio powieści
    1
  • Legimi audio
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Niewidzialna ręka


Podobne książki

Przeczytaj także