Kochaj. 50 lekcji jak pokochać siebie, swoje życie i ludzi wokół
- Kategoria:
- publicystyka literacka, eseje
- Tytuł oryginału:
- Love It All. 50 Lessons For Loving Your Self, Your Life and Everyone in It
- Wydawnictwo:
- Insignis
- Data wydania:
- 2017-10-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-10-25
- Liczba stron:
- 354
- Czas czytania
- 5 godz. 54 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365743503
- Tłumacz:
- Olga Siara
- Tagi:
- Olga Siara życie poradnik doświadczenie życiowe
Ta książka nie jest dla każdego. Napisałam ją z myślą o tych, którzy zostali zranieni albo kochają zranionych, ale i dla tych, którzy są nieświadomi własnych ran, chociaż innym wydają się one oczywiste.
No dobrze, wygląda na to, że ta książka jest dla każdego.
Głodna miłości – tak czułam się przez wiele lat mojego życia. I wiem, że nie jestem w tym odosobniona.
Przeżyłam wiele trudnych chwil. Dziś potrafię spojrzeć wstecz i dostrzec dar w każdym z moich doświadczeń. Gdybym mogła wybierać z menu życia, nigdy nie zdecydowałabym się na większość sytuacji, które mi się przytrafiły – a mimo to żadnej nie żałuję. Każde doznanie i każdy związek uczyniły mnie tą osobą, którą jestem. Dziś wreszcie mogę powiedzieć, że kocham ją całym sercem.
Pragnę, żebyś i ty ze wszystkich sił pokochał siebie, swoje życie i otaczających cię ludzi.***
REGINA BRETT
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Tylko (mnie, siebie i innych) kochaj
Książki Reginy Brett albo się docenia, albo się z nich nabija. Albo zagłębia się w lekturze wszystkich „lekcji”, jakie daje czytelnikowi autorka, i zastanawia się nad ich przesłaniem, albo przegląda się je pobieżnie, czyta parę zdań i jeszcze śmieje się z ich „mądrości”, że są „głębokie”. Albo pojawiają się myśli w stylu „jejciu, dlaczego tego nie zobaczyłam/em wcześniej? Regina Brett otworzyła mi oczy”, albo takie jak ta: „co za pseudopsychologiczny bełkot! Nie da się tego czytać!” Jakie są moje odczucia po lekturze „Kochaj. 50 lekcji, jak pokochać siebie, swoje życie i ludzi wokół”? Przekonacie się niebawem.
Tytułowe lekcje dotyczą miłości. Nie tylko takiej, jaką pokazują nam filmy i powieści, gdzie para zakochanych po wielu perypetiach żyje długo i szczęśliwie. Regina Brett w każdej lekcji udowadnia, że to uczucie nie da się jednoznacznie wyjaśnić i nie można napisać definicji, która wyjaśni wszystko, co nas trapi w tym temacie. Poza kochaniem męża/ żony/ narzeczonego/ narzeczonej/ chłopaka/ dziewczyny przecież mamy miłość do rodziców, rodzeństwa, przyjaciół, nieznajomych oraz – myślę, że najważniejsza – do samego/ -ej siebie. Autorka swoje rozważania zaczyna właśnie od tego, jak zaakceptować swoją osobowość, wady, zalety, talenty, niedogodności, aby potem przejść do tego, o czym marzy każdy znać – o kochaniu i byciu kochanym przez innych. Oprócz porad w „Kochaj...” poznajemy osobiste przeżycia Reginy: bardzo przejmujące, smutne, ale dające też nadzieje na to, że skoro ktoś potrafił stanąć a nogi po takich wydarzeniach w życiu, to dlaczego mi ma się to nie udać?
Książki Reginy Brett są dla mnie czymś w rodzaju balsamu dla duszy. Inaczej nie potrafię tego określić: wszystkie lekcje dały mi sporo do myślenia, niektóre nawet zapisywałam w widocznym miejscu, abym nie zapomniała o tym, co wywarło na mnie największe wrażenie. Podobne emocje odczuwałam podczas czytania „Kochaj...”. Stopniowo dawkowałam sobie poszczególne rozdziały, aby mieć dłuższy kontakt z myślami oraz rozważaniami Reginy Brett. Co podoba mi się najbardziej? To, jak autorka wszystko opisuje, przedstawia, i formułuje swoje przekonania. Dla mnie to kobieta silna, która wiele przeszła, ale przede wszystkim jest kimś... zwyczajnym. Tak, bardzo zwyczajnym. Nie jest kimś, kto ze sztucznym uśmiechem na twarzy mówi, że ma idealne życie, idealnego męża, idealne dzieci i wnuki, idealną pracę itd. Nie jest kimś, kto chwali się, gdzie to nie był, kogo to nie poznał i czego nie posiada. Nie jest kimś, kto narzuca swoje porady, kto mówi „masz robić, to, to i to, bo wtedy będziesz sławny/a, bogaty/a i szczęśliwy/a jak ja”. Nic z tych rzeczy. Regina w swoich lekcjach pokazuje, że aby kochać i być kochanym nie trzeba wyglądać jak modelka czy przystojniak z pierwszych stron gazet, ale warto być przede wszystkim osobą szczęśliwą, akceptującą siebie i innych ludzi wokół oraz kochającą życie. I nie potrzeba mieć na to milionów na koncie czy znać najdroższych terapeutów w kraju. Nie, autorka podkreśla, że każdy z nas, nawet jak ktoś uważa siebie za najgorszy przypadek, może poznać, czym jest miłość. Że można to osiągnąć, tylko nie wolno się zniechęcać niczym, co może psuć ten proces: długim oczekiwaniem, niepowodzeniami, „tykającym zegarem biologicznym” czy pytaniami innych o życie uczuciowe. To wszystko nie powinno zepsuć marzeń o miłości.
Jak widzicie, sama reprezentuję postawę doceniającą książki Reginy Brett. Wszystkie te lekcje, nawet jeśli zalatują banałami, mają w sobie coś intrygującego i dają nadzieje na dobre, spokojne i szczęśliwe życie. Bo od tego są takie książki jak „Kochaj...” - mają zachęcać do zmian w myśleniu, postępowaniu i patrzeniu na świat. Uważam, że Reginie Brett udało się tego dokonać. A jej najnowsza książka zostaje umieszczona na widocznym miejscu w mojej biblioteczce – abym w każdej chwili mogła do niej wrócić. Bo tak na pewno będzie.
Anna Wolak
Oceny
Książka na półkach
- 1 920
- 1 216
- 671
- 170
- 89
- 64
- 37
- 19
- 18
- 15
Opinia
Uwielbiam felietony Reginy Brett. Z każdej jej książki wyciągam coś dla siebie, zaznaczam rozdziały, wypisuję cytaty. Podziwiam ją niesamowicie nie tylko jako pisarkę, ale przede wszystkim jako kobietę. Wyobraźcie sobie więc mój zachwyt, gdy dowiedziałam się, że wychodzi kolejny zbiór 50 inspirujących lekcji, tym razem poświęconych miłości.
We wstępie możemy przeczytać, że ta książka nie jest dla każdego. Regina Brett napisała ją dla osób, które zostały zranione i tych, którzy tych ran nie są świadomi, chociaż widzą je wszyscy naokoło nas. Okazuje się więc jednak, że ta książka... jak najbardziej jest dla każdego. Nie ważne jak wspaniałe życie byśmy wiedli, zawsze znajdzie się w nim odrobina cierpienia z powodu miłości: miłości, którą powinni okazywać nam rodzice, a tego nie robią, miłości, którą mylimy z pożądaniem, miłości do dziecka, która niekiedy jest zbyt zaborcza. Bo kochać można na różne sposoby, także te złe.
Odnoszę mocne wrażenie, że «Kochaj» to najbardziej osobista książka Reginy (a na spotkaniu autorskim moje przypuszczenia zostały potwierdzone). Pisarka dużo przeszła w życiu i w każdym poprzednim zbiorze 50 lekcji daje o tym znać, opisując otwarcie swoje doświadczenia. Wspomina o ciężkim dzieciństwie, o gwałtach, o samotnym macierzyństwie, o raku piersi. Wszystkie te przeżycia pojawiają się we wcześniejszych książkach Brett i są ich podwaliną. Jednak «Kochaj» jest wyjątkowe, bo dotyczy tak ważnego w naszym życiu uczucia, ale także dlatego, jakie felietony pojawiają się w tym zbiorze.
W poprzednich książkach pisarka bardzo często przytaczała historie swoich przyjaciół, znajomych, ludzi, których poznała jako dziennikarka. Tutaj też jest kilka takich opowieści, ale większa część książki dotyczy doświadczeń samej Reginy. Brett opowiada o swoich relacjach z rodzicami, z kolejnymi partnerami, z mężem, z córką, z wnukami. Na podstawie swoich doświadczeń i błędów daje nam rady, wskazuje różne rozwiązania. Historie innych osób są tylko miłym dodatkiem. I to właśnie sprawia, że «Kochaj» ma tak osobisty wymiar.
Kiedy czytałam «Bóg zawsze znajdzie ci pracę», trzecią książkę pisarki, miałam wrażenie, że jest ona najsłabsza ze wszystkich. Przy «Kochaj» nie widzę sensu porównywania i już samo to sprawia, że w moim odczuciu jest to książka wyjątkowa. To nie jest poradnik, który powie ci, jak masz kochać. To lekcje, które delikatnie zasugerują ci, na co warto zwrócić uwagę, jakich błędów nie popełniać, co poprawić itd.
Wiem, że jeśli przekonamy się już do książek Reginy Brett, ciężko nie pochłonąć ich w całości, ale «Kochaj» zdecydowanie polecam czytać po kilka lekcji dziennie. Taka lektura pozwala więcej zapamiętać i więcej wynieść z książki.
Uwielbiam felietony Reginy Brett. Z każdej jej książki wyciągam coś dla siebie, zaznaczam rozdziały, wypisuję cytaty. Podziwiam ją niesamowicie nie tylko jako pisarkę, ale przede wszystkim jako kobietę. Wyobraźcie sobie więc mój zachwyt, gdy dowiedziałam się, że wychodzi kolejny zbiór 50 inspirujących lekcji, tym razem poświęconych miłości.
więcej Pokaż mimo toWe wstępie możemy przeczytać, że...