rozwińzwiń

Siostry. Eseje

Okładka książki Siostry. Eseje Justyna Bargielska, Marika Krajniewska, Izabela Szolc
Okładka książki Siostry. Eseje
Justyna BargielskaMarika Krajniewska Wydawnictwo: Papierowy Motyl publicystyka literacka, eseje
204 str. 3 godz. 24 min.
Kategoria:
publicystyka literacka, eseje
Wydawnictwo:
Papierowy Motyl
Data wydania:
2022-11-03
Data 1. wyd. pol.:
2022-11-03
Liczba stron:
204
Czas czytania
3 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365816955
Tagi:
esej proza emocje poradnik literatura kobieca
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
25 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
364
364

Na półkach: ,

Esej to forma rozważań natury filozoficznej, etycznej, estetycznej, w których autor dzieli się z czytelnikiem swoimi refleksjami. Trudno więc poddać tę książkę ocenie. To nie powieść, nie uwiedzie nas wydumaną historią. To życie, i albo jesteśmy na nie otwarci, albo nie. To nie piękne opowiastki z happy endem, a najzwyczajniejsze podzielenie się (dla wielu pomocne podtrzymanie na duchu) kawałkiem swojego życia. Niełatwego dla nikogo. Pokrętne losy, częściej niepowodzenia niż powodzenia. Jak więc ocenić czyjeś życie? Jakie mam do tego prawo?

Autorki tak opisują książkę; "SIOSTRY to zbiór emocji, lęków i nadziei. Może nasze historie będą dla ciebie drogowskazem"

Izabela pisze o własnych doświadczeniach z depresją. "Niewygodne ale proste" jak to ujmuje. Człowiek w depresji się nie rozumie, nie wie co się dzieje z jego ciałem i umysłem. Tym bardziej nie wiedzą tego bliscy. Oczywiście, każdy chce zrozumieć, ale, bogata w doświadczenie, wiem, że to niemożliwe.

Marika bierze na warsztat śmierć, naturę, tęsknotę. Pisze o odnalezieniu miłości do siebie i o tym jaka to długa i skomplikowana droga w naszym życiu. Jak wiele emocji (Sióstr) musimy poznać, aby do tej właściwej - Miłości dotrzeć.

O zmianach pisze Justyna. O zmianach, które są stratami. Ale nie każda zmiana jest zła. Nie każda strata jest czymś przykrym. Dopóki żyjemy, mamy zdolność zmian, spostrzeżenie pełne mądrości, a tak niewielu docenia.

I właśnie taki jest ten niewielki objętością tomik esejów. Z przekazem (przekąsem jak mi słownik natarczywie zmienia),lekkim puszczeniem oka do czytelnika, a przy tym do bólu prawdziwy. Nawiązując więc do wstępu, nie napiszę "ale fajna!" Napiszę, że tak, dobrze mi się te historie czytało. Myślę o nich, w głowie układam. Mogę napisać, jak to napisałam już wcześniej o każdej książce Mariki, że też powinnaś je przeczytać.

Esej to forma rozważań natury filozoficznej, etycznej, estetycznej, w których autor dzieli się z czytelnikiem swoimi refleksjami. Trudno więc poddać tę książkę ocenie. To nie powieść, nie uwiedzie nas wydumaną historią. To życie, i albo jesteśmy na nie otwarci, albo nie. To nie piękne opowiastki z happy endem, a najzwyczajniejsze podzielenie się (dla wielu pomocne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1616
1470

Na półkach:

Jest to zbiór esejów napisanych przez trzy autorki, które w bardzo przejmujący sposób dzielą się refleksjami i oceną swojego życia, dając jednocześnie wsparcie i nadzieję.
Ciekawym, niespotykanym zabiegiem było pozostawienie po każdym eseju miejsca na notatki i własne przemyślenia - choć ja nie popieram pisania w książkach, nawet własnych.

Jest to zbiór esejów napisanych przez trzy autorki, które w bardzo przejmujący sposób dzielą się refleksjami i oceną swojego życia, dając jednocześnie wsparcie i nadzieję.
Ciekawym, niespotykanym zabiegiem było pozostawienie po każdym eseju miejsca na notatki i własne przemyślenia - choć ja nie popieram pisania w książkach, nawet własnych.

Pokaż mimo to

avatar
859
853

Na półkach:

To już druga książka od tego wydawnictwa, którą miałam możliwość przeczytania.

Jest bardzo ciekawa bo napisana przez kobiety, dla kobiet i o kobietach.
Trzy kobiety i trzy napisane przez nie eseje, jakże życiowe i poruszająca trudne tematy. Piszą o swoich słabościach, doświadczeniach życiowych, chorobie a także o nadziei, która gdzieś tam w sercu się tli.

Trzy autorki, każda inna i każda inaczej patrząca na świat. W tych krótkich opowiadaniach opisały swoje doświadczenia, które z czasem uległy zmianie. Nie wstydzą się pisać o swoich słabszych stronach życia, dzielą się tym z nami. Starają się pokonać własne demony, aby znowu stanąć na lini startu i rozpocząć bieg po zwycięstwo.

Ciekawie napisana książka, która może być inspiracją dla nas, i takim wskaźnikiem w którą stronę iść.
Warto po nią sięgnąć do czego zachęcam.
POLECAM !!!

To już druga książka od tego wydawnictwa, którą miałam możliwość przeczytania.

Jest bardzo ciekawa bo napisana przez kobiety, dla kobiet i o kobietach.
Trzy kobiety i trzy napisane przez nie eseje, jakże życiowe i poruszająca trudne tematy. Piszą o swoich słabościach, doświadczeniach życiowych, chorobie a także o nadziei, która gdzieś tam w sercu się tli.

Trzy autorki,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
323
310

Na półkach:

Trzy kobiety - trzy bardzo intymne, osobiste eseje.
Są takie książki, które mają swój czas i tylko w danym momencie mogą nas dotknąć, do nas przemówić i zostawić po sobie jakiś ślad.
Takie są Siostry- eseje i ja sięgnęłam po nie w najbardziej odpowiedniej dla mnie chwili.
To niewielka książeczka, którą można przeczytać w godzinę, ale można również ją sobie dawkować przez trzy wieczory- to była dla mnie opcja idealna.

Każdy esej to ogromną dawka emocji, nie zawsze łatwych, nie zawsze zrozumiałych, ale kobiety to istoty złożone z emocji, które targają nami przez całe życie. Czasem udaje się je okiełznać, czasem to one nami rządzą.
Nasze doświadczenia, nasze przeżycia, wzloty i upadki, kształtują naszą kobiecość, a siła, która w nas tkwi pozwala ruszyć do przodu, choć czasem trzeba zaczynać wiele razy. Tę siłę trzeba odnaleźć w sobie.
Izabela Szolc w niezwykle poruszający sposób pisze o depresji, którą nazywa szmerglem. Marika Krajniewska swoje stany, uczucia, emocje i doświadczenia nazywa siostrami. One pojawiają się na różnych etapach, w różnych momentach i towarzyszą przez całe życie.
Justyna Bargielska wpuszcza nas do swojego intymnego życia, dzieląc się swoimi stratami, które doświadczyła i emocjami, które jej towarzyszyły.
One są, trwają, działają, istnieją, każda z nich jest jedyna w swoim rodzaju - to niesie nadzieję.
Ciekawym pomysłem, jest miejsce na własne przemyślenia. Po każdym eseju, jest czas, aby się na chwilkę zatrzymać, czas na refleksję i własne myśli. "Jesteś marzeniem wszechświata", "Jesteś cudem. Tak, ty", "Twoja energia niesie światło światu". Takie hasła towarzyszą miejscu na notatki, które jest zamieszczone po każdym eseju.
Niektóre z nas w tych zwierzeniach mogą odnaleźć własne emocje.
Książka dla kobiet od kobiet. Powinnyśmy być dla siebie siostrami, wspierać się i umacniać - to ważne.

Trzy kobiety - trzy bardzo intymne, osobiste eseje.
Są takie książki, które mają swój czas i tylko w danym momencie mogą nas dotknąć, do nas przemówić i zostawić po sobie jakiś ślad.
Takie są Siostry- eseje i ja sięgnęłam po nie w najbardziej odpowiedniej dla mnie chwili.
To niewielka książeczka, którą można przeczytać w godzinę, ale można również ją sobie dawkować przez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1472
268

Na półkach: , , ,

Miłość. Małżeństwo. Tęsknota. Kobiecość. To są tylko słowa, a jak wiele skrajnych uczuć wywołują.
W tym zbiorze esejów trzy autorki analizują swoje emocje, odpowiadając sobie na pytania, których w dzieciństwie zadawały setki. A na które odpowiedzią było milczenie.
Jesteś marzeniem wszechświata. Musisz sobie to tylko uświadomić. I ruszyć naprzód. Pewnie, nieraz się potkniesz i upadniesz. Jednak zawsze wstaniesz. Dasz radę, wierzę w ciebie.
Taki przekaz niesie ta niewielka książka.

„Siostry” to bardzo intymny obraz życia trzech kobiet. Mamy tutaj opowieść o rozwodzie, ale także o chorobie psychicznej czy życiu w czasie pandemii. Autorki w ciekawy sposób pokazują to, jak zmieniał się ich sposób myślenia wraz z wiekiem i nowymi doświadczeniami. Nie kryją się ze swoimi słabościami, a ich teksty są przepełnione wiarą. W co? Przede wszystkim w dobroć ludzką i w lepsze jutro.
Pierwsza myśl, jaka przyszła mi do głowy po przeczytaniu tych esejów, była trochę dziwna. Mianowicie uznałam, że są to bardzo oczyszczające utwory. Autorki mają różne poglądy i sposoby patrzenia na świat, a jednocześnie tak dużo je łączy. Pewnie, że nie ze wszystkim w tej książce się zgadzam. Czasem zirytowało mnie jakieś zdanie, innym razem cały tekst był dla mnie nieciekawy. Zdaję sobie jednak sprawę, że to tylko moje odczucia. I dla kogoś innego te same zdania, których ja nie doceniłam, mogą mieć dużą wartość.
Według mnie najciekawszy był esej autorstwa Mariki Krajniewskiej. Na drugim miejscu postawiłabym ten Izabeli Szolc, a trzecie miejsce to jak dla mnie esej Justyny Bargielskiej. Dlaczego w takiej kolejności? Cóż, Marika Krajniewska naprawdę ciekawie przedstawiła tytułowe „siostry”, w tym eseju zaznaczyłam także najwięcej fragmentów. Z kolei tematyka przedstawiona przez Justynę Bargielską kompletnie do mnie nie trafiła. Nie bardzo wiedziałam, do czego zmierzała pisarka ani jakie wnioski mieliśmy z tego tekstu wyciągnąć.
Ciekawym zabiegiem były miejsca na notatki i swoje przemyślenia po każdym eseju. Autorki „Sióstr” zachęcają czytelnika do zostawienia czegoś po sobie w książce, dając nam przestrzeń do wyrażania swoich emocji. Podobało mi się to, bo mogłam na świeżo wypisać wszystkie wady i zalety danego utworu. Stwarzało to też jakiegoś rodzaju więź z pisarkami, która pokazywała, że zdanie czytelnika też się liczy. Nie musi być on tylko biernym obserwatorem. Może współtworzyć tę książkę i zostawić swój ślad w niej.
„Siostry” to opowieść prosta, a jednocześnie wyjątkowa. Dla mnie była to lektura inspirująca. Nietypowa, chociaż traktująca o codzienności. Pełna ciepła i melancholii. Trudno mi ją polecać, bo wiem, że nie do każdego trafi. Kto wie, może się od niej odbijecie? A może zakochacie się i będziecie często wracać do tych tekstów? Nigdy się nie dowiecie, dopóki nie spróbujecie. Moim zdaniem warto ją przeczytać, ale ten wybór pozostawiam Wam.

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Papierowy Motyl.

Miłość. Małżeństwo. Tęsknota. Kobiecość. To są tylko słowa, a jak wiele skrajnych uczuć wywołują.
W tym zbiorze esejów trzy autorki analizują swoje emocje, odpowiadając sobie na pytania, których w dzieciństwie zadawały setki. A na które odpowiedzią było milczenie.
Jesteś marzeniem wszechświata. Musisz sobie to tylko uświadomić. I ruszyć naprzód. Pewnie, nieraz się potkniesz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
249
248

Na półkach:

„My, kobiety, jesteśmy jak pajęcza sieć. Jeśli choćby jedna nić wibruje, jeśli któraś z nas wpada w tarapaty, wiemy o tym wszystkie. W większości wypadków jesteśmy zbyt przerażone, samolubne lub niepewne siebie, by ruszyć z pomocą. Ale kto nas wesprze, jeśli nie my same?”
-Sarah Addison Allen

„Siostry” to książka o życiu. Takim prawdziwym, niewypięknionym życiu. Ta lektura to jedna, wielka emocja, która sprawi, że spojrzycie na wszystko z innej perspektywy.
Chociaż książka nie jest czymś, czego często dotykam, uznałam ją jednak za bardzo cenną rzecz. Napisana przez kobiety dla kobiet. Jest sugestią, żebyśmy się wspierały, słuchały, otwierały na swoje problemy… po prostu były sobą.

" A moja depresja, kiedy już się pojawiła i rozwijała, to pędziła na trzy dominujące objawy: nie mogę się ruszyć, czas się zatrzymał, boli….".

Nie mogę tu napisać, która cześć jest najlepsza, a która najgorsza. Każda z nich jest inna i na swój sposób wyjątkowa. Każda z nich porusza inny aspekt życia. Autorki piszą o depresji, samobójstwie, trudnym rozwodzie i poruszają wiele innych tematów. Wydaje się, że piszą dla siebie, ale w moim odczuciu piszą także, a może przede wszystkim dla nas... byśmy znalazły w sobie siłę, byśmy wiedziały, że nie jesteśmy same.
Książka, choć tak bardzo niepozorna, niesie w sobie wiele wsparcia i nadziei, nie ocenia i nic nie narzuca. Daje wskazówki, ale do niczego nie zmusza.

Znajdziecie tu też kilka wolnych stron, na których można spisać swoje spostrzeżenia, wnioski, opisać emocje. Może stać się ona dzięki temu swoistym przewodnikiem, zbiorem własnych uczuć i emocji.

Lekturą, którą powinien przeczytać każdy, a szczególnie osoby nieśmiałe, borykające się z różnymi problemami. To książka terapeutyczna, która sprawi, że poczujecie się lepiej i przemyślicie sobie pewne sprawy. Jest naturalna, prosta i lekka, co dodatkowo zachęca do czytania...
"Cały świat nas zawstydza. Cudze oczy to nasze więzienia, cudze myśli - nasze myśli - nasze klatki - tak napisała niegdyś Virginia Wolf. W reklamach, w programach, w mediach, w domach, w pracy, szkole. Jesteśmy wciąż niewystarczający. Wciąż wierzymy w cudze bajki, zamiast pisać własne."

To refleksje płynące z życia, które każda z nas na pewno przeżyła. Każda z nas znajdzie coś dla siebie z tych historii. Pamiętajmy o sobie i o drugim człowieku. Dostrzeżmy piękno wokół siebie. Nauczmy się słuchać swojego wewnętrznego głosu, pamiętajmy o swoich potrzebach.

„My, kobiety, jesteśmy jak pajęcza sieć. Jeśli choćby jedna nić wibruje, jeśli któraś z nas wpada w tarapaty, wiemy o tym wszystkie. W większości wypadków jesteśmy zbyt przerażone, samolubne lub niepewne siebie, by ruszyć z pomocą. Ale kto nas wesprze, jeśli nie my same?”
-Sarah Addison Allen

„Siostry” to książka o życiu. Takim prawdziwym, niewypięknionym życiu. Ta lektura...

więcej Pokaż mimo to

avatar
121
121

Na półkach:

"Moja babcia- mama taty, właśnie tak miała na imię: Lubow. Gdy nie dostrzegamy miłości do siebie, łatwo jest zatracać się w poszukiwaniach jej gdzieś, gdzie zimują przysłowiowe raki."

"Siostry" to zbiór przemyśleń, przygód i doświadczeń, które autorki zebrały w  całość i zechciały się nimi z nami podzielić. Autorki piszą do nas:
"Jesteś już najlepsza. Jesteś sobą. Jesteś. Zwyczajnie.Tylko sama tego nie wiesz, dlatego cię ciągnie do rozwoju. To sobie udowadniasz, choć nie musisz,  że jesteś wystarczająca."
Całość zawiera wiele krótkich form, a treści są wymagające. Mamy tu trudy życia, tęsknotę, smutek, wstyd i depresję. Lektura  nie jest łatwa ani przyjemna. Ta książka zmusza do przemyśleń i rozmów na trudne tematy.
Sięgniecie po tę pozycję i przekonajcie się sami.

"Moja babcia- mama taty, właśnie tak miała na imię: Lubow. Gdy nie dostrzegamy miłości do siebie, łatwo jest zatracać się w poszukiwaniach jej gdzieś, gdzie zimują przysłowiowe raki."

"Siostry" to zbiór przemyśleń, przygód i doświadczeń, które autorki zebrały w  całość i zechciały się nimi z nami podzielić. Autorki piszą do nas:
"Jesteś już najlepsza. Jesteś sobą. Jesteś....

więcej Pokaż mimo to

avatar
203
66

Na półkach:

„My, kobiety, jesteśmy jak pajęcza sieć. Jeśli choćby jedna nić wibruje, jeśli któraś z nas wpada w tarapaty, wiemy o tym wszystkie. W większości wypadków jesteśmy zbyt przerażone, samolubne lub niepewne siebie, by ruszyć z pomocą. Ale kto nas wesprze, jeśli nie my same?”
-Sarah Addison Allen

„SIOSTRY. ESEJE” to niepozorna, niewielka książeczka, składająca się z trzech esejów. Każdy bardzo osobisty, opowiadający o życiu, o jego trudnościach, o związkach, o cierpieniu, o emocjach i o próbach radzenia sobie z nimi.

Pierwsza część książki, „Szmergiel” to opowieść o depresji, o jej nawracających epizodach w życiu autorki. O tym, jak trudna jest nie tylko dla osoby chorej, ale także dla jej bliskich. O tym, jak trudno jest pomóc, jak niewiele nadal o tej chorobie wiemy i nie potrafimy zauważyć jej symptomów. O tym, że spotkać może każdego z nas.
Jest to bardzo mroczna, a zarazem niezwykle osobista... nasiąknięta emocjami autorki historia.

„Siostry”, czyli część druga, to esej, który najmniej przypadł mi do gustu. Nie jestem pewna, czy dobrze zrozumiałam to, co chciała przekazać autorka. Siostrami nazywa doświadczenia, uczucia i emocje, które po kolei rozpoznawała w swoim życiu. Śmierć, wstyd, doświadczenie, miłość i strach to tylko niektóre z nich. Wszystkie zostały uosobione i przedstawione jako „siostry”, czyli towarzyszki naszego życia, które trzeba zaakceptować, a czasem wręcz oswoić. To od nas zależy, jak duży wpływ będą miały na nasze życie, i które z nich bardziej dopuścimy do „sterów”.

Kolejna, ostatnia część „Foliówka na wietrze” opowiada o stracie, w różnych tego słowa znaczeniach. Autorka najbardziej skupia się jednak na poczuciu straty, którego doświadczyła podczas rozwodu. Opisuje zmiany, które zachodziły w jej życiu i to jak sobie z nimi radziła. Mówi o tym, jak trudne do zaakceptowania było to, że mimo wszystko życie płynęło dalej, że musiała robić dobrą minę do złej gry, uczestniczyć w życiu swoich dzieci, w taki sposób, aby jak najmniej ucierpiały. Straciła nie tylko męża, ale także poczucie bezpieczeństwa, przyzwyczajenia, ale także część własnej tożsamości.

Pomimo tego, że książka nie należy do takich, po które często sięgam, uważam, że była bardzo wartościową pozycją. Napisana przez kobiety dla kobiet. Sugerująca, że powinniśmy się wspierać, słuchać się nawzajem, otworzyć na problemy innych... po prostu dla siebie być.

#wspolpracareklamowa

„My, kobiety, jesteśmy jak pajęcza sieć. Jeśli choćby jedna nić wibruje, jeśli któraś z nas wpada w tarapaty, wiemy o tym wszystkie. W większości wypadków jesteśmy zbyt przerażone, samolubne lub niepewne siebie, by ruszyć z pomocą. Ale kto nas wesprze, jeśli nie my same?”
-Sarah Addison Allen

„SIOSTRY. ESEJE” to niepozorna, niewielka książeczka, składająca się z trzech...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2322
2306

Na półkach:

Mamy tu cienką, ale wyjątkową książkę. Zbiór tych esejów opowiada o życiu trzech różnych kobiet. O życiu pełnym emocji, wzlotów i upadków, tego co dobrego i tego co złe.

Esje są dość osobiste i uczuciowe, pozwalają nam zagłębić się w emocje i życie bohaterów. Życie kobiet, które przeszły niejedno.

Rozwód, toksyczne relacje, nowe drogi, wstyd, pragnienia, siła, lęki. Niczego tutaj nie brakuje. Znajdziemy tu cały przegląd emocji i życiowych wydarzeń.

A wszystko to ma nadać refleksji, aby każda z nas skupiła się przede wszystkim na sobie i swojej życiowej drodze. Piękne.

Mamy tu cienką, ale wyjątkową książkę. Zbiór tych esejów opowiada o życiu trzech różnych kobiet. O życiu pełnym emocji, wzlotów i upadków, tego co dobrego i tego co złe.

Esje są dość osobiste i uczuciowe, pozwalają nam zagłębić się w emocje i życie bohaterów. Życie kobiet, które przeszły niejedno.

Rozwód, toksyczne relacje, nowe drogi, wstyd, pragnienia, siła, lęki....

więcej Pokaż mimo to

avatar
158
83

Na półkach: , , ,

Na wstępie chciałabym pięknie podziękować @marika_krajniewska oraz wydawnictwu za egzemplarz recenzencki.

Siostry Eseje niepozorna nazwa, niepozorna wielkość, a jednak tak wiele skrywa.
Książka opowiada o życiu i na tym mogłabym zakończyć te recenzje, ale interpretacja tego słowa dla każdego byłaby inna.
Pozytywiści odebrali to jako przyjemną opowiastkę dającą nadzieję na lepsze jutro, a negatywiści natomiast jako pełną smutku i rozpaczy historię.
Obie strony miałyby racje, ale tylko w połączeniu swych przypuszczeń.
Trzy różne kobiety opowiadają o swoich różnych przeżyciach raz lepszych, a raz gorszych.
Gama uczuć umieszczonych w tej książce jest przeogromna.
Pojawiają się również chwile na refleksje nad własnym życiem i postępowaniem.
Szczerość autorek jest wręcz niemożliwa i piękna w tym samym czasie.
Zapraszają nas do siebie, ukazując swoje dusze, leki oraz pragnienia jak na złotej tacy.

Czy wejdziesz i zapoznasz się z nimi?

Nie ukrywam, że zaczynając tę współpracę, nie wiedziałam do końca, o czym będzie ta książka.
Sam tytuł niewiele mi mówił.
Początkowo książka do mnie nie przemówiła, wiec odłożyłam ją na bok i poczekałam na właściwy moment.
Moment, w którym miałam możliwość wczuć się w nią, wczuć się w historie mi opowiadane.
Autorki nie owijają w bawełnę, a nazywają rzeczy po imieniu, co czasami może zszokować.
To nie jest książka, w której ktoś pogłaszcze Cię po główce i delikatnie otworzy Ci oczy na otaczający Cię świat…ona Ci tym światem walnie prosto w twarz i będziesz mieć problem, żeby się po tym pozbierać.
Jednakże można z tej książki wynieść ważną lekcję, a mianowicie dbanie o samego siebie i o swoją wartość.
Jesteście wystarczające/cy.
A to, że ktoś uważa inaczej to tylko i wyłącznie jego problem.
Nie wymagajcie od siebie zbyt wiele, ale nie osiadajcie również na pierwszych laurach.
Dążcie do wyznaczonych sobie celów i nie słuchajcie osób, które twierdzą, że Wam się nie uda.
Prawdziwa siła jest w Was samych i to Wy decydujecie o swoim losie.

Ocenka: 9/10

Na wstępie chciałabym pięknie podziękować @marika_krajniewska oraz wydawnictwu za egzemplarz recenzencki.

Siostry Eseje niepozorna nazwa, niepozorna wielkość, a jednak tak wiele skrywa.
Książka opowiada o życiu i na tym mogłabym zakończyć te recenzje, ale interpretacja tego słowa dla każdego byłaby inna.
Pozytywiści odebrali to jako przyjemną opowiastkę dającą nadzieję na...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    31
  • Chcę przeczytać
    16
  • Posiadam
    5
  • Legimi
    2
  • Popularnonaukowe
    1
  • Psychologia
    1
  • 📖 Przeczytane w 2022r. 📖
    1
  • 📖 Zrecenzowane 📖
    1
  • Ulubione
    1
  • Medycyna
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Siostry. Eseje


Podobne książki

Przeczytaj także