rozwińzwiń

Zimno, zimniej, zbrodnia

Okładka książki Zimno, zimniej, zbrodnia Wojciech Chmielarz, Ryszard Ćwirlej, Robert Ostaszewski, Anna Rozenberg, Magda Stachula, Bartosz Szczygielski, Izabela Szolc, Marcin Wroński
Okładka książki Zimno, zimniej, zbrodnia
Wojciech ChmielarzRyszard Ćwirlej Wydawnictwo: HARDE Wydawnictwo kryminał, sensacja, thriller
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
HARDE Wydawnictwo
Data wydania:
2022-02-24
Data 1. wyd. pol.:
2022-02-24
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366630963
Tagi:
literatura polska zbrodnia opowiadania
Średnia ocen

5,9 5,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,9 / 10
117 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
67
37

Na półkach:

Zapowiadało się znakomicie, a tytuł i okładka sugerowały budowanie napięcia i rozlewającą się po śniegu krew. Co się okazało? Pierwsze opowiadanie było dobre, nie wyśmienite, ale po prostu dobre. Czytelnika zaskakuje nieoczekiwana zbrodnia i śmierć, a ofiara niekoniecznie jest tylko ofiarą. Drugie wprowadzało element humorystyczny, ale było dla mnie tak ciężkie stylowo, językowo i klimatycznie, że sporo części pomijałam. I śmiem twierdzić, że nie wynikało to z mojego wątpliwego upodobania do czasów PRL’u. Następnie mamy jedno z dłuższych opowiadań, a więc czasu na rozwiniecie i budowanie klimatu było sporo. Niestety dostajemy zwykłe, niczym się nie wyróżniające rozwiązanie sprawy, poprzedzone damsko-męskimi przepychankami. Czwarte opowiadanie było moim zdaniem najlepsze - miało w sobie tajemnicę, ciekawy motyw, trochę niewiadomej, niepokoju i trudnych relacji rodzinnych. Rozwiniecie było naprawdę ciekawe, jednak zakończenie niewiele wyjaśniło, urwało jedynie wiele wątków. Kolejne także miało potencjał, ale wydarzenia raczej mnie znudziły niż zaciekawiły, w skrócie - jak tragiczny przypadek z przeszłości może być powodem tego, że ktoś chce cię zabić. Szóste to głównie sprawa detektywistyczna, zazdrosnej o byłego faceta kobiety, zlecona przez… jego aktualną kobietę. Ponownie, mogło być ciekawie, dostajemy długie poszukiwania okraszone sfrustrowaniem, zakończone dziwną zbrodnią. Siódme… było dziwne. Bardzo dziwne. Do tego stopnia, że chyba umknął mi jego sens i wątek kryminalny. Tak docieramy do ostatniego opowiadania, którego główny bohater sam pisze opowiadanie (chyba?),a nagle okazuje się, że jedna osoba może udawać dwie i absolutnie nikt się nie zorientuje, chociaż wszystkim coś nie pasowało. Podsumowując, dwa opowiadania były w porządku. I to tyle, zawiodłam się mocno, bo liczyłam na dużą dawkę emocji, napięcia i krwi.

Zapowiadało się znakomicie, a tytuł i okładka sugerowały budowanie napięcia i rozlewającą się po śniegu krew. Co się okazało? Pierwsze opowiadanie było dobre, nie wyśmienite, ale po prostu dobre. Czytelnika zaskakuje nieoczekiwana zbrodnia i śmierć, a ofiara niekoniecznie jest tylko ofiarą. Drugie wprowadzało element humorystyczny, ale było dla mnie tak ciężkie stylowo,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1256
1123

Na półkach: , , ,

Z tych opowiadań najbardziej podobało mi się opowiadanie Szczygielskiego „Całun”, a oprócz tego opowiadania Chmielarza, Ćwirleja (komedyjka kryminalna w duchu PRL) oraz Stachuli. Szolc to już kompletny bełkot, a Wrońskiego rzuciłam w trakcie czytania.

Z tych opowiadań najbardziej podobało mi się opowiadanie Szczygielskiego „Całun”, a oprócz tego opowiadania Chmielarza, Ćwirleja (komedyjka kryminalna w duchu PRL) oraz Stachuli. Szolc to już kompletny bełkot, a Wrońskiego rzuciłam w trakcie czytania.

Pokaż mimo to

avatar
210
29

Na półkach: , ,

Bardzo fajny i ciekawy zbiór opowiadań różnych autorów które szybko się czyta. Jedne historie podobały mi się bardziej, inne mniej. Kolejna pozycja dzięki której można poznać pióra autorów, z których twórczością nie miało się do tej pory do czynienia.

Bardzo fajny i ciekawy zbiór opowiadań różnych autorów które szybko się czyta. Jedne historie podobały mi się bardziej, inne mniej. Kolejna pozycja dzięki której można poznać pióra autorów, z których twórczością nie miało się do tej pory do czynienia.

Pokaż mimo to

avatar
168
167

Na półkach:

Zbiór opowiadań takich pisarzy jak Wojciech Chmielarz, Ryszard Ćwirlej, Robert Ostaszewski, Anna Rozenberg, Magda Stachula, Bartosz Szczygielski, Izabela Szolc i Marcin Wroński pod zbiorczym tytułem „Zimno, zimniej, zbrodnia”, chociaż ja bym dał tytuł „Zimno, zimniej i śmierć”. Jednych znam, drugich nie. Poziom zbioru zróżnicowany z uwagi na mnogość autorów, a co za tym idzie różne style narracji. Jedne są lepsze, drugie gorsze od tych pierwszych ale łączy je jedno. Wszystkie mnie zaciekawiły, przy jednym się uśmiałem a przy pewnym opowiadaniu zachodziłem w głowę co tak naprawdę chce przekazać czytelnikowi autor, jak dla mnie to taka zapchaj dziura ale oczywiście to moje uczucie.

Zbiór opowiadań takich pisarzy jak Wojciech Chmielarz, Ryszard Ćwirlej, Robert Ostaszewski, Anna Rozenberg, Magda Stachula, Bartosz Szczygielski, Izabela Szolc i Marcin Wroński pod zbiorczym tytułem „Zimno, zimniej, zbrodnia”, chociaż ja bym dał tytuł „Zimno, zimniej i śmierć”. Jednych znam, drugich nie. Poziom zbioru zróżnicowany z uwagi na mnogość autorów, a co za tym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
323
310

Na półkach:

Antologie opowiadań, to dla mnie doskonała lektura w przerwie pomiędzy dłuższymi książkami.
Można je czytać wszędzie; w autobusie, w poczekalni, przed snem... można je odłożyć na dłuższy czas i znowu powrócić - choć ja zwykle pochłaniam w całości.
Opowiadania to wymagająca forma literacka, nie wszyscy je lubią, ja lubię, bardzo i regularnie po nie sięgam.
Tej zimy przyszedł czas na "Zimno, Zimniej, Zbrodnia" - czyli zbiór opowiadań ze zbrodnią w tle od wydawnictwa Harde.
A mamy tu opowiadania znanych i poczytnych autorów, którzy mnie nie zawiedli, co więcej czuję się zaskoczona i usatysfakcjonowana.
Z ośmiu opowiadań dwa nie wpisały się w moje gusta czytelnicze ( tak to bywa z antologiami) - reszta to perełki 👌.
Jest różnorodnie.
Jest zabójczo.
Jest zaskakująco i przewrotnie - oj, to lubię.
Jest trochę zabawy ze słowem i trochę humoru. Tego mi było trzeba na te zimnie, szare dni😉.

Antologie opowiadań, to dla mnie doskonała lektura w przerwie pomiędzy dłuższymi książkami.
Można je czytać wszędzie; w autobusie, w poczekalni, przed snem... można je odłożyć na dłuższy czas i znowu powrócić - choć ja zwykle pochłaniam w całości.
Opowiadania to wymagająca forma literacka, nie wszyscy je lubią, ja lubię, bardzo i regularnie po nie sięgam.
Tej zimy przyszedł...

więcej Pokaż mimo to

avatar
150
150

Na półkach:

Zapraszam wszystkich na recenzję opowiadań kryminalnych pt. "Zimno, zimniej, zbrodnia", znakomitych autorów kryminałów: Wojciecha Chmielarza, Ryszarda Ćwirleja, Roberta Ostaszewskiego, Anny Rozenberg, MagdyStachuli, Bartosza Szczygielskiego, Izabeli Szolc, Marcina Wrońskiego.

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Harde

"Nim wstanie dzień" - Ryszarda Ćwirleja Ktoś kradnie frak dyrygentowi orkiestry Sućko. Na sylwestrowym dancingu ma być pierwszy sekretarz PZPR Małyszka. Kto chce zepsuć władzom partyjnym zabawę? Priorytetem jest złapanie złodzieja, który jest sabotażystą. Według MO sprawa jest rozwojowa i polityczna. Na miejsce do restauracji oprócz sierżanta Kryspina i Teofila przybył nawet porucznik z SB Wycieczka. Czy można skuć jak przestępcę Małyszkę z KW PZPR, tylko dlatego, że miał na sobie frak? Co wspólnego z kradzieżą fraka miała praktykantka Małgosia? Ta zagadka kryminalna bawi, jest pełna humoru, dowcipnych dialogów z czasów PRL.

"Anomalia" - Wojciecha Chmielarza Mężczyzna zwany Włochatym uciekł w góry od życia, zamieszkał w opuszczonej chacie. Od czego tak naprawdę uciekł? Główna bohaterka, Sylwia ucieka przed majową śnieżycą w górach. Schronienie znajduje u nieznajomego w chacie, który najpierw jej udzieli pomocy, a potem uwięzi, dlaczego? Włochaty w górach odnajduje zwłoki kobiety. Kto zabił Anetę, czyżby Sylwia? Jaki miała powód? Jak potoczą się losy Włochatego? To opowiadanie mrożące krew w żyłach, pełne emocji i napięcia, w którym wszystko się zazębia.

"Wadera" - Roberta Ostaszewskiego Prywatny detektyw, Konrad Rawicki i policjantka Renata Łukowska wybrali się do Szczawnicy na urlop. Łączy ich nie tylko współpraca, a także romans. Miało być bezproblemowo i sympatycznie, tymczasem dowiadują się o zgwałconej kobiecie, która była gościem w hotelu. Śledztwo jest w toku. Jednak Renata i Konrad na własną rękę prowadzą dochodzenie. Zgwałcona kobieta to Barbara Zawisza, mieszkanka Krakowa, do Szczawnicy przyjechała ze znajomą, która po dwóch dniach opuszcza hotel. Znajoma to piękna, blondynka, pokłóciły się, Basia ją rzuciła. Jakie skutki będzie mieć zemsta za porzucanie Kasi przez Basię? To intryga kryminalna, którą czytelnik może po swojemu rozwiązać.

"Śnieżnoczerwony" - Anny Rozenberg Linda jest policjantką. Dostaje kartkę od Evy, koleżanki z dzieciństwa. Chce, żeby Linda przyjechała do Balerno, coś się dzieje złego w miasteczku. Linda po przyjeździe do willi rodziców ma nadzieję na odkupienie win, pojednanie. Relacje z rodzicami zawsze były złe, dlatego wynajęła pokój w zajeździe. Od Steve dowiaduje się, że Eva zniknęła. Jej siostra Hannah była w ciąży, popełniła samobójstwo. Co się stało z dzieckiem? Wcześniej nad Harlaw zniknęła ciemnoskóra dziewczynka. Kto brał udział w nielegalnej adopcji dla bogatych domów? Kim był Erik, były chłopak Lindy? To historia fabularna, w której tajemnice przeszłości lansują teraźniejszość, śledzimy relacje międzyludzkie, między rodzicami, przyjaciółmi i partnerami.

"Zapach poziomek" - Magdy Stachuli Świeżo upieczona para Dorota i Mateusz pomimo zapowiadającej się burzy śnieżnej wybrali się w stronę Doliny Chochołowskiej. W drodze powrotnej złapała ich burza śnieżna, schowali się w drewnianej chatce, do której po pewnym czasie dotarł starszy mężczyzna. Zaatakował ich, uwięził, chciał zabić. Kim był? Mężczyzna pachniał poziomkami, podobny zapach Dorota czuła w schronisku. Czyżby ich śledził? Czy nieznajomy to ojciec Michała? Jakie straszne chwile przeżyli w szopie? Wiking nazwał ją morderczynią. Jakie okropne wspomnienia kryła w sobie Dorota? Czy Dorota i Mateusz zostaną uratowani? Z narracji głównej bohaterki poznajemy mroczną historię dwojga młodych ludzi uwięzionych w pułapce. To krótki thriller psychologiczny, pełny napięcia, paraliżujący.

"Całun" - Bartosza Szczygielskiego Wiktoria Rosiecka, detektyw, niewidoczna dla innych, bez emocji. Snuła plany na przyszłość z facetem, z którym już jest inna. To Justyna Mazur, kobieta z klasą, piękna i niezależna. Wiktoria dostała zlecenie od Justyny, miała pomóc odnaleźć Michała. Narzeczony Justyny przestał się odzywać, to nie w jego stylu, przecież byli zaręczeni. Michał przy Wiktorii zachowywał się dokładnie tak samo. W mieszkaniu Michała, w łazienkowym koszu znajdują jego kciuk. Komu Michał zaszedł za skórę, że odcięto mu kucik? Wiktoria nie chce powiadomić policji, dlaczego? Co wydarzy się w małym drewnianym domku niedaleko Kampinosu? Czy oprócz Justyny były jeszcze inne rywalki? Dwie kobiety kochają tego samego mężczyznę. Walka o uczucie jednej z nich doprowadza do szaleństwa, wariacji, a nawet zbrodni.

"Zimno, zmniej, zbrodnia" jest to świetny zbiór opowiadań, wyjątkowych historii fabularnych, które przyjemnie i ciekawie się czyta. Zaskakuje czytelników różnorodnością, odmiennością i wielobarwnością. Każdy z autorów ukazuje swój pisarski indywidualizm. Narastające napięcia budzą w czytelniku niesamowite emocje, łączy je zimno, zima i zbrodnie. Z czystym sumieniem polecam 🔥.

Zapraszam wszystkich na recenzję opowiadań kryminalnych pt. "Zimno, zimniej, zbrodnia", znakomitych autorów kryminałów: Wojciecha Chmielarza, Ryszarda Ćwirleja, Roberta Ostaszewskiego, Anny Rozenberg, MagdyStachuli, Bartosza Szczygielskiego, Izabeli Szolc, Marcina Wrońskiego.

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Harde

"Nim wstanie dzień" - Ryszarda Ćwirleja Ktoś kradnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
715
232

Na półkach:

Na jeden wieczór..

Na jeden wieczór..

Pokaż mimo to

avatar
94
1

Na półkach:

Bardzo zróżnicowany poziom opowiadań. Chmielarz najlepszy.

Bardzo zróżnicowany poziom opowiadań. Chmielarz najlepszy.

Pokaż mimo to

avatar
519
270

Na półkach:

Dwa pierwsze opowiadania OK. Reszta do pominięcia.

Dwa pierwsze opowiadania OK. Reszta do pominięcia.

Pokaż mimo to

avatar
791
791

Na półkach: ,

153/180/2022
Bardzo zróżnicowany poziom. Zazwyczaj jest to cecha charakterystyczna zbiorów opowiadań różnych autorów, ale ten zestaw ma rozrzut wybitny. Chmielarz, Rozenberg, Stachula, Szczygielski – bardzo dobrzy. Ćwirlej, Ostaszewski i Wroński niczego sobie. Szolc – beznadzieja. Właściwie nie powinnam oceniać, bo przerwałam po dwóch stronach. Za dużo pieprzenia o pieprzeniu, że tak zapożyczę styl autorki. Hmm, czyli wychodzi, że siedem dobrych lub bardzo, a tylko jedno do kitu. Znaczy, warto przeczytać. Polecam. Tym bardziej, że sezon adekwatny.
I oczywiście nieśmiertelna "stróżka". Tym razem zapachu. Zapachó, znaczy.

153/180/2022
Bardzo zróżnicowany poziom. Zazwyczaj jest to cecha charakterystyczna zbiorów opowiadań różnych autorów, ale ten zestaw ma rozrzut wybitny. Chmielarz, Rozenberg, Stachula, Szczygielski – bardzo dobrzy. Ćwirlej, Ostaszewski i Wroński niczego sobie. Szolc – beznadzieja. Właściwie nie powinnam oceniać, bo przerwałam po dwóch stronach. Za dużo pieprzenia o...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    133
  • Chcę przeczytać
    116
  • Posiadam
    15
  • 2022
    11
  • E-book
    3
  • Legimi
    2
  • Kryminał/sensacja/thriller
    2
  • Audiobooki
    2
  • Legimi audio
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Więcej
Izabela Szolc Zimno, zimniej, zbrodnia Zobacz więcej
Izabela Szolc Zimno, zimniej, zbrodnia Zobacz więcej
Izabela Szolc Zimno, zimniej, zbrodnia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także