Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik243
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Maja van Straaten
1
6,9/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Maja van Straaten – Łodzianka. Miłośniczka art déco, sztuki dwudziestolecia międzywojennego i starych pociągów. Kiedy nie pisze, czyta. Kiedy nie czyta, chodzi po lesie. Autorka serii książek o przygodach Frani Tańskiej. Mieszka w Brukseli wraz z mężem Holendrem i psem z Sarajewa.
6,9/10średnia ocena książek autora
81 przeczytało książki autora
56 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Frania Tańska i tajemnica zaginionego obrazu
Maja van Straaten
6,9 z 73 ocen
140 czytelników 23 opinie
2023
Najnowsze opinie o książkach autora
Frania Tańska i tajemnica zaginionego obrazu Maja van Straaten
6,9
Szukacie kryminału w klasycznym stylu z nutą subtelnego humoru? Mam coś dla Was! „Frania Tańska i tajemnica zaginionego obrazu” to kryminał, którego akcja osadzona jest w Warszawie w 1924 roku. Główną osią wydarzeń jest kradzież cennego obrazu z Muzeum Narodowego, ale tak naprawdę ta zagadka kryminalna pozostaje nieco w tle w stosunku do wydarzeń związanych z postacią głównej bohaterki, Frani Tańskiej. Jest to niezwykle barwna, oryginalna i odważna jak na tamte czasy postać, która zdobywa sympatię czytelnika od samego początku. Jest bardzo autentyczna, buzuje w niej mnóstwo emocji, jest jednocześnie silna i pozytywna, ale jednocześnie pełna smutku i cierpienia. Na szczególną uwagę zasługuje też Sandor, węgierski handlarz winem, miłośnik kobiet i dobrej zabawy oraz służąca z jej humorystycznym powiedzeniem „No i hej”, które kończy każdą dyskusje 🤭
Ten kryminał w stylu retro okraszony jest dużą dawką humoru. Łatwo przy tego typu powieściach o przesadę, o przekroczenie tej cienkiej granicy, gdy humor staje się groteską. @maja_van_straaten uniknęła tego błędu, jej powieść zawiera subtelny humor sytuacyjny, wynikający ze splotu wydarzeń, nie jest nachalny, nie jest męczący. Sama historia jest nieco szalona a bohaterowie bardzo barwni, ale razem tworzy to ciekawą kompozycję, którą czyta się z przyjemnością.
Autorka ma lekkie pióro, z dużą swobodą opisuje lata dwudzieste, zwyczaje tamtejszych elit, podrzuca ciekawostki tej epoki. Świetnie odmalowała tło społeczne artystów oraz biedniejszych mieszkańców stolicy, a dzięki stylizowanymi językowi przeniosła nas do tamtych czasów.
Jest to lekki kryminał z inteligentnym poczuciem humoru. Może momentami jak dla mnie nawet zbyt lekki i spokojny. Jednak ten debiut zdecydowanie zasługuje na Waszą uwagę. Intryga, choć z przewidywalnym zakończeniem, jest dopracowana i spójna. A wiec jeśli szukacie czegoś lekkiego i świeżego, co pozwoli Wam się uśmiechnąć podczas lektury, ale i uruchomić szare komórki, to zdecydowanie polecam Franię.
Frania Tańska i tajemnica zaginionego obrazu Maja van Straaten
6,9
📚Recenzja: 113/2023
📚Autor: Maja van Straaten
📚Tytuł: "Frania Tańska i tajemnica zaginionego obrazu"
📚Wydawnictwo: Wydawnictwo LIRA
📚Ocena: 7/10
"(...) wielu malarzy jest niedocenianych za życia. Czasami łamią konwenanse w sztuce, nie są więc rozumiani przez współczesnych, wyprzedzają swoją epokę i skazują się tym samym na samotność."
Frania Tańska, niespełniona malarka, po ciężkich przeżyciach, postanawia uciec z rodzinnego Leosina do Warszawy. Pracuje w Muzeum Narodowym, doglądając dzieł sztuki. Gdy pewnego wieczoru, podczas wystawy, ginie słynny obraz, Frania, wraz z dwójką przyjaciół, Lolą i Samborem, postanawiają na własną rękę pomóc w śledztwie.
Nie jest to łatwe, gdyż obraz jakby zapadł się pod ziemię. W toku poszukiwań dochodzi do nieprzyjemnych sytuacji, takich jak ucieczka przed podejrzanym śledzącym ich oprychem, czy listowne szantażowanie Frani.
Gdy młoda malarka dodaje dwa do dwóch i demaskuje prawdę, nie wie jak ogromne niebezpieczeństwo ściąga tym na siebie i swoich przyjaciół.
"Frania Tańska i tajemnica zaginionego obrazu" to lekki kryminał utrzymany w stylu retro. Autorka przedstawia w nim obraz Warszawy z lat trzydziestych, idealnie odwzorowując między innymi zachowanie mieszkańców stolicy, oraz ich specyficzny język. Można dostrzec dzięki temu, jak bardzo Pani Maja interesuje się sztuką oraz kulturą tego okresu.
Postaci przedstawione są tak, że od razu pała się do nich sympatią. Najbardziej jednak polubiłam się z charakterną służącą, Marynią, niestety postacią drugoplanową, która nie daje sobie w kaszę dmuchać.
Subtelny humor przemówił do mnie, nie czułam się zniesmaczona (jak już kiedyś bywało przy komediach kryminalnych) i uśmiechnęłam się kilkukrotnie w odpowiedzi na błyskotliwą myśl czy ripostę.
Do czego mogę się doczepić, to do kilku dłużyzn i opisów, które bardzo spowolniły, już i tak niespiesznie rozwijającą się akcję.
Końcówka jednak przyspieszyła, ku mojej uciesze.
Książka jest zupełnie inna, świeża, rzadko spotykana na dość mało zróżnicowanym literackim rynku.
Uważam, że warto po nią sięgnąć, by oderwać się od powielanych schematów.
"No i hej!"
Polecam.
Do zaczytania.
Molly📖.