Szczęśliwe przypadki Józefa Wilkonia

Okładka książki Szczęśliwe przypadki Józefa Wilkonia Agata Napiórska
Okładka książki Szczęśliwe przypadki Józefa Wilkonia
Agata Napiórska Wydawnictwo: Marginesy biografia, autobiografia, pamiętnik
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Marginesy
Data wydania:
2018-02-07
Data 1. wyd. pol.:
2018-02-07
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365780775
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
73 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
353
334

Na półkach: , ,

Najważniejsze w tej książce jest to, że w ogóle powstała oraz że przybrała tak fantastyczną graficznie formę. Co do treści, zwyczajnie są to przyjemne rozmówki ludzi poczciwych, stroniących od zbytniego zagłębiania się w naturę rzeczy. Lektura miła i niezobowiązująca na weekendowe popołudnie z elementami kształcenia wzroku (postrzegania).

Najważniejsze w tej książce jest to, że w ogóle powstała oraz że przybrała tak fantastyczną graficznie formę. Co do treści, zwyczajnie są to przyjemne rozmówki ludzi poczciwych, stroniących od zbytniego zagłębiania się w naturę rzeczy. Lektura miła i niezobowiązująca na weekendowe popołudnie z elementami kształcenia wzroku (postrzegania).

Pokaż mimo to

avatar
1484
580

Na półkach: , , ,

Co za człowiek… i co za książka... Autorka w piękny sposób podeszła do tematu. Od pierwszej strony miałam permanentne ciary wzruszenia - właśnie dzięki temu wyjątkowemu sposobowi w jaki pani Agata potrafiła przekazać klimat rozmów.
A Józef Wilkoń? Nie ma co dużo gadać - po prostu mistrz ilustracji. I mistrz życia, czerpania z niego ile się da. Ale też mistrz kontemplacji - w tym swoim ogródku, otoczony genialnymi rzeźbami, drzewami… wspomnieniami.

Co za człowiek… i co za książka... Autorka w piękny sposób podeszła do tematu. Od pierwszej strony miałam permanentne ciary wzruszenia - właśnie dzięki temu wyjątkowemu sposobowi w jaki pani Agata potrafiła przekazać klimat rozmów.
A Józef Wilkoń? Nie ma co dużo gadać - po prostu mistrz ilustracji. I mistrz życia, czerpania z niego ile się da. Ale też mistrz kontemplacji -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
917
133

Na półkach: , ,

Książka bardzo satysfakcjonująca pod względem edytorskim. Mnóstwo zdjęć i ilustracji Józefa Wilkonia, szczegółowo opisanych.
Autorka, Pani Agata Napiórska jest prawie niezauważalna w rozmowie, którą prowadzi z artystą. Bardzo mi to odpowiada. Nie ma tu nachalnych pytań i komentarzy. Jest domowo, swojsko i sympatycznie. Dla mnie też ciekawą sprawą jest podglądanie warsztatu pracy malarza czy rzeźbiarza, troszeczkę mam tu niedosyt w tym temacie. Ale może artysta nie zdradza wszystkich swoich tajemnic?

Książka bardzo satysfakcjonująca pod względem edytorskim. Mnóstwo zdjęć i ilustracji Józefa Wilkonia, szczegółowo opisanych.
Autorka, Pani Agata Napiórska jest prawie niezauważalna w rozmowie, którą prowadzi z artystą. Bardzo mi to odpowiada. Nie ma tu nachalnych pytań i komentarzy. Jest domowo, swojsko i sympatycznie. Dla mnie też ciekawą sprawą jest podglądanie warsztatu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
980
583

Na półkach:

Ciekawy człowiek, wspaniała sztuka. Przeczytać koniecznie!

Ciekawy człowiek, wspaniała sztuka. Przeczytać koniecznie!

Pokaż mimo to

avatar
292
60

Na półkach:

Zapis nieprzypadkowego spotkania

Ludzie zawsze będą chcieli czytać o innych ludziach, jeśliby dać wiarę słowom Mariusza Szczygła. Stąd niegasnąca popularność z jednej strony serwisów i magazynów plotkarskich, a z drugiej – reportaży, opasłych biografii i wywiadów-rzek albo prozy dokumentu osobistego zasilanej przez gatunki diarystyczne i epistolografię. Wziąwszy pod uwagę fakt, że równolegle obok zainteresowania działalnością zawodową artysty kwitnie zainteresowanie jego codziennością stanowiącą tajemniczą otoczkę twórczości, to ciekawość drugiego człowieka (zwłaszcza gdy tym kimś okazuje się człowiek kultury i sztuki) szuka ujścia. Nic dziwnego, że kierowani chęcią dowiedzenia się czegoś więcej o prozie życia artystów pogłaśniamy odbiornik radiowy, czy z wypiekami na twarzy wertujemy kolorowe pisma. Chcemy wiedzieć, bo mamy naturę podglądaczy i podsłuchiwaczy – łakomych nie tylko na duchowe i intelektualne podniety, ale i praktyczne inspiracje z pierwszej ręki, jak twórczo zarządzać danym nam czasem. Najbardziej pociąga nas zwyczajność egzystencji posiadaczy wielkich umysłów i wielkich talentów, na którą składają się poranne rytuały, ulubione napoje i wiktuały, obowiązki i przyjemności. To wszystko zebrała w całość Agata Napiórska w rewelacyjnym zbiorze Jak oni pracują? Rozmowy z polskimi twórcami, odsłaniając przed nami kulisy powszedniości życia znanych pisarzy, ilustratorów, intelektualistów.

Nie każdemu jest dane być dobrym i dociekliwym słuchaczem, a równocześnie nienachalnym rozmówcą, który potrafi ciągnąć za języki nawet tych najbardziej nieprzystępnych i milczących. O Napiórskiej, dziennikarce i tłumaczce, można powiedzieć, że doskonale opanowała sztukę prowadzenia rozmowy, bo pozwala interlokutorowi na swobodne rozwinięcie wypowiedzi, nie sprowadzając gwałtownie pogawędki na inne tory tematyczne. Napiórska nie zadaje ani przemądrzałych, ani zanadto ingerujących w prywatność pytań (być może jest to kwestia predyspozycji osobowościowych albo sekretnych tajników warsztatowych),a przez to rozmówca czuje się w jej towarzystwie komfortowo. Mamy okazję przekonać się o tym po raz kolejny dzięki lekturze Szczęśliwych przypadków Józefa Wilkonia!

Na familiarną atmosferę spotkań z Wilkoniem, historykiem sztuki oraz genialnym ilustratorem, do którego dziennikarka zawitała trzydzieści dwa razy, wskazują słowa kierowane do rozmówczyni na marginesie głównego wątku (np. Posiedźmy chwilę w ogrodzie. Jaka ładna cisza, prawda?). Takie sympatyczne wtręty są nie tylko wyrazem zadzierzgniętej nici porozumienia i zażyłości między przepytywanym a pytającą, ale też ocieplają wizerunek samego artysty – bardzo gościnnego gawędziarza, który bezpretensjonalnie rozprawia o swoim dzieciństwie, przeżyciach wojennych, studiach w Krakowie, wystawach, życiu osobistym, a także pasji tworzenia i źródłach inspiracji. I pomyślcie tylko: tekst właściwy, przeplatany cieszącym oko materiałem ikonograficznym, powstał dzięki odsłuchaniu blisko stu godzin nagrań, a to wymagało bardzo precyzyjnej selekcji zdobytego materiału. Przyznaję szczerze, że momentami zżymałam się na Napiórską, że nie zachęcała Wilkonia do zabrania głosu na tematy związane z bieżącą kulturą, sztuką i polityką, ale po chwili zrozumiałam, że usytuowany w Zalesiu Dolnym dom artysty przypomina spokojną, mityczną przystań, do której dostępu nie mają wichry historii. Gwarantuję, że po przeczytaniu tego wywiadu książkowego zapragniecie przenieść się do tego bajkowego świata i… posmakować kurek ze śmietaną w towarzystwie Wilkonia i pani Halinki.

Zapis nieprzypadkowego spotkania

Ludzie zawsze będą chcieli czytać o innych ludziach, jeśliby dać wiarę słowom Mariusza Szczygła. Stąd niegasnąca popularność z jednej strony serwisów i magazynów plotkarskich, a z drugiej – reportaży, opasłych biografii i wywiadów-rzek albo prozy dokumentu osobistego zasilanej przez gatunki diarystyczne i epistolografię. Wziąwszy pod uwagę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
150
53

Na półkach:

Książka przepięknie wydana i bogata w zdjęcia prac Pana Wilkonia. Sama postać artysty jest bardzo ciekawa i inspirująca. Niestety, podobnie jak w przypadku poprzedniej książki Pani Agaty, tutaj tez mam problem ze sposobem prowadzenia przez nią wywiadów. Być może to charakterystyczny dla niej styl, a być może brak doświadczenia i potrzeba jeszcze kilku lat praktyki. Bardzo mnie jednak cieszy każda jej kolejna praca, gdyż uważam, że zdecydowanie za mało mówi się i pisze w naszym kraju o polskich artystach i twórczości w ogóle, a ona sięga po ten temat, który jest fascynujący i wymaga większej uwagi. Powodzenia Pani Agato!
8/10

Książka przepięknie wydana i bogata w zdjęcia prac Pana Wilkonia. Sama postać artysty jest bardzo ciekawa i inspirująca. Niestety, podobnie jak w przypadku poprzedniej książki Pani Agaty, tutaj tez mam problem ze sposobem prowadzenia przez nią wywiadów. Być może to charakterystyczny dla niej styl, a być może brak doświadczenia i potrzeba jeszcze kilku lat praktyki. Bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1583
1444

Na półkach: ,

Nigdy nie czytałam i z reguły nie sięgam po reportaże. Lubiłam i lubię oglądać programy przyrodnicze, dokumentalne, naukowe itp ale ten rodzaj literatury nigdy specjalnie mnie nie interesował. Tak naprawdę długo zastanawiałam się, czy sięgnąć po tę pozycję. Jednak dowiedziawszy się o niej nieco więcej i zobaczywszy umieszczone w niej ilustracje, postanowiłam "spotkać się" z tą książką.

W moim odczuciu książka nie jest zwykłą autobiografią, czy też reportażem. Nie jest również sztywnym wywiadem, drętwym i ciężkim reportażem, czy też biografią. Powiedziałabym, że to luźna i przyjemna rozmowa, taka jaką prowadzimy z przyjaciółmi i znajomymi.
To opowieść o życiu artysty napisana w lekki sposób - tak, że czyta się ją z przyjemnością.
A może bardziej ogląda?
Tak na prawdę całość to ponad połowa prywatnych zdjęć, rysunków i obrazów z prywatnego archiwum mężczyzny lub przedstawiające jego twórczość. Niektóre z nich pojawiły się w książkach i czasopismach, natomiast inne nigdy wcześniej nie były publikowane.

Dowiadujemy się z niej miedzy innymi o silnej więzi jaka łączyła Józefa z rodzicami, tym jak jego ojciec - malarz zaraził syna miłością do sztuki, nauce, dzieciństwie podczas okupacji, miłości do zwierząt...
O tym jak w wieku 19 lat Józef najprawdopodobniej jako jedyny dostaje się na dwie uczelnie i studiuje dwa kierunki jednocześnie i zdobywa magistrat obu uczelni. Poznajemy pierwszą miłość artysty - tę od pierwszego wejrzenia, czytamy o małżeństwie, narodzinach syna a także pierwszym zleceniu na wydanie kolorowej książki dla dzieci - "O kotku, który szukał czarnego mleka".

Nigdy nie czytałam i z reguły nie sięgam po reportaże. Lubiłam i lubię oglądać programy przyrodnicze, dokumentalne, naukowe itp ale ten rodzaj literatury nigdy specjalnie mnie nie interesował. Tak naprawdę długo zastanawiałam się, czy sięgnąć po tę pozycję. Jednak dowiedziawszy się o niej nieco więcej i zobaczywszy umieszczone w niej ilustracje, postanowiłam "spotkać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
315
31

Na półkach: ,

Cudowna książka! Józef Wilkoń opowiada o swoich życiowych przypadkach, które jak sam twierdzi, były w większości pomyślne. Okazuje się, że Wilkoń to nie tylko fantastyczny ilustrator, ale też bardzo pozytywny człowiek potrafiący doceniać nawet najdrobniejsze szczęście. Do tego wydanie opatrzone rewelacyjnymi fotografiami sprawia, że lektura ta jest ogromną przyjemnością :)

Cudowna książka! Józef Wilkoń opowiada o swoich życiowych przypadkach, które jak sam twierdzi, były w większości pomyślne. Okazuje się, że Wilkoń to nie tylko fantastyczny ilustrator, ale też bardzo pozytywny człowiek potrafiący doceniać nawet najdrobniejsze szczęście. Do tego wydanie opatrzone rewelacyjnymi fotografiami sprawia, że lektura ta jest ogromną przyjemnością :)

Pokaż mimo to

avatar
160
41

Na półkach:

Przyjemny, w gawędziarskim stylu wywiad. Do tego bardzo obszernie ilustrowany zdjęciami i pracami Wilkonia, co stanowi największy atut książki. Całość pozostawia jednak u mnie pewien niedosyt.

Przyjemny, w gawędziarskim stylu wywiad. Do tego bardzo obszernie ilustrowany zdjęciami i pracami Wilkonia, co stanowi największy atut książki. Całość pozostawia jednak u mnie pewien niedosyt.

Pokaż mimo to

avatar
142
105

Na półkach:

Znakomity ilustrator, cudowny człowiek, mądre, optymistyczne życie.

Znakomity ilustrator, cudowny człowiek, mądre, optymistyczne życie.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    91
  • Przeczytane
    91
  • Posiadam
    25
  • 2018
    9
  • Ulubione
    5
  • 2019
    4
  • 2020
    4
  • Biografie
    4
  • Sztuka
    3
  • Teraz czytam
    2

Cytaty

Więcej
Agata Napiórska Szczęśliwe przypadki Józefa Wilkonia Zobacz więcej
Agata Napiórska Szczęśliwe przypadki Józefa Wilkonia Zobacz więcej
Agata Napiórska Szczęśliwe przypadki Józefa Wilkonia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także