Dla mnie książki Pani Tatiany to 10/10. Wszystkie do tej pory (jak i ta) były wysłuchane w formie audiobooka. Mistrzostwo! Spodziewam się, że treść przemawia do mnie wybitnie nas skutek mojego obecnego etapu w życiu, stanu psychicznego- coraz lepszego. Słowa do mnie tak przemawiają, że chciało mi się płakać na siłowni a niejednokrotnie miałam ciarki na rękach. Historie opisywany kobiet są bardzo zbliżone do mojej.

Dla mnie książki Pani Tatiany to 10/10. Wszystkie do tej pory (jak i ta) były wysłuchane w formie audiobooka. Mistrzostwo! Spodziewam się, że treść przemawia do mnie wybitnie nas skutek mojego obecnego etapu w życiu, stanu psychicznego- coraz lepszego. Słowa do mnie tak przemawiają, że chciało mi się płakać na siłowni a niejednokrotnie miałam ciarki na rękach. Historie...

Kilka historii par, Pani Mindewicz-Puacz opisuje ich relacje i stara się pokazać trudności w relacjach, poczucie osamotnienia w związku etc.
Autorka mocno podkreśla jak ważne jest zaangażowanie i praca nad relacją, prawidłowa komunikacja, ale spodziewałam się czegoś więcej, chociażby głębszej analizy poszczególnych przykładów związków.
.

Kilka historii par, Pani Mindewicz-Puacz opisuje ich relacje i stara się pokazać trudności w relacjach, poczucie osamotnienia w związku etc.
Autorka mocno podkreśla jak ważne jest zaangażowanie i praca nad relacją, prawidłowa komunikacja, ale spodziewałam się czegoś więcej, chociażby głębszej analizy poszczególnych przykładów związków.
.

Tym razem moja czytelnicza decyzja zapadła na nową książkę #tatianamindewiczpuacz o pięknym tytule #miłośćicodalej. Jest to książka w typie poradnika o miłości. O miłości, która nie zawsze jest taka, jak w filmach, czy książkach. Miłość ukazana na stronach tejże książki często boli. Jest powodem kryzysu, żalu, cierpienia i niepewności. Mentorka #projektlady przytacza historie kobiet, dla których miłość nie kojarzy się dobrze. To kobiety, które przez miłość cierpiały. Dla których konsekwencje miłości były problemem często do nie przezwyciężenia. Mindewicz przekonuje, że o miłość trzeba dbać, że wszystko może być tylko pozorem, żeby się słuchać i szanować. Żeby się nie poddawać. A decyzję o rozstaniu podjąć dopiero, gdy już wszystkie inne pomysły zawiodły.
Podobnie jak w poprzedniej książce, autorka doszukuje się przyczyn takich sytuacji w dzieciństwie kobiet, przez co Ameryki nie odkryła. Książka mało odkrywcza, momentami nudna. Plusem jest jej to, że nie jest napisana bełkotem psychologa z doświadczeniem.

Tym razem moja czytelnicza decyzja zapadła na nową książkę #tatianamindewiczpuacz o pięknym tytule #miłośćicodalej. Jest to książka w typie poradnika o miłości. O miłości, która nie zawsze jest taka, jak w filmach, czy książkach. Miłość ukazana na stronach tejże książki często boli. Jest powodem kryzysu, żalu, cierpienia i niepewności. Mentorka #projektlady przytacza...

Na naszym rynku pojawia się coraz więcej poradników. Dotyczą właściwie wszystkiego: od ratowania swojej sylwetki po szukanie prawdziwego "ja". Tatiana Mindewicz - Puacz wzięła na warsztat rozpadające się małżeństwa. A właściwie ich strzępki. Czy ta lektura mi się podobała? Ciężko ocenić, ponieważ nie należę do grupy docelowej odbiorców. Książka została napisana przejrzyście, przystępnie, językiem dostępnym dla każdego. Cieszę się, że autorka nie wcieliła się rolę wielkiego mędrca, a raczej mentorki. Czytając ma się wrażenie, że to nasza przyjaciółka, która udziela porad. Podkreślam porad, a nie gotowej recepty! Autorka opisuje nam problemy małżeńskie na podstawie historii swoich pacjentek, dzięki czemu łatwiej nam zobrazować problem. Tatiana Mindewicz - Puacz wskazuje wręcz palcem małżeńskie błędy i pokazuje możliwą drogę pomocy. Czy polecam? Nie namawiam, nie odradzam :)

Na naszym rynku pojawia się coraz więcej poradników. Dotyczą właściwie wszystkiego: od ratowania swojej sylwetki po szukanie prawdziwego "ja". Tatiana Mindewicz - Puacz wzięła na warsztat rozpadające się małżeństwa. A właściwie ich strzępki. Czy ta lektura mi się podobała? Ciężko ocenić, ponieważ nie należę do grupy docelowej odbiorców. Książka została napisana...

Po tytule można domyslić się kto może chcieć sięgnąć po tę książkę - osoby, które przeżywają kryzys lub same nie są do końca pewne co dzieje się w ich relacji. I o tym własnie jest książka, opisuje historie innych, ale czy w takiej sytuacji może pomóc sięgającemu? Moim zdaniem nie. Jeśli się po nią sięgnie pod wpływem emocji -można różnie zinterpretować swoją własną relację w zależności od rozdziału. Raz można pomyśleć "oh, to nie ma sensu - rozstanie", "A nie - jednak jest nadzieja". Jeśli się podejdzie do niej na chłodno to już tym bardziej nic nie wniesie. Nie ma żadnych wskazówek co do tego jak można pracować nad relacją, żeby było to "co dalej". Ostatnie słowa można streścić w zdaniu "Nie zaniedbujcie swoich relacji to będzie dobrze, trzeba nad tym pracować, to wysiłek i będzie trudno". Ok, ale jak to zrobić? Książka właściwie nie wniosła nic w moje życie oprócz kilku historii o związkach, które się kończą/przeżywają kryzys/są bez sensu z założenia.

Po tytule można domyslić się kto może chcieć sięgnąć po tę książkę - osoby, które przeżywają kryzys lub same nie są do końca pewne co dzieje się w ich relacji. I o tym własnie jest książka, opisuje historie innych, ale czy w takiej sytuacji może pomóc sięgającemu? Moim zdaniem nie. Jeśli się po nią sięgnie pod wpływem emocji -można różnie zinterpretować swoją własną relację...

Ciekawy poradnik, nawet mogę napisać, że jestem pozytywnie zaskoczona.
Faktycznie nie znajdziemy tutaj lania wody typu wszystko będzie dobrze i po deszczu zawsze wychodzi słońce tylko poznamy historie kobiet, które same szukają pomocy i odpowiedzi na pytanie "co dalej?"

Miłość w związku to nie wszystko i w tej książce jest to bardzo dobrze pokazane.
I najważniejsza lekcja jaką ja wyniosłam: do rozpadu związku zawsze przyczyniają się dwie osoby, nie jedna..

Ciekawy poradnik, nawet mogę napisać, że jestem pozytywnie zaskoczona.
Faktycznie nie znajdziemy tutaj lania wody typu wszystko będzie dobrze i po deszczu zawsze wychodzi słońce tylko poznamy historie kobiet, które same szukają pomocy i odpowiedzi na pytanie "co dalej?"

Miłość w związku to nie wszystko i w tej książce jest to bardzo dobrze pokazane.
I najważniejsza lekcja...

To jest bardzo dobre pytanie. Miłość - i co dalej? Każdy z nas powinien zadać je sobie w głębi ducha. Czy miłość drugiej osoby to dla nas sens naszego życia?? Niestety, ale patrząc z własnej perspektywy, niekiedy stawiamy tą miłość nad własne szczęście. Mówimy sobie, że będziemy szczęśliwi, spełnieni gdy znajdziemy druga połówkę. Gdy ktoś nas pokocha. A czy my kochamy samych siebie? Czy my się wogole lubimy? Czy czujemy się dobrze sami ze sobą? Ja dopiero teraz - w wieku 29 lat (za m-c 30stu) mogę powiedzieć, że czuje sie dobrze sama że sobą. Że jestem szczęśliwa. I że kocham sama siebie!! I że lubię sama siebie. I że uważam siebie za naprawdę bardzo fajna kobietę. Mam swoje cele, mam swoje pasję. Jestem pełna. Mam swoje plany i marzenia. Spełniam się zawodowo. I dzięki tym wszystkim aspektom tworzę od kilku lat fajny związek oparty na szacunku, wsparciu i miłości właśnie. Ale nie ukrywam, że zawsze było tak dobrze jak jest teraz. Niestety nie. I książki "Miłość. I co dalej" powinnam przeczytać już dawno temu, gdy jako młoda dziewczyna wkraczalam w dorosłe życie. To zbiór historii, porad mówiących nam jak kochać siebie. I jak brak takiej samo-milosci może odbić się na naszych związkach. Bardzo fajna ksiazka!!

To jest bardzo dobre pytanie. Miłość - i co dalej? Każdy z nas powinien zadać je sobie w głębi ducha. Czy miłość drugiej osoby to dla nas sens naszego życia?? Niestety, ale patrząc z własnej perspektywy, niekiedy stawiamy tą miłość nad własne szczęście. Mówimy sobie, że będziemy szczęśliwi, spełnieni gdy znajdziemy druga połówkę. Gdy ktoś nas pokocha. A czy my kochamy...

Niestety książka w żaden sposób do mnie nie przemówiła. Przykłady, które są zawarte w poradniku (tak jak w poprzedniej książce autorki) muszą trafić do danego odbiorcy, aby móc zrozumieć problem.

Jeśli dany temat mnie zainteresował, to czekałam z niecierpliwością, az autorka rozwinie myśl i odpowie na pytanie "To co dalej robić?". Niestety żadnych konkretnych porad nie znalazłam.

Niestety książka w żaden sposób do mnie nie przemówiła. Przykłady, które są zawarte w poradniku (tak jak w poprzedniej książce autorki) muszą trafić do danego odbiorcy, aby móc zrozumieć problem.

Jeśli dany temat mnie zainteresował, to czekałam z niecierpliwością, az autorka rozwinie myśl i odpowie na pytanie "To co dalej robić?". Niestety żadnych konkretnych porad nie...

Książka pokazuje na przykładach co potrafi pójść nie tak, ale nie daje gotowych rozwiązań. Skłania do przemyśleń i ściąga różowe okulary ;). Dla mnie bardzo wartościowa pozycja do przeczytania dla samoświadomości. Nie tylko dla osób w związkach. .

Książka pokazuje na przykładach co potrafi pójść nie tak, ale nie daje gotowych rozwiązań. Skłania do przemyśleń i ściąga różowe okulary ;). Dla mnie bardzo wartościowa pozycja do przeczytania dla samoświadomości. Nie tylko dla osób w związkach. .

Książka, ktora daje wiele wskazówek.

Książka, ktora daje wiele wskazówek.