Słońce i jej kwiaty

Okładka książki Słońce i jej kwiaty Rupi Kaur
Okładka książki Słońce i jej kwiaty
Rupi Kaur Wydawnictwo: Otwarte poezja
256 str. 4 godz. 16 min.
Kategoria:
poezja
Tytuł oryginału:
The Sun and Her Flowers
Wydawnictwo:
Otwarte
Data wydania:
2018-02-26
Data 1. wyd. pol.:
2018-02-26
Data 1. wydania:
2017-10-03
Liczba stron:
256
Czas czytania
4 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375154856
Tłumacz:
Anna Gralak
Tagi:
Anna Gralak
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Mam w sobie pełnię*



2819 1249 90

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
857 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
331
201

Na półkach: , ,

Drugi tomik poezji Rupi Kaur jaki przeczytałam❤️ Tutaj miałam jeszcze wiecej fragmentów do zaznaczania niż w poprzednim🔥 również o kobietach, związkach, porzuceniu i próbie powrotu do normalności...

uwielbiam!❤️❤️❤️

Sami popatrzcie na niektóre z nich😍

✨️'to jak o sobie mówisz
to jak się poniżasz
umniejszasz
to przemoc'

✨️'po ostatniej stracie stałam się twardsza. pozbawiła mnie czegoś ludzkiego. dawniej byłam tak bardzo uczuciowa że załamywałam się na żądanie. ale woda już wypłynęła oczywiście zależy mi na ludziach wokół mnie. po prostu okazanie tego wymaga wysiłku. na drodze staje mi mur kiedyś marzyłam o takiej sile żeby nic nie mogło mną wstrząsnąć. teraz. jestem. taka silna. że nic mną nie wstrząsa. i marzę tylko o tym żeby zmięknąć.'

✨️'gdy weszłam do kawiarni i cię zobaczyłam. moje ciało nie zareagowało tak jak za pierwszym razem. czekałam aż opuści mnie serce. aż nogi zastygną. aż padnę na ziemię krzycząc na twój widok. nic się nie stało. nic we mnie nie zaskoczyło nic się nie poruszyło gdy nasze oczy się spotkały. wyglądałeś jak zwyczajny facet w zwyczajnym ubraniu i ze zwyczajną kawą. nie miałeś w sobie żadnej głębi. nie doceniam się. widocznie moje ciało oczyściło się z ciebie dawno temu. widocznie miało już dość tego że zachowuję się jakbym straciła najlepsze co mnie spotkało. i wyżęło się z niepewności podczas gdy ja byłam zajęta nurzaniem się w żalu. tego dnia nie byłam umalowana. miałam rozczochrane włosy. włożyłam starą koszulkę brata i spodnie od piżamy. a mimo to czułam się jak promienna kusicielka. syrena. jadąc do domu trochę potańczyłam w samochodzie. mimo że byliśmy pod dachem tej samej kawiarni, dzieliły mnie od ciebie całe układy słoneczne.'

Drugi tomik poezji Rupi Kaur jaki przeczytałam❤️ Tutaj miałam jeszcze wiecej fragmentów do zaznaczania niż w poprzednim🔥 również o kobietach, związkach, porzuceniu i próbie powrotu do normalności...

uwielbiam!❤️❤️❤️

Sami popatrzcie na niektóre z nich😍

✨️'to jak o sobie mówisz
to jak się poniżasz
umniejszasz
to przemoc'

✨️'po ostatniej stracie stałam się twardsza....

więcej Pokaż mimo to

avatar
52
52

Na półkach:

niektóre utwory wzbudzały refleksje i ogólnie zła to nie jest poezja, ale zachwycić też mnie nie zachwyciła

niektóre utwory wzbudzały refleksje i ogólnie zła to nie jest poezja, ale zachwycić też mnie nie zachwyciła

Pokaż mimo to

avatar
1457
1431

Na półkach: ,

Woooah, czemu ja nie znałam Rupi Kaur wcześniej, przecież świat o niej trąbił, a dlaczego ja ją poznałam dopiero teraz? Tego nie wie nikt, ale co wiem to to, że czeka na mnie kolejny tom, a wczoraj zamówiłam dwa kolejne. Wspaniała poetka, wspaniała osoba, brakuje mi słów, żeby opisać to, z czym się zetknęłam. Zaniemówiłam.

Rupi Kaur pisze pięknie, emocjonalnie, ale szorstko i ostro, nazywa rzeczy wprost, także jej seksualność ją otacza dość bezwstydnie, co może nieco szokować, zwłaszcza w zestawieniu z romantyczną wizją miłości, którą snuje od czasu do czasu.

Świetne tłumaczenie, czytałam wydanie dwujęzyczne, więc mogłam na bieżąco śledzić obie wersje językowe, doskonale jest to też złożone, a jak pięknie wydane, jakie piękne ilustracje!

Bardzo się cieszę, bo miałam poetycki zastój, dawno nie czytałam naprawdę dobrej poezji, ostatnio zła passa została przełamana, wszystko dzięki mojej tatuatorce, która pożyczyła mi kilka tomów, jakże cudownie się to wszystko złożyło!

Rupi zdecydowanie jest feministką, delikatną jak motylek, jej metafory są lotne-ulotne, ale potrafią też drażnić tych, którzy myślą inaczej. Na szczęście moje poglądy i wrażliwość są całkowicie zbieżne i kompatybilne z Kaur, więc mogę przeżywać literacką euforię na niemalże każdej stronie. Jasne, zdarzało się, że niektóre wiersze w ogóle mi się nie podobały, ale w tomie jest ich naprawdę sporo, więc ta ich garstka gubi się wśród tych przegenialnych. Przegenialnych proszę państwa!

Nie znam za bardzo kultury, ani literatury indyjskiej, ale coś mi się widzi, że własnie oto zacznę ją poznawać. Rupi pięknie pisze o swoich korzeniach, o matce, o tym jak ciężko jest być imigrantem, śniadoskórą, czy wreszcie w ogóle kobietą. Bardzo mnie to wszystko wzruszyło. Podoba mi się też forma, urywane zdania, porozrzucane wyrazy - tak, jak lubię najbardziej. Poetka pisze o okrucieństwie w sposób bardzo lekki i swobodny, nie wybiela też własnej kultury, przybliża ją nam, chce pomóc nam zrozumieć.

Noblowska poezja.

Wyzwanie czytelnicze LC kwiecień 2024: Przeczytam książkę, która przeniesie mnie w inne miejsce (5)

Woooah, czemu ja nie znałam Rupi Kaur wcześniej, przecież świat o niej trąbił, a dlaczego ja ją poznałam dopiero teraz? Tego nie wie nikt, ale co wiem to to, że czeka na mnie kolejny tom, a wczoraj zamówiłam dwa kolejne. Wspaniała poetka, wspaniała osoba, brakuje mi słów, żeby opisać to, z czym się zetknęłam. Zaniemówiłam.

Rupi Kaur pisze pięknie, emocjonalnie, ale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
90
15

Na półkach:

Lekka lektura na jedno popołudnie, niektóre fragmenty wzbudzały we mnie refleksje, niektóre umknęły bez śladu

Lekka lektura na jedno popołudnie, niektóre fragmenty wzbudzały we mnie refleksje, niektóre umknęły bez śladu

Pokaż mimo to

avatar
3
3

Na półkach: ,

Prosta, delikatna książka. Poezje nie są trudne i rozwiłe, ale dla niektórych to nawet lepiej. Poprzez proste słowa, autorka przekazuję trudności życia codziennego kobiety.

Prosta, delikatna książka. Poezje nie są trudne i rozwiłe, ale dla niektórych to nawet lepiej. Poprzez proste słowa, autorka przekazuję trudności życia codziennego kobiety.

Pokaż mimo to

avatar
29
25

Na półkach:

Polecam. Dla niektórych banalne i infantylne jednak od takich rzeczy zaczynaja nam się nasuwać nasze przeżycia - chętnie wrócę do paru stron w przyszłości.

Polecam. Dla niektórych banalne i infantylne jednak od takich rzeczy zaczynaja nam się nasuwać nasze przeżycia - chętnie wrócę do paru stron w przyszłości.

Pokaż mimo to

avatar
475
391

Na półkach: , ,

Słabiutkie to. Oj dałam się nabrać. Tzn na pewno trafiłam na tę poezję z 30 lat za późno. To jest dobry produkt dla nastolatków. I nie ma w tym nic złego. Każdy z nas przeżywał swoją pierwszą miłość i miał złamane serce. Natomiast dla mnie w tym momencie mojego jestestwa, ten tom jest po prostu infantylny i nic nie wnosi do mojego życia. Wydanie jest ładne i schludne. W środku są rysunki autorki oraz ciekawe przedstawienie tytułów wierszy(?). Jest też wstążeczka jako zakładka.

Słabiutkie to. Oj dałam się nabrać. Tzn na pewno trafiłam na tę poezję z 30 lat za późno. To jest dobry produkt dla nastolatków. I nie ma w tym nic złego. Każdy z nas przeżywał swoją pierwszą miłość i miał złamane serce. Natomiast dla mnie w tym momencie mojego jestestwa, ten tom jest po prostu infantylny i nic nie wnosi do mojego życia. Wydanie jest ładne i schludne. W...

więcej Pokaż mimo to

avatar
91
58

Na półkach:

Cudowne, choć debiutanckie "Mleko i Miód" bardziej skradło moje serce.

Cudowne, choć debiutanckie "Mleko i Miód" bardziej skradło moje serce.

Pokaż mimo to

avatar
471
221

Na półkach:

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją tomiku poezji „Słońce i jej kwiaty” Rupi Kaur, do którego wróciłam po dłuższy czasie.

Książka Rupi Kaur to zbiór białych wierszy, niekiedy bardzo prostych i krótkich, które opatrzone są minimalistycznym ilustracjami.
Tom podzielony jest na pięć części. Dwie pierwsze „więdniecie” i „opadanie” podejmują tematykę smutku, rozstaniu i bolesnych doświadczeń. Kolejną trzecią częścią jest „zapuszczanie korzeni” to refleksje o imigracji i relacji z matką. Następną częścią jest „wschodzenie” opowiada o miłości i obawach z nią związanych. Tomik kończy „rozkwitanie”, które jest kobiecym, siostrzanym głosem do innych kobiet, który motywuje i radzi.

Osobiście lubię wracać do wierszy i sprawdzać jak rezonują ze mną po czasie.
W tym tomiku mam pare takich, które lubię i mnie poruszają ale są też takie, których po prostu nie czuję. Jeżeli lubicie tematykę około kobiecą ujętą w krótkie, niektóre piękne w swej prostocie wiersze, to zdecydowanie polecam Wam zapoznanie się z tym tomikiem poezji.

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją tomiku poezji „Słońce i jej kwiaty” Rupi Kaur, do którego wróciłam po dłuższy czasie.

Książka Rupi Kaur to zbiór białych wierszy, niekiedy bardzo prostych i krótkich, które opatrzone są minimalistycznym ilustracjami.
Tom podzielony jest na pięć części. Dwie pierwsze „więdniecie” i „opadanie” podejmują tematykę smutku, rozstaniu i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
221
162

Na półkach:

Trywialne, banalne i płaskie. To nie jest żadna poezja, to jakieś wiatry z mózgu niedojrzałej osoby w postaci sentencyjek. Pretensjonalne do bólu, a najgorsze, że jest to ból czytelnika. Jedyny plus to ładne dwujęzyczne wydanie.

Trywialne, banalne i płaskie. To nie jest żadna poezja, to jakieś wiatry z mózgu niedojrzałej osoby w postaci sentencyjek. Pretensjonalne do bólu, a najgorsze, że jest to ból czytelnika. Jedyny plus to ładne dwujęzyczne wydanie.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 170
  • Chcę przeczytać
    765
  • Posiadam
    364
  • 2018
    69
  • Ulubione
    58
  • Poezja
    49
  • Teraz czytam
    45
  • Chcę w prezencie
    34
  • 2019
    22
  • 2021
    14

Cytaty

Więcej
Rupi Kaur The Sun and Her Flowers Zobacz więcej
Rupi Kaur Słońce i jej kwiaty Zobacz więcej
Rupi Kaur Słońce i jej kwiaty Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także