Dobrze się bawiłam z tymi książkami :) niby młodzieżówka czy nawet dla dzieci, a język i cała historia jest bardzo wciągająca. Czasem nie mogę zdzierżyć jakiejś typowej młodzieżówki, a do tej zostanie sentyment i miłe zaskoczenie.
Bałam się trochę o Jacoba. Cieszę się, że autorka go na ostatku nie zabiła, bo chyba bym się długo nie pozbierała. Ciekawi mnie, czy będzie jeszcze jakaś część. Taka o Jacobie, bo chyba nie może zostać z Cassidy do końca jej życia? W każdym razie z miłą chęcią jeszcze bym do nich wróciła :)

Dobrze się bawiłam z tymi książkami :) niby młodzieżówka czy nawet dla dzieci, a język i cała historia jest bardzo wciągająca. Czasem nie mogę zdzierżyć jakiejś typowej młodzieżówki, a do tej zostanie sentyment i miłe zaskoczenie.
Bałam się trochę o Jacoba. Cieszę się, że autorka go na ostatku nie zabiła, bo chyba bym się długo nie pozbierała. Ciekawi mnie, czy będzie...

świetna była ta seria, chyba zostanę schwabiarą

świetna była ta seria, chyba zostanę schwabiarą

Cassidy Blake ma 12 lat, rodziców pisarzy, 14-letniego przyjaciela Jacoba i kota Grima. Tylko, że Cassidy Blake rok temu prawie umarła, rodzice piszą książki o duchach (teraz kręcą dokument na podstawie swoich książek!),a Jacob jest duchem i tylko Cass go widzi 🐈‍⬛

Każdy tom to inne miasto, w którym rodzice kręcą swój program, a Cassidy przeżywa przygody w towarzystwie ducha i powoli odkrywa swoje powołanie z pomocą nowej znajomej. Tym sposobem wraz z bohaterami (i kotem!) odwiedzamy Edynburg, Paryż (niech ktoś zabierze mnie do katakumb, prooooszę) i Nowy Orlean 🐈‍⬛

Podobała mi się relacja Cassie i Jacoba, byli po prostu dziećmi, którzy zawsze pakowali się w kłopoty (głównie przez Cass, Jacob był głosem rozsądku). I chociaż na początku Lara (ich nowa znajoma) nie wzbudziła mojej sympatii, to pod koniec dołączyła do moich ulubieńców 🐈‍⬛

No i najważniejszy bohater - kot Grim, czyli powód dla którego akurat teraz zabrałam się za reread pierwszego tomu. Grim jest postacią mocno drugoplanową (w trzecim tomie dostajemy go najwięcej),ale jednocześnie kocią do szpiku kości i bez niego, ta seria nie była by kompletna 🐈‍⬛

I chociaż to seria dla trochę młodszych czytelników, to jestem pewna, że starszym też się spodoba, i ja, 24-latka muszę przyznać, że niektóre sceny mnie przeraziły i stresowałam się czytając 🐈‍⬛

Starsi, młodsi - czytajcie! 🐈‍⬛

Cassidy Blake ma 12 lat, rodziców pisarzy, 14-letniego przyjaciela Jacoba i kota Grima. Tylko, że Cassidy Blake rok temu prawie umarła, rodzice piszą książki o duchach (teraz kręcą dokument na podstawie swoich książek!),a Jacob jest duchem i tylko Cass go widzi 🐈‍⬛

Każdy tom to inne miasto, w którym rodzice kręcą swój program, a Cassidy przeżywa przygody w towarzystwie...

Nowy Orlean jest pełen duchów o czym przekonuje się Cassidy razem ze swoim przyjacielem Jacobem. Jeden z nich poluje na nich i nie jest to przyjemny duszek Kacper.

Książka jest dobra, chociaż parę scen bym usunęła. Najbardziej ze wszystkich tomów akurat ten mi się dłużył. Możliwe że już jestem za stara na takie książki.

Oceniam całą trylogię na 6.

Nowy Orlean jest pełen duchów o czym przekonuje się Cassidy razem ze swoim przyjacielem Jacobem. Jeden z nich poluje na nich i nie jest to przyjemny duszek Kacper.

Książka jest dobra, chociaż parę scen bym usunęła. Najbardziej ze wszystkich tomów akurat ten mi się dłużył. Możliwe że już jestem za stara na takie książki.

Oceniam całą trylogię na 6.

Była w porządku. I więcej nie wiem co napisać. Nie porwala mnie zbytnio, ale bardzo chciałam wiedzieć, jak zakończy się ta historia (szczególnie po zakończeniu Korytarza kości). Może gdybym miała te 13/14 lat, to dużo bardziej wciągnęłaby mnie.

Była w porządku. I więcej nie wiem co napisać. Nie porwala mnie zbytnio, ale bardzo chciałam wiedzieć, jak zakończy się ta historia (szczególnie po zakończeniu Korytarza kości). Może gdybym miała te 13/14 lat, to dużo bardziej wciągnęłaby mnie.

Uwielbiam cykl o Cassidy i chociaż mam kilkanaście lat więcej niż główna bohaterka, to bez problemu potrafiłam wczuć się w jej historię. Ta książka ma fantastyczny klimat, czytając miałam wrażenie że słyszę Jazz i czuję zapach dymu. Wspaniała, otulająca jak miękki kocyk historia z duchami i wielką przyjaźnią.

Uwielbiam cykl o Cassidy i chociaż mam kilkanaście lat więcej niż główna bohaterka, to bez problemu potrafiłam wczuć się w jej historię. Ta książka ma fantastyczny klimat, czytając miałam wrażenie że słyszę Jazz i czuję zapach dymu. Wspaniała, otulająca jak miękki kocyk historia z duchami i wielką przyjaźnią.

Ostatni tom przygód Cassidy Blake 🙂 Zakończenie mnie nie usatysfakcjonowało, no ale nie należę do docelowej grupy odbiorców książki🙃

Ostatni tom przygód Cassidy Blake 🙂 Zakończenie mnie nie usatysfakcjonowało, no ale nie należę do docelowej grupy odbiorców książki🙃

Trzecia część cyklu o Cassidy Blake wydaje mi się najsłabsza, mimo bardzo ciekawej zapowiedzi głównego antagonisty w końcówce "Korytarza kości". Na plus rozwinięcie postaci Lary. Na minus jednak przewidywalność i jednowątkowość fabuły, marginesowanie historii Jacoba. Możliwe, że i młodzież trochę zanudzi.

Trzecia część cyklu o Cassidy Blake wydaje mi się najsłabsza, mimo bardzo ciekawej zapowiedzi głównego antagonisty w końcówce "Korytarza kości". Na plus rozwinięcie postaci Lary. Na minus jednak przewidywalność i jednowątkowość fabuły, marginesowanie historii Jacoba. Możliwe, że i młodzież trochę zanudzi.

Turbo super seria ❤️

Turbo super seria ❤️

Stabilna seria dla młodzieży, ale bardziej tej młodszej niż starszej. Kolejne miasto, kolejne historie z duchami w roli głównej i kolejne przygody Cassidy, niestety dość podobne do poprzednich, przez co już dużo mniej zaskakujące.

"Duchodzeniowcy" przemieszczają się w tym samym schemacie jak w poprzednich tomach - mieszkają w miejscu o wątpliwej reputacji, mają miejscowego przewodnika i średnio zwracają uwagę na swoją córkę, która widzi i czuje więcej niż jej otoczenie. W poprzednich częściach był to powiew świeżości, teraz zaczyna już nieco nudzić. Plusem są opisy miejsc i krajobrazu, zbudowano kolejny raz mroczny klimat, do czego autorka zdecydowanie ma rękę. Podobał mi się też nowy wątek z przyjaciółką Cassidy, której poświęcono tym razem dużo więcej uwagi. Liczyłam na rozwinięcie historii Jacoba, ale nie dostałam tego, czego oczekiwałam.

Generalnie to bez wątpienia dobra rozrywka, może bardziej w okresie szarej jesieni niż rozkwitającej kolorami wiosny, ale cieszę się, że to ostatni tom i dobrnęłam do końca tej serii, bo kolejna część w podobnym klimacie raczej już by mnie niczym nie zaskoczyła.

Stabilna seria dla młodzieży, ale bardziej tej młodszej niż starszej. Kolejne miasto, kolejne historie z duchami w roli głównej i kolejne przygody Cassidy, niestety dość podobne do poprzednich, przez co już dużo mniej zaskakujące.

"Duchodzeniowcy" przemieszczają się w tym samym schemacie jak w poprzednich tomach - mieszkają w miejscu o wątpliwej reputacji, mają...